Ciaza a okres,jak to wlasciwie jest???

[Kicia8425]

Witam wszystkie kobietki

Postanowilam zalozyc ten watek poniewaz chcialabym sie dowiedziec jak to jest z @ w ciazy skoro uznaje sie ze wstrzymanie @ swiadczy przewaznie o tym iz kobieta jest w ciazy,no i powstal dylemacik w mojej glowce i wiem ze nie jestem jedyna kobietka ktora chcialaby zebrac informacje na ten temat.
Moze ktoras z Was cos wie i sie wypowie i uswiadomi nas jak to jest
A mianowicie chcilabym wiedziec czy to ze kobieta ma @ w ciazy jest jakos uwarunkowane genetyczne czy z innych powodow???
Jesli ktoras wie jakie sa te powody to bardzo prosze o wypowiedz
Pozdrawiam serdecznie i dziekuje Kicia

[dżoana]

Witam i podłączam się do wątku. Dziś rano test wyszedł pozytywnie, co prawda druga kreska była słaba, ale widoczna. Niestety chwilę później dostałam okres. I teraz zachodzę w głowie. Jestem w ciąży? Czy też może byłam? Troszkę mi smutno, bo bardzo chcę dzidziusia a tym razem wyjątkowo inaczej się czułam i boję się, że to było poronienie. Czy któraś z was też tak miała? Pozdrawiam

[Cassandra 23]

Napisane przez dżoana

Witam i podłączam się do wątku. Dziś rano test wyszedł pozytywnie, co prawda druga kreska była słaba, ale widoczna. Niestety chwilę później dostałam okres. I teraz zachodzę w głowie. Jestem w ciąży? Czy też może byłam? Troszkę mi smutno, bo bardzo chcę dzidziusia a tym razem wyjątkowo inaczej się czułam i boję się, że to było poronienie. Czy któraś z was też tak miała? Pozdrawiam

Nie chce Cie straszyć ale moje dwie znajome miały podobnie. Na tescie dwie kreski a za kilka dni wystapiło krwawienie. Lekarz stwierdził, że nastapiło zapłodnienie ale jajeczko sie nie zagniezdziło i nastąpiło poronienie.
I podobno czesto ma to miejsce a kobiety nawet o tym nie wiedza.
Powtóż test a jesli nadal beda dwie kreski to smigaj do lekarza.
Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze.

[Kicia8425]

Hej Dzoana Bardzo mi milo ze dolaczylas do mojego watku Mam nadzieje ze uda nam sie czegos konkretnego dowiedziec
Nie martw sie napewno wszystko bedzie dobrze Odczekaj jeszcze troszke i jak juz Ci sie skonczy @ to po paru dniach zrob jeszcze raz test
Ja tez jestem jedna z wielu kobietek ktore bardzo pragna miec dzidziusia,i przez 2 tyg mialam typowe objawy ciazowe,az tu nagle dzis popoludniu dostalam @,ale objawy dalej sie utrzymuja I nie wiem co sie dzieje,dlatego tez postanowilam zalozyc ten watek
A pytam o uwarunkowanie genetyczne dlatego poniewaz moja mama bedac w ciazy miala @ przez 6 m-cy...i nie wiem czy ja tez moge tak miec....
Powodzonka i glowka do gory

[dżoana]

Dziękuję Cassandra za szybką odpowiedź. Jutro powtórzę test, ale obawiam się, że znam już wynik. Smutno mi bardzo... Pozdrawiam

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

Napisane przez Kicia8425

Hej Dzoana Bardzo mi milo ze dolaczylas do mojego watku Mam nadzieje ze uda nam sie czegos konkretnego dowiedziec
Nie martw sie napewno wszystko bedzie dobrze Odczekaj jeszcze troszke i jak juz Ci sie skonczy @ to po paru dniach zrob jeszcze raz test
Ja tez jestem jedna z wielu kobietek ktore bardzo pragna miec dzidziusia,i przez 2 tyg mialam typowe objawy ciazowe,az tu nagle dzis popoludniu dostalam @,ale objawy dalej sie utrzymuja I nie wiem co sie dzieje,dlatego tez postanowilam zalozyc ten watek
A pytam o uwarunkowanie genetyczne dlatego poniewaz moja mama bedac w ciazy miala @ przez 6 m-cy...i nie wiem czy ja tez moge tak miec....
Powodzonka i glowka do gory

