![]() |
#1 |
Raczkowanie
|
Potzrebuje porady - do mężątek i rozsadnych kobiet
Mam małżeński problem. Znam męża od 9 lat od 3 jestem mężatką. OD 2 lat był miedzy nami różnie, raczej więcej konfliktów niz szczęśliwych dni. Teraz dochodzę do wniosku ze mielismy iine wyobrażenie o naszym związku. Ja chciałam mieć męża - przyjaciela i kochanka a on świety spokój tzn. wolne życie - piwka z kolegami, wyjazdy związane z jego pasją i komputer przez cały czas. Nasze małżeństwo wygladało tak ze mój mąż przychodził do domu i siadał przed komputrem a ja się go czepiałam. Ja tez nie byłam idealna często ponosiły mnie nerwy. Nie mogłam znieść jego nie chce mi sie gdy go o coś poprosiłam, jego powrotów nad ranem z dyskoteki. Gdy się pokłócilismy potrafił robić wszystko nawet rzeczy o które go nie prosiłam a potem sobie odpuszczał. żaznaczam ze nie każe mu czyscić podłiug tylko proste rzeczy domowe obązwiązki. Strasznie się pokłócilismy. Poprosiłam go zeby sie zjął dzieckiem bo chcaiłam przygotować kolacje (mały ma 2 lata i gdy sie nudzi jest marudny nic nie daje zrobic) powiedział ze nie chce mu sie bo siedzi przy komputerze. Ponoisło mnie i chciałam mu ten komputer wyłączyć nie chciał mnie do niego dopuscić... uderzyłam go w twarz...
Wstałam i wyszłam. Nie odzywamy się do siebie .W niedziele postanowiłam z nim porozmawiać. Powiedziałam o swoich uczuciach jakie mam do niego pretensje. Chciałam zeby się zastanowił jak uratować nasz związek i wypracowac kompromis tak zeby odpowiadała to nam obojgu. Powiedziałam ze wymaga to pracy obojga z nas. Powiedział ze nie będzie się zmieniał i sie wyprowadza. To chyba wszystko. Chce byc obiektywa i potrzebuje oceny sytuacji kogoś zupełnie niazangażowanego. czy dobrze zrobiłam i co dalej... Edytowane przez anka766 Czas edycji: 2007-02-23 o 22:39 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-03
Lokalizacja: Birmingham
Wiadomości: 373
|
Dot.: Potzrebuje porady - do mężątek i rozsadnych kobiet
wiesz, ktoś, komu choć trochę zależy na rodzinie, żonie i dziecku, nie pakuje się ot tak, po kolejnej kłótni; tutaj widać jest chyba inaczej... nie chcę Cię dobijać, ale, deliktanie mówiąc, to bardzo nieodpowiedzialny człowiek, chyba wogóle nie przejął się rozmowąz Tobą, a to oznacza, że specjalnie nie interesuje go, co Ty czujesz...
__________________
pozdr. Ania |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
|
Dot.: Potzrebuje porady - do mężątek i rozsadnych kobiet
Wiem ze masz racje. Wiem ze muszę przetrwać ale mi ciężko...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Przyczajenie
|
Dot.: Potzrebuje porady - do mężątek i rozsadnych kobiet
ja...jestem w szoku...nie wiem ..musze ochłonąć.przepraszam Cię anka766 ale...jeśli on Cię uderzył, jeśli nie ma ochoty zająć się WŁASNYM Dzieckiem, jesli totalnie zignorował Twoją dobrą wolę i w TAKI spoób potraktował Cię.. Może będę okrutna, lecz czy to w jakikolwiek sposób dobrze wróży na przyszłość?wyprowadzać się, bo żona chciała porozmawiać jak z dorosłym człowiekiem??rany julek. nie, sorry, napisze chyba jednak później , bo mogłabym napisać parę przykrych słów pod adresem tego pana.. Trzymaj się i pamietaj - Ty i Twój Syn macie prawo niepodważalne do spokojnego życia i szacunku
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 4 194
|
Dot.: Potzrebuje porady - do mężątek i rozsadnych kobiet
Ja rozumiem szeroko pojmowaną wolność w związku. Jestem też w stanie zrozumieć raz na jakiś czas wieczór przy piwie z kolegami. Trudno mi jednak zrozumieć powroty nad ranem z dyskoteki i siedzenie przed komputerem w każdej wolnej chwili. Czyżby wszystkie przyjemności życia należały się tylko jemu a Ty i dziecko macie siedzieć cicho i robić swoje? Piszesz, że jesteście małżeństwem od 3 lat - to moim zdaniem wystarczający okres czasu aby się poznać i jasno określić względem drugiej strony swoje wymagania czy przedstawić jej swoje oczekiwania. Z tego co piszesz Ty tego nie zrobiłaś skoro od tak dawna jest tak a nie inaczej. Czy dobrze zrobiłaś? Nie piszesz nic o tym co Was łączy i co tak naprawdę sprawia, że nadal jesteście ze sobą. Nie piszesz, że wielokrotnie z nim rozmawiałaś i mówiłaś co Ci się nie podoba
