|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4
|
czestosc zblizen
Witajcie!
Mam dosc nieprzyjemny problem... Jestem z moim TZ od ponad pol roku. Jest ode mnie 12 lat starszy. Ogolnie rzecz biorac uklada nam sie cudownie. Oczywiscie sprzeczki i male konflikty wystepuje... ale to przeciez normalne. Jestesmy szczesliwi, oboje zakochani po uszy, szukamy wspolnego mieszkania. Spedzamy caly(!) wolny czas ze soba. Do obrazu mojej idylli dobija sie jedno ale. Seks. Jakosc jest niesamowita. Dobralismy sie idealnie pod wzgledem preferencji. Na poczatku kochalismy sie prawie codziennie. Teraz? Raz na tydzien... i to juz maksymalnie. Mam duzy temperament. Ale za kazdym razem jak probowalam cos zainiciowac... szlo to na marne. Nie ma mozliwosci zeby mial kochanke. 8h spedza w pracy, reszte czasu ze mna, wszedzie jestesmy razem.... i tu od razu zaznacze, ze z jego inicjatywy... jak slysze jego samochod mam motyle w brzuchu a on biegnie po schodach do mnie. Nie oglada porno filmow- tez jestem pewna. Wczesniej ogladal regularnie. (Czasami ogladamy razem) Jestem dla niego bardzo atrakcyjna- tez pewnosc. Nie ma problemow. W gruncie rzeczy ostatnio wszystko zostalo 'ponaprawiane' i chodzi caly czas usmiechniety, szczesliwy. Myslalam juz na prawde nad wieloma kwestiami. Boje sie, ze on moze miec po prostu niskie libido. A moze wiecie o co moze jeszcze chodzic? Jak czesto kochacie sie z partnerami? Moze tez chodzi o jego wiek (36)? Moze to ja mam wygorowane wymagania? Nie chce na razie go pytac, boje sie ze moge urazic jego dume, nie chce zeby myslal, ze nie spelna meskiego obowiazku. Bo w momencie kiedy do zblizenia dojdzie... widze gwiazdy i ciezko mi dojsc do siebie. Tak jak pisalam jakosc... jest z najwyzszej polki... dlatego jak na razie jestem w stanie to przebolec...ale nie wiem co bedzie za jakis czas |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 876
|
Dot.: czestosc zblizen
Z czasem bedzie coraz rzadziej. No cóż biologia.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 918
|
Dot.: czestosc zblizen
Cytat:
Jesteście ze sobą ponad pół roku - to nie długi okres aby zawitała nuda czy rutyna. Chyba najbardziej prawdopodobną opcją jest jego natura ![]() ![]() Mieszkacie razem? Mówisz, że spędzacie ze sobą CAŁY wolny czas - może daj mu (i sobie) czas na stęsknienie się? Ja z moim TŻ średnio 3 razy w tyg., wtedy kiedy spotykamy się u któregoś z nas w domu. Po blisko półtora roku współżycia nie zmieniła się ochota żadnej ze stron. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: czestosc zblizen
Z pewnością nie chodzi o wiek. Tym bardziej, że przez te pół roku jakoś strasznie się nie postarzał
![]() ![]() Edytowane przez laisla Czas edycji: 2012-03-30 o 23:43 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
bez kija nie podchodz
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 126
|
Dot.: czestosc zblizen
Może tylko wydawało się , że dobraliście się w tej kwestii doskonale
![]() Możliwe, że ma niższe libido, albo po prostu może spędzajcie więcej wolnego czasu osobno ? Bo jak tak cały czas nad nim wisisz to i mi by się wszystkiego odechciało. Spróbuj nie narzucać się, nie inicjować seksu w ogóle przez jakiś czas i obserwuj jego reakcję, ale z nim po prostu porozmawiaj, planujecie wspólne mieszkanie a nie potraficie ze sobą porozmawiać w tak prostej kwestii jak pożycie seksualne ? ![]() Jeśli taka jego natura to nie liczyłabym na większe zmiany.
