Jestem przerażona ! - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-10-05, 08:58   #1
Em_Zetka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 52

Jestem przerażona !


Witam dziewczyny, muszę sie wygadać, wyżalić i posłuchać mądrych rad. No to zaczynamy- jestm z moim narzeczonym 4 lata, jest nam cudownie naprawdę, nie kłócimy się, spędzamy mnóstwo czasu razem. on ma 27 lat, ja 23. Wszytsko biegło fajnym, spokojnym torem az nagle on 3 tyg temu podczas wjazdu wagodnikiem na gondoli w górach wyskoczył z pierścionkiem i sądnym pytaniem- czy wyjdziesz za mnie?
ja oczywiście tak i nagle buch, on zaplanował slub za rok w sierpniu, to dla mnie mega szybko, on mówi że nie ma innej mozliwości, czekał tyle czasu, chce byc moim mężem juz niedługo, jakdla niego to możemy juz za miesiąc, ale da rade do sierpnia.

Dodam, że jest rozsądnym facetem (zazwyczaj) ale teraz uparł sie jak osioł. ja chce byc jego żoną ale po pierwsze mam świeżo założony aparat na zęby, po drugie, w tym roku sie bronie wiec cały czas ślęcze nad praca mag. po trzecie rzucilam prace w Polsce i zamieszkałam z nim w niemczech wiec narazie pucha z kasa.

No i najwazniejsze- gdzie sie podzial mój zapał?? Jak czytam wypowiedzi podekscytowanych forumowiczek to az wierzyc mi sie nie chce...na mysl o typowym weselu, o płaczacych ledwo znanych ciotkach, o rumianych, podpitych, spoconych wujkach dostaje spazmów. Nie chce mi sie wybierac sukni, nie załatwiam nauk, nie wiem w jakim kosciele, nie wiem nic.

Chciałabym wyjechac z nim na hawaje, tylko we dwójke, bez zgiełku i tam powiedziec sobie tak, na totalnym spontanie, bez przygotowan...dziewczyny, czy cos ze mna nietak?? czemu jestem inna?? moze to przedslubne nerwy? czy ktoras też tak miała..pomocy!
__________________
"Moje życie jest żałosne. Ostatni raz byłem w kobiecie zwiedzając Statuę Wolności."
Woody Allen

Aparatka góra- 17.09.2009 (Damon)
dół- 7.12.2009 planowany (Damon)

Tęsknie za ojczyzną...
Em_Zetka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-05, 09:27   #2
tancerka212
Zakorzenienie
 
Avatar tancerka212
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 9 303
Dot.: Jestem przerażona !

hej spokojnie przecież wcale nie musicie urządzać wielkiego wypasionego czy wiejsckiego wesela- przecież można zamiast tego zrobić kameralny obiadek w restauracji dla najbliższej rodziny, zamiast zespołu można zatrudnić DJ-a żeby puszczał muzykę (taką jaką wy oczywiscie chcecie).. ja też w sierpniu wychodzę za mąż i też obrona przede mną ale z tymi przygotowaniami nie ma aż tyle zachodu ja ci się wydaje- grunt to zaklepać salę, dj-a, godzinę w Kościele, ewentualnie fotografa i kamerzystę. sukni ślubnych jest mnósto w salonach więc z tym żadnego kłopotu nie ma... tylko spokojnie- nie podchodź do tego jakbyś miała iść na jakąś wojnę- tylko na luzie, spokojnie- będzie fajnie ja datę na słub zaklepałam już rok temu i powiem ci że siedzę w domu i się nudzę bo nic w kierunku wesela jeszcze nie muszę robić bo jest za wcześnie- aby terminy pozaklepywałam na sali, u zespołu, u kamerzysty i foografa oraz w Kościele i już z nudów w wakacje sobie szukałam sukni ślubnej żeby cokolwiek w kierunku śłubu zadziałać także nie musisz się martwić- to nic strasznego takie przygotowania
__________________
21.08.2010 ślub
02.10.2013 Dzidzia
26.07.2016 Dzidziol
tancerka212 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-05, 09:29   #3
diya1983
Zadomowienie
 
Avatar diya1983
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: gdzieś :)
Wiadomości: 1 961
Dot.: Jestem przerażona !

Miałam identycznie, za nic nie chciałam wesela a teraz jakbym mogła chciałabym to przezyć jeszcze raz Bo to najpiękniejsza pamiątka U mnie nie było idealnie, nawaliła orkiestra, ale ludzie się bawili i naprawdę nie ma nic wspanialszego. Pomyśl kiedyś dzieci zapytają o zdjęcia z wesela, o płytę, nie będziesz miała wspomnień. Ja teraz smieję z mojej rozwalonej fryzury czy zdechłych kwiatków na głowie a jak ogladamy film to naprawdę aż miło się robi. I pomysleć że kiedyś tak walczyłam o kameralna uroczystość...
__________________
Panie! Daj mi siłę
-do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
-odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
-i mądrość, abym ukryła ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli.
diya1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-05, 09:50   #4
Lowczyni
Zakorzenienie
 
Avatar Lowczyni
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 067
Dot.: Jestem przerażona !

Em_Zetka spokojnie bez paniki Po pierwsze to nawet jeśli twojemu chłopakowi marzy się ślub w sierpniu to może się okazać że macie pozajmowane już sale i to jest b. prawdopodobne. Więc najpierw to zobacz jakie sale Ci się podobają i na kiedy mają wolne terminy. Więc może się okazać że wolny termin to dopiero 2011 rok.

