zaplanowanie...wpadki?! - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-10-23, 12:40   #1
karmelkowykot
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 19

zaplanowanie...wpadki?!


Witam, jam nowa na tym forum...
zakładam temat jakiego mam nadzieję nie było. Jestem w tak wielkim szoku, ze aż muszę się z kimś tym podzielić, a Wizaż już dłuższy czas poczytuję z konta mojej współlokatorki...
...sedno-> moja najlepsza przyjaciółka, całkiem rozważna dziewczyna, lat 28 zwierzyła mi sie, że planuje wpaść ze swoim TŻ-em!
Włączył jej się instynkt macierzyński, ma swoje lata, chce z TŻ-em sie ustabilizować, są już razem 5lat chyba...potem opowiedziała mi wszystkie szczegóły techniczne procederu...
Na początku całkiem szczerze się ucieszyłam, ze ciotką zostanę wkrótce, bom w swojej naiwności wierzyła, ze oni tak razem wszystko zaplanowali.
No i klops- bo koleżanka na koniec swojego wywodu powiedziała, ze jej tż o niczym nie wie, ma się nigdy nie dowiedzieć, ona mi tą swoją tajemnicę powierza jak największy skarb itd, itp...
Mocno mnie tym wkurzyła, bo znam się z jej TŻ-em od małego, kolegowaliśmy się jeszcze zanim ją poznałam, no i nie wyobrażam sobie po prostu okłamywać faceta w tak istotnej sprawie życiowej.
Ale to nie koniec checy- Darek (TŻ mojej przyjaciółki) spotkał się ze mną wczoraj, chciał o czymś pogadać, no więc pogadaliśmy od serca i...on się zastanawia czy ją zostawić!
Albo raczej jak najdelikatniej się z nią rozstać!!!
Ja ich miałam za bardzo udaną parę, z resztą pewnie większość znajomych tak ich postrzega, a tu Darek mi opowiedział, ze ona jest typową kobietą-bluszczem, oplotła go strasznie (ja myślałam ze z niego taki tym pantoflarza), ona planuje ich przyszłość, on nic się nie odzywa...
Wpadłam między młot a kowadło! 'No i teraz najważniejsze- powiedzieć mu o "sekrecie przyjaciółki", czy nie???
Tak czy siak postąpię jak wredna suka, bo albo zranię ją, albo jego...kogoś muszę, nie wiem tylko kogo...Ona- moja naprawdę najlepsza przyjaciółka (no i nie wiem, czy swój plan wcieli w życie), on- kolega, nie najbliższy, ale kolega, no i do tego osobiście uważam jej podejście za co najmniej amoralne...
kurcze...jakiś profesor etyki by mi się przydał
co o tym sądzicie?!
karmelkowykot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-23, 12:55   #2
SdC
Zakorzenienie
 
Avatar SdC
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 705
Dot.: zaplanowanie...wpadki?!

Zasugeruj koledze, żeby porozmawiał z dziewczyną jak najszybciej. A dziecko to jeszcze nie powód od małżeństwa i bycia razem przez całe życie - to też możesz koleżance przekazać .
SdC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-23, 12:57   #3
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: zaplanowanie...wpadki?!

Krew mi się gotuje jak czytam o takich planujących wpadkę

I szczerze mówiąc to jakoś po stronie chłopa jestem w tej sytuacji.
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-23, 13:01   #4
Lea_
Wtajemniczenie
 
Avatar Lea_
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 984
Dot.: zaplanowanie...wpadki?!

Ja tez jestem po stronie Darka, z ich dwojga on zachowuje sie fair a ona chce nim manipulowac, naprawde chcesz sie przyjaznic z taka osoba?
Lea_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-23, 13:05   #5
Eper
Raczkowanie
 
Avatar Eper
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 174
Dot.: zaplanowanie...wpadki?!

Cytat:
Napisane przez SdC Pokaż wiadomość
Zasugeruj koledze, żeby porozmawiał z dziewczyną jak najszybciej. A dziecko to jeszcze nie powód od małżeństwa i bycia razem przez całe życie - to też możesz koleżance przekazać .
Owszem, ale skoro się jeszcze nie pojawiło, to chyba lepiej temu zapobiec prawda?

