|
|
#1 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 40
|
Wyjazd na wakacje bez TŻ
Witam Was serdecznie.Mam już konto na wizażu, ale wolałabym zostać anonimowa więc założyłam nowe konto.
Chciałabym się Was poradzić w pewnej sprawie. Mianowicie byłam w tym roku w szpitalu, stwierdzono mi niedoczynność tarczycy oraz problemy z hormonami nadmerczy, poza tym cierpię na nerwicę depresyjno - lękową + problemy ogólnie z okresem. Od lekarzy w szpitlau usłyszałam że powinnam zażywać dużo jodu itd rodzice chcąc bym odpoczęła i zregenerowała sily zaproponowali bym pojechała z nimi nad morze. I tu zaczyna się problem, mój narzeczony twierdzi, że nawet nie powinno mi przyjść na myśl jechać, bez niego, bo nie na tym polega związek i on w takiej sytuacji by został ze mną. Pytanie więc:co mam zrobić? Wszystko jest już zarezerwowane, zleży mi na tym wyjeździe, ale nie chcę też sprawić przykrość Tż bo widzę jak on to przeżywa. Co prawda on tez zaproponował mi wyjazd nad morze ale na weekend (za prawie dwa tygodnie, ale konkretną propozycję od niego, kiedy i gdzie dostałam wczoraj, wcześniej tylko mówił że chciałby ze mną wyjechać), więc może naprawdę powinnam zostać? Od kilku dni mamy z powodu tego mojego wyjazdu bardzo napiętą atmosferę w związku. Sama wiem że gdyby był to wyjazd ze znajomymi gdzie miałabym się tylko bawić i szaleć, nie pojechałabym bez narzeczonego, to natomiast jest wyjazd rodzinny i przede wszystkim po to mam jechać by zregenerować siły i dojść do siebie bo przez te rozchwiane hormony czuję się nie najlepiej. Mam nadzieję że mi coś doradzicie.Pozdrawiam |
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 757
|
Dot.: Wyjazd na wakacje bez TŻ
Masakra, facet nie pozwala Ci na wyjazd na wakacje z rodzicami i w dodatku potrzebny dla poratowania zdrowia?
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
|
|
|
|
|
#3 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 069
|
Dot.: Wyjazd na wakacje bez TŻ
Cytat:
Aha, największą głupotę zrobiłabyś, gdybyś z rodzicami nie pojechała, a wiesz dlaczego? Bo przedstawił argument "od czapy", bez sensu. |
|
|
|
|
|
#4 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 313
|
Dot.: Wyjazd na wakacje bez TŻ
[1=222e8077b5061f816ebed39 90ec25f01fe1de4d2_5ee6ac1 5ae2ad;28529536][/QUOTE]
Cytat:
Twoj facet zachowuje sie jak burak. Twoje zdrowie powinno byc dla niego najwazniejsze. Edytowane przez 4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b Czas edycji: 2011-08-03 o 15:49 |
|
|
|
|
|
#5 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 451
|
Dot.: Wyjazd na wakacje bez TŻ
Twój facet nie ma racji. nie powinien stawiać Twojego zdrowia nad swoje widzi-mi-się. powiedz szczerze ile Ty się tego jodu przez weekend nawdychasz i to jeszcze nie wiadomo kiedy, kiedy możesz pojechać z rodzicami na dłużej.
ja jadę na wakacje z rodzicami i mój partner nie robi mi o to jazd. ba, sam mnie na nie wyganiał i nie widzi w tym większego problemu |
|
|
|
|
#6 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 290
|
Dot.: Wyjazd na wakacje bez TŻ
Ja bym to miała w
![]()
|
|
|
|
|
#7 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: Wyjazd na wakacje bez TŻ
[1=222e8077b5061f816ebed39 90ec25f01fe1de4d2_5ee6ac1 5ae2ad;28529536]Witam Was serdecznie.Mam już konto na wizażu, ale wolałabym zostać anonimowa więc założyłam nowe konto.