Na prawdę nie dziwie Ci się że nie masz ochoty na ślub w 2010 roku. Jednak skończenie szkoły, napisanie pracy, obrona jest na to wszystko potrzeba czasu i skupienia. A mimo że na początku ze ślubem niby nie jest dużo załatwiania to jednak uważam że z czasem jest coraz więcej. Bo nie oszukujmy się nie wybieramy nigdy pierwszej lepszej sali którą zobaczymy. Więc potrzebujemy czasu aby pojeżdzić i pooglądać sale,. Ten sam problem jest z kamerzystą i fotografem, bo trzeba obejrzeć pracę paru firm aby na coś konkretnego się zdecydować. Później szukanie sukienki chyba że masz idealna figurę, dobór kwiatków jakich kwiatków, wystrój sali, kościoła, nauki przed małżeńskie itd i itp.

Ale spokojnie bo tylko spokój może nasz uratować Życzę powodzenia.

A tak na marginesie to miałam kiedyś ten sam problem i cóż skończyło się na tym że rozstałam się z mężczyzną z którym byłam 10 lat. A teraz jestem b. szczęśliwa i pewna że nawet gdybym miała już teraz bronić pracy doktorskiej to ślub i tak udało by mi się zorganizować. Ale teraz mam drugą osobę która mi w tym pomaga i jestem pewna że to odpowiednia osoba przy mym boku.
__________________
04.09.2010 szczęśliwa Żona a od 12.09.2011 mama
Profesjonalny poradnik kosmetyczny przed ślubem mojego autorstwa https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p...postcoun t=4130
Lowczyni jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-05, 09:57   #5
diya1983
Zadomowienie
 
Avatar diya1983
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: gdzieś :)
Wiadomości: 1 961
Dot.: Jestem przerażona !

Zgadzam się że przygotowania są absorbujące ale pocieszę Cię- nie oglądałam żadnej sali poza tą wybraną, dekoracją zajmowali się odgórnie właściciele, nie wtracałam się i wyszło naprawdę fajnie a oszczędziło mi to czasu. Kamerzystę i fotografa wybraliśmy 1 lepszych i nie żałujemy. Co do sukni, nie mierzyłam żadnej - zobaczyłam moją i wiedziałam że innej nie chcę. A zachwytom nad moja suknią nie było końca. Także naprawdę nie jest to wszystko aż takie straszne, a nauki mozna zrobić juz teraz i porozkładać to w czasie to same intensywne przygotowania złożą się na ostatnie 2 tygodnie dacie rade byle nic na siłę !
__________________
Panie! Daj mi siłę
-do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
-odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
-i mądrość, abym ukryła ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli.
diya1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-05, 10:09   #6
tancerka212
Zakorzenienie
 
Avatar tancerka212
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 9 303
Dot.: Jestem przerażona !

ja też po salach nie jeździłam bo od razu wiedziałam gdzie chcę mieć wesele, to samo z zespołem- 2 telefony i w kilka minut zaklepany termin i luzik to samo fotograf i kamerzysta- znałam jednego i nawet nie chciało mi się szukać innego.. z tym że ja na sierpien 2010 zamawiałam wszystko już ponad rok temu więc rzeczywiście sprawdźcie czy jeszcze jakiekolwiek sale są w sierpniu wolne bo np u mnie w mieście już od dawna nie już na 2011 rok są terminy na sierpien szybko zajmowane w lepszych salach więc najpierw sprawdźcie czy w ogóle ten ślub w sierpniu 2010 jest możliwy
__________________
21.08.2010 ślub
02.10.2013 Dzidzia
26.07.2016 Dzidziol
tancerka212 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-05, 10:28   #7
Lowczyni
Zakorzenienie
 
Avatar Lowczyni
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 067
Dot.: Jestem przerażona !

no to dziewczyny na prawdę miałyście szczęście (albo może moje miasto jest tak oblegane) albo może ja jestem bardzo wymagająca jak na wesele wydaje około 30 tysięcy
Po salach jeździłam około tydzień mi zeszło. Co do DJ, to dzwoniłam do 4 i wszyscy mieli zajęte już terminy, dopiero umówiłam się na spotkanie z kolejnymi 3. Videofilmowanie zadzwoniłam do 5 firm nikt nie miał już miejsca, kolejne telefony i kolejne spotkania. A wszystko to załatwiałam na rok przed ślubem i kościołem ten sam problem chciałam godzinę 16 mam 15, bo wszystkie inne zajętę.

Co do sukienki to jeszcze nie wiem, ale znając mój wybredny gust i nietypową figurę (mam duży biust ale nie jestem gruba). To też nie będzie "letko".

Nie zauważyłyście też jednej rzeczy, ta dziewczyna przeprowadziła się do Niemiec i wszystko musi załatwiać z stamtąd. I na dodatek jeszcze nie pracuje.
__________________
04.09.2010 szczęśliwa Żona a od 12.09.2011 mama
Profesjonalny poradnik kosmetyczny przed ślubem mojego autorstwa https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p...postcoun t=4130

Edytowane przez Lowczyni
Czas edycji: 2009-10-05 o 10:29
Lowczyni jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-10-05, 10:41   #8
Samoa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 768
Dot.: Jestem przerażona !

ja myślę, że po prostu wziął Cię z zaskoczenia i jak się oswoisz z ta myślą to może coś sie zmieniA jak nie to może niewarto sie tak spieszyć, i tak razem mieszkacie to rok dłużej Was chyba nie zbawiCo do aparatu na zęby to rozumiem, bo sama mam i zdejmuję przed ślubem, ale gdybym miała jeszcze nosić to zdjęłabym na sam ślub, bo nie chciałabym być zadrutowana
__________________
Ślub
Samoa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-05, 11:02   #9
Em_Zetka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 52
Dot.: Jestem przerażona !

dziekuje kochane za zrozumienie

Faktycznie tylko spokój może mnie uratować...