Witam. Wiesz, przekopałam cały net w poszukiwaniu odpowiedzi na moje pytanie i wszędzie pisali o niewielkich krwawieniach bądź plamieniach. U mnie niestety wystąpiła miesiączka jak zwykle, łącznie z bólem brzucha. Ale ten ból jest tym razem inny. Bardziej czuję napięcie niż skurcze. Nie wiem co o tym myśleć i nie wiem czy robić test już jutro czy czekać do końca miesiączki. Do tego czasu to mnie nerwy zjedzą. Pozdrawiam i trzymam za Ciebie kciuki

[Kicia8425]

Dzoana ( sorki za literowke ale mam niemiecka klawiature)...Oh no tak w necie malo co pisza o naszym problemie,stad tez ten watek U mnie tez wystapila normalna @ a objawy ciazy dalej zostaly...nadal mam mdlosci,brak apetytu,bole itp....Nie wiem co jest grane
Hmm moim zdaniem najlepiej bedzie jak poczekasz z testem az sie skonczy @,wiem ze nerwy sa straszne,ale przy @ test moze dac falszywy wynik,wiec lepiej zaczekac...Wiem moze pomyslisz ze latwo sie mowi,ale jestem w podobnej sytuacji,tyle ze ja mialam objawy a Ty 2 krechy,i tez sie denerwuje,dlatego najlepiej postaraj sie czyms zajac zeby troche sie oderwac od tego myslenia,choc wiem ze to nie latwe

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Ja rowniez trzymam za nas kciuki,zeby wszystko wyszlo pozytywnie Pozdrowionka

[dżoana]

A więc czekamy. Nic innego nie pozostało. Przy okazji znalazłam taki artykuł w sieci http://www.edziecko.pl/przed_ciaza/1...as=2&startsz=x
Tam piszą, że krwawienia w terminie miesiączki mogą się zdarzyć i nie są groźne. Oby tak było.
Pozdrawiam

[Kicia8425]

Ooo super ze znalazlas ten artykul az sie troszke podbudowalam
Hmm teraz bede sie zastanawiac co tak naprawde jest heh czy jest dzidzia i poprostu dostalam okres bo czasem tak sie zdarza,czy dzidzi wcale nie bylo ??? Tylko jesli nie bylo dzidzi to co z moimi objawami ehhh... No coz poczekajmy cierpliwie az skonczy sie @ i zrobimy tescik Dzieki za tego linka To juz wiemy cos wiecej

[gooha3]

Jezeli jest taka czerwona krew to juz moze byc niestety cos nie tak. Sama niedawno to przechodziłam. Poniewaz przeszłam juz jedno poronienie w (10 tyg.) teraz juz jestem czujna. Test wyszedł pozytywny (test robiony 4 dzień po terminie spodziewanej @) i na nastepny dzien pojawiło sie plamienie. Odrazu zadzwoniłam do mojego gina i powiedział ze jak samo plamienie to wszystko ok. Jak pojawi sie czerwona krew to trzeba leciec do szpitala!!.
Ja trafiłam do szpitala bo na kolejny dzien pojawiła sie juz krew.Dostałam leki na podtrzymanie, do teraz nie wiem co to było. Według lekarzy normalna miesiaczka, ale ja mam wrazenie ze to jednak mogła byc ciaza.
Powiedzieli mi w szpitalu ze do 2 tyg. po terminie spodziewanej @ nie ma co robic testów tylko niepotrzebne nerwy są. Bo tak bardzo czesto sie zdaza. Na siłe tez nie ma co powstrzymywac poronienia przynajmniej w tak poczatkowej fazie. Jesli cos jest nie tak to organizm sam chce pozbyc sie źle wykształconego zarodka ( troche to smutne, ale takie prawa natury)

W ciąży może być brązowawe plamienie, a nie zywa krew.
To prawdam ze w ciazy ten normalny cykl sie powtarza i czas około przewidzianych @ jest najbardziej niebezpieczny, bo orgnizm powstrzymuje sie przed miesiączką. Są jakies skurcze, własnie w tym czasie moze pojawiac sie plamienie.

