|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 66
|
Mama mojego chłopaka
Witam. Opiszę pokrótce o co chodzi.
Z moim tż'em jestem od 1,5 roku. Od samego początku wiedziałam, że ich relacje nie są najlepsze, jednak nigdy nie sądziłam, że może dojść do czegoś takiego*... Potem przyszedł czas na poznanie jej. Kobieta bardzo mądra, elokwentna , z poczuciem humoru ale też ironiczna. Gdy przychodziłam do nich do domu, wobec mnie była bardzo miła, tylko od czasu do czasu docinała mojemu chłopakowi, a ja w tamtym momencie nie odzywałam się, nie wiedząc co powiedzieć. Ich kontakty pogarszały się. Codziennie się kłócą. Mój Tż nie wie co robić, czuje się przez nią znęcany psychicznie. Dzisiaj są jego urodziny. Zostałam zaproszona. Mój chłopak nie chciał odprawiać tych urodzin, jednak ona nie widziała innego wyjścia. Przygotowania trwają już od wczoraj. Ciasta, sprzatania, itp. Tż musiał na chwilę dzisiaj wyjść, dosłownie na godzinę, gdyż miał pilną sprawę do załatwienia. Po powrocie uderzyła go w twarz - za to, że wyszedł. Uderzyła go potem jeszcze 3 razy, dlatego, że M. powiedział, że dłużej tutaj nie wytrzyma, nie wytrzyma w takim mieszkaniu i nie chce tych urodzin. Naprawdę, nie chcę tutaj opisywać szczegółów, bo nie mam czasu, ale wierzcie mi , codziennie , codziennie są między nimi takie relacje, ale nigdy go nie uderzyła. Za pół godziny wybieram się na tą imprezę i tutaj moja prośba.. Nie wiem jak mam się zachowywać. Chciałam go wyciagnąć z tamtąd, ale gdyby wyszedł, ona nie wpuściłaby już go do domu. Co robić? Co robić, gdy podczas obiadu , przy wszystkich znowu zacznie się nad nim znęcac? Wiem, że powinnam coś wtedy zrobić, ale boję się. Boję się tej kobiety. Co Wy zrobiłybyście? Jak mam pomóc mojemu chłopakowi? Przepraszam za moją chaotyczną wypowiedź i za to, że nie wypisałam więcej szczegółów, ale nie moge się rozpisywać. Liczę na szybki odzew. Dziękuję
__________________
you tried to show me better world... motywacja, systematyczność, sukces. |
|
|
|
|
#2 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 586
|
Dot.: Mama mojego chłopaka
Moim zdaniem powinnaś stanąć w jego obronie. Tylko wiesz, nie atakować jej, nie wdawać się w pyskówki, tylko po prostu jego bronić. To moja pierwsza myśl,
ale Jak on reaguje na takie zaczepki słowne? Czy ona robi to przy innych ludziach? No i w końcu jakiego zachowania oczekuje od ciebie twój Tż? Wiesz, żeby nie było takiej sytuacji, że ona coś do Tż chlapnie, ty jej coś odp, a on na to 'Kochanie, nie wtrącaj się'. Poza tym ja nie uznaję żadnych kłótni przy ludziach, zwłaszcza obcych. |
|
|
|
|
#3 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Pod słońcem Toskanii...
Wiadomości: 633
|
Dot.: Mama mojego chłopaka
Ja bym powaznie porozmawiala z tztem, moze byscie razem zamieszkali. Mysle ze do jego mamy nie ma co sie ''rzucac''
__________________
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie." |
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 267
|
Dot.: Mama mojego chłopaka
Wg mnie na razie nie powinnas interweniowac. Nie jestes zoną, tylko dziewczyną..To nie Twoja sprawa.
|
|
|
|
|
#5 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: daleko
Wiadomości: 7 762
|
Dot.: Mama mojego chłopaka
Cytat:
W jakim wieku jesteście? Uczycie się? Pracujecie? ![]()
__________________
I już ![]() |
|
|
|
|
|
#6 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 535
|
Dot.: Mama mojego chłopaka
jakas dziwna ta baba (chodzi mi oczywiscie o matke)..
![]() najlepiej porozmawiaj z TZem co wg niego powinnas zrobic w takiej sytuacji - odezwac sie, nic nie mowic? powiem ci szczerze, ze na Twoim miejscu przez jakis czas staralabym sie nie wtracac - w koncu to sprawa Twojego TZa i jego mamy, ale mysle, ze po jakims czasie nie wytrzymalabym glupich przytykow wypowiadanych w strone mojego chlopaka.. |
|
|
|
|
#7 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Pod słońcem Toskanii...
Wiadomości: 633
|
Dot.: Mama mojego chłopaka
Ty jako jego dziewczyna powinnas go wspierac, ale Twój tz powinien sobie sam poradzic z matką. Nie powinien on Cię narażac na konfikty z jego matką.
__________________
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie." |
|
|
|
|
#8 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 737
|
Dot.: Mama mojego chłopaka
Absolutnie nie wdawaj się w żadne pyskówki.
Oni to muszą załatwić między sobą. Jak będzie sytuacja że Twój chłopak wyjdzie to przeproś i wyjdź za nim. Takie wsparcie wystarczy. |
|
|
|
|
#10 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 138
|
Dot.: Mama mojego chłopaka
całkowicie się zgadzam ze takie wsparcie wystarczy.