Spróbuj wyperswadować przyjaciółce ten pomysł, zasugeruj, żeby mu o tym powiedziała, że chce dziecka. Ale zrób to w jednej długiej rozmowie. Jeśli to nie przyniesie efektu - powiedz jej TŻ. To lepiej zarówno dla niego jak i dla niej, choć ona pewnie tego nie widzi i będzie na Ciebie wściekła jeśli to zrobisz.
A w ogóle to chyba trzeba mieć coś nie tak z głową, żeby łapać faceta na dziecko.
__________________
Czy takim mnie chcesz, jakim ja jestem sam, czy chcesz mnie takim jakim Ty byś chciał?
Eper jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-23, 13:08   #6
sunsetia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 449
Dot.: zaplanowanie...wpadki?!

Nie rozumiem jak można planować jakiekolwiek fundamenty rodziny na tak paskudnym kłamstwie kurde bele aż się oburzyłam czytając tego posta .Mysle że powinnaś zdrowo pip....... koleżnake i powiedzieć co ty o tym wszystkim myśleć .Szkoda mi tego chłopaka ale jak też widac nie jest glupi i niech ucieka od niej puki tylko może .Straszna historia ale zapewne jest takich o wiele więcej niż o tym wiemy .
sunsetia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-23, 13:10   #7
madziamkk
Raczkowanie
 
Avatar madziamkk
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 268
Dot.: zaplanowanie...wpadki?!

Dla mnie sprawa wyglada tak:
Porozmawialabym z kolezaka i nakreslila jej ta cala planowana wpadke "od strony kuchni". Powiedzialabym pare slow na temat tego, iz nie robi sie takich rzeczy osobom ktore sie kocha itp...
Koledze nie mow sekretu... Wiadomo dowie sie predzej czy pozniej, a kolezanka moze sie wszystkiego wyprzec i to Ty bedziesz ta zla...
__________________
madziamkk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-23, 13:12   #8
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: zaplanowanie...wpadki?!

Ciężka sytuacja. Twoja koleżanka chce zrobić coś bardzo złego - złego dla niej, chociaż nie zdaje sobie z tego sprawy, złego dla chłopaka i złego dla potencjalnego dziecka. Rozumiem, że rozmawiałaś z nią i to nic nie dało... dlatego chyba porozmawiaj z kolegą i w jakiś delikatny, oględny sposób daj mu do zrozumienia, że koleżanka planuje macierzyństwo z nim w roli tatusia i jeśli on chce się rozstać to szybko, bo potem może nie być tak łatwo...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-23, 13:12   #9
sunsetia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 449
Dot.: zaplanowanie...wpadki?!

Cytat:
Napisane przez madziamkk Pokaż wiadomość
Dla mnie sprawa wyglada tak:
Porozmawialabym z kolezaka i nakreslila jej ta cala planowana wpadke "od strony kuchni". Powiedzialabym pare slow na temat tego, iz nie robi sie takich rzeczy osobom ktore sie kocha itp...
Koledze nie mow sekretu... Wiadomo dowie sie predzej czy pozniej, a kolezanka moze sie wszystkiego wyprzec i to Ty bedziesz ta zla...
w pełni sie zgadzam jej chłopakowi nie mów nic ale pogadaj z tą swoją koleżnką tak bardzo serio .
sunsetia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-23, 13:15   #10
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: zaplanowanie...wpadki?!

Twoja przyjaciółka czuje, że coś się święci więc nie instynkt się jej włączył, ale użyje każdego podstępu żeby faceta przy sobie zatrzymać.

Powiedziałabym przyjacielowi, bo na całej sytuacji ucierpi on i owe dziecko, a w takim układzie nikt nie będzie szczęśliwy. Możesz go poprosić o dyskrecję, skoro i tak chce się z nią rozstać to ta informacja nie będzie decydująca. Niech udaje, że o niczym nie wie, ale zerwie jak najszybciej i nie kocha się z nią. Jak laska bierze tabsy to po prostu przestanie brać, albo przekuje prezerwatywę.

Wnioski: Powiedz przyjacielowi i to natychmiast, i poproś go o dyskrecję. Powinien uszanować Twoją prośbę, a skoro podjął decyzję o rozstaniu to będzie mu łatwiej.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-23, 13:20   #11
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: zaplanowanie...wpadki?!