![]() Jeśli Ty i dziecko cokolwiek dla niego znaczycie wróci z podkulonym ogonem i stwierdzi, że może warto rozmawiać. Bycie razem to sztuka kompromisu a nie wiecznego poddawania się woli drugiej strony i przystawania na wszystkie jej zachcianki. Do tej pory to akceptowałaś, teraz powinnaś to zmienić. TY i Twój syn macie tylko jedno życie i macie prawo przeżyć je w spokoju, szczęściu i w poczuciu, że jesteście kochani. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: morza szum, ptaków śpiew
Wiadomości: 1 090
|
Dot.: Potzrebuje porady - do mężątek i rozsadnych kobiet
A co Ty czujesz po tym jak się mąż wyprowadził ?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
|
Dot.: Potzrebuje porady - do mężątek i rozsadnych kobiet
Anka ja przeżywam dokładnie to samo z moim mężem, z tym że my jesteśmy 10 lat małżeństwem, a jego zachowanie jest z roku na rok gorsze.
Kiedyś jeszcze okazywał mi względy, pomagał, a teraz tylko komputer lub Playstation. Dzieci, dom wszystko na mojej głowie, a wytłumaczeniem jest to, że TO ON PRACUJE a ja siedzę w domu. Jednak mi się udaje z nim porozmawiać w spokojnych momentach (generalnie my się nie kłócimy, jak już to milczymy) i wtedy widzę, że on jest zaskoczony tym co do niego mówię, że coiś mi się nie podoba, że jestem nieszczęśliwa... i on się zmienia. Pomaga mi, wyłącza komputer, idziemy na spacer itp. Aż do następnego razu, bo niestety z każdym dniem coraz bardziej się zapomina i znów muszę mu przypomnieć, że zachowuje się jak kawaler, a nie jak ojciec i mąż. Może u Was też było za mało rozmów o tym co czujesz? Może wyrzucałaś cały żal z siebie tylko wtedy gdy miarka się przelewała i atakowałaś go zarzutami? Może nie rozmawiałaś wtedy gdy byliście na spcerze czy przy kawie? Faceci strasznie nie lubią gdy się ich atakuje potokiem słów, zarzutami, krzykami, a już co dopiero rękoczynami... Myślę, że Twój mąż zrozumie co się stało i wróci, pragnąc naprawić sytuację. Jeśli tego nie zrobi, znaczy to, że nie zależy mu na Was i nie wart jest Twego zachodu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 827
|
Dot.: Potzrebuje porady - do mężątek i rozsadnych kobiet
Jeśli on nie wykazuje chęci bycia mężem i ojcem to nie widzę przyszłości tego związku.
Nie do końca się zgodzę z tym, co napisała Agajot. Mężczyzna to nie dziecko, tylko dorosły człowiek, który podejmuje za siebie decyzje. Decydując się na rodzinę, również automatycznie bierze na siebie odpowiedzialność i obowiązki. I tłumaczenie, że Anka766 nie uświadomiła mu tego na początku jest trochę śmieszne. Nie traktujmy mężczyzn jak niepełnosprawnych umysłowo. Jeśli mężczyzna nie rozumie, albo nie chce zrozumieć, że dziecko, rodzina to obowiązek to nie widzę przyszłości z takim facetem. To, że go uderzyłaś było błędem. Ani mężczyzna, ani kobieta nie może stosować przemocy fizycznej. A to, że ci oddał też mówi dużo o nim jako człowieku, bo daje ci sygnał, że nie ma bariery, która by go powstrzymała przed takim zachowaniem. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zadomowienie
|
Dot.: Potzrebuje porady - do mężątek i rozsadnych kobiet
Smutno zrobiło mi się, czytając Twój wątek, bo przypomniały mi się moje rozterki z przed 1,5 roku. Miałam prawie identyczne problemy, zero kontaktu po ślubie, diametralna zmiana w emocjonalnym zaangażowaniu w związek ze mną, on zajęty swoimi sprawami po pracy (nie komputer lecz samochód, taka oto różnica
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Potzrebuje porady - do mężątek i rozsadnych kobiet
ANKA 766, a co Ty do niego czujesz? Abstrahując od całej tej sytuacji, od tych rękoczynów, kłótni itp.