A tak a propos, od czego ten skrót Tż?
|
|
|
|
|
#11 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 16
|
Dot.: Mama mojego chłopaka
Hm.. ja miałam podobnie. Moj tż miał podobnie moze nawet i gorzej. Nie wiedziałam co robic i tylko go wspierałam i byłam z nim na tyle ile mogłam gdy miał naprawde trudne chwile. Dziewczynie trudno cokolwiek zrobic w takiej sprawie.. Matki mogą byc wtedy nieobliczalne, tymabrdziej ze to prawie teściowa
. Także wspieraj go, bądz z nim. Takie sprawy są ciężkie i nam dziewczynom trudno interweniować tak by nie pogorszyc sytuacji, nie popełnic nietaktu itp.
__________________
Mężczyźni wolą kobiety ładne niż mądre, ponieważ ... łatwiej im przychodzi patrzenie niż myślenie. ![]() — Stanisław Jerzy Lec |
|
|
|
|
#12 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 25 980
|
Dot.: Mama mojego chłopaka
Cytat:
Dodam jeszcze, że jak chłopakowi źle w domu to niech się wyprowadzi i będzie miał spokój.
__________________
|
|
|
|
|
|
#13 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Pod słońcem Toskanii...
Wiadomości: 633
|
Dot.: Mama mojego chłopaka
Cytat:
towarzysz życia
__________________
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie." |
|
|
|
|
|
#14 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: WielkaPolska :)
Wiadomości: 6 698
|
Dot.: Mama mojego chłopaka
może matka Twojego TŻa zachowuje się tak, bo ma jakieś problemy, o których Twój TŻ nie ma zielonego pojęcia? w końcu matka nie musi o wszystkim rozmawiać ze swoim synem..
gdy w Twoim towarzystwie, Jego matka, zachowa się jak piszesz, w stosunku do syna najlepiej nic nie mów. nie ma sensu żebyś się wtrącała, skoro nie jesteś nawet jego narzeczoną. czyli zwyczajnie nie wliczasz się do rodziny.. wspieraj zaś TŻa gdy jesteście sami, ma słabszy dzień, albo zwyczajnie nie radzi sobie z sytuacją w domu. |
|
|
|
|
#15 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Santa Domingo
Wiadomości: 971
|
Dot.: Mama mojego chłopaka
zgadzam sie
__________________
Dokąd idziesz mój aniele?
czy tam bedzie lepiej ci? zostan tutaj zostan ze mną, pomóż mi. |
|
|
|
|
#16 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 66
|
Dot.: Mama mojego chłopaka
Dziękuję za rady. Rzeczywiście, lepiej po prostu milczeć.
Dzisiaj niestety musiałam być świadkiem ich kłótni, jednak szczęście zesłało Tż'towi wujka, który jako mężczyzna wstawił się za nim, twierdząc, że to jest nienormalne. Wspieram Go na osobności, pocieszam, próbuje pomagać. Co do Waszych pytań ,mamy oboje po 18 lat, czeka nas matura , więc jak na razie nie ma możliwości by zamieszkał osobno. Czekamy tylko na maturę i przeprowadzkę na studia... Jeszcze raz dziękuję.
__________________
you tried to show me better world... motywacja, systematyczność, sukces. |
|
|
|
|
#17 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 568
|
Dot.: Mama mojego chłopaka
z opisu mozna wyciagnac wniosek, ze matka ma nerwice i jakies problemy psychiczno emocjonalne, powinna sie zglosic do specjalisty, mowie powazne.
nie powinnas sie klocic przy stole z jego matka, ale jesli np odezwie sie do niego po chamsku albo go uderzy, zapytaj ją spokojnie "Dlaczego pani traktuje swojego syna w ten sposob? dlaczego pani go tak traktuje? czym zawinil, zeby traktowac go jak smiecia?" jesli ci nie odpowie, to przynajmniej sie zamknie.
__________________
pij mleko bedziesz wielki
|
|
|
|
|
#18 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mama mojego chłopaka
ja również sądzę, że powinnaś stanąć w obronie swojego tż'a
![]() wiadomo, że mama jest bardzo ważną osobą w życiu każdego człowieka, ale z tego, co wyczytałam Twój tż jest niewinny. nie prowokuje jej w żaden sposób... hm. nie rozumiem Twojej mamy. postaraj się z nią poważnie porozmawiać i wytłumaczyć jej, ze powinna zaakceptować tż'a takim jakim jest! może ma wady, ale nie ma człowieka bez nich. Ty kochasz jego wady już od 1,5 roku, wiec niech "mamusia" się nie wtrąca i żyje swoim życiem ![]() powodzenia ;*** |
|
|
|
|
#19 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 24
|
Dot.: Mama mojego chłopaka
uważam, że powinnaś stanąć w obronie swojego Tż i wyjaśnić jego matce jakie powinny być relacje między dzieckiem a rodzicem skoro jeszcze jej tego nikt nie uświadomił
__________________
__________________ 25. 07. 2008 szczęśliwa
|
|
|
|
|
#20 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 828
|
Dot.: Mama mojego chłopaka
Jedna zaleta - jest szansa ze pokocha cie mocniej niz matke, jesli nie bedziesz go bić.
Dla jego matki jesteś w zasadzie obca osobą - jak sie wtracisz, potraktuje ciebie jak wroga. Facet jest prawie dorosły, powinen sam zareagować na przemoc w domu. Ty możesz go jedynie wspierać.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:42.

