Ja bym jemu nie powiedziała o tym co planuje ona. Ale z nią bym pogadała i zapytała czy na pewno uważa swój związek za udany itd. itp. próbowałabym jej otworzyć oczy i naprowadzić na punkt widzenia jej chłopaka. Może się opamięta. A jak nie to trudno, jej życie, jej wybór. Poza tym skoro on planuje od niej odejść to o ile do seksu dojdzie to myślę, że on się nie da przekonać co do skuteczności pigułek i raczej wybierze wariant z gumką dla pewności. Albo nie, teraz mi do głowy wpadło - szkoda, że mu w trakcie tej rozmowy nie zasugerowałaś żeby proces rozstania zaczął od braku seku a jak już to w prezerwatywie bo przecież różne rzeczy mogą się zdarz

Edytowane przez sine.ira
Czas edycji: 2009-10-23 o 13:25 Powód: ort.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-10-23, 13:21   #12
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Re: Dot.: zaplanowanie...wpadki?!

Tez jestem za tym zeby powiedziec Darkowi . Twoja przyjaciołka zachowuje sie nie fair w stosunku do chlopaka. Taka decyzje podejmuje sie zazwyczaj we dwoje
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-23, 13:24   #13
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Re: Dot.: zaplanowanie...wpadki?!

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
Tez jestem za tym zeby powiedziec Darkowi . Twoja przyjaciołka zachowuje sie nie fair w stosunku do chlopaka. Taka decyzje podejmuje sie zazwyczaj we dwoje
A on jest nie fair, że od niej nie odejdzie tylko się cyka i gada o tym z koleżanką. Jaj nie ma gościu i tyle
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-23, 13:25   #14
abiblabla
Zakorzenienie
 
Avatar abiblabla
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 110
Dot.: zaplanowanie...wpadki?!

skoro już zostałaś chcąc/nie chcąc wplątana w tą sytuację to uważam że broń boże nie możesz zostawic tego samemu sobie. wiem ze pewnie zniszczy to twoje relacje z przyjaciółką, ale w tej sytuacji to ona jest tą 'suką' a nie ty - to ona zachowuje się szczeniacko i zniszczy komuś życie. na twoim miejscu ostrzegłabym kolegę. koniecznie!!! (nawet gdybyś nie wiedziała że planuje się z nią rozstac - i tak powinienen wiedziec z jak straszną osobą się spotyka...)

Edytowane przez abiblabla
Czas edycji: 2009-10-23 o 13:26
abiblabla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-23, 13:27   #15
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: Re: Dot.: zaplanowanie...wpadki?!

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
A on jest nie fair, że od niej nie odejdzie tylko się cyka i gada o tym z koleżanką. Jaj nie ma gościu i tyle
Są razem z tego co wyczytałam 5 lat. Może gość się dusi w związku, nie kocha jej już, ale po prostu nie jest mu obojętna jak zeszłoroczny śnieg. Nie chce by cierpiała, ale musi odejść bo się dusi. Więc czuje się nieco przytłoczony wszystkim i chciał się wygadać przed przyjaciółką. Poradzić jak zerwać najdelikatniej by najmniej bolało... Czy to takie okropne? Wydaje mi się, że po prostu ludzkie.

Dlatego uważam, że powinna mu powiedzieć. On nawet przy rozstaniu stara się z nią liczyć. Chce by zabolało ją jak najmniej (wiem, że to ciężko zrobić.... ale można chociaż spróbować), a ona pewnie czując coś po kościach próbuje go wmanewrować w dziecko....
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-23, 13:30   #16
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: zaplanowanie...wpadki?!

Swoją drogą, dorośli ludzie, a nie potrafią za grosz ze sobą rozmawiać, rozwiązywać problemów. Tą ciśnie macica, chce zakładać rodzinę więc zamiast pogadać o przyszłości ze swoim facetem, kombinuje jakieś dziwne historie. A on z kolei, zamiast powiedzieć kobiecie, że sory batory, z tej mąki chleba nie będzie i chyba time to say goodbye, to nie - wciąga w sprawę koleżankę i jej tyłek truje. No ludzie...

