Musze sie wygadac...

[kotlin]

Pewnie pomylilem forum ale w zasadzie nie mialem gdzie napisac, aczkolwiek wolalem uzyskac opinie kobiet wiec dlatego tez poruszam ten temat tutaj.
Mam potrzebe zwierzenia sie komus.. Jestem facetem ktory nie robi tego zbyt czesto (raczej wogole) i nie zwierza sie znajomym ( taki charakter ) wiec postanowiłem ze zrobie to tutaj.
Mianowicie mam dziewczyne. Dogadujemy sie jak na ten moment bardzo dobrze , wszystko jest jak w bajce . Nie klocimy sie ( no moze male sprzeczki ) ale to normalne i zawsze dochodzimy do kompromisu . Nic nie robimy przez sile co mnie bardzo cieszy, mowimy sobie nawzjaem o problemach takze i z tym jest wporzadku bo zawsze jest jakies wyjscie.
Przejde teraz do rzeczy. Ktoregos pieknego dnia pojechalem do dziewczyny. Przyjechala do niej jakas dobra kolezanka, ktora co dopiero poznalem. Okazalo sie ze ona jest modelka amatorka, llubi pozowac topless i wogole uczestniczyc w roznorakich sesjach foto. Zaczela mowic mojej dziewczynie przy mnie zeby sie z nia wybrala na taka sesje. Stwierdzila ze sie nie zgadza i ze sie nigdy nie zgodzi i ze nigdy czegos takiego nei zrobila . Zdenerwowalem sie i to moja dziewczyna zauwazyla. Z reka na sercu powiedziala mi ze ma przed kim sie rozbierac i ze nie musi przed aparatem robic roznych zdjec i dawac pod opinie innym. Stwierdzila rowniez ze ,cytuje " Kobieta lubi byc doceniana" ... hmm odpowiedzialem ze sie zgadzam i od tego jest jej partner by ja docenial , no tak mi sie wydaje a nie grono innych osob . Mowie ok i temat zostal zakonczony. Ogolnie rzecz biorac nei mamy przed soba tajemnic takze znamy oboje wlasne loginy i hasla do roznych portali, poczta czy nk. Nie sprawdzamy sie mimo tego bo sobie ufamy ale wczoraj mnie cos podkusilo zeby wejsc na jej poczte , tybardziej ze odwiedzala ja przy mnie . Wszedlem w wiadomosci wyslane, i znalazlem jej sesje ( kilka zdjec) rozleslanych do jakis 3 facetow . Normalnie mnie to uderzylo prosto w serce. Dla rozjasnienia sytuacji dodam ze zdjecia byly zrobione z rok temu ale wydaje mi sie ze to rzecz o ktorej raczej zapomniec mi powiedziec nie mogla, ze to rzecz ktora jest dosyc istotna w zwiazku.( dodam ze nie bylismy wtedy razem) . Nie wiem co mam myslec na ten temat. Czuje sie jakbym dostal mocno czyms prosto w serce. Moze zachowalem sie jak swinia ze przeczytalem cudza korespondencje ale ogolnie wszytko to wina przeczucia i wtedy cos takiego sie u mnie wlacza. Dodam jeszcze ze byly u Nas pewne sytacje , rozmowy gdzie miala CHOLERNIE dobra okazje do tego by mi powiedziec o tym.
Nie wiem czy jej mowic o tym ze wiem? Zastnawiam sie nad tym ze skoro powiedziala mi ze nigdy tego nei zrobi i ze nie zrobila, a tu mnie oklamala to jaka moge miec pewnosc ze tego nie zrobi ponownie mimo iz mi obiecala ?? Nie oczekuje niczego specjalnego chodzi mi o sam fakt wygadania sie komus... Dzieki za wysluchanie ehh

[zlosliwiec]

Jak facet facetowi radzę - porozmawiaj o tym z nią otwarcie. Przeproś, że zajrzałeś na pocztę - choć nie powinieneś. Ale zapytaj co masz o tym myśleć, bo wnioskuję, że nie do końca wiesz...
Takie zamiatanie tematu pod dywan nie spowoduje, że Twój związek stanie się lepszy. No i potem można się potknąć boleśnie o ten najbardziej zagruzowany róg dywanu...
3m się

[pomarancza89]

możliwe, że obserwowała Ciebie i widziała Twoją reakcję, więc albo się bała Ci powiedzieć, albo się tego wstydzi. są rzeczy, które w życiu bardzo się żałuje heh może to właśnie takie coś jeśli to było przed waszym związkiem może znaczyć, że jest nie pewna siebie

jeśli masz się dręczyć spytaj wprost, ale nie kłóć się, bo to delikatna sprawa

[Lea_]

Czy to byly zdjecia topless? Czy ona wyslala je ostatnio, jak juz byliscie razem? Bo jezeli nie to chyba nie ejst istotne ze kiedys tam wyslala jakies tam zdjecie do innego mezczyzny.