Tak nie mam ochoty na to całe załatwianie, na szukanie sali, fotografa, nauki, sukni i tysiaca istotnych rzeczy, chciałabym obudzic się na sam ślub no i nie wyobrażam sobie typowego, ogromnego weselicha,,,to naprawdę wpedza mnie w przerażenie...ale kocham mojego narzeczonego nad życie chcę z nim byc zawsze i ja widzę jak on ogromnie pragnie żebym była jego żoną to az sumienia nie mam żeby przesuwac o kolejny rok.

No cóż, może jak wróce do Polski wezme sie za to szukanie, rozgladne sie za mała, kameralną salką, dj-em itd. Chciałabym skromnie i z klasą..

Samoa- masz w 100% racje..zyłam sobie spokojnie a tu nagle= buch zaskoczenie, będe niedługo żona, o jejku muszę działać, załatwiać- i aż mnie to przytłoczyło.

No ale ten ślub na Hawajach to nie najgorszy pomysł
__________________
"Moje życie jest żałosne. Ostatni raz byłem w kobiecie zwiedzając Statuę Wolności."
Woody Allen

Aparatka góra- 17.09.2009 (Damon)
dół- 7.12.2009 planowany (Damon)

Tęsknie za ojczyzną...
Em_Zetka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-05, 11:15   #10
Michiru
Zakorzenienie
 
Avatar Michiru
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 6 731
Dot.: Jestem przerażona !

Em_Zetka, Twój stres bierze się prawdopodobnie z tego, że to dla Ciebie za szybko, za wcześnie, masz za dużo na głowie plu ślub i czujesz, że się nie wyrobisz z tym wszystkim.... piszesz, że chcesz być jego żoną, a jemu tak zależy by ślub odbył sie za rok.... i w zwiazku z tym Tobie jest żal przesuwać datę. no cóż, podziwiam ale ja bym jednak tą date przesunęła, dla własnego spokoju. Twój narzeczony powinien Cię zrozumieć. jeśli czekał 'tak długo' to poczeka jeszcze rok dłuzej i nic mu nie będzie. cieszcie się tymi przygotowaniami do ślubu, a nie przygotowujcie tego w pędzie, bo wam to wszystko umknie i za chwilę będzie sierpień, a wy nie będziecie wiedzieć jak to się stało....
Michiru jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-05, 11:18   #11
tancerka212
Zakorzenienie
 
Avatar tancerka212
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 9 303
Dot.: Jestem przerażona !

Cytat:
Napisane przez Em_Zetka Pokaż wiadomość
No cóż, może jak wróce do Polski wezme sie za to szukanie, rozgladne sie za mała, kameralną salką, dj-em itd. Chciałabym skromnie i z klasą..
nie wiem w jakiej okolicy mieszkasz i jak tam u was jest z weselami ale chcę cię uprzedzić że jeśli interesuje was sierpien to może być mega problem bo to jest chyba najbardziej oblegany miesiąc na śluby i nawet w moim małym miasteczku na 2 lata wcześniej się rezerwuje salę jak się chce sierpien. dlatego chyba nie masz się co stresować bo prawdopodobnie ślub się przesunie i to ze względów na jakie nie mamy wpływu.. dla jednych to smutne ale dla ciebie może być pocieszające bo będziesz miała więcej czasu na oswojenie się z sytuacją i na załatwianie
__________________
21.08.2010 ślub
02.10.2013 Dzidzia
26.07.2016 Dzidziol
tancerka212 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-10-05, 11:20   #12
chilanes
Zakorzenienie
 
Avatar chilanes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
Dot.: Jestem przerażona !

a Twój Tż chce wielkie weselicho? Może wystarczy skromne przyjęcie? Rozmawiałaś z nim os woich odczuciach?
__________________
chilanes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-05, 11:37   #13
Em_Zetka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 52
Dot.: Jestem przerażona !

Cytat:
Napisane przez chilanes Pokaż wiadomość
a Twój Tż chce wielkie weselicho? Może wystarczy skromne przyjęcie? Rozmawiałaś z nim os woich odczuciach?
Jasne, rozmawiałam, na poczatku stwierdził, że chce mega wielkie wesele, z ogromna salą, poprawinami itd, ale ja stwierdziłam, że absolutnie sie na to nie zgodzę no i ostatnio przyznał mi racje twierdząc, że to bez sensu.

Tancerka ślub będziemy brać w Jeleniej Górze (moje rodzinne miasto) lub w Świeradowie (jego )

Może macie racje i z sali nici, w końcu wesela zazwyczaj planuje sie z ogromnym wyprzedzeniem, najbardziej obleganą miejscówke u nas w mieście rezerwuje sie juz 3 lata wstecz (moja kuzynka wychodziła za mąż i sprzedała mi ta rewelację)

No zobaczymy, jak na razie nic nie robie w kierunku przygotowań, prawde mówiąc nie wiem kiedy zacznę, nie chce sytuacji, gdy nagle w czerwcu stwierdzę, że jestem gotowa na ten cały szum a nie bede miała nic przygotowanego....