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Czy to takie okropne? Wydaje mi się, że po prostu ludzkie.
Nie, nie okropne tylko raczej nieskuteczne. Boleć musi jeżeli ona go kocha i ten ból będzie musiał jej i tak zadać on, a nie koleżanka.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-23, 13:31   #17
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Re: Dot.: Re: Dot.: zaplanowanie...wpadki?!

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
A on jest nie fair, że od niej nie odejdzie tylko się cyka i gada o tym z koleżanką. Jaj nie ma gościu i tyle
Nie wydaje mi sie ze decyzje o zerwaniu 5-letniego zwiazku podejmuje sie od tak po prostu.

Fabula jakby z kolejnego odcinka "Mody na sukces"

Edytowane przez KarolinaK
Czas edycji: 2009-10-23 o 13:38
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-23, 13:31   #18
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: zaplanowanie...wpadki?!

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Swoją drogą, dorośli ludzie, a nie potrafią za grosz ze sobą rozmawiać, rozwiązywać problemów. Tą ciśnie macica, chce zakładać rodzinę więc zamiast pogadać o przyszłości ze swoim facetem, kombinuje jakieś dziwne historie. A on z kolei, zamiast powiedzieć kobiecie, że sory batory, z tej mąki chleba nie będzie i chyba time to say goodbye, to nie - wciąga w sprawę koleżankę i jej tyłek truje. No ludzie...

A to swoją drogą. Zawsze mnie zdumiewa że ludzie nawet proste sprawy potrafią uczynić bardzo skomplikowanymi. Nie widzieć po co i dlaczego...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-23, 13:36   #19
asiek77
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 360
Dot.: zaplanowanie...wpadki?!

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Twoja przyjaciółka czuje, że coś się święci więc nie instynkt się jej włączył, ale użyje każdego podstępu żeby faceta przy sobie zatrzymać.

Powiedziałabym przyjacielowi, bo na całej sytuacji ucierpi on i owe dziecko, a w takim układzie nikt nie będzie szczęśliwy. Możesz go poprosić o dyskrecję, skoro i tak chce się z nią rozstać to ta informacja nie będzie decydująca. Niech udaje, że o niczym nie wie, ale zerwie jak najszybciej i nie kocha się z nią. Jak laska bierze tabsy to po prostu przestanie brać, albo przekuje prezerwatywę.

Wnioski: Powiedz przyjacielowi i to natychmiast, i poproś go o dyskrecję. Powinien uszanować Twoją prośbę, a skoro podjął decyzję o rozstaniu to będzie mu łatwiej.
Brawo To właśnie robi przyjaciólka. A na twoim miejscu :
1. Porozmawiałabym z przyjaciółką o planowaniu "wpadki", że tak się nie robi i wiele innych rzeczy
2. Powiedziałabym znajomemu, żeby z nią szczerze porozmawiał i z nią zerwał. Nie czekał i nie szukał jakiegoś delikatnego sposobu, bo takowych nie ma.
asiek77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-10-23, 13:37   #20
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
Dot.: zaplanowanie...wpadki?!

Ja bym mu chyba powiedziała.... Ale jak powiesz, to koleżankę stracisz na zawsze.

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Twoja przyjaciółka czuje, że coś się święci więc nie instynkt się jej włączył, ale użyje każdego podstępu żeby faceta przy sobie zatrzymać.

Powiedziałabym przyjacielowi, bo na całej sytuacji ucierpi on i owe dziecko, a w takim układzie nikt nie będzie szczęśliwy. Możesz go poprosić o dyskrecję, skoro i tak chce się z nią rozstać to ta informacja nie będzie decydująca. Niech udaje, że o niczym nie wie, ale zerwie jak najszybciej i nie kocha się z nią. Jak laska bierze tabsy to po prostu przestanie brać, albo przekuje prezerwatywę.

Wnioski: Powiedz przyjacielowi i to natychmiast, i poproś go o dyskrecję. Powinien uszanować Twoją prośbę, a skoro podjął decyzję o rozstaniu to będzie mu łatwiej.
Myślę dokładnie tak samo.

Autorko: możesz pomyśleć o sobie i nic nikomu nie mówić, a oni niech to załatwiają między sobą. Albo zrobić coś, co Tobie na pewno na dobre nie wyjdzie, ale wyjdzie facetowi, ewentualnemu dziecku i chyba koleżance: powiedzieć.