Chciałabym się Was poradzić w pewnej sprawie. Mianowicie byłam w tym roku w szpitalu, stwierdzono mi niedoczynność tarczycy oraz problemy z hormonami nadmerczy, poza tym cierpię na nerwicę depresyjno - lękową + problemy ogólnie z okresem. Od lekarzy w szpitlau usłyszałam że powinnam zażywać dużo jodu itd rodzice chcąc bym odpoczęła i zregenerowała sily zaproponowali bym pojechała z nimi nad morze. I tu zaczyna się problem, mój narzeczony twierdzi, że nawet nie powinno mi przyjść na myśl jechać, bez niego, bo nie na tym polega związek i on w takiej sytuacji by został ze mną. Pytanie więc:co mam zrobić? Wszystko jest już zarezerwowane, zleży mi na tym wyjeździe, ale nie chcę też sprawić przykrość Tż bo widzę jak on to przeżywa. Co prawda on tez zaproponował mi wyjazd nad morze ale na weekend (za prawie dwa tygodnie, ale konkretną propozycję od niego, kiedy i gdzie dostałam wczoraj, wcześniej tylko mówił że chciałby ze mną wyjechać), więc może naprawdę powinnam zostać? Od kilku dni mamy z powodu tego mojego wyjazdu bardzo napiętą atmosferę w związku. Sama wiem że gdyby był to wyjazd ze znajomymi gdzie miałabym się tylko bawić i szaleć, nie pojechałabym bez narzeczonego, to natomiast jest wyjazd rodzinny i przede wszystkim po to mam jechać by zregenerować siły i dojść do siebie bo przez te rozchwiane hormony czuję się nie najlepiej. Mam nadzieję że mi coś doradzicie.Pozdrawiam[/QUOTE] Normalnie chciałabym, aby to była prowokacja, chociaż wiem, że nie jest - niestety. Facet zamiast się cieszyć, że coś może wpłynąć dobrze na Twój stan zdrowia, a zamiast Cię wspierać, odpierdziela cyrki, że masz go nie zostawiać i nie jechać z rodzicami na kurację? Wie, że masz nerwicę i jeszcze Ci problemów dokłada? Dziewczyno, weź Ty się dobrze zastanów, czy na chwilę obecną jest Ci potrzebny troll w związku - zresztą i nie na chwilę obecną, ale czy w ogóle z takim związkowym trollem warto cokolwiek tworzyć, planować. Normalnemu człowiekowi nie trzeba tłumaczyć, że to wyjazd nie dla zabawy, a dla zdrowia. Ludzie złoci, trzymajcie mnie, bo tak ewidentnego przykładu egoizmu już dawno tutaj nie widziałam. Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2011-08-03 o 15:59 |
|
|
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Wyjazd na wakacje bez TŻ
Jedź, bo ten pan nie zachowuje się jak kochająca osoba
![]() Tak się zachowuje osoba, która chce od siebie partnera uzależnić w dość patologiczny sposób. Powinnaś jasno i wyraźnie powiedzieć, że jedziesz tam z rodzicami i masz prawo tam jechać, a jeśli on Cię kocha, to powinien Cię wspierać, skoro masz okazję wypocząć. Powiedz też, że próbę zatrzymania Cię tutaj odbierasz jako szantaż i działanie na Twoją szkodę i że czegoś takiego tolerować w związku nie będziesz. Niech nie myśli, że można kogoś tak łatwo zmanipulować ![]() PS. Nad polskim morzem niestety nie można się już nawdychać jodu - było minęło, środowisko zbyt zanieczyszczone Ale jedź i tak, bo odpoczniesz, zregenerujesz siły a to bardzo ważne dla zdrowia.
|
|
|
|
|
#9 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 53
|
Dot.: Wyjazd na wakacje bez TŻ
co za burak ;/ nie martwi go twoje zdrowie, a to ze pojedziesz sama, olej i jedz...