Jeżeli go KOCHASZ to musisz zawalczyć o ten związek. Musisz go zmusić żeby Cię wysłuchał, po prostu szczera rozmowa. Nie wiemy też, jakie są jego uczucia co do Ciebie, fakt nie zachowuje(ał) się najlepiej, ale może przeżywacie kryzys. Może zakradła się totalna rutyna i monotonnia do związku, z tego co pisałaś w głównej mierze on za to odpowiada. Ale....zawsze jest ta druga strona medalu??? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Potzrebuje porady - do mężątek i rozsadnych kobiet
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Potzrebuje porady - do mężątek i rozsadnych kobiet
I jeszcze coś, nie chciałabym aby moja poprzednia wypowiedź usprawiedliwiała zachowanie męża ANKI 766 ! Ale czasem trzeba się wielopłaszczyznowo wgłębic w temat, chyba jest jakaś przyczyna, że przestali się dogadywać jako partnerzy? No nie uwierzę, że tylko taka, że mu się znudziło być ojcem i mężem??? To chyba nie jest jakiś dzieciak?
Ja też przeżywałam kryzys w związku, rozstanie a później rozwód. I oddalenie się od siebie to przecież EFEKT. Moim zdaniem można wszystko naprawić jeśli istnieje miłość w związku, jeśli nie, albo u jednej ze stron to nic z tego nie wyjdzie. Nie uda się naprawić związku, poskładać go. Nie wiemy też jak długo trwa sytuacja totalnego olewactwa rodziny z jego strony? Czy wcześniej było inaczej? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
|
Dot.: Potzrebuje porady - do mężątek i rozsadnych kobiet
Boze co ja do niego czuje. Kocham go to fakt ale.... ja również potrzebuje szacunku i czułosci. Chce zcuć ze mam w domu męża z którym moge pogadać anie wspólokatora. dziewczyny zaczełam czytać poradniki małżeńskie zeby goo zrozumieć i nic .Wiele było rozmów ja pracowałam nad sonbą zeby zmienić cos w sobie co go drazniło. wiele sie udało zrobic ale nie mam już siły gdy widzę ze druga strona nie chce robić nic bo on nie bedzie się zmieniał woli odejść. Nie pisze ze jestem idealna bo nikt niejest. nie chce równiez zabronić mu swojego prywatnego życia ale chciałabym zeby znalazł czas dla nas. naprawdę chciałbym jak w szkole napisać co kazde z nas chce i znależć rozwiązanie które byłoby dobre dla nas obojga. Kazda rozmowa na ten temat kończy się nie kończącą się litą skarg i zażaleń.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Raczkowanie
|
Dot.: Potzrebuje porady - do mężątek i rozsadnych kobiet
Dornika rozumiem cie i tez bym chciał zrozumieć jego. On chce po prostu zeby było według jego scenariusza wszystko co chce i jaj chce
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
|
Dot.: Potzrebuje porady - do mężątek i rozsadnych kobiet
a w zyciu wydaje mi się tak sie nie da tym bardziej ze nie jest sam tylko jest nas troje. Moze to moja wina nie umiem obiektywnie ocenić
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: tajemnica :)
Wiadomości: 1 733
|
Dot.: Potzrebuje porady - do mężątek i rozsadnych kobiet
Zazwyczaj unikam jednoznacznego opowiadania się po którejkolwiek ze stron, ale w tym wypadku złamię tą zasadę:
Myślę, Aniu, że czas rozpocząć nowy etap w życiu, bez nieodpowiedzialnego męża. Trzymam kciuki ![]()
__________________
Mona Lisa |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Raczkowanie
|
Dot.: Potzrebuje porady - do mężątek i rozsadnych kobiet
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: morza szum, ptaków śpiew
Wiadomości: 1 090
|
Dot.: Potzrebuje porady - do mężątek i rozsadnych kobiet
A może to właśnie ON doceni drugiego człowieka- czyli Ciebie i trzeciego człowieka, czyli Wasze dziecko- bo Nim też trzeba się zająć !
Trzymaj się słonko ! Jeżeli Wasze rozmowy nie przynoszą skutków to może potrzebujecie troszkę "czasu" żeby sobie wszystko przemyśleć. Jak człowiek troszkę ochłonie z emocji to inaczej myśli. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 4 194
|
Dot.: Potzrebuje porady - do mężątek i rozsadnych kobiet
To trochę zmienia postać rzeczy, ja też myślałam że już to zrobił. Skoro tak się odgrażał to nie rozumiem na co czeka. A przez te 6 dni ma być po staremu i nadal będzie robił co chce? Ja bym go spakowała jeszcze dzisiaj.