Edytowane przez c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24
Czas edycji: 2009-10-23 o 13:39
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-23, 13:38   #21
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: zaplanowanie...wpadki?!

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
Nie wydaje mi sie ze decyzje o zerwaniu 5-letniego zwiazku podejmuje sie od tak po prostu.
No a jak się podejmuje ? Tak po skomplikowanemu ? Podejmujesz decyzję i odchodzisz, nad czym tu debatować. Skoro facet wie, że jej nie kocha to tym bardziej problemu nie ma. A odwlekając decyzję ładuje się w jeszcze większe tarapaty i ją w tzw. lata wpędza
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-23, 13:43   #22
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: zaplanowanie...wpadki?!

Wiesz w tym zrywaniu chodzi chyba raczej o to jak to zrobić najdelikatniej. Istnieje różnica między powiedzeniem: "Wiesz co stałaś się taką okropną ograniczającą mnie wredną laską, że rzygać mi się chce jak Cię widzę, mam wrażenie, że jeszcze trochę to uduszę się w tym związku więc wypier.... z mojego życia bo nie chce mi się patrzeć na Twój znienawidzony ryj." a stwierdzeniu: "Wybacz, ale moje uczucie się wypaliło, nie kocham Cię już, rozmijamy się w swoich oczekiwaniach co do związku. Dostrzegam, że do siebie nie pasujemy. Przemyślałem dokładnie tą decyzję i jest ona ostateczną. Nie chciałem Cię ranić, ale nie potrafię kochać na siłę, więc dla nas obojga rozstanie teraz będzie najlepsze."


Co nie zmienia faktu, że skoro gość wie, że być z nią nie chce to po co to przeciągać o kolejne tygodnie. Proszę o rozmowę, mówię co mam powiedzieć. I jemu ulży, i ona będzie wiedzieć na czym stoi.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-23, 13:50   #23
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: zaplanowanie...wpadki?!

eee tam, jakoś sobie poradzi, znajdzie sposób.
Chodzi mi generalnie tylko o to, że komunikacja w tym związku leży i kwiczy i zamiast pogadać ze sobą, wciągają w to postronne osoby, obarczają swoimi problemami...no zachowują się jak gówniarze jednym słowem.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-10-23, 13:50   #24
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Re: Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: zaplanowanie...wpadki?!

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
No a jak się podejmuje ? Tak po skomplikowanemu ? Podejmujesz decyzję i odchodzisz, nad czym tu debatować. Skoro facet wie, że jej nie kocha to tym bardziej problemu nie ma. A odwlekając decyzję ładuje się w jeszcze większe tarapaty i ją w tzw. lata wpędza

Nad czym debatowac?
No nad tym ze skoro sie nie zdobylo na taki krok w ciagu tych 5 lat to co mnie przy tej osobie ciagle trzyma?
Zreszta oni powinni porozmawiac ze soba. Oboje planuja przyszlosc ale jednak osobno
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-23, 13:54   #25
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: zaplanowanie...wpadki?!

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
Nad czym debatowac?
No nad tym ze skoro sie nie zdobylo na taki krok w ciagu tych 5 lat to co mnie przy tej osobie ciagle trzyma?
Przyzwyczajenie? Strach przed samotnością, przed zaczynianiem wszystkiego od nowa? Brak "jaj"?
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-23, 13:59   #26
Dociakowa
Zadomowienie
 
Avatar Dociakowa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 1 947
Dot.: zaplanowanie...wpadki?!

wiedzac, że facet chce się z nią rozstać spróbowałabym jej wytłumaczyć że nie tedy droga..

Planowanie wpadki w tajemnicy przed partnerem jest wielkim świństwem, to nie ulega wątpliwości.

Z nim spotkałabym się jeszcze raz i zapytała czy na pewno jej nie kocha, czy na pewno chce się rozejść. Jeśli facet na prawdę chciałby odejśc to i tak nici z seksu... no chyba, ze ona próbowałaby go jakoś tą droga zatrzymać, facet by uległ a ona by zaszła..