A jak wy kochane przygotowałyście sie?? Zrobiłyście sobie jakąś liste rzeczy i zadań do wykonania??
__________________
"Moje życie jest żałosne. Ostatni raz byłem w kobiecie zwiedzając Statuę Wolności."
Woody Allen

Aparatka góra- 17.09.2009 (Damon)
dół- 7.12.2009 planowany (Damon)

Tęsknie za ojczyzną...
Em_Zetka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-05, 11:44   #14
Michiru
Zakorzenienie
 
Avatar Michiru
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 6 731
Dot.: Jestem przerażona !

Cytat:
nie chce sytuacji, gdy nagle w czerwcu stwierdzę, że jestem gotowa na ten cały szum a nie bede miała nic przygotowanego....
no to wtedy zacziesz przygotowania. nie wiem czy jest sens szykować sie do ślubu, kiedy się nie jest gotowym. potem wyjdzie tak, ze bedziesz się czuła tak, jakbyś znalazła się w potrzasku i będziesz szukała wyjścia. a masz się z tego cieszyć tak jak my tutaj!

ja pamiętam, ze po zaręczynach stwierdziłam, ze przez rok chcę być po prostu narzeczoną, nic nie przygotowywać, o niczym związanym ze ślubem nie myśleć, nic nie bookować.... chciałam się nasycić tym uczuciem, które Cię przepełnia, kiedy ukochany mężczyzna prosi Cię o rękę. wytrzymałam jakieś pół roku, a potem zapytałam "kochanie, a może pobierzemy się w sierpniu 2009??". on do mnie, że pobierzemy się kiedy tylko będe chciała więc ustaliliśmy datę (którą potem 2x zmienialiśmy ) na 1 sierpnia 2009, a ja zaczęłam robić listy tego co trzeba zrobić i buszowałam po forach ślubnych teraz mamy wiele rzeczy już ustalonych, ale np. sali, fotografa i dj'a wybranego nie mamy w dalszym ciągu, a od tego powinniśmy byli zaczać.... ciekawe czy się wyrobimy na czas.
Michiru jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-05, 12:17   #15
tancerka212
Zakorzenienie
 
Avatar tancerka212
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 9 303
Dot.: Jestem przerażona !

Cytat:
Napisane przez Em_Zetka Pokaż wiadomość
Jasne, rozmawiałam, na poczatku stwierdził, że chce mega wielkie wesele, z ogromna salą, poprawinami itd, ale ja stwierdziłam, że absolutnie sie na to nie zgodzę no i ostatnio przyznał mi racje twierdząc, że to bez sensu.

Tancerka ślub będziemy brać w Jeleniej Górze (moje rodzinne miasto) lub w Świeradowie (jego )

Może macie racje i z sali nici, w końcu wesela zazwyczaj planuje sie z ogromnym wyprzedzeniem, najbardziej obleganą miejscówke u nas w mieście rezerwuje sie juz 3 lata wstecz (moja kuzynka wychodziła za mąż i sprzedała mi ta rewelację)

No zobaczymy, jak na razie nic nie robie w kierunku przygotowań, prawde mówiąc nie wiem kiedy zacznę, nie chce sytuacji, gdy nagle w czerwcu stwierdzę, że jestem gotowa na ten cały szum a nie bede miała nic przygotowanego....

A jak wy kochane przygotowałyście sie?? Zrobiłyście sobie jakąś liste rzeczy i zadań do wykonania??
jak widzisz wcale tak łatwo nie jest ze znalezieniem sali a na pewno nie na sierpien.. a ty kiedy byś chciała to wesele? poczekaj nie spiesz się, ochłonij.. skoro tż tak nalega na szybki ślub to daj mu telefon do jakiejś sali i niech się przekona kiedy będzie wolny termin- pewnie dopiero na jesien lub zimę 2010/2011 znając życie i sytuację na salach.. może wtedy by wam pasowało- nie byłoby pośpiechu? a jak tż chce lato to pewnie dopiero 2011 będzie wolny sierpien..
a jeśli chodzi o przygotowania to my zaklepaliśmy tak jak mówiłam- salę, zespół, fotografa i kamerzyste. Kościoł niby też poszliśmy zaklepać ale dopiero na początku 2010 roku nam ksiądz kazał przyjść bo nie mają kalendarza.. i od roku nic nie robię tylko siedzę i w ogóle w kierunku ślubu nic konkretnego nie czynię- tydzień temu zamówiłam suknię ślubną- ale to tylko moje widzimisię bo z suknia można spokojnie poczekać dopiero później trzeba będzie zamówić zaproszenia i jakies 2 miesiące przed słubem je rozwieźć, jakiś kursik przedmałżenski się w weekendy zrobi i luzik- naprawdę nie ma tego aż tak wiele żeby trzeba było się zamartwiac i tak przejmować
__________________
21.08.2010 ślub
02.10.2013 Dzidzia
26.07.2016 Dzidziol
tancerka212 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-05, 13:13   #16
Chocoblue
Raczkowanie
 
Avatar Chocoblue
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 344
Dot.: Jestem przerażona !

