|
|||||||
| Notka |
|
| Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 880
|
Problem z biblioteką.
Pare dni temu dostalam z biblioteki listowna informacje ze zalegam z 1 ksiazka.
Ksiazke te pozyczylam dla kolezanki okolo 6 lat temu. Zobowiazala sie wtedy oddac ja osobiscie do biblioteki. Jak widac nie oddala. Przez te niecale 6 lat nie dostalam z biblioteki ani jednego powiadomienia o tym ze mam nieoddana ksiazke. Nie zablokowali mi tez konta, wiec bez problemow z innej biblioteki (blizej domu) pozyczalam ksiazki. Krotko mowiac nic nie wskazywalo na to, ze cokolwiek jest nie tak. Teraz sprawe ewentualnych kosztow zalatwie z kolezanka, jednak interesuje mnie cos innego... Czy biblioteka nie powinna o zaleglosci poinformowac mnie szybciej? Nie wiem... Po roku,dwoch, trzech? Czy moze powinnam sie cieszyc, ze odezwali sie teraz a nie po 20 latach? Czy miejskie biblioteki publiczne maja tego typu regulacje w regulaminach? EDIT: juz wiem ze nie maja tego w regulaminie
__________________
Zły postępek czasem okazuje się jedynym słusznym. Edytowane przez lilijkowa Czas edycji: 2009-10-24 o 16:31 Powód: błąd i dopisek |
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 3 477
|
Dot.: Problem z biblioteką.
Biblioteka wysyla 1 powiadomienie poczta , po chyba 3 miesiacach wysyla 2 a jak ktos sie nie zglosi to przewaznie nie robi nic. Bo po tych 2 upomnieniach moze zlozyc sprawde do sadu ale wartosc ksiazki jest duzo mniejsza niz koszt rozprawy wiec ksiazke spisuje sie przewaznie na straty( no chyba ze jest to jakas bardzo cenna ksiazka z jakiegos archiwum itp). A po jakim czasie wysyla te upomnienia? Przewaznie jak robi statystyki wtedy zauważaja ze ktos zalega.A czy oni to zoabcza po 1,2,5 czy ilu to juz wszyskto jedno bo to teretycznie Ty powinnas zadbac o to czy nie przekroczyłas terminu.
Teraz bviblioteki ( te wieksze ale i niektore mniejsze) poszły na sposob i jak ktos zalega z oddaniem i zlekceważy te 2 upomnienia to zgłaszaja to Listy dłużnikow i taka osoba nie moze np wziasc kredytu:P Ja na Twoim miejscu poczekałbym na dni amnistii bibliotecznej keidy to mozesz oddac ksiazke bez konsekwencji jesli ją posiadasz , jeśli nie to odkup na ten okres bo przez te 6 kara moze byc dosc wysoka .
__________________
Nie możesz zmienić wszystkiego. Możesz za to zmienić jedną, małą rzecz. I tak to działa. |
|
|
|
|
#3 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 491
|
Dot.: Problem z biblioteką.
Niektórzy ludzie tak długo trzymają książki, że jakby mieli każdemu wysyłać upomnienie już (a w zasadzie dopiero) po roku to by musieli nowego pracownika zatrudnić chyba
Sama kiedyś miałam podobną sytuację, upomnienie dostałam po pięciu latach. Książki już niestety nie odnalazłam, ale w zamian oddałam kilkanaście innych z domu
__________________
"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki". |
|
|
|
|
#4 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z kontowni
Wiadomości: 51
|
Dot.: Problem z biblioteką.
Moze byc tez tak,ze jesli zawsze oddawalas ksiazki w terminie, to poprostu bibliotekarce zal bylo odrazu cie atakowac, a potem zapomniala. Teraz moze robia skontrum, czyli spis wszystkich ksiazek, i sobie odkryli,ze taka i taka osoba zalega z ksiazka. A i owszem powinni ci wyslac po 3 miesiacach, ale tak jak wspomnialam,niektore tego nie robia, gdy jest im szkoda jakiejs osoby, czekaja az same oddadza. Moze byc tez tak,ze zmienila sie bibliotekarka. Nie wiem jaka to biblioteka, ale jesli przetrzymanie zdarzylo ci sie pierwszy raz (pisalas,ze z innych korzystasz normalnie) to mozesz poprosic pania dyrektor o czesciowe lub calkowite umozenie kary - w miejskich sie stosuje cos takiego i zawsze umazaja jakas znaczna czesc. Tego jestem pewna, bo wlasnie mam praktyki w bibliotece
.
|
|
|
|
|
#5 |
|
KWC
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 990
|
Dot.: Problem z biblioteką.
Pracuję w bibliotece więc jestem dobrze poinformowana. BIBLIOTEKA NIE MA W OBOWIĄZKU INFORMOWAĆ CZYTELNIKA O ZALEGŁOŚCIACH. Najczęsciej jednak praktykuje dwukrotne wysyłanie monitu do zapominalskiego. Z tym, że biblioteki są biedne i generalnie wysyłają monity listami zwykłymi, a te wiadomo - czasami giną. (Najczęsciej jednak czytelnik się bezczelnie wypiera, że nic nie dostał). Po drugim monicie, biblioteka może skierować sprawę do firmy windykacyjnej. Ta nie tylko skutecznie egzekwuje zwrot ksiązki, ale i ściąga całość kwoty jaką delikwent nabił sobie tytułem kary za przetrzymanie. ( U mnie jest to 1zł za każdy dzien zwłoki od woluminu- wychodzą nawet grube tysiące złotych). Nie ma jakiegoś ustalonego terminu na wysłanie ponaglenia, najczęsciej robi się to raz w roku.
Jeśli w Twoim przypadku jest to tylko zwykły monit - to radzę iść do biblioteki, przeprosić i zapłacić jakąś symboliczną kwotę. Sprawa będzie zamknięