![]() |
#1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 725
|
Ślub? ne wiem co robić>(
Cześć. Mam problem, zresztą kto ich nie ma...
Jestem ze swoim TŻ od ponad dwóch lat, ja mam prawie 22 lata a On 26. Śprawa jest tego typu,że On od czasu do czasu sypia u mnie, mama nie godzi się zebyśmy spali przed ślubem razem, a ja staram się to szanować, bo to w końcu jej dom. Z drugiej strony TŻ się buntuje, bo mówi że śpimy jak dzieci przez ścianę, a ma już swoje lata i że On potrafił powiedzieć rodzicom że jak ja jestem u niego to śpimy razem(a zostawałam tam na noc może 5 razy, bo nie było takiej potrzeby) Teraz TŻ zostaje coraz częściej na noc, a ludzie jak to na wsi zaczynają huczeć że żyjemy ze sobą bez ślubu, chociaż jak widać powyżej nie sypiamy ze sobą, no ale ludzie tego nie wiedzą przecież i wszystko to dochodzi do mamy i ona niezbyt dobrze przyjmuje takie informacje. Dziś powiedziała coś w stylu "może pomyślelibyście coś o ślubie i zaczeli pomału coś załatwiać". Nie mówię że nie chciałabym wziąć ślubu bo kocham Mojego TŻ i nieraz już o tym myślałam, ale nie chcę go w nijaki sposób do tego zmuszać, no bo jak... Sama też przecież nie będę brała ślubu tylko dlatego że ludzie gadają, chociaż nie ukrywam, że chciałabym go wziąć żeby być z Nim już tak całkiem razem. No i co ja mam zrobić? z jednej strony TŻ, z drugiej mama i do tego ci ludzie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
Cytat:
1) przestac przejmować sie co ludzie powiedzą, oni ZAWSZE musza o czyms gadac i tyle 2) Jesli to dom Twojej mamy, to niestety, ale ona moze sobie w nim rządzic jak chce i wy musicie to uszanować, jesli mama TZ zgadza sie na wspolne spanie ok, ale Waszej zmusic do tego nie mozecie. 3) slub brac tylko z milosci, nie z przymusu osób trzecich, bo nic dobrego z tego nie wyjdzie. Wolałabys na pewno zeby TZ oswiadczyl Ci sie bo sam tego chce a nie bo "juz czas"
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 725
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
W sumie to nieraz zastanawiałam się nad tym czy sama mu się nie oświadczyć. coś w stylu: to kiedy bierzemy ślub?
![]() Ja mam ludzi gdzieś ale to wszystko uderza w mamę ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 275
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
Cytat:
Poza tym kogo to obchodzi że ma swoje lata? Co z tego że ma 26 lat skoro zachowuje się jak gówniarz? Nie potrafi uszanować i nie obchodzą go żadne zasady panujące w danym domu i środowisku bo chce mu się seksu i już. Gdyby chodziło mu o coś więcej, o jakąś bliskość, czułość to wynająłby wam mieszkanie albo po prostu zapraszałby Cię częściej do siebie. Ale jak sama piszesz, tak nie jest. A prócz tego jak sama wiesz żadnych planów z Tobą nie robi. Zepsujesz sobie opinię w swojej miejscowości, stracisz dużo w oczach mamy dla faceta, którego to wcale nie obchodzi i myśli tylko o sobie i własnej wygodzie. Który nie szanuje Ciebie, Twojego domu, Twojej rodziny, Twojej opinii. Honor ma się tylko jeden. Jeśli facet tego nie rozumie, nie jest warty bycia z nim. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
Cytat:
Powiem Ci z własnej perspektywy. Moi rodzice jakichś sporadycznych nocowań by nie zabraniali, ale rodzice mojego Tż są starej daty. Ja szanuję ich poglądy dlatego też Tż nie zostaje u mnie na noc ani ja u niego. Nie jesteśmy dziećmi bo ja mam 20 mój tż 23 lata, ale liczymy się ze zdaniem jego rodziców. Nie chce w nich sobie robić wrogów, lubię ich i szanuję dlatego jestem to w stanie zaakceptować. Można powiedzieć, że idziemy na kompromisy regularnym nocowaniom u siebie są przeciwni, ale jak wymarzyliśmy sobie tydzień wakacji z parą przyjaciół to życzyli nam dobrej zabawy i zasłużonego odpoczynku po ciężkim roku. P.s A gadaniem ludzi się nie ma co przejmować. Jakby plotki były prawdą to moja koleżanka dusza towarzysko imprezowa miałaby już3 dzieci i przynajmniej jednego męża ![]()
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 725
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
Ja też oczywiście chciałabym z Nam spać, czyli też chce mi się seksu, ale i Jego bliskości, ciepła, poczucia że jest przy mnie.