Przynajmniej ja mam takie przekonanie i kłócic sie nie bede jak ktos mysli inaczej.

ale pamietajcie ze czerwona krew to juz sytuacja alarmowa!! i trzeba ja pilnie skonsultować z lekarzem. Tego jestem pewna

ale sie spisałam

Mam nadzieje ze u Was to nic groźnego. Trzymam za dzidizusie

[Kicia8425]

Witaski Gooha3
Oj no to mialas bardzo nie mile doswiadczenia Naprawde az sie przykro robi
Nie chce sie nastawiac,ale z tego co zauwazylam to moje "krwawienie" jest takie brazowawe,i nie jest jakies bardzo mocne,tylko wyglada jakby do jutra najwyzej pojutrze mialo przejsc,ale jak to bedzie to sie okaze w praniu
Hmm no i teraz juz heh zostaje tylko myslenie,bo znajoma miala @ przez cale 9 m-cy,i miala normalny kolor...i po miesiacu dowiedziala sie ze jest w ciazy,bo miala akzrat umowiona wizyte,tak to pewnie by sie dowiedziala w chwili w ktorej zaczalby rosnac brzuszek Ale na szczescie mimo wszystko chlopczyk urodzil sie zdrowiutki,tydzien po planowanym terminie i teraz juz biega sobie 1,5 roczny maly smerfik

[KERA]

Okres w ciąży jest możliwy ale podobno nie jest to zwyczajne krwawienie tylko plamienie utrzymujące się ok 3 dni. U mnie miesiączki nie było ale słyszałam że zdaża się i nie ma w tym nic niepokojącego.

[cinusiowa]

Miesiączka w ciąży może występować nawet do 3 miesiąca. Nie zdarza się to często, ale są kobiety, które tak mają. Jednocześnie nadejście miesiączki może być oznaką poronienia o czym kobieta nawet nie wie i wszystko z organizmu może wypłynąć razem z nią nie powodując żadnych komplikacji. Jak skończy Ci się miesiączka najlepiej zrób test jeszcze raz i udaj się do gina na badanie. Wtedy będziesz w 100% pewna.

[fleurdelacour]

z wlasnego doswiadczenia powiem, ze mialam cos na ksztalt okresu, cos wiecej niz plamienie i w kolorze brazowawym przez trzy dni. test zrobilam dwa dni pozniej w wyszla ciaza, ktora wciaz szczesliwie trwa. moja mama miala to samo przez 3 miesiace, wiec mozliwe, ze to kwestia genetyczna.

niestety krew czerwona i normalna miesiaczka raczej oznaczaja, ze ciaza byla biochemiczna - czyli wydalona przez organizm na bardzo wczesnym etapie, glownie z powodu wad genetycznych zarodka, jak pisaly dziewczyny wczesniej. szacuje sie, ze ok 50 proc zaplodnien tak sie konczy, dlatego nie ma sensu robic testu przed spodziewana miesiaczka. wiekszosc kobiet nawet nie wie, ze byla w ciazy.

[dżoana]

Napisane przez Kicia8425

Ooo super ze znalazlas ten artykul az sie troszke podbudowalam
Hmm teraz bede sie zastanawiac co tak naprawde jest heh czy jest dzidzia i poprostu dostalam okres bo czasem tak sie zdarza,czy dzidzi wcale nie bylo ??? Tylko jesli nie bylo dzidzi to co z moimi objawami ehhh... No coz poczekajmy cierpliwie az skonczy sie @ i zrobimy tescik Dzieki za tego linka To juz wiemy cos wiecej

Cieszę się, że ten artykuł Cię trochę podbudował. U mnie niestety już po wszystkim. Rano obudziłam się z silnym krwotokiem. Staram się teraz o tym nie myśleć i żyć nadzieją, że następnym razem będzie lepiej.
Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko w porządku, skoro jak piszesz są to tylko brązowe plamienia to na pewno tak jest. Trzymam kciuki i pozdrawiam.

