|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 171
|
Moja obawa, nerwowosc
Witam drogie Wizażanki. Nie szukam porad tylko opinii osób trzecich na pewna sytuacje. Od ponad roku jestem związana z chłopakiem. Bardzo go kocham i vice versa, jesteśmy sobie bliscy, ufam mu jak nikomu na swiecie. Najwazniejsze jest to, że wiem ze on jest DOBRY w srodku, mimo ze czasami ma dziwne zachowania ale wiem, ze ZAWSZE mimo wszystko chce dobrze. A najgorsze jest to, ze jest o mnie strasznie zazdrosny. Ostatnio zrobil sie z niego straszny nerwus, podważa kazde moje słowo, oburza sie gdy mu cos zarzucam, z byle powodu powstaje jakies zamieszanie, a ja siedze z otwarta buzia bo nie mam pojecia w ogole o co chodzi :/ Nasz znajomy powiedział mi dzisiaj ze zauwazyl, ze P. zrobil sie bardzo nerwowy. Zdziwilo mnie to, bo nie mowilam mu o swoich obawach. Wyladowuje swoja zlosc uderzajac, waląc, czy to w sciane w biurko, w drzwi etc. jest jakby w lekkim amoku. Martwie sie
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
|
Dot.: Moja obawa, nerwowosc
próbowałaś z nim o tym porozmawiać? Nic nie zastąpi szczerej rozmowy.
__________________
KWINTESENCJA WSZELKICH DZIAŁAŃ, ZACHOWAŃ I NIE TYLKO KTÓRE OKREŚLA SIĘ MIANEM INDYWIDUALNYCH, BRAWUROWYCH, NIETUZINKOWYCH, MAKSYMALNIE ZA***ISTYCH,
JEDNOCZEŚNIE NAJWYŻSZEJ KLASY I JAKOŚCI STYL NAD STYLE Marcin ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 171
|
Dot.: Moja obawa, nerwowosc
no jasne, ale bez wiekszych rezultatów
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Moja obawa, nerwowosc
bierz nogi za pas i uciekaj.zaczyna sie od walenia w sciane konczy na twoim podbitym oku.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 326
|
Dot.: Moja obawa, nerwowosc
Być może ma problemy w domu, w szkole czy w pracy i nie potrafi sobie z nimi poradzić. Niemożność rozwiązania konfliktu wyzwala w nim agresję...
To tylko moje przypuszczenia |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Moja obawa, nerwowosc
a moze chlopak cos łyka?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 063
|
Dot.: Moja obawa, nerwowosc
Cytat:
pierwsze co mi sie nasunelo na mysl to dokladnie to samo co pauli, sprobuj sie przyjrzec jego oczom, a najlepiej to nie wchodzic mu w droge i jesli nic sie nie zmieni w jego zachowaniu to uciekaj od niego
__________________
Jestem stuprocentowym facetem, na prawie stuprocentowo babskim forum ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Moja obawa, nerwowosc
![]()
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zadomowienie
|
Dot.: Moja obawa, nerwowosc
myślę że dziweczyny mają rację - jeśli sytuacja powtarzałaby się i te jego napady złości także to tak jak Paula mówi bierz nogi za pas i nie czekaj aż zastąpisz ścianę czy stół .....
__________________
Uciekaja wszystkie mysli zle - z kazdym dniem .... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 58
|
Dot.: Moja obawa, nerwowosc
Miałam podobne problemy z moim eks. Uciekłam tak szybko, jak było to możliwe, bo nie chciałam skończyć tak, jak mówia dziewczyny.