Zupełnie inaczej wszystko wyglądłoby gdyby oni byli razem i on nie chciałby mieć w ogóle dzieci a ona wtedy próbowała by zajść..
__________________

->
76,6....30.07->72,7......65,5kg.. .60
Dociakowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-23, 14:08   #27
madmuazelle
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
Dot.: zaplanowanie...wpadki?!

Cytat:
Napisane przez karmelkowykot Pokaż wiadomość
Witam, jam nowa na tym forum...
zakładam temat jakiego mam nadzieję nie było. Jestem w tak wielkim szoku, ze aż muszę się z kimś tym podzielić, a Wizaż już dłuższy czas poczytuję z konta mojej współlokatorki...
...sedno-> moja najlepsza przyjaciółka, całkiem rozważna dziewczyna, lat 28 zwierzyła mi sie, że planuje wpaść ze swoim TŻ-em!
Włączył jej się instynkt macierzyński, ma swoje lata, chce z TŻ-em sie ustabilizować, są już razem 5lat chyba...potem opowiedziała mi wszystkie szczegóły techniczne procederu...
Na początku całkiem szczerze się ucieszyłam, ze ciotką zostanę wkrótce, bom w swojej naiwności wierzyła, ze oni tak razem wszystko zaplanowali.
No i klops- bo koleżanka na koniec swojego wywodu powiedziała, ze jej tż o niczym nie wie, ma się nigdy nie dowiedzieć, ona mi tą swoją tajemnicę powierza jak największy skarb itd, itp...
Mocno mnie tym wkurzyła, bo znam się z jej TŻ-em od małego, kolegowaliśmy się jeszcze zanim ją poznałam, no i nie wyobrażam sobie po prostu okłamywać faceta w tak istotnej sprawie życiowej.
Ale to nie koniec checy- Darek (TŻ mojej przyjaciółki) spotkał się ze mną wczoraj, chciał o czymś pogadać, no więc pogadaliśmy od serca i...on się zastanawia czy ją zostawić!
Albo raczej jak najdelikatniej się z nią rozstać!!!
Ja ich miałam za bardzo udaną parę, z resztą pewnie większość znajomych tak ich postrzega, a tu Darek mi opowiedział, ze ona jest typową kobietą-bluszczem, oplotła go strasznie (ja myślałam ze z niego taki tym pantoflarza), ona planuje ich przyszłość, on nic się nie odzywa...
Wpadłam między młot a kowadło! 'No i teraz najważniejsze- powiedzieć mu o "sekrecie przyjaciółki", czy nie???
Tak czy siak postąpię jak wredna suka, bo albo zranię ją, albo jego...kogoś muszę, nie wiem tylko kogo...Ona- moja naprawdę najlepsza przyjaciółka (no i nie wiem, czy swój plan wcieli w życie), on- kolega, nie najbliższy, ale kolega, no i do tego osobiście uważam jej podejście za co najmniej amoralne...
kurcze...jakiś profesor etyki by mi się przydał
co o tym sądzicie?!
No to nieźle,jej facet chca ją zostawić,tak??Ona o tym jeszcze niewie,ale gdyby wiedziala to tym bardziej będzie chcieć go złapać na dziecko.Ja bym na miejscu tego chłopaka jak najszybciej zakończyła związek,tylko niech lepiej na dowidzenia z nią nie sypia.
A to czy masz powiedziec,hm niech on z nią szczerze porozmawia,choć ja wątpie aby była na tyle odważna i pewnie nie przyzna się zapewne że chce go złapać na dziecko,no bo to tajemnica.
Zresztą znam dwie panienki,jedna to zona mojego eksa,pewnie bała się że wróci do mnie to złapała na dziecko,a on biedaczek musiał z nią ożenić
Druga to 'znajoma" lat 21,złapała ponoć kolesia na dziecko bo jakaś panna chciała go jej odbić.
madmuazelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-23, 14:42   #28
marmutita
Rozeznanie
 
Avatar marmutita
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 568
Dot.: zaplanowanie...wpadki?!

