Poeme Lancome

[ropuszka]

Zupelnie nie wiem czemu, ale naszlo mnie na te perfumy. Wiele lat temu uzywala ich moja mama, ale wowczas w ogole mi sie nie podobaly. Jakis czas temu w naszych zbiorach znalazlam flakon Poeme ze sladowymi ilosciami wody perfumowanej. Niestety praktycznie jest zepsuta i o uzyciu na skore nie ma mowy Uznalam po latach, ze zapach jest niesamowity! Seksowny, kobiecy, ale nie do kazdego pasuje. Mam pare pytan:

1. Czy to prawda, ze wystepuje w wersji EDP i EDT? Jesli tak, to jaka jest roznica?

2. Czy to zapach uniwersalny czy tylko na zimne dni?

3. Jak duzo nalezy go aplikowac? Czy jeden psik wystarcza?

4. Jak postrzegacie te perfumy/do kogo wg Was pasuja?

[neonka28]

Mam miniaturke tego zapachu a kiedys byłam szczęśliwą posiadaczką miniaturki, 30tki oraz 100ki którą zbiłam na chodniku przed domem

Lubie Poeme za trwałość i milutkie słodkie otulenie. Uważam że na jesień jest świetna , na wiosne też a troche zaciężka na lato. Ropuszko nie wiem ile psików starczy na aplikacje. Lubie pachniec subtelnie tak aby towarzystwa nie "zranić"

[rawita]

Są wyjątkowo intensywne. Odrobina (jeden psik) wystarcza całkowicie. Raczej nie uniwersalne. W ciepłe dni mogą zabić. Do kogo pasują? Hmm... Są dość eleganckie, klasyczne i raczej nienastolatkowe, jednak jestem przeciwniczką takiego kategoryzowania. Pasują każdemu, kto się w nich dobrze czuje.

[dori7]

To bardzo intensywny, pelen mocy kwiatowy zapach, raczej na chlodniejsze dni. Trwaly i bardzo piekny ale zupelnie mi nie pasuje na lato.

[Hvid]

Ten zapach jest taki otulajacy, lubie nim pachniec zima i jesienia. Sprzedawany jest w dwoch wersjach - EDP i EDT. Niestety, nie znam roznicy poniewaz zawsze kupowalam EDP. Zgadzam sie z rawita - charakteryzuje go trwalosc i intensywnosc. Wystarczy jedno psikniecie. Podobal mi sie kiedy bylam jeszcze nastolatka i podoba mi sie dzisiaj

[ropuszka]

Wasze wypowiedzi sklonily mnie do wyprobowania EDT, choc i tak, jesli kupie Poeme, to bedzie to pewnie EDP, bo na mnie zapachy sa bardzo nietrwale Na razie odpuszcze sobie zakup, za to jest to nr 1 na liscie jesienno-zimowej

[mulier]

podnoszę wątek

Czyktoś z Was może mi poiwedizeć, jak istotna jest różnica między edt i edp, znam edp wyłącznie (nigdzie nie ma testerów edt?????)

[karinkaa]

ostatanio przypomnialam sobie o tym zapachu i bardzo mnie zaintrygowal..
czy ktoras z was uzywa? co sadzicie o nim ? jak dziala na otoczenie??

[majka versace]

Zawsze mi się podobał Potwierdzam opinie innych Wizażanek - jest to zapach na zime a to dlatego że jest bardzo intensywny i trwały.

Co do różnicy między EDP a EDT to nie jestem pewna ale wydaje mi się że EDP to poprostu perfum a EDT to woda toaletowa (perfumowana). Co oznacza że te pierwsze są trwalsze. Tak ktoś mi kiedyś tłumaczył..... A ile w tym prawdy...???

[mskladaczek]

Napisane przez majka versace

to poprostu perfum

Perfumy

Napisane przez majka versace

e EDP to poprostu perfum a EDT to woda toaletowa (perfumowana).

EDP= woda perfumowana
EDT= woda toaletowa.