Cytat:
A wracając do Twojego problemu, ja też rozmawiałam. Było parę dni słodko, uważał, co robi i co mówi, a potem znowu się zapominał. Ja bym przemyślała na Twoim miejscu dokładnie ten związek, jeżeli masz jeszcze jakieś powody, dla których powinnaś go zerwać, to się nie wahaj. Tu chodzi też o Ciebie. A jeżeli uważasz, że warto walczyć... To walcz i daj znać, jak Ci idzie. Powodzenia ![]()
__________________
And through it all he offers me protection A lot of love and affection Whether I'm right or wrong Edytowane przez oni Czas edycji: 2006-02-02 o 09:03 Powód: literówki :) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 171
|
Dot.: Moja obawa, nerwowosc
chyba mnie troche zle zrozumialyscie. On jest wspaniały i jest nam superr, tylko często się złosci. Po prostu jest nerwowy i jak to chlopak jest bardziej impulsywny wiec moze kopnac w stół etc. mowy nie ma o biciu mnie. Wiem ze w zyciu by tego nie zrobil. Chodzi gł. o to, ze strasznie mnie męczy ta nieprzewidywalnosc. Wiec sorki, ale troche przykro mi bylo czytajac posty typu "bierz nogi za pas", to nie tak. Miota sie, jak mowi to gestykuluje zywo, obgryza paznokcie, a jak cos sie stanie to jest to nasilone, w taki sposob sie objawia jak wyzej pisalam, wyzywanie sie. Ale nie na mnie
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Moja obawa, nerwowosc
jest wam super ale ciebie to męczy ,boisz sie jego nie rpzewidywalnosci? to ma byc super związek?
jak to chlopak jest bardziej impulsywny wiec moze kopnąc w stół"-dziewczyno co ty piszesz? myslisz ,ze ci któzy biją nie rozwalalni najpierw mebli?tylko od razu lali swoje ukochane kobiety? nerwowy w stanach stresu jest kazdy ale nikt normalny ,potrafiacy zapanowac nad swoimi emocjami i uczuciami nie bedzie rozwalał mebli. to tobie to przeszkadza ty sie tym przejmujesz ,ciebie to meczy ,ty to przezywasz,boisz sie a nadal w tym tkwisz?bedziesz potrafila tak zyc? widzisz siebie za 10 lat w tym związku gdzie boisz sie wrocic do domu bo nie wiesz czy mężulek bedzie w dobrym humorze? pogadaj z nim ,powiedz mu o swoich obawach ,pokaz mu ten wątek jak sie wscieknie to uciekaj i nie wracaj ,jesli na spokojnie opowie ci co go gryzie to rozwiązecie ten problem i bedzie ok. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 171
|
Dot.: Moja obawa, nerwowosc
wychodzi na to ze wy lepiej go znacie niz ja :|
a czy ty nie jestes nerwowa, czy kazdy swoj atak zlosci uwazasz juz za cos nienormalnego i patologicznego? Uwazasz ze gdy w nim bulgocze wewnetrznie to jest juz nienormalny i bedzie mnie bic? Ja sama momentami uwazam ze lepiej sie na czyms wyzyc, niz tlumic w sobie. Nie znaczy ze bede w przyszlosci bic dzieci i wszystko co sie rusza dookola... :/ nie piszcie czarnych scenariuszy. Jest super i powtarzam to z pelna swiadomoscia. Jestem realistka i jestem w stanie to ocenic. Nie zamydlam sobie oczu. Tylko gdy sa napiecia to sie MARTWIE po prostu. Tak jest w kazdym zwiazku. Przyznam, ze czasami az nie wiem o co mu chodzi i nie moge sie az nadziwic ze cos tak malego moglo go zdenerwowac, ale czy od razu on jest skreslony? Widzialam na forum wczesniej tematy zakladane przez panie ze sa w stanie rozpetac burze w szklance wody. To znaczy ze one tez sa nienormalne? :| W takim razie najlepiej by bylo zebysmy wszyscy zachowywali sie posągowo zeby nie uwazano nas za znerwicowanych, nie normalnych, nie pasujacych? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8 320
|
Dot.: Moja obawa, nerwowosc
Mysle ze czas zastanowic sie nad zwiazkiem.... zakonczyc? wielce prawdopodobne...
__________________
Życie to ciągłe ryzyko. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Moja obawa, nerwowosc
Cytat:
poza tym pisałas z problemem i ja odpowiadam jak to widze ,wole pisac czarny scenariusz niz utwierdzac cie ,że bedzie dobrze bo tego nie wiem. Cytat:
Cytat:
Cytat:
pogadaj z nim patrzac mu w oczy i wyjasni wszystko. Żadna z nas nie zyczy ci żle ,kazda z nas napisała co o tym mysli a chyba tego oczekiwałas. powodzenia |
||||
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 | ||
Nutka nie gryzie!