[justi699]

Hm... dziwna sytuacja. a te zdjęcia, które wysłała mam rozumieć że takie "rozbierane"? No cóż jedyne co możesz zrobić to rozmowa z nią, przyznaj się że przeczytałeś jej pocztę i poproś o wyjaśnienie sytuacji. Należy Ci się to. Powodzenia

[czikicziki]

Napisane przez zlosliwiec

Jak facet facetowi radzę - porozmawiaj o tym z nią otwarcie. Przeproś, że zajrzałeś na pocztę - choć nie powinieneś. Ale zapytaj co masz o tym myśleć, bo wnioskuję, że nie do końca wiesz...
Takie zamiatanie tematu pod dywan nie spowoduje, że Twój związek stanie się lepszy. No i potem można się potknąć boleśnie o ten najbardziej zagruzowany róg dywanu...
3m się

Popieram w 100%. Porozmawiaj. Inaczej wcześniej czy później to wybuchnie a i tak będziesz się do tego czasu męczył. Umiecie ze sobą rozmawiać, dochodzicie do kompromisów to spróbujcie i teraz, myślę że się uda Może ona rzeczywiście znając Twoje zedanie nt takich sesji nie chciała Ci mówić o czymś z przeszłości bo wiedziała, że nie będziesz zadowolony. Może uważała to za "dawno i nie prawda" Wiem, że takie coś na początku jest jak siarczysty policzek.
Ja miałam 2 takie sytuacje, z różnymi partnerami, też coś mnie podkusiło wejść na ich skrzynkę... Musiałam im o tym powiedzieć/zapytać ocb bo inaczej bym zwariowała tłumiąc to. Na szczęście wszystko wyszło ok.
Pewnie będzie Ci ciężko zacząć ale naprawdę myślę, że warto i że będzie ok!

TRZYMAM KCIUKI!!!

[PPP90]

Napisane przez justi699

Hm... dziwna sytuacja. a te zdjęcia, które wysłała mam rozumieć że takie "rozbierane"? No cóż jedyne co możesz zrobić to rozmowa z nią, przyznaj się że przeczytałeś jej pocztę i poproś o wyjaśnienie sytuacji. Należy Ci się to. Powodzenia

popieram wypowiedź justi699 porozmawiaj z nią o tym bo to bedzie Cie cały czas dręczyć. Pozdrawiam

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

chciala sie dziewczyna docenic i nawiązać nowe znajomości, zapytaj ją wprost o to zobaczymy co powie i potem tu napisz...

[ulinkaaa]

Napisane przez zlosliwiec

Jak facet facetowi radzę - porozmawiaj o tym z nią otwarcie. Przeproś, że zajrzałeś na pocztę - choć nie powinieneś. Ale zapytaj co masz o tym myśleć, bo wnioskuję, że nie do końca wiesz...
Takie zamiatanie tematu pod dywan nie spowoduje, że Twój związek stanie się lepszy. No i potem można się potknąć boleśnie o ten najbardziej zagruzowany róg dywanu...
3m się

Zgadzam sie calkowicie. Mialam kiedys podobna sytuacje, weszlam przez przypadek na konto mojego faceta (pomylilam login z allegro z haslem poczty), a tam byly maile od dziewczyny, z artystycznymi zdjeciami - instrumenty zaslanialy to czego widziec sie nie powinno, a ona byla naga.... Myslalam, ze mi serce peknie... Zdjecia byly sprzed paru miesiecy, bylismy wtedy juz jakis czas razem. Powiedzialam odrazu, nie czekalam i Tobie radze to samo. Szczera rozmowa i nic wiecej.

[kotlin]

Wielkie Dzieki za Odpowiedzi . Przepraszam ze tak poźno odpisuje ale bylem w pracy .
Tak to byly zdjecia topless i podobnie jak tutaj ulinkaaa wspomniala "instrumenty zaslanialy to czego widziec sie nie powinno, a ona byla naga" . Boli to i wcale tego nie ukrywam i boje sie ze tak powiem odezwac w tej sprawie bo "odrazu do glowy przychodzi mi czarny scenariusz" za bardzo mi na niej zalezy zeby to teraz tak sie skonczylo bo dla mnie jest wymarzona dziewczyna ktora jako jedyna z jej poprzedniczek umie mnie zrozumiec, docenic i co najwazniejsze nie ma glupot w glowie. No nic , sproboje jutro z nia porozmawiac bo mamy sie widziec . Odezwe sie jak sie to skonczylo.
Jeszcze raz Dziekuje Wam za wypowiedzi . Pozdrawiam

[kotlin]

Wszystko Skonczylo sie Bardzo dobrze . Zrobiłem tak jak mowiliscie . ))
Jeszcze raz Dzieki za Wsparcie. ))
Pozdrawiam

[Ivi 1988]

Napisane przez kotlin

Wszystko Skonczylo sie Bardzo dobrze . Zrobiłem tak jak mowiliscie . ))
Jeszcze raz Dzieki za Wsparcie. ))
Pozdrawiam

a moglbys powiedziec,jak czyli?