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 263
|
Dot.: Potzrebuje porady - do mężątek i rozsadnych kobiet
![]() W takich chwilach człowiek musi podjąć decyzję czy ratować związek, czy podjąć to ryzyko i spróbować od nowa, może z kimś innym. Wiem jak bardzo się boisz, to trudny wybór, ale czy nie warto przeanalizować jednego z pierwszych zdań, w którym napisałaś, że było więcej tych złych chwil, niż tych miłych. Czy warto dalej żyć z człowiekiem dla tych paru miłych momentów, może z oczekiwaniem, że się zmieni. On już chyba dokonał wyboru, myślę, że nie zda tego testu, który polega na tym, że przyjdzie skruszony i powie ....nie wyobrażam sobie życia bez was, jak mogłem być takim głupcem. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: tajemnica :)
Wiadomości: 1 733
|
Dot.: Potzrebuje porady - do mężątek i rozsadnych kobiet
Każda z nas ocenia tą sytuację ze swojego punktu widzenia, to oczywiste, ale ja - na Twoim miejscu - po takich słowach spakowałabym go i kazała się wyprowadzać natychmiast.
__________________
Mona Lisa |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Potzrebuje porady - do mężątek i rozsadnych kobiet
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Potzrebuje porady - do mężątek i rozsadnych kobiet
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: morza szum, ptaków śpiew
Wiadomości: 1 090
|
Dot.: Potzrebuje porady - do mężątek i rozsadnych kobiet
i bardzo dobrze, że postanowiłaś troszkę poczekać, zastanowić się. Teraz przydałby Ci się spokój.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Potzrebuje porady - do mężątek i rozsadnych kobiet
Anka, Kochasz Go więc to już jest jasne, że Ty chcesz walczyć o Wasz związek. Gorzej, że to jest tylko jednostronne.....Nie wiem co Ci poradzić, bo z tego co piszesz to Ty ze swej strony zrobiłaś wiele- zmieniłaś się, swoje zachowania dla dobra związku.... Problem w tym, że On tego nie docenia?
Czego On właściwie chce? Ja zadałabym mu takie pytanie? Czy chce być sam? Bez Was, bez dziecka ? W końcu powinien ochłonąć i zacząć myśleć racjonalnie....... A może On kogoś ma? I to jest powodem jego olewania rodziny? Sama musisz to wyczuć, wyśledzić......Ja wiem, że to może tak nie wyglądać, ale wierz mi że w 98% jest tak, że dzieje się tak gdy pojawia się ROMANS. Ale jak jest u Ciebie nie wiem? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Raczkowanie
|
Dot.: Potzrebuje porady - do mężątek i rozsadnych kobiet
piszcie dziewczyny, dyskutujcie ,kazdy post biore sobie do serca ni przemyślam sobie kazde zdanie. Na razie sie wyłącze z dyskusji . zaraz przyjdzie mój mąż i bedzie następny powód do wyrzutów ze pisze o nim na forum. ja juz mam dość kłótni. Odpowiem na wszystko jak bede mogła
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Raczkowanie
|
Dot.: Potzrebuje porady - do mężątek i rozsadnych kobiet
dornika moze masz racje. kilka miesiecy temu złapałam go na spotykaniu sie z laska . Wywaliłam go z domu a lasce tak zatrułam zycie ze sama zadzwoniła do mnie by wszystko wyjasnić. tydzień do mnie wydzwanial opowiadał jak estesmy dla niego wazni przekonywał ze mamy dziecko itp itd wybaczyłam ale nie zapomniałam. trzymam reke na pulsie nie zauwazyłam niczego niepokojacego inaczej nie miałabym zadnych dylematów ani nie potrzebowałabym dzielic sie z wami nie do konca miłymi wydarezeniami z mojego zycia. to był by koniec
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: tajemnica :)
Wiadomości: 1 733
|
Dot.: Potzrebuje porady - do mężątek i rozsadnych kobiet
Cytat:
Z całym szacunkiem, nie ma na co czekać, trzeba działać - czy to w celu ratowania zwiazku, czy też budowania życia od nowa. Moim zdaniem, po takich słowach nie można liczyć na to, że "czas" lub "ktoś" coś zmieni. Aniu, teraz Twój ruch, od Ciebie dużo zależy, nie oddawaj inicjatywy w jego ręce.
__________________
Mona Lisa |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Potzrebuje porady - do mężątek i rozsadnych kobiet
Cytat:
W końcu jeśli się jest ze sobą ileś lat, to nie wyobrażam sobie spakowania i wyjścia z dnia na dzień. Facet tak powiedział, bo może jest porywczy? A zresztą czy my kobiety, nie mówimy w złości czegoś czego później żałujemy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Potzrebuje porady - do mężątek i rozsadnych kobiet
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:11.