|
|
|
|
|
#10 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 40
|
Dot.: Wyjazd na wakacje bez TŻ
On uważa "że w tym wieku" powinnam już myśleć poważnie a nie o zabawie..to się odnosi do tego, że chcę gdzieś jechać bez niego. W ogole niekiedy to jak jadę do domu na dwa dni, albo nawet zostaje tam dłużej (bo się źle czuje i rodzice chca bym posiedziała w domu), to już jest zly, mówi że w takim razie przywozi mi rzeczy bo taki związek na odległośc nie ma sensu i że wolę siedzieć w domu niż z nim, a przecież to przy nim powinnam sie czuć bezpiecznie i mówi czy że gdybyśmy mieli dziecko to też bym je tak zostawiła i pojechała do domu. To fakt ost. do domu jeżdzę często (mimo ze mieszkam z nim u jego mamy) ale to dlatego że w domu gdy naprawdę źle się czuję, jest mi najlepiej, bo np będąc u niego jego mama wtrąca się ciągle gdzie wychodzimy, co robimy itd. Gdy go pytałam, czy to jak któryś z partnerów wyjeżdża np za granice do pracy na kilka miesięcy, czy na stypendium to co on na to, a on że to już nie jest związek
|
|
|
|
|
#11 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 010
|
Dot.: Wyjazd na wakacje bez TŻ
[1=222e8077b5061f816ebed39 90ec25f01fe1de4d2_5ee6ac1 5ae2ad;28529536]Witam Was serdecznie.Mam już konto na wizażu, ale wolałabym zostać anonimowa więc założyłam nowe konto.
Chciałabym się Was poradzić w pewnej sprawie. Mianowicie byłam w tym roku w szpitalu, stwierdzono mi niedoczynność tarczycy oraz problemy z hormonami nadmerczy, poza tym cierpię na nerwicę depresyjno - lękową + problemy ogólnie z okresem. Od lekarzy w szpitlau usłyszałam że powinnam zażywać dużo jodu itd rodzice chcąc bym odpoczęła i zregenerowała sily zaproponowali bym pojechała z nimi nad morze. I tu zaczyna się problem, mój narzeczony twierdzi, że nawet nie powinno mi przyjść na myśl jechać, bez niego, bo nie na tym polega związek i on w takiej sytuacji by został ze mną. Pytanie więc:co mam zrobić? Wszystko jest już zarezerwowane, zleży mi na tym wyjeździe, ale nie chcę też sprawić przykrość Tż bo widzę jak on to przeżywa. Co prawda on tez zaproponował mi wyjazd nad morze ale na weekend (za prawie dwa tygodnie, ale konkretną propozycję od niego, kiedy i gdzie dostałam wczoraj, wcześniej tylko mówił że chciałby ze mną wyjechać), więc może naprawdę powinnam zostać? Od kilku dni mamy z powodu tego mojego wyjazdu bardzo napiętą atmosferę w związku. Sama wiem że gdyby był to wyjazd ze znajomymi gdzie miałabym się tylko bawić i szaleć, nie pojechałabym bez narzeczonego, to natomiast jest wyjazd rodzinny i przede wszystkim po to mam jechać by zregenerować siły i dojść do siebie bo przez te rozchwiane hormony czuję się nie najlepiej. Mam nadzieję że mi coś doradzicie.Pozdrawiam[/QUOTE] Sama sobie odpowiedziałaś na pytanie. To nie jest jakieś tam widzi mi się tylko wyjazd z RODZICAMI, którzy prawdopodobnie znają Twojego narzeczonego, a poza tym LECZNICZY, a nie jakiś imprezowy. Dziwnego masz tego narzeczonego, to skoro chce z Tobą wyjechać na weekend nad morze to nie może do was przyjechać w czasie tych dwóch tygodnie, albo ewentualnie po tych 2 tygodniach ty byś została a on doejchał, i byście mieli wakacje we dwoje? nie rozumiem kompletnie jego pretensji :/
__________________
kocham i jestem kochana najszczęśliwsza
Anulka 2.02.2013 |
|
|
|
|
#12 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 40
|
Dot.: Wyjazd na wakacje bez TŻ
proponowałabym aby w czasie mojego pobytu nad morzem, on dojechał na weekend, powiedział że nie chce..
|
|
|
|
|
#13 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: z krzesła :)
Wiadomości: 11 762
|
Dot.: Wyjazd na wakacje bez TŻ
Twój chłopak zachowuje się bardzo egoistycznie..czy wcześniej nie zauważyłaś u niego takiego zachowania?on nie ma prawa tak stawiać sprawy,bo nie jedziesz tam w celu rozrywki,a dla podratowania zdrowia..drugą sprawą jest to,że będziesz tam z rodzicami i nie zdradzisz go z kimś innym..wdać,że Twój tż nie ufa Ci,albo jest bardzo zazdrosny..przemyśl to czy chcesz dzielić życie z tyranem.