Może Cię to pocieszy ale mój TŻ też mi się ostatnio oświadczył ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu. Byłam w takim szoku że przez pół godziny mi się ręce trzęsły i się uspokajałam. Potem te natrętne myśli, bo on chce wesele za rok a to dla mnie też brzmialo kosmicznie. Za szybko i w ogóle tyle ludzi, wszyscy będą patrzeć, przygotowania i magisterka w toku. Ciągle mnie to nachodziło i przerażało aż do bólu głowy.
A teraz minął zaledwie miesiąc od zaręczyn, mam za sobą pochwalenie się najbliższej rodzinie, jestem spokojniejsza, widzę że wszystko się powolutku da ułożyć, prawie mamy salę (dzieki mojemu tacie, który się sam rozglądał). Zaczynam się tym cieszyć i być spokojna.
Od znajomych wiem, że szok, przerażenie i niechęć do myślenia o ślubie/weselu jest częsta, normalna i z czasem mija Także spokojnie, będzię dobrze
__________________
"Człowiek musi przebywać z samym sobą,
powinien więc zadbać, aby było to dobre towarzystwo."


Edytowane przez Chocoblue
Czas edycji: 2009-10-05 o 13:14
Chocoblue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-05, 13:43   #17
Em_Zetka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 52
Dot.: Jestem przerażona !

Tancerka dzieki, ieco mnie uspokoiłaś tym ,że nie muszę sie sprężać i na raz wszystiego ogarniać...poczekam jeszcze spokojnie, może pomalutku zaczne popdytywać o sale itd



Cytat:
Napisane przez Chocoblue Pokaż wiadomość
Może Cię to pocieszy ale mój TŻ też mi się ostatnio oświadczył ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu. Byłam w takim szoku że przez pół godziny mi się ręce trzęsły i się uspokajałam. Potem te natrętne myśli, bo on chce wesele za rok a to dla mnie też brzmialo kosmicznie. Za szybko i w ogóle tyle ludzi, wszyscy będą patrzeć, przygotowania i magisterka w toku. Ciągle mnie to nachodziło i przerażało aż do bólu głowy.
A teraz minął zaledwie miesiąc od zaręczyn, mam za sobą pochwalenie się najbliższej rodzinie, jestem spokojniejsza, widzę że wszystko się powolutku da ułożyć, prawie mamy salę (dzieki mojemu tacie, który się sam rozglądał). Zaczynam się tym cieszyć i być spokojna.
Od znajomych wiem, że szok, przerażenie i niechęć do myślenia o ślubie/weselu jest częsta, normalna i z czasem mija Także spokojnie, będzię dobrze

Kurczę ale mnie podniosłaś na duchu...myslałam że oszalałam- wymarzony mężczyzna prosi mnie o reke, marzy o ślubie ze mną (badz co badz roztrzepańcem i ogromną zazdrośnicą, ) a ja wyszukuje problemy i zamiast odczuwać szczęście i podniecenie na mysl o weselu dostaje gęsiej skórki. Może dlatego, że to totalne zaskoczenie...ale dam radę Oswoje się z myslą, że niedługo będe Panią S heh, postaram sie tylko nie narzucac sobie takiego tempa i presji ale organizowac wszysko pomalutku
__________________
"Moje życie jest żałosne. Ostatni raz byłem w kobiecie zwiedzając Statuę Wolności."
Woody Allen

Aparatka góra- 17.09.2009 (Damon)
dół- 7.12.2009 planowany (Damon)

Tęsknie za ojczyzną...
Em_Zetka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-05, 13:53   #18
Chocoblue
Raczkowanie
 
Avatar Chocoblue
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 344
Dot.: Jestem przerażona !

Cieszę się
Ja to sobie tłumaczyłam tym, że TŻ zwykle planuje to, zastanawia się, biega za pierścionkiem i on jest zdecydowany i przygotowany. A na świeżo upieczoną narzeczoną to spada nagle (jeśli zaręczyny są z zaskoczenia) i jak każda nowa sytuacja zmieniająca bądź co bądź życie może przerażać. Ja od początku mówiłam że nie będę od razu rozmawiać o ślubie bo się muszę sama oswoić z tą myślą i samo przyszło.
__________________
"Człowiek musi przebywać z samym sobą,
powinien więc zadbać, aby było to dobre towarzystwo."

Chocoblue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-05, 14:49   #19
tancerka212
Zakorzenienie
 
Avatar tancerka212
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 9 303
Dot.: Jestem przerażona !

dokładnie- trzeba poczekać, ochłonąć z tych emocji, bo po zaręczynach to wszyscy się podniecają dookoła, gratulują i robią straszne zamieszanie które może być irytujące dla narzeczonej która ze spokojnego świata nagle wpada w wir ślubny może nawet za kilka dni ucichnie to całe zamieszanie i wtedy kiedyś spokojnie przy winku zastanowicie się co gdzie kiedy i jak nic na siłę
__________________
21.08.2010 ślub
02.10.2013 Dzidzia
26.07.2016 Dzidziol
tancerka212 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-10-05, 16:07   #20
gosi5
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 332
Dot.: Jestem przerażona !

Cytat:
Napisane przez Em_Zetka Pokaż wiadomość
Witam dziewczyny, muszę sie wygadać, wyżalić i posłuchać mądrych rad. No to zaczynamy- jestm z moim narzeczonym 4 lata, jest nam cudownie naprawdę, nie kłócimy się, spędzamy mnóstwo czasu razem. on ma 27 lat, ja 23. Wszytsko biegło fajnym, spokojnym torem az nagle on 3 tyg temu podczas wjazdu wagodnikiem na gondoli w górach wyskoczył z pierścionkiem i sądnym pytaniem- czy wyjdziesz za mnie?
ja oczywiście tak i nagle buch, on zaplanował slub za rok w sierpniu, to dla mnie mega szybko, on mówi że nie ma innej mozliwości, czekał tyle czasu, chce byc moim mężem juz niedługo, jakdla niego to możemy juz za miesiąc, ale da rade do sierpnia.

Dodam, że jest rozsądnym facetem (zazwyczaj) ale teraz uparł sie jak osioł. ja chce byc jego żoną ale po pierwsze mam świeżo założony aparat na zęby, po drugie, w tym roku sie bronie wiec cały czas ślęcze nad praca mag. po trzecie rzucilam prace w Polsce i zamieszkałam z nim w niemczech wiec narazie pucha z kasa.

No i najwazniejsze- gdzie sie podzial mój zapał?? Jak czytam wypowiedzi podekscytowanych forumowiczek to az wierzyc mi sie nie chce...na mysl o typowym weselu, o płaczacych ledwo znanych ciotkach, o rumianych, podpitych, spoconych wujkach dostaje spazmów. Nie chce mi sie wybierac sukni, nie załatwiam nauk, nie wiem w jakim kosciele, nie wiem nic.

Chciałabym wyjechac z nim na hawaje, tylko we dwójke, bez zgiełku i tam powiedziec sobie tak, na totalnym spontanie, bez przygotowan...dziewczyny, czy cos ze mna nietak?? czemu jestem inna?? moze to przedslubne nerwy? czy ktoras też tak miała..pomocy!
No skoro sie uparł jak osioł i ma widzimisie na ślub w tym a nie w innym momencie Waszego życia, bez pytania Cie o zdanie i uwzględnienia Twoich planów, ustala terminy i podejmuje decyzje dotyczące Ciebie bez Ciebei i za Ciebei to niestey rozsądkiem nie grzeszy
Jesli sie kogos kocha i chce sie z nim spedzic reszte życia to sie jest gotowym do kompromisów i wspołnego podejmowania decyzji!
Ślub nie moze byc decycja jednostronną!
Rozmowa, rozmowa, rozmowa, powiedz mu o wszytskich Twoich rozterkach i dopiero jak sie wygadacie nawzajem, podejmujcie wspołne decyzje. Powodzonka.
gosi5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-05, 19:47   #21
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Jestem przerażona !

A kiedy ty brałaś pod uwagę swój ślub?
Bo nie ma sensu sie zmuszać tylko dlatego, ze chłopak naciska.
Lepiej sie dziesiec razy zastanowic niz potem brac rozwód.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-05, 22:54   #22
hajduczkawojtusia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 459
Dot.: Jestem przerażona !

Witam przyszłe żony...

Z moim lubym jesteśmy ze sobą od ponad 7 lat. Weźmiemy ślub 2 lata po zaręczynach. Cieszę się, że miałam czas do namysłu. Zdarzały się sytuacje, w których zastanawiałam się czy to TEN. Dzisiaj mam 100% pewność.
Na tym etapie mojego życia potrafię się cieszyć z bycia panną młodą...
__________________
Czyżby Stanisław był gejem?
hajduczkawojtusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-06, 10:27   #23
chilanes
Zakorzenienie
 
Avatar chilanes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
Dot.: Jestem przerażona !

popieram Michiru, uważam, ze należy samemu poczuć się pewnym, że chce się określić datę ślubu i dążyc do tego, niż potem czuć sie osaczoną, zmęczoną i niezbyt szczęśliwą.
__________________
chilanes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-10-06, 21:54   #24
certina4
Wtajemniczenie
 
Avatar certina4
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: gdzieś na końcu świata
Wiadomości: 2 930
Dot.: Jestem przerażona !

i ja popieram wszystkie dziewczyny, które pisały że na sierpień 2010 nie będzie już terminów w salach weselnych sama chciałam w sierpniu i na 1,5 roku wcześniej już w czerwcu i w sierpniu nie było możliwości. Jak już ochłoniesz i zaczniesz się cieszyć narzeczeństwem to i ochota na planowanie z czasem się znajdzie, aczkolwiek po kilku załatwionych rzeczach może Cie ogarnąć znużenie i niechęć do dalszych przygotowań- jak tak mam w chwili obecnej, ale jestem dobrej myśli, ze wszystkim można się wyrobić, grunt to pierwsza rzecz załatwić salę, zacząć się w ogóle za nią rozglądać, ale w Waszym przypadku nie wiem jak to możliwe skoro jesteście w Niemczech. Jesli Tobie nie spieszy się do ślubu to wytłumacz swojemu facetowi że narzecześtwo to również wspaniały czas, czas niewątpliwie sprawdzenia jak sobie radzicie z tym całym szaleństwem i z myślą o wspólnej przyszłości. Na wszystko przyjdzie czas. Życzę Wam powodzenia
__________________


Apel Rumburaka
Uszy przedłużeniem duszy
certina4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-07, 08:11   #25
Em_Zetka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 52
Dot.: Jestem przerażona !