Wypomina to że nie śpimy razem tylko czasami, przeważnie jest wtedy zły, zmęczony, rozdrażniony... w sumie rozumiem Go. i jestem między młotem i kowadłem ![]() Jeśli chodzi o wynajęcie mieszkania to nie stać GO na to, wiem ile zarabia i takiej możliwości nie ma niestety. Edytowane przez Lils121 Czas edycji: 2009-10-01 o 09:26 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
Cytat:
![]() jak będziecie na swoim to bedziecie zyli jak chcecie, teraz niestety trzeba sie dostsować. ludzmi sie nie przejmuj, nie warto
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
![]() Cytat:
Co do reszty to uważam, że oświadczanie się facetowi jest nieco żałosne. Co innego porozmawiać z facetem aby znać jego stanowisko na temat zakładania rodziny, potencjalnego terminu ślubu itd. (chociaż po co wam ślub, jak w żaden sposób nie jesteście finansowo samodzielni, czy tylko po to aby siedzieć "legalnie" w domu mamusi/rodziców tż-ta?) a czym innym jest szukanie sposobu na to aby facet się łaskawie ożenił. A zasada jest prosta - im więcej dostanie przed ślubem, tym mniej mu się tego ślubu będzie chciało i tym mniej chętny będzie do brania odpowiedzialności za partnerkę, ale to już co kto lubi. Najlepszym sposobem dla was było by usamodzielnić się - wtedy można mieć w nosie co sobie ludzie gadają... zresztą zawsze będą o czymś gadać, nie o tym, to o czymś innym. Akurat tym to nie ma się co przejmować.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 725
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
Wypomina mi to że On postawił na Swoim u siebie w domu, a ja nie potrafię tak tylko ide potulnie do mamy do łóżka.
Staram się być fair, ale tak się nie da bo zawsze komuś coś nie będzie pasowało ![]() Jak już mówiła, ja się ludźmi nie przejmuję tylko mama. Dziękuję za wszystkie dotychczasowe wypowiedzi, i czekam na dalsze. ---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ---------- Cytat:
To naprawdę dobry i czuły chłopak tylko ostatnio ma problemy finansowe. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 174
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
Cytat:
![]() ![]() Lils, rozmawialiście w ogóle kiedykolwiek o wspólnym mieszkaniu? Chcecie się wyprowadzić z Twojej wsi? Myślę, że to byłoby najlepsze rozwiązanie. Ja też uważam, że skoro to dom Twojej mamy to musisz się liczyć z jej zdaniem - ale bez przesady, śmieszy mnie gadanie "jej dom - ona dyktuje warunki". Czyli dziecko zdane jest na łaskę/niełaskę rodziców, tylko i wyłącznie? Rozumiem Twojego TŻ, rozumiem Twoją mamę (pod warunkiem, że nie zgadza się żebyście razem sypiali z powodu przekonań a nie "opinii"), ale jeśli chcesz uniknąć niepotrzebnych niesnasek to chyba czas pomyśleć o czymś własnym... ![]()
__________________
Czy takim mnie chcesz, jakim ja jestem sam, czy chcesz mnie takim jakim Ty byś chciał? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 680
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
Jest jednow yjście. Olać to, co mówią ludzie no i szanować zdanie mamy.
Wiele par nie sypia razem kiedy mieszka z rodzicami i żyją. A ślub to tylko z miłości, a nie dlatego, że ludzie gadają, albo mama naciska. Nie mówię, że teraz nie ma miłości między Wami,ale lepiej żeby decyzja o ślubie wyszła od Was i nie była podjęta pod wpływem kogokolwiek.
__________________
Nie liczę dni, Sprawiam, że to dni się liczą... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 725
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
Cytat:
Dziękuję Ci za te słowa o moim TŻ, bo On jest właśnie taki jak mówisz, gdyby mu chodziło tylko o seks, to napewno już dawno nie byłby ze mną. Mama nie pozwala mi z Nim spać bo jest wierząca(ja zresztą też), nie jakąś fanatyczką i moherem, ale wierzącą osobą i że przed ślubem spać razem nie będziemy. Co innego jakby ludzie do mnie z tym przychodzili, ale nie, oni muszą walić do mamy. Ja odpowiednio powiedziałabym im co myślę na temat wtrącania się w nieswoje sprawy. To nie sprawiedliwe, nigdy nikogo nie obgadywałam, bo ludzie mają różne problemy, to czego teraz mi nie mogą dać spokoju ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
Cytat:
Jak sie usamodzielni moze zyc jak chce. Mama nie zyczy sobie spania razem po jednym dachem, trudno, trzeba to uszanować. (bywają gorsze przypadki, naparwde). Oczywiscie mozesz pogadac z mama i przekonywać ją, moze sie uda ![]()
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
Jesli TŻ jest taki dorosły to niech idzie na swoje i spijcie u niego a nie jego rodziców czy twojej mamy.
Twoja mama ma prawo miec takie poglądy jakie ma a marudzenie i argumenty twojego TŻ sa dziecinne. Pytanie dlaczego tak powiedział o slubie żeby co ?legalnie sypiac u twojej mamy ? gdzie bedziecie mieszkać ?z czego żyć ? Ludzie zawsze beda gadac więc radze sie przyzwyczaic i nie przejmować. Edytowane przez paula78 Czas edycji: 2009-10-01 o 09:57 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 20 068
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
Cytat:
__________________
11.10.2005-RAZEM ![]() 10.10.2009r-ZARĘCZENI ![]() JAKO ŻONA ![]() 27.12.2011 Egzamin na prawo jazdy zdany za pierwszym podejściem ![]() Edytowane przez madzia2306 Czas edycji: 2009-10-01 o 10:01 |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 725
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
Cytat:
Moi rodzice są w porządku, nie wtrącają się do niczego, jako teściowie też są spoko, też się nie wtrącają(wiem, bo są już teściami również) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 388
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
Dobrze zrozumiałam, że facet który ma 26 lat żyje na garnuszku mamusi i jeszcze ci wypomina że nie potrafisz się zbuntować??