[majka versace]

Napisane przez mskladaczek

Perfumy


EDP= woda perfumowana
EDT= woda toaletowa.

Spotkałam się również z określeniem "perfuma", zależy z jakiej części Polski się pochodzi Do dziś nie wiem która wersja jest poprawna Ja mówie tak jak mówiło się w moich stronach


Koniec końców EDP jest bardziej intensywna. Czy znowu się myle?

[karinkaa]

co wiec sadzicie o samym zapachu?
na razie wiemy tyle,ze.. sa intensywne. A podobaja sie otoczeniu? jak dzialaja?

[majka versace]

Kwestia gustu. To przede wszystkim tobie mają się podobać. Osobiście nie słyszałam żeby komuś się nie spodobał/y

[karinkaa]

mi sie bardzo podobaja znam ten zapach od dawna i etraz jakos sobie o nim przypomnialam, tak mnie naszlo

[majka versace]

To chyba nie ma się nad czym zastanawiać....

[Eenax]

Napisane przez majka versace

Kwestia gustu. To przede wszystkim tobie mają się podobać. Osobiście nie słyszałam żeby komuś się nie spodobał/y

Poeme wystepuje w 3 wersjach. Ekstrakt (parfum), EDP (eau de parfum) i EDT (eau de toilette).

A mi sie nie podobają. Po fakcie rozlania (ekstraktu) mi sie ich w sosnowej szafie gdzie nasiąkły nim półki. Szafa 3 miesiące sie wietrzyła a i tak musiałam powymieniać półki bo to nic nie dało. Tak wiec po 3 miesiącach wdychania dzień w dzień oparów Poeme może w końcu przestać się podobać.
A wcześniej zapach lubiłam z tym ze w chłodniejsze dni i raczej wieczorowo.

[domini2]

Poeme to perfumy wyjątkowe. Jeśli się w nich zakochasz, nie będziesz umiała już się bez nich obejść do końca życia :=)
To prawda, że występują w wersji Eau de toilette i Eau de parfum. EDT jest słabsza (%), za czym idzie mniejsza trwałość, ale perfumy i tak są z kategorii mocnych.
Zapach POEME jest zniewalająco urzekający. Otula słodką nutą, wpija się w skórę, w nozdrza, zmysły. Może doprowadzić do szaleństwa lub... zawrotów głowy. Przed zakupem większego flakonu polecam Ci wypróbować miniaturę 4ml, zdążysz poznać zapach i stwierdzić czy na Tobie samej Ci odpowiada.
Ze względu na niesamowity zapach i trwałość, perfumy są bardzo, bardzo wydajne. 100ml może starczyć na ponad rok. Osobiście nie mogę rozstać się z tym zapachem na dłużej, więc używam go także latem, ale w zdecydowanie mniejszej ilości i nie na ciało, na które operuje słońce. W lecie wystarczy psiknąć nadgarstek, rąbek sukienki, etc. Uwaga - cały jednorazowy "psik" to nawet za dużo. Wystarczy delikatnie przycisnąć atomizer, aby wydostała się dosłownie kropelka.
Zimą i na imprezy można perfumować się intensywniej. Najlepiej zrobić przed sobą mgiełkę zapachu (1 - 2 psiknięcia) i w nią wejść.
Jeśli używać POEME na gołą skórę, to tylko minimum godzinę przed wyjściem z domu, aby nikt w naszym towarzystwie nie czuł się podduszany
Pozdrawiam!

[evelle]

ooo tak...Poeme są wyjątkowe...niedawno wylicytowałam używańca na allegro i od czasu do czasu je sobie powąchuję... natomiast żeby je nosić potrzeba odpowiedniego nastroju i sytuacji...najchętniej widziałabym w nich siebie na przechadzce po Paryżu pozatym zauważyłam jedną rzecz, iż Poeme nie drażnią kiedy otaczają mnie zapachy kulinarne, zwłaszcza kiedy w domu robi się pachnącą ziołami i czosnkiem pizzę i pije wino