Cytat:
Napisane przez certina4 Pokaż wiadomość
i ja popieram wszystkie dziewczyny, które pisały że na sierpień 2010 nie będzie już terminów w salach weselnych sama chciałam w sierpniu i na 1,5 roku wcześniej już w czerwcu i w sierpniu nie było możliwości. Jak już ochłoniesz i zaczniesz się cieszyć narzeczeństwem to i ochota na planowanie z czasem się znajdzie, aczkolwiek po kilku załatwionych rzeczach może Cie ogarnąć znużenie i niechęć do dalszych przygotowań- jak tak mam w chwili obecnej, ale jestem dobrej myśli, ze wszystkim można się wyrobić, grunt to pierwsza rzecz załatwić salę, zacząć się w ogóle za nią rozglądać, ale w Waszym przypadku nie wiem jak to możliwe skoro jesteście w Niemczech. Jesli Tobie nie spieszy się do ślubu to wytłumacz swojemu facetowi że narzecześtwo to również wspaniały czas, czas niewątpliwie sprawdzenia jak sobie radzicie z tym całym szaleństwem i z myślą o wspólnej przyszłości. Na wszystko przyjdzie czas. Życzę Wam powodzenia
Dziękuje kochana

Muszę przyznać, że świetnie się czuje jako narzeczona, z duma noszę pierscionek na palcu, jak patrze na mojego ukochanego czuje rozlewającą sie zewsząd miłość
Ten stan jest fantastyczny, chciałabym przez nieco dłuzszy czas tego doświadczac, żeby stopniowo nabrać ogromnej chęci do bycia stateczną zonką teraz moje życie jest takie chaotyczne, wszystko w biegu, ciagłe przeprowadzki, jeśli to sie ustabilizuje to zaczne cieszyc sie tymi wszystkimi przygotowaniami.

Nie rozumiem tez za bardzo wypowiedzi Elfir: Lepiej sie sto razy zastanowic niz później brac rozwód Ależ kochana, co do wyboru partnera jestem w 100% pewna i swoich uczuc i jego i tego, że z tym mężczyzna chce byc do końca życia, on nie zmusza mnie do ślubu, jest ciepłym, cudownym facetem a wydaje mi się że niechęć do organizowania ślubu nie jest wyznacznikiem nieszczęśliwego pozycia zakończonego rozwodem.
__________________
"Moje życie jest żałosne. Ostatni raz byłem w kobiecie zwiedzając Statuę Wolności."
Woody Allen

Aparatka góra- 17.09.2009 (Damon)
dół- 7.12.2009 planowany (Damon)

Tęsknie za ojczyzną...
Em_Zetka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-09, 21:57   #26
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Jestem przerażona !

Po prostu nie spotkałam się z sytuacją, kiedy pewna swego partnera kobieta nie chce bawić się w organizacje własnego ślubu.
Dla mnie byłoby to ostrzeżenie, że coś jest do końca nie tak. Podświadomość daje rozpaczliwe znaki, by zwrócić na coś uwagę, bo zaślepiona uczuciem kobieta potrafi wybielić każde zachowanie mężczyzny.
A może nie do końca odpowiada ci wybrana formuła ślubu? Organizowana jest wielka impreza, kiedy ty chciałabyś kameralnie (lub na odwrót)?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-10, 07:14   #27
Em_Zetka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 52
Dot.: Jestem przerażona !

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
Po prostu nie spotkałam się z sytuacją, kiedy pewna swego partnera kobieta nie chce bawić się w organizacje własnego ślubu.
Dla mnie byłoby to ostrzeżenie, że coś jest do końca nie tak. Podświadomość daje rozpaczliwe znaki, by zwrócić na coś uwagę, bo zaślepiona uczuciem kobieta potrafi wybielić każde zachowanie mężczyzny.
A może nie do końca odpowiada ci wybrana formuła ślubu? Organizowana jest wielka impreza, kiedy ty chciałabyś kameralnie (lub na odwrót)?
O jejku absolutnie nie, naprawdę życze każdej kobiecie zeby była swojego partnera pewna tak jak ja.

Dla mnie tez jest dziwne, że nie latam zachwycona, nie szukam sal weselnych, nie organizuje nauk, nie rozgladam sie za suknią dlateo tu napisałam, wiele dziewczyn podało mi naprawde racjonalne powody mojego zachowania. Oprócz tego, że zaręczyny były dla mnie totalnym szokiem w ciągu ostatniego miesiąca rzuciłam pracę, wyprowadziłam się za granicę, za kilka miesięcy muszę oddać gotową prace mag. staram się nauczyć języka od podstaw żeby móc zarabiać, jestem teraz w nieustabilizowanym momencie mojego zycia także nie mam czasu ani ochoty brać sie za organizację wesela..
I nie ma co doszukiwać sie tu jakiś ukrytych znaczeń, niesamowicie kocham mojego narzeczonego i właśnie dlateo nie chcę robic tego na wariata, chcę się tym cieszyć
__________________
"Moje życie jest żałosne. Ostatni raz byłem w kobiecie zwiedzając Statuę Wolności."
Woody Allen

Aparatka góra- 17.09.2009 (Damon)
dół- 7.12.2009 planowany (Damon)

Tęsknie za ojczyzną...
Em_Zetka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-10-21, 13:32   #28
Dzi25
Zadomowienie
 
Avatar Dzi25
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 537
GG do Dzi25
Dot.: Jestem przerażona !

Cytat:
Napisane przez Em_Zetka Pokaż wiadomość
Witam dziewczyny, muszę sie wygadać, wyżalić i posłuchać mądrych rad. No to zaczynamy- jestm z moim narzeczonym 4 lata, jest nam cudownie naprawdę, nie kłócimy się, spędzamy mnóstwo czasu razem. on ma 27 lat, ja 23. Wszytsko biegło fajnym, spokojnym torem az nagle on 3 tyg temu podczas wjazdu wagodnikiem na gondoli w górach wyskoczył z pierścionkiem i sądnym pytaniem- czy wyjdziesz za mnie?
ja oczywiście tak i nagle buch, on zaplanował slub za rok w sierpniu, to dla mnie mega szybko, on mówi że nie ma innej mozliwości, czekał tyle czasu, chce byc moim mężem juz niedługo, jakdla niego to możemy juz za miesiąc, ale da rade do sierpnia.