Bądź szczera z TŻ przyjaciółki uświadom go póki czas.
A koleżanka chyba ma jakiś głębszy problem - zapomniała że dzieci nie przynosi bocian? Dziecko trzeba 9 miesięcy nosić pod sercem, często przy masie dolegliwości, nie wspominając o porodzie, pierwszych miesiącach, wychowaniu..... Tylko kochający się wzajemnie partnerzy przetrwają ten "rodzinny survival"
A TŻ jak myśli rozstaniu to niech działa, a nie tylko myśli.
Bo będzie za późno!
marmutita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-23, 15:19   #29
wsiowy_gupek
Zakorzenienie
 
Avatar wsiowy_gupek
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Piekło
Wiadomości: 10 954
GG do wsiowy_gupek
Dot.: zaplanowanie...wpadki?!

Znajoma mojego TŻ swojego obecnego męża pare razy kiedy on był pijany namówiła na seks bez prezerwatywy i "przytrzymała" go...
On chciał ja zostawić bo ogólnie dośc głupiutka jest a ona mu wtedy "ha nic z tego bo będziemy mięli dziecko!"

....


Takie kobiety to porażka. Powiedz koledze, niech najwyżej się jje nie przyznaje, że wie, po prostu niech z nia nie uprawia seksu i tyle.
__________________
I'll kill Raszpla!!!
I swear, I'll kill her...


Zapuszczam:
włosy, paznokcie i biust.

Po prostu od urodzenia jestem chora na lenia
Wszystko co robię - robię tak od niechcenia...

Bo wolny czas to jest coś co lubie,
tych co pracują i się uczą nie rozumiem!
wsiowy_gupek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-23, 15:44   #30
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: zaplanowanie...wpadki?!

Cytat:
Napisane przez karmelkowykot Pokaż wiadomość
Witam, jam nowa na tym forum...
zakładam temat jakiego mam nadzieję nie było. Jestem w tak wielkim szoku, ze aż muszę się z kimś tym podzielić, a Wizaż już dłuższy czas poczytuję z konta mojej współlokatorki...
...sedno-> moja najlepsza przyjaciółka, całkiem rozważna dziewczyna, lat 28 zwierzyła mi sie, że planuje wpaść ze swoim TŻ-em!
Włączył jej się instynkt macierzyński, ma swoje lata, chce z TŻ-em sie ustabilizować, są już razem 5lat chyba...potem opowiedziała mi wszystkie szczegóły techniczne procederu...
Na początku całkiem szczerze się ucieszyłam, ze ciotką zostanę wkrótce, bom w swojej naiwności wierzyła, ze oni tak razem wszystko zaplanowali.
No i klops- bo koleżanka na koniec swojego wywodu powiedziała, ze jej tż o niczym nie wie, ma się nigdy nie dowiedzieć, ona mi tą swoją tajemnicę powierza jak największy skarb itd, itp...
Mocno mnie tym wkurzyła, bo znam się z jej TŻ-em od małego, kolegowaliśmy się jeszcze zanim ją poznałam, no i nie wyobrażam sobie po prostu okłamywać faceta w tak istotnej sprawie życiowej.
Ale to nie koniec checy- Darek (TŻ mojej przyjaciółki) spotkał się ze mną wczoraj, chciał o czymś pogadać, no więc pogadaliśmy od serca i...on się zastanawia czy ją zostawić!
Albo raczej jak najdelikatniej się z nią rozstać!!!
Ja ich miałam za bardzo udaną parę, z resztą pewnie większość znajomych tak ich postrzega, a tu Darek mi opowiedział, ze ona jest typową kobietą-bluszczem, oplotła go strasznie (ja myślałam ze z niego taki tym pantoflarza), ona planuje ich przyszłość, on nic się nie odzywa...
Wpadłam między młot a kowadło! 'No i teraz najważniejsze- powiedzieć mu o "sekrecie przyjaciółki", czy nie???
Tak czy siak postąpię jak wredna suka, bo albo zranię ją, albo jego...kogoś muszę, nie wiem tylko kogo...Ona- moja naprawdę najlepsza przyjaciółka (no i nie wiem, czy swój plan wcieli w życie), on- kolega, nie najbliższy, ale kolega, no i do tego osobiście uważam jej podejście za co najmniej amoralne...
kurcze...jakiś profesor etyki by mi się przydał
co o tym sądzicie?!
Poradź koledze żeby jak najszybciej z nią zerwał i absolutnie wystrzegał się sexu... Proste i jedyne wyjście.
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:30.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.