__________________
Cytat:
10/06/14
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 056
|
Dot.: czestosc zblizen
Rok to faktycznie dość krótko. Ale jak się staram przypomnieć jak było u Nas, to myślę, że trwało to około półtora roku (wiadomo, zawsze i wszędzie chętni)
![]() Potem to zaczęło przycichać, uspokajać się. Zawsze wtedy jest "dziwnie", nieswojo - wiadomo. Ale z hormonami się nie wygra. W zdrowym, udanym związku to zabójcze pożądanie przeradza się w bliskość i czułość. Nie da się cały czas utrzymać pożądania na tym samym poziomie. Oczywiście musisz też pogadać z facetem jak on to widzi, mój np. nie ma powalającego libido, kiedyś gdy go zapytałam, to powiedział, że wystarczy mu uprawiać seks średnio 2 razy w tygodniu. I ja staram się tu uszanować, szczególnie, że mi wystarcza tak co drugi dzień, czyli ok. 3 razy w tygodniu, więc jakoś dajemy radę. ![]() Mój facet ma też fazy. Były takie miesiące, że miał ogromny stres na uczelni i jeszcze większy w pracy - czekał na decyzje w sprawie stałego zatrudnienia w firmie swoich marzeń i seks był raz na miesiąc. Ja byłam załamana. Ale to minęło - potem, gdy wszystko się poukładało przez jakiś czas seks uprawialiśmy codziennie, tak bardzo go do mnie ciągnęło ![]() Myślę, że podstawa to spokój, obserwowanie rozwoju sytuacji i najważniejsze: zapytaj go, jakie ma potrzeby. Jak często w tygodniu potrzebuje seksu. I jeszcze jedna sprawa: zaniepokoiło mnie, że jako zaletę podałaś to, że spędzacie CAŁY czas razem. Takie coś zazwyczaj się w końcu nie sprawdza. Trzeba sobie czasem dać trochę luzu, spędzić wieczór oddzielnie, weekend, a nawet raz na rok-dwa warto pojechać na oddzielne, samotne wakacje na tydzień lub dwa. Trochę od siebie odpocząć, nawet jeśli wtedy bardzo tęsknisz do niego, czy jesteś chwilami zazdrosna. To mocno cementuje związek, pokazuje w jakim stopniu osobom w związki na sobie zależy. ![]()
__________________
Wszystko jest piękne, nawet na pewno, jeśli się ma te dwadzieścia parę lat. Wtedy są złudzenia i miłość – i wszystko jest do zdobycia, bo właśnie te głupie dwadzieścia lat. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 8
|
Dot.: czestosc zblizen
Pol roku to bardzo malo, zeby moglo wkrasc sie juz znudzenie, rutyna..Ja jestem zona od 8 lat i nadal kochamy sie z mezem najdalej co 2 dni, a czesto i codziennie. Chyba jednak macie inne temperamenty
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 19
|
Dot.: czestosc zblizen
Jeśli już po pół roku macie taki problem to co bedzie poxniej ?
Przeczytaj mój wątek , jak to wygląda u mnie po 10 latach, przy czym przez pierwsze 5 lat było często , a potem już wszystko umarło.. Pogadaj z nim, powiedz czego oczekujesz, im szybciej tym lepiej Powodzenia |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 8
|
Dot.: czestosc zblizen
Pol roku to niewiele, zbyt malo by moglo wkrasc sie znudzenie, rutyna. Ja jestem zona od 8 lat i kochamy sie z mezem prawie codziennie, najdalej co 2 dni. Mamy podobne apetyty na seks i zazwyczaj wystarczy jedno wymowne spojrzenie i oboje wiemy, co sie swieci
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: czestosc zblizen
No jest to dziwne, my po dwóch latach uprawiamy seks 3-4 razy tygodniowo
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 8
|
Dot.: czestosc zblizen
Pol roku to niewiele, zbyt malo, by w gre wchodzilo znudzenie czy rutyna..Ja jestem zona od 8 lat i kochamy sie z mezem najczesciej codziennie, najdalej co 2 dni. Mamy podobne temperamenty i rozumiemy sie bez slow. Wystarczy jedno znaczace spojrzenie i juz wiemy, co za chwile nastapi
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 11
|
Dot.: czestosc zblizen
Na libido wpływa też styl życia na pewno nie sprzyja mu palenie papierosów, brak ruchu i zła dieta.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 210
|
Dot.: czestosc zblizen
My po 3 latach uprawiamy sex 3-5 razy w tygodniu, i ochota raczej się nie zmienia
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 8
|
Dot.: czestosc zblizen
Pol roku to bardzo krotko, zbyt krotko by w gre wchodzilo znudzenie. Ja jestem zona od 8 lat i kochamy sie z mezem najczesciej codziennie, czasami co 2 dni. Mamy podobne temperamenty i rozumiemy sie bez slow. Wystarczy jedno znaczace spojrzenie i oboje wiemy, co za chwile nastapi
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 8
|
Dot.: czestosc zblizen
Dziewczyny, przepraszam, ze tyle tu moich wpisow, ale od 2 dni probowalam bezskutecznie dodac moj komentarz a teraz widze, ze pojawily sie wszystkie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 39
|
Dot.: czestosc zblizen
Jaki typ pracy ma twój TŻ?