Dodam, że jest rozsądnym facetem (zazwyczaj) ale teraz uparł sie jak osioł. ja chce byc jego żoną ale po pierwsze mam świeżo założony aparat na zęby, po drugie, w tym roku sie bronie wiec cały czas ślęcze nad praca mag. po trzecie rzucilam prace w Polsce i zamieszkałam z nim w niemczech wiec narazie pucha z kasa.

No i najwazniejsze- gdzie sie podzial mój zapał?? Jak czytam wypowiedzi podekscytowanych forumowiczek to az wierzyc mi sie nie chce...na mysl o typowym weselu, o płaczacych ledwo znanych ciotkach, o rumianych, podpitych, spoconych wujkach dostaje spazmów. Nie chce mi sie wybierac sukni, nie załatwiam nauk, nie wiem w jakim kosciele, nie wiem nic.

Chciałabym wyjechac z nim na hawaje, tylko we dwójke, bez zgiełku i tam powiedziec sobie tak, na totalnym spontanie, bez przygotowan...dziewczyny, czy cos ze mna nietak?? czemu jestem inna?? moze to przedslubne nerwy? czy ktoras też tak miała..pomocy!
Jezu nawet nie wiesz jakie masz kobieto szczescie...
__________________


"Myślenie nie boli, ryzyko nie gryzie"
Dzi25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-21, 13:34   #29
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Jestem przerażona !

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
Po prostu nie spotkałam się z sytuacją, kiedy pewna swego partnera kobieta nie chce bawić się w organizacje własnego ślubu.
Dla mnie byłoby to ostrzeżenie, że coś jest do końca nie tak. Podświadomość daje rozpaczliwe znaki, by zwrócić na coś uwagę, bo zaślepiona uczuciem kobieta potrafi wybielić każde zachowanie mężczyzny.
No bez przesady Ktoś może nie lubić wesel, albo nie cierpieć organizowania, ale to jeszcze nie znaczy, że mu coś podświadomość podpowiada. Gdybym miała brać ślub, to najchętniej bym organizację zwaliła na kogoś innego, bo mnie to nie interesuje i nie bawi, a za to pewnie by mnie tylko irytowało i stresowało.
Ba. Kobieta może być zupełnie pewna swojego partnera, a mimo to w ogóle nie planować z nim żadnego ślubu, o weselu nie wspominając

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2009-10-21 o 13:35
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-22, 09:31   #30
LoczeK83
Raczkowanie
 
Avatar LoczeK83
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 157
Dot.: Jestem przerażona !

Cytat:
Napisane przez Em_Zetka Pokaż wiadomość
O jejku absolutnie nie, naprawdę życze każdej kobiecie zeby była swojego partnera pewna tak jak ja.

Dla mnie tez jest dziwne, że nie latam zachwycona, nie szukam sal weselnych, nie organizuje nauk, nie rozgladam sie za suknią dlateo tu napisałam, wiele dziewczyn podało mi naprawde racjonalne powody mojego zachowania. Oprócz tego, że zaręczyny były dla mnie totalnym szokiem w ciągu ostatniego miesiąca rzuciłam pracę, wyprowadziłam się za granicę, za kilka miesięcy muszę oddać gotową prace mag. staram się nauczyć języka od podstaw żeby móc zarabiać, jestem teraz w nieustabilizowanym momencie mojego zycia także nie mam czasu ani ochoty brać sie za organizację wesela..
I nie ma co doszukiwać sie tu jakiś ukrytych znaczeń, niesamowicie kocham mojego narzeczonego i właśnie dlateo nie chcę robic tego na wariata, chcę się tym cieszyć
ja myśle że nie masz się czego obawiać... bardzo zdrowo podchodzisz do tematu ślubu... powiem Ci ja mialam podobnie... nie jestem typową PM która piala z zachwytu po zaręczynach.. i wszystko inne się nie liczy tylko biała sukienka.. wręcz przeciwnie... myslalam po co mi ta cała szopka.. to bardziej moj( już teraz) mąż chciał wesela i dużej imprezy...dla mnie to nie mialo znaczenia... tym bardziej że jesteśmy ze sobą od 6 lat (jesteśmy 3 tygodnie po ślubie) i meszkamy razem od dawna dlatego nie czułam potrzeby żeby to jakoś drastycznie zmieniać... wręcz ogarniał mnie strach.. nie przed ślubem.. tylko przed tą całą szopką z nim związana... jak pisałaś o tych ciotkach i wujkach... to dokładnie takie same mysli miałam ponad rok temu skoro się kochacie i to mężczyzna twojego życia to po co to odwlekać... a entuzjazm pewnie prędzej czy poźniej się pojawi.. chciaz może nie taki jak u innych... bo szczerze mówiąc jak tak czytam forum.. to większości PM zależy tylko na bialej sukience..a cała reszta schodzi troche na drugi plan.. gwarantuje ci ze tych ciotek i wujków w tym dniu nawet nie będziesz dostrzegać.. bo tak szybko to wszystko się dzieje... generalnie u mnie w dniu slubu zero nerwów... uśmiech od ucha do ucha i z pewnością bym to powtórzyła... a organizacja nie jest taka straszna... dzisiaj wiele rzeczy można załatwić przez internet, telefon także nie ma tragedii.. ostatni tydzień tylko jest troche bieganiny.. ale mimo wszystko warto Pozdrawiam i życze dużo szczęścia

Edytowane przez LoczeK83
Czas edycji: 2009-10-22 o 09:33
LoczeK83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.