[Kajulecka]

Hej hej,
Czytam czytam i myślę i myślę...
Zastanawia mnie to, że od naszych staranek mija już 2 cykl i niby @ miałam, ale jak nigdy - bezbolośnie, króciutko i tak słabo. Piersiuchy mnie cisną dziwnie, położyć się na brzuchu nie mogę i przez to źle śpię, nio i tak intuicyjnie do głowy mi przychodzi, że może jednak?!?! Nie chcę sobie robić nadziei, bo po ostatniej utracie aniołka wolę spokojniej czekać, chociaż mam wrażenie, że te niby-objawy nasilają się, gdy więcej myślę... Ehhh to chyba niezdrowe.
Dżoana, artykulik faktycznie nieco pociesza, dziękuję, pamiętając jednak o wrześniowym pobycie w szpitalu i 24-godzinnym krwotoku w 7 tygodniu, myślę, że takie "kap kap" nie musi oznaczać poronienia, zgadzam się z artykułem. Trzymam kciuki za starające, gratuluję "zafasolkowanym" Oby grono tych ostatnich powiększyło się o nas - starające.
Pozdrowienia z burzowej Łodzi.

[Sensuel]

Napisane przez dżoana

Witam i podłączam się do wątku. Dziś rano test wyszedł pozytywnie, co prawda druga kreska była słaba, ale widoczna. Niestety chwilę później dostałam okres. I teraz zachodzę w głowie. Jestem w ciąży? Czy też może byłam? Troszkę mi smutno, bo bardzo chcę dzidziusia a tym razem wyjątkowo inaczej się czułam i boję się, że to było poronienie. Czy któraś z was też tak miała? Pozdrawiam

Zrób ponowny test ciążowy.
Ja kiedyś też tak miałam.Okres mi się spóźniał,więc zrobiłam test między 28-35 dniu,wyszło pozytywnie,a następnego dnia dostałam okres i już było po mich II kreskach.W moim przypadku było to poronienie chemiczne.
Na twoim miejscy zrobiłabym ponownie test,jak wyjdzie pozytywny to poszłabym do gina i pogadała o tym.
Znak kobiety które przez pierwsze 3 miesiące ciąży miały "okres" więc nawet nie sądziły,że są w ciąży
Poza tym,czasami testy się mylą niestety.

[Kicia8425]

Ojj Dzoana,przykro mi bardzo ale moze jeszcze nie wszystko stracone Musimy byc dobrej mysli i nie mozemy sie stresowac bo to szkodzi i nam i ewentualnym fasolkom pod naszym serduszkiem....
Hmm no u mnie @ (powiedzmy) zaczal sie wczoraj popoludniu,a dzis juz wyglada jakby miala byc koncowka,wiec wydaje mi sie troche szybko,i choc ilosc byla taka normalna jak na @,to kolor nie byl czerwony...Ale poczekam cierpliwie i zobacze co to bedzie za pare dni
Dodam jeszcze komentarzyk ktory napisala kolezanka w innym watku moze to tez ktoras z Was podniesie tak na duchu jak mnie podnioslo
"Kicia Ja wierze że jednak na pare dni zrobisz jeszcze raz test i będą dwie kreseczki
Ja robiłam przed okresem pare dnji nic nie wyszło tzn., 1 kreseczka ,później pare dobrych dni po okresie i wyszła bardzo slabiutka kreseczka ze ledo Ja zobaqczyłam a jednak jestem za fasolkowana ,i Tobie tez tego bardzo mocno życze "
Trzymam kciuki za kobietki ktorym sie udalo i za ich fasolki,jak i za te ktore sie jeszcze staraja,by wszystko bylo dobrze Pozdrowionka