Może to przez przemęczenie, może za dużo czasu ze sobą spędzacie (myślę, że kilka dniowy urlop by Ci się przydał), może ma jakieś problemy? Miałam partnerów w podobnym wieku (32, 36, 37 lat lubię starszych ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 499
|
Dot.: czestosc zblizen
Jak ty to zrobiłaś, że masz partnera o 12 lat ciebie starszego? W moim przypadku różnica wieku jest o 3 lata mniejsza od twojej i mnie nie chce
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4
|
Dot.: czestosc zblizen
ok... powiedzmy, ze porozmawialam. Bardzo delikatnie.
Ja bylam od dluzszego czasu poirytowana. Kilka razy mnie odtracil wiec przestalam zabiegac o seks (wstrzelilam sie akurat w kilka zlych dni gdy czekal zrezygnowany na odpowiedz z pracy) Nawet jak juz do czegos dochodzilo to bylam 'sztuczna' i on to odczuwal. Myslal, ze ze mna cos jest nie tak wiec nie chcial naciskac. Jesli bedziemy sie kochac dwa-trzy razy w tygodniu, to mi wystarczy. Jakosc w zamian za ilosc ![]() Zobaczymy czy to bylo tylko jego glupie gadanie...czy mowil prawde. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4
|
Dot.: czestosc zblizen
Cytat:
Dziwilo mnie tylko dlaczego tak przystojny i fantastyczny facet do tej pory sie nie ozenil... Odpowiedz znalazlam jak poopowiadal mi o kobietach na ktore wczesniej trafial. On jest dojrzal i mysli powaznie o zyciu (jednoczesnie bedac duzym dzieckiem) i jestesmy dla siebie przyjaciolmi. Nie obrazam sie jak powie mi, ze mam boczki czy pryszcza na czole albo, ze nie smakuje mu to co ugotowalam czy smierdze jak wracamy z joggingu ![]() Ogolnie problemy zawsze rozwiazujemy na biezaco, bez owijania w bawelne, rozmawiajac nie krzyczac. Tylko temat ktory tutaj poruszylam uwazalam za zbyt delikatny i balam sie, ze jesli jest to wynik jego niskiego libido i przedstawie to jako problem to moze to obnizyc jego samoocene i pogorsze sprawe. |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 114
|
Dot.: czestosc zblizen
U mnie na początku też było cudnie... do czasu. Teraz po pięciu latach jest raz na tydzień i to z łaski na uciechę, bywa, że i 2 razy w miesiącu. Próbowałam kilka razy inicjować ....i poddałam się.
Były tysiące rozmów, obiecywanie, że będzie lepiej... ale natury nie zmienisz. Była poprawa na chwilę i powrót do natury, teraz po rozmowie już nawet się nie stara a ja już nie mam siły żeby prosić o seks. Jeżeli seks jest dla Ciebie ważną częścią w związku to trwanie w takim jest mało komfortowe. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 46
|
Dot.: czestosc zblizen
Ja jestem z mezczyzna o 18 lat starszym od siebie jestesmy razem juz 3 lata i od czasu kiedy sie poznalismy nasze zblizenia sie nie pogorszyły.Kochamy sie kiedy mamy tylko ochotę o kazdej porze dnia i nocy,i to nie jest kwestia wieku tylko checi
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: czestosc zblizen
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 8 499
|
Dot.: czestosc zblizen
Cytat:
__________________
Miłość zaczyna się wtedy, kiedy szczęście drugiej osoby staje się ważniejsze niż twoje. Edytowane przez Kohnelia20 Czas edycji: 2012-04-30 o 09:32 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Raczkowanie
|
Dot.: czestosc zblizen
u nas dopoki nie bylo dziecka tez bylo nawet po kilka razy dziennie, bieganie po chacie nago itd... ale wiadomo, przychodzi dziecko to i coraz mnie okazji/ czasu na baraszkowanie, a wieczorem to czlowiek bywa niekiedy naprawde zmeczony...
i z kilku razy na dzien zrobilo sie tak ok 2/tydzien my ponad 3,5 roku razem. moj tż jest 7 lat straszy ode mnie, takze ja ledwo 22 a on niedlugo bedzie dobijal do 30stki + praca fizyczna + stres w sprawach finansowych mocno odbijaja sie na nim i jego popedzie seksualnym. aczkolwiek jak przychodza takie dni chocby jak dzisiaj gdy widze ze w nim buzuje i wystarczy ze go delikatnie dotkne a on staje na bacznosc, gdy widze jak pozera mnie wzrokiem to ahhhh, nie idzie tego nie uwielbiac xD... no ale dzisiaj tż na nocce wiec trzeba wytrzymac do jutrzejszego wieczorku ![]()
__________________
![]() ![]() <3Nikoś - kwiecień 2010r<3 My love is your love, your love is my love ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 171
|
Dot.: czestosc zblizen
Ja jestem 5 lat w związku i 3 lata po ślubie.