__________________
Wiesz co?... Nawet gdyby został Ci tylko uśmiech i mały palec,to i tak byłbyś mężczyzną mojego życia http://suwaczki.slub-wesele.pl/201007032438.html |
|
|
|
|
#14 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 500
|
Dot.: Wyjazd na wakacje bez TŻ
omg
zdecydowanie jedz. jedziesz z rodzicami, w celach poprawienia zdrowia, a krolewicz przezywa, bo bedzie musial spedzic bez Ciebie tydzien czy 2 w miescie rozumiem ze mialby jakies ale gdybys jechala z kolega, ale to co on robi jest po prostu zalosne.
__________________
studia ![]() |
|
|
|
|
#15 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wyjazd na wakacje bez TŻ
Twojemu narzeczonemu chyba nie powinno nawet przez myśl przejść, zeby cie zatrzymywać ze względu na jakieś jego egoistyczne pobudki.
Wybacz, że to napiszę, ale zwiazałaś się z samolubnym gnojkiem. I to on nie wie, na czym polega związek. Absolutnie nie uzależniaj swojego wyjazdu z rodzicami nad morze od narzeczonego. Pakuj się i jedź odpocząć. Co ważniejsze, zdrowie czy facet? Aha, jak on złapie grypę i będzie chciał iść do lekarza, powiedz mu, ze wpakujesz go na trzy zdrowaśki do pieca. Bo nie na tym związek polega, żeby on miał po lekarzach kursować a ty sama w domu siedzieć.
__________________
wymiana Edytowane przez Funieczka Czas edycji: 2011-08-03 o 16:51 |
|
|
|
|
#16 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 4 013
|
Dot.: Wyjazd na wakacje bez TŻ
ale przecież to zalecenie lekarza. Pojedź tak, by mógł przyjechać do Ciebie na weekend i po problemie.
__________________
it's a fool's game
|
|
|
|
|
#17 |
|
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 798
|
Dot.: Wyjazd na wakacje bez TŻ
Już nawet kij z tym czy dla celów leczniczych czy rekreacyjnych- ale jakby facet mi powiedział, że nie pozwala mi jechać z rodziną na wakacje to chyba bym go wyśmiała. A co on jest, że Ci stawia warunki? Phi.
Na twoim miejscu bym się nie przejmowała, jechała z rodzicami, dobrze się bawiła i wypoczęła za wszystkie czasy
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
|
|
|
|
#18 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 317
|
Dot.: Wyjazd na wakacje bez TŻ
wybacz mocne słowa, ale straszny palant z niego
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
|
#19 |
|
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 052
|
Dot.: Wyjazd na wakacje bez TŻ
bosh, co za kretyn. tak, jasne, po co masz jechac, jeszcze bys sie lepiej poczula i co wtedy...?
|
|
|
|
|
#20 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 317
|
Dot.: Wyjazd na wakacje bez TŻ
Przepraszam za off ale muszę - jod nie wchłąnia się przez układ oddechowy(tzn w bardzo znikomej, niezauważalnej ilości). Jedyny sposób dostarczenia jodu do organizmu to jedzenie świerzych ryb prosto z morza. Najlepiej iść do smażalni i zapytać co jest świerzego z Bałtyku, bo oni w smażalniach dla klienta podają wszystko - łącznie z odmrażanymi rybami.
|
|
|
|
|
#21 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: Wyjazd na wakacje bez TŻ
Tak w ogóle to autorka pewnie chodzi do psychologa / psychiatry, stara się, aby było lepiej, zastanawiają się z lekarzem jak poprawić jej kondycję psychiczną, co źle na nią wpływa, a jeden z czynników, który śmiem wątpić, czy poprawia jej stan (raczej odwrotnie - pogarsza, wbijając takie niby małe, ale bolesne szpileczki jak ta z urlopem) jest ciągle obecny w jej życiu. No cóż...
|
|
|
|
|
#22 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 1 115
|
Dot.: Wyjazd na wakacje bez TŻ
Przyznam szczerze, że aż się dziwie że ten Pan to już Twój narzeczony
Nigdy bym się z takim egoistą nie zaręczyła, a i na dłuższy związek by mnie musiał przekupić. Związek to 2 osoby. Wiąże się z tym betonowa zasada, że w związku nie myśli się tylko o sobie, ale przede wszystkim o szczęściu i zdrowiu partnera. U was tego, niestety, nie ma.