[Kokojko]

Witam!
Przeglądałam różne fora i zebrałam sprzeczne informacje Pomożecie mi?
Mój cykl trwa zazwyczaj 29-32dni, dzisiaj przypada 32 dzień, pobolewa tępo podbrzusze, czyli oznaka zbliżającego się okresu.
Sytuacja byłaby jasna, gdyby nie to, że przedwczoraj miałam „plamienie” a nawet nie tyle plamienie, co trochę śluzu zabarwionego odrobiną krwi (bo czym innym?) – na taki rozmyty kolor dojrzałej brzoskwini, lekko na wkładce. Oczywiście „na wszelki wypadek” włożyłam tampon mini i już myślałam, że to okres. Ale po kilku godzinach wyjmuję – i nic więcej nie było… wczoraj było to samo, z tym że tylko na papierze, dziś też (z tym, że dziś rwie mnie troszkę w krzyżu, a w podbrzuszu ćmi)… i też nic. Czy mogę to podciągnąć pod „plamienia w terminie spodziewanej miesiączki, na początku ciąży”?
I druga sprawa. Jestem łasuch, tzn. słodkie smaki przedkładam nad inne lody zjem nawet jakbym była po podwójnym obiedzie. A tu od tygodnia nie ciągnie mnie do słodkiego w ogóle, ale nie mam typowych mdłości (poza tym to nie za wcześnie by było? bo wg standardowych obliczeń „do zapłodnienia doszłoby 4 maja”). Tylko teraz jak wejdę do cukierni, to mnie lekko mdli, lody, owszem, zjadłam w niedzielę, ale na siłę, żeby koleżance przykrości nie zrobić… do teraz nie tknęłam ulubionej czekolady, za pach z półki mnie lekko odrzuca. A we wspomnianym dniu przed tygodniem zrobiło mi się lekko niedobrze ok. godz 11, ale jak zjadłam rybę (tylko na nią miałam ochotę, choć ryby jem rzadko) to było wszystko ok.
Przekreśleniem tych „oznak ciąży” był dzisiejszy poranny test – tylko jedna kreska. Ale jakoś mam dziwne przeczucie, że jednak za kilka dni pokaże dwie… a może to tylko moja nadzieja? Gdyby nie te dziwne „plamienia” i zmiana upodobań żywieniowych, nie trzymałabym się tych moich przeczuć… i to, ze rzeczywiście troszkę wyostrzył mi się węch, ale może to autosugestia?
Podbrzusze nadal tępo boli, a w środku jestem zaciśnięta jak nie wiem co… Nie wiem, co o tym myśleć i jak przeczekać te kilka dni do ponownego testu, gdy trzeba się na pracy skupić, a tu się nie da

Będę wdzięczna za każdą odpowiedź.

[madzikgdy]

KOKOJKO!!!
Objawy moga byc i ciazowe jak i zaburzen hormonalnych, test mogl wyjsc negatywnie-niby sa bardzo czule,ale kazda kobieta inaczej.... Moja rada i nie tylko moja ale rowniez GINEKOLOGA--najlepsze co mozna zrobic to badanie z krwi- B_HCG(tzw.beta hacegie ), jesli wynik wyjdzie ponad 5 to nalezy zrobi badanie po 48 godzinach powtornie, jesli rosnie to jestes w ciazy, jesli jest ponizej 5 to niestety nie jestes w ciazy....
Zycze powodzenia i trzymam kciuki