Mamy taki "układ" (może dla niektórych dziwny, ale nam pasuje), że kochamy się codziennie bez zastanawiania, czy dzisiaj tak czy nie. Często to jest szybki numerek dla zaspokojenia, a czasami gdy nam przyjdzie większa ochota i mamy czas to przeradza się to w długi namiętny seks, dochodzą do tego stroje, gadżety itp. Co prawda podczas tych szybkich numerków dochodzę tylko ja i to może wyglądać egoistycznie, ale partnerka mówi, że jej było przyjemnie, cieszy się, że mnie zadowoliła, natomiast ona by potrzebowała dłużej i namiętniej, a na to dzisiaj nie ma ochoty ani czasu - woli dłużej pospać, może innym razem. Taki nasz sposób na różnice w potrzebach i libido. Edytowane przez 201608260900 Czas edycji: 2012-05-02 o 07:16 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Raczkowanie
|
Dot.: czestosc zblizen
Cytat:
![]() ![]()
__________________
![]() ![]() <3Nikoś - kwiecień 2010r<3 My love is your love, your love is my love ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 11 001
|
Dot.: czestosc zblizen
My jesteśmy ze sobą w sumie jeszcze krótko i nie mieszkamy razem niestety, dlatego do zbliżeń dochodzi tak ok. 4 razy w tygodniu
![]()
__________________
Żonka 6.08.2016 Wegetarianka 1.02.2017 6cs |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4
|
Dot.: czestosc zblizen
Dzis ponownie rozmawialam... po tym jak zaczelam go calowac i powiedzialam z usmiechem bez owijania w bawelne, ze mam ochote.
Powiedzial... ze GO BOLA NOGI Dlatego zapytalam, dlaczego nie chce sie ze mna kochac. Powiedzialam, ze kochamy sie raz na tydzien-poltora... Strasznie sie zdzwil, ze potrzebuje seksu czesciej, i w sumie smial sie ze przeciez raz w tyg jest ok. Oczywiscie po tym, zaczal mnie calowac... i znowu pokazal co potrafi w lozku. Pare sekund zajelo mu zeby byc gotowym do akcji. A ja w trakcie nie moglam patrzec mu w oczy i chcialo mi sie plakac. Spytalam rowniez czy po prostu nie ma zbyt czesto ochoty czy jest jakis inny powod... np ja. Powiedzial, ze nie ma zadnych powodow. Na koncu stwierdzil, ze ostatnio tak po prostu bylo, ze chce spac i zebym mu nie przeszkadzala. Przed wyjsciem do domu powiedzialam jeszcze, ze to przez brak seksu mam humorki i czasami nie wie na co jestem zla.... Napisal do mnie pozniej, ze nie moze spac. I nie wie czy wspolne mieszkanie do dobry czy zly pomysl... Ze stwarzam problemy. Podpisalismy juz umowe. Na obojga. Zadne z nas samodzielnie nie bedzie wstanie oplacic mieszkania... Chyba zrobilam to czego sie obawialam- urazilam jego dume... Troche z nim porozmawialam i mowilam ze po to zyjemy w zwiazku zeby problemy, ktore mamy rozwiazywac wspolniem, wyciagac wnioski i zostawiac je za soba. Jesli TZ bedzie sie ze mna kochal raz w tygodniu regularnie to przezyje... Moge tez sama rozladowac napiecie..to jest mezczyzna z ktorym chce planowac przyszlosc. Jakosc w takim wydaniu zastapi mi ilosc jesli bedzie to konieczne. Najwazniejsze ze w koncu porozmawialismy i wiem na czym stoje... no prawie. Jutro jak wroci z pracy porozmawiamy po nocce z myslami...eh |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: czestosc zblizen
Co za koleś..Ty niby stwarzasz problemy
![]() ![]() ![]() To on stwarza problemy bo ..go nogi bolą jak Ty masz ochotę się kochać. Ja nie mówię, że facet ma stać zawsze na baczność bo Tobie się chce, ale jeśli są rozdźwięki w temperamencie i potrzebach to koniecznie trzeba o tym pogadać aby wiedzieć, czy tego typu związek w ogóle jest dla nas przyszłościowy, czy nie będziemy wciąż sfrustrowani. Tym bardziej, że zostajemy odepchnięci i w łóżku i w rozmowie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:40.