__________________
Nie obiecam Ci, że będę bezbłędna, ale obiecam, że będę zawsze. |
|
|
|
|
#23 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 114
|
Dot.: Wyjazd na wakacje bez TŻ
[1=222e8077b5061f816ebed39 90ec25f01fe1de4d2_5ee6ac1 5ae2ad;28530717] i że wolę siedzieć w domu niż z nim, a przecież to przy nim powinnam sie czuć bezpiecznie[/QUOTE]
Dodałabym jeszcze, że o to czy czujesz się przy nim bezpiecznie, to on powinien się starać, a nie ty - udowadniać. A zaufanie drugiej strony szybciej zdobyłby np troską o twój odpoczynek ![]() Zgadzam się z wypowiedziami. Jedź... i nie zadręczaj się na wyjeździe, że chłopak czeka w domu zdenerwowany, bo on obiektywnie nie ma racji.
__________________
Rzekłem do drzewa migdałowca:
„Siostro, powiadaj mi o Bogu”. I migdałowiec pokrył się kwieciem. Nikos Kazantzakis "Biedaczyna z Asyżu" |
|
|
|
|
#24 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 069
|
Dot.: Wyjazd na wakacje bez TŻ
Napisz tylko jeszcze,aby obraz był pełen, że planujesz z kims takim małżeństwo i dzieci, a powiem, że pakujesz się w gówniany układ.
|
|
|
|
|
#25 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 690
|
Dot.: Wyjazd na wakacje bez TŻ
Cytat:
TŻ autorki zachowuje się jak rozkapryszone dziecko, no aż słów brakuje... kicia_1990 jedź i wypocznij , a Twój TŻ niech przemyśli w tym czasie swoje zachowanie
__________________
|
|
|
|
|
|
#26 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 935
|
Dot.: Wyjazd na wakacje bez TŻ
Ręce, witki i wszystko mi opada. Co za egoistyczny gnojkowaty bluszcz. Jeszcze Ci jazdy robi jak dłużej jedziesz do domu? Mi to się w głowie nie mieści
|
|
|
|
|
#27 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 676
|
Dot.: Wyjazd na wakacje bez TŻ
dziwne, że pojedziesz do domu na kilka dni to jest związek na odległość ? i przecież związek nie polega tylko na tym, że dwoje ludzi robi ciągle to samo i wszędzie ze sobą.
Ja bym pojechała, raz, że dla celów leczniczo-relaksacyjnych, a dwa, że miałabym szansę spędzić trochę czasu z rodziną. |
|
|
|
|
#28 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 726
|
Dot.: Wyjazd na wakacje bez TŻ
Co za idiota (wybacz.)
Jedź nad to morze się kurować. Jeśli tak mu zależy, to niech przyjedzie tam do ciebie na weekend (bo rozumiem, że on nie może, bo pracuje). Jak on w ogóle może nie pozwalać Ci wyjechać, przecież tu chodzi o Twoje zdrowie
__________________
Good things come to those who wait!
![]() |
|
|
|
|
#29 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 599
|
Dot.: Wyjazd na wakacje bez TŻ
Wiesz co mu powiedz? - Ha ha ha.
![]() Jedź i baw się dobrze,a może i poznasz kogoś fajnego
|
|
|
|
|
#30 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 153
|
Dot.: Wyjazd na wakacje bez TŻ
Nie przejmuj się nim tylko jedź, kuruj się, zdrowiej!
To jest wyjazd zdrowotny z rodzicami, powinien zrozumieć i nie czepiać się. Co innego gdybyś jechała rozrywkowo bawić się szaleć ze znajomymi.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:17.











Ale jedź i tak, bo odpoczniesz, zregenerujesz siły a to bardzo ważne dla zdrowia.


Nigdy bym się z takim egoistą nie zaręczyła, a i na dłuższy związek by mnie musiał przekupić. Związek to 2 osoby. Wiąże się z tym betonowa zasada, że w związku nie myśli się tylko o sobie, ale przede wszystkim o szczęściu i zdrowiu partnera. U was tego, niestety, nie ma.