![]() Uuu, dziewczyno przyjrzyj mu się dokładnie bo mi tu "podśmierduje" leniem. Jak się dorobi swojego to wtedy niech robi co mu się żywnie podoba, ale w takiej sytuacji powinien podkulić ogon i siedzieć cicho. Nie podobają mu się poglądy/zasady twojej mamy (obojętnie czym kierowane)? No to niech nie nadużywa gościnności. Sama jestem przeciwna nocowaniu u partnerów(w sytuacji gdy mieszkają z rodzicami). No, ale ja to mam moherowe poglądy na takie tematy ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 725
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
dacie sami sie utrzymać jesli np po slubie bedziecie mieszkac u twoich rodziców?
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 035
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
u mnie jest tak - ja sypiam u Tż, jego rodzicom to nie przeszkadza (choć jak pierwszy raz nocowałam u niego to mama kazała mu podobno spać w jednym pokoju z bratem.. ale jakoś tego nie zastosowaliśmy
![]() Natomiast nie wyobrażam sobie wyskoczyć z pomysłem nocowania mojego u mnie w domu (mieszkam z rodzicami). Mamcia by chyba osiwiała. Ale ja to szanuję, nie jest to dla mnie, ani dla tż problem. jest jak jest, to nie mój dom a rodziców... teraz tż mieszka sam, wiec juz w ogole nie ma problemu.... co do jego wypominania.. hmmm.. Twoje argumenty są zrozumiałe, ja nie wiem czego on nie rozumie a co do Twojego pomysłu... brać ślub, żeby można było sobie razem pospać? ![]() Edytowane przez Sarrai Czas edycji: 2009-10-01 o 10:08 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 725
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | ||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 275
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
Cytat:
Mnie śmieszy na przykład udawanie wielkiego dorosłego i buntowanie się przeciw rodzicom siedząc na ich garnuszku. Jeśli dziecko czuje się na tyle dorosłe żeby stawiać warunki i zmieniać wszystko, powinno być na tyle dorosłe żeby się usamodzielnić. Nie przesadzam. Autorka napisała co najmniej 4-5 postów o długości przekraczającej 1 zdanie. Cytat:
Cytat:
Mógłby mieć na tyle wstydu, żeby wbrew oczekiwaniom matki dziewczyny nie żądać sypiania z nim w jej domu. Powinien cieszyć się, że w ogóle jej matka akceptuje ten związek, bo większość rodziców pognałaby -przepraszam za wyrażenie - takiego dziada z domu, żeby nie zawracał w głowie ich córce. Cytat:
![]() |
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
A jak ty sama widzisz rozwiązanie tego problemu? Chciałabyś ślubu z tż-tem? Wolałabyś nie brać ślubu i pozostawić wszystko jak jest? Zamieszkać z nim bez ślubu..? Czy na prawdę musicie u siebie wzajemnie nocować, nie da się spotykać bez nocowania?
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() Edytowane przez Klarissa Czas edycji: 2009-10-01 o 10:28 |
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 725
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
Cytat:
![]() Taki, chciałabym ślubu z TŻ-tem, argumenty powyżej są drugoplanowe, to nie jest najważniejsze, kocham Go i wiem że chcę za niego wyjść. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
![]() Cytat:
Cytat:
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
Cytat:
co innego jeśli masz osobny segment domu -ok będziecie tam mieszkać ,chociaz dl amnie to tez jakby mieszkac z rodzicami. pytanie czy robicie cos w kierunku wyprowadzki na wasza strone domu ?czy chlopak cos proponuje w tym kierunku czy tylko patrzy gdzie by tu się przekimac ,u kogo zjeść. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 725
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
Cytat:
---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ---------- Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
![]() Cytat:
![]() ![]()
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
Ja mam takie pytanie może głupie, ale... Czy wy nie możecie się spotykać bez nocowania??
Nie wiem Tż u mnie nie nocuje, ja u niego też nie. Wychodzi ok 23 w weekendy o 24 chyba, że gdzieś wychodzimy na jakąś imprezę czy coś to wracam później. Życie seksualne posiadamy a po godzinie 12 to za przeproszeniem jak pracuje i studiuje to spać mi się chce a nie seksić. Więc czy to taki problem, że on pojedzie do swojego domu i pójdzie tam spać? Bo chyba na drugim końcu planety nie mieszka. Poza tym fochy niech on sobie strzela u siebie w domu a Twoim rodzicom okaże trochę szacunku bo się im należy. Trochę kultury. P.s Ile jesteście razem? Bo nigdzie tego nie napisałaś.
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:12.