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

OJJJ KOBIETKI!!!!!
jestem pod opieka profesorow z Akademii z Gdanska---powiem Wam tyle--jesli po dacie spodziewanej miesiaczki test ciazowy wychodzi pozytywnie i po paru dniach pojawia sie krwawienie--to jest to wczesne poronienie. Najlepsza metoda gdy zaczynacie plamic lub gdy boli Was zbyt mocno podbrzusze (co na poczatku ciazy jest w miare normalne) zrobcie badanie B_HCG!!!!!!!!--- wtedy sytuacja bedzie bardzo klarowna, albo jestescie w ciazy nadal i trzeba podac leki na podtrzymanie ciazy,albo nastapilo juz wczesne poronienie. I to nie jest tak ze organizm sam sie pozbywa zarodka,jesli jest z nim cos nie tak!!!!!! Przyczyna wczesnych poronien moze byc brak dostatecznej ilosci hormonow lub ciezkie zaburzenia lub jest wiele innych przyczyn, które czasami bardzo łatwo jest wykryc i anulowac przy pomocy leczenia farmakologicznego.
NIE WYPISUJCIE TU BZDUR I NIE WPROWADZAJCIE DZIEWCZYN KTÓRE TAK BARDZO PRAGNĄ MIEC DZIECKO W BŁĄD!!!
JEŚLI PLANOWAŁYŚCIE CIĄŻĘ-CZYLI SEKS BEZ ZABEZPIECZENIA CELOWY--I PO SPODZIEWANEJ MIESIACZCE TEST WYCHODZI POZYTYWNIE I PO PARU DNIACH WYSTEPUJE KRWAWIENIE BĄDŹ PLAMIENIE OBFITE POWINNYŚCIE BIEGIEM PĘDZIĆ DO GINEKOLOGA LUB NAJBLIŻSZEJ IZBY PRZYJEĆ GINEKOLOGICZNEJ!!!!! DLA WASZEGO DOBRA I ZDROWIA I BYC MOŻE DLA WASZYCH FASOLEK!!!!!

[Kokojko]

Dziękuję madzikgdy, wybiorę się w najbliższym czasie do lekarza.
Nie dzisiaj, bo 1-moja pani doktor przyjmuje w pn i pt, 2- obawiam się, że jednak okres się zbliża boli coraz mocniej ;-( Płakać mi się chce...
Jesli rzeczywiście maleństwo jeszcze nie tym razem zechce z nami być, to i tak zapytam panią doktor (choć nie jestem do niej przekonana), co mają oznaczać te plamienia i odrzut od słodyczy.
Jeszcze raz dziękuję za radę - na teraz i na przyszłość.
Miłego dnia

[Kokojko]

a jednak nie tym razem - okres obfity, bolesny... ehh...

[Kicia8425]

Hmm a ja dalej nie wiem co sie ze mna dzieje @ niby byl 1,5 dnia,teraz juz sa od wczorajszego wieczoru tylko plamienia i w czasie @ zmniejszyly sie troche objawy ciazy,wlacznie z bolem podbrzusza i kregoslupa,a dzis jakby znow pokolei wracaly...popoludniu zrobilam sie senna,polezalam troche i teraz znow sie zaczyna,odbija mi sie po wszystkim co zjem,i mialam dzis prawie caly dzien czkawke...
Kurcze co sie dzieje??? Ehh jakos nie moge tego rozgryzc

[Kokojko]

Nie pozostaje nic, jak tylko poczekać jeszcze dzień-dwa i znowu zrobić test. Wiem, jak takie dni się dłużą... ale jestem dobrej myśli zwłaszcza, że masz "krwawienia typowe dla ciąży" - tak to sobie nazywam po przewertowaniu dziesiątek forów - od nastolatkowych po medyczne (informacje cenne na przyszłe miesiące).

Daj znać, gdy już zrobisz test. Mam nadzieję, że wyjdą narty

P.S. moja znajoma ciągle powtarzała, że gdy jesteśmy gotowe na nowe życie pod sercem, to maleństwo już jest, tylko czeka na odpowiedni moment, żeby się do nas wprowadzić... powtarzała tak przez wiele, wiele miesięcy, ciągle z uśmiechem i nie traciła nadziei... dziś uśmiecha się do wieeeelkiego brzusia

[dżoana]