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 3 757
|
![]()
1) patrz : tytuł wątku....czyli sama napisalas masz obawy
2) sama piszesz denerwuja go zadziwiajace drobiazgi...co bedzie jak zaczna sie prawdziwe problemy dnia codziennego 3) z mojego doświadczenia wiem ze takie tylko walenie pięścia w sciane czy meble nie wrózy dobrze..zwłaszcza Tobie.. 4) ja bym bała się byc z takim partnerem ..naogladałam się kolezanek które byly z takim "kochającym" mężczyzną 5) prosisz o pomoc i dziewczyny pisza co czują , co wiedzą ..i z doswiadczenia a Ty sie oburzasz... ![]() Skoro facet jest taki wspaniały i nie nie masz watpliwości po prostu bądź z nim....tylko skad ten post..... ![]()
__________________
_________________________ _________________________ _ _________________________ _________________________ _
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zadomowienie
|
Dot.: Moja obawa, nerwowosc
Tisza, prosiłaś o opinię osób trzecich, dostałaś ją- nie jest ona 'piękna', bo jaka ma być? Dziewczyny maja zasypać Cie lukrem, w stylu 'pogłaszcz chłopca po głowie i powiedz, że nic się nie stało' lub ' kopanie przedmiotów to naturalna rzecz, nic się nie martw'? Tego oczekiwałaś?...
Dla mnie facet jest niezrównoważony psychicznie, powinien wybrać się do lekarza- psychiatry na terapię i łykać prochy. A Ty, powinnaś pomyśleć troszkę o sobie, o swoim przyszłym życiu i odpowiedzieć sobie na pytanie czy chcesz tak żyć, w ciągłym stresie, niepewności czy tym razem dostanę ja czy też szafa... na prawdę jest mi przykro, że 'miłość' potrafi być tak ślepa... Wiesz jak widzę Wasze przyszłe życie? Wyjęte rodem z kawału: Wraca mąż do domu, drzwi zamknięte, dzwoni i mówi " Orzeszku otwórz...." żona na to, że nie otworzy, bo znowu będzie ją bić " Orzeszku otwórz..." wreszcie zona otworzyła a mąż na to " Orzesz...k/w żartowałem..." Przepraszam, jeśli sprawiłam Ci przykrość, ale zastanów się czy jeśli kilka osób ma podobne odczucia to czy nie jest coś nie tak...? Rozmawiałaś o tym kimś bliskim? Mamą, siostrą, bratem , przyjaciółą, przyjacielem?
__________________
Moje życie
![]() http://www.v10.pl Narodowa strona Polaków-> http://www.narzekalnia.pl |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 281
|
Dot.: Moja obawa, nerwowosc
a ja gdy jestem nerwowa rzucam wszystkimi przedmiotami dokoła,wpadam w straszny szał,nie biorę narkotyków,żadnych używek !!! i co według was też jestem psychicznie chora? i bije partnera? no raczej nie bo nie dostał nigdy po twarzy ... owszem latały krzeszła,i wszystko co znalazło się pod moim zasięgiem.. ale już taka jestem i sobie z tym nie radzę czasmi,a mój facet gdy był młodszy w kłotniach też czasmi potrafił walnąc ręką w ściane raz miał przez to złamaną,ale już mu ten okres buntu przeszedł.Razem jesteśmy DDA i może dlatego tak mamy ...
Chłopak może się zmienić,dziewczyny na tym forum często piszą,że najlepiej do takiego faceta uciekać,nie wiem czy każda myśli,że same ideały chodza na świecie?i jeżeli facet jest super przed śubem taki będzie i po ślubie?haha jak bardzo się one mylą,a pózniej facet wyzwie i są rozwody,bo kobietki to takich ideałów szukają. Edytowane przez taka Ona 20 Czas edycji: 2009-09-28 o 16:46 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:17.