Napisane przez Kicia8425

Hmm a ja dalej nie wiem co sie ze mna dzieje @ niby byl 1,5 dnia,teraz juz sa od wczorajszego wieczoru tylko plamienia i w czasie @ zmniejszyly sie troche objawy ciazy,wlacznie z bolem podbrzusza i kregoslupa,a dzis jakby znow pokolei wracaly...popoludniu zrobilam sie senna,polezalam troche i teraz znow sie zaczyna,odbija mi sie po wszystkim co zjem,i mialam dzis prawie caly dzien czkawke...
Kurcze co sie dzieje??? Ehh jakos nie moge tego rozgryzc

Wierzę, że będzie dobrze. Zrób sobie teścik a zobaczysz dwie śliczne kreski.
Ja w poniedziałek mam wizytę i wszelkie możliwe badania. Zobaczymy co doktory powiedzą. Zastanawiam się tylko czy moje dwie kreski były oznaką ciąży czy też jakimś błędem. Chyba wolę to drugie. Pozdrawiam cieplutko i trzymam kciuki za wszystkie tu starające się.

[Kicia8425]

Kokojko no pewmie ze zrobie za pare dni tescik bo inaczej to chyba umre z tej niepewnosci Ohh strasznie sie dluza,ale co zrobic,nic tylko trzeba czekac ...Heh noo napewno dam znac jak juz zrobie tescik,ale staram sie nie nastawiac bo to pozniej za bardzo boli
Nie pozostaje nic innego jak tylko pogratulowac znajomej fasolki A i historyjka bardzo fajna

dżoana tez mam nadzieje ze wyjda wkoncu 2 kreseczki,ohh bardzo bym chciala....
Daj znac w poniedzialek co i jak na po wizycie i badaniach
Hmm nie wiem czy dobrze rozumiem,ale czy Ty nie chcesz dzidziusia??? A co jesli sie okaze ze jednak jest???

Pozdrowionka i buziaki

[dżoana]

Bardzo chcę dzidziusia, ale dwa dni temu powtórzyłam test i po drugiej kresce nie ma śladu. Więc albo pierwszy test był błędny i dzidzi nie było albo był prawidłowy i straciłam dzidziusia. Więc wolę ta pierwszą wersję. Mam nadzieję, że w poniedziałek dowiem się czegoś konretnego. Powoli wariuję od tego zastanawiania się i rozważania różnych opcji.
Pozdrawiam serdecznie

[magdakrawcowa]

moze mi ktoras napisac co oprocz krwawenia w ciazy zauwazyła j jak to wygladało bo jestem w piatym tygodniu i boje sie ze poroniłam

[Kicia8425]

Hej Dzoana Ohh przepraszam zle zrozumialam to co napisalas No tak tak w takiej sytuacji tez wolalabym ta pierwsza wersje...hmm dobrze ze idziesz na ta wizyte,az jestem ciekawa czego sie dowiesz,daj znac po wizycie co i jak No tak od tego ciaglego myslenia,zstanawiania sie naprawde mozna dostac do glowy
A ja wczoraj kochalam sie ze swoim Tz,bo przez te wszystkie objawy mielismy 3 tyg przerwy,a ze skonczyl mi sie okres i nawet dosc dobrze sie czulam to stwierdzilam ze mozemy sprobowac i dzis rano znow obudzilam sie z plamieniami,wiec chyba nici z dzidzi Ale nie poddaje sie,bede sie starac dalej,jesli mam byc mamusia to kiedys nia bede Mam nadzieje ze to juz blizej niz dalej
Trzymam kciuki Dzoana zeby wszystko bylo dobrze Pozdrowionka

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------

Madziu niestety nie moge Ci pomoc bo jeszcze nigdy nie bylam w ciazy,i nie wiem czy to co sie ze mna ostatnio dzialo to dlatego ze bylam czy z innych powodow
Ale napewno ktos odpowie na Twoje pytanko
Powodzonka,glowa do gory,napewno bedzie dobrze Pozdrowionka

[magdakrawcowa]

dzieki KICIA ! byłam dzis u położnej i lekarza a we torek mam dopiero wczesne usg ,trzymajcie kciuki,,pozdrawiam

[Kicia8425]

Nie ma sprawy Madzia No to trzymam kciuki i czekam we wtorek na wiesci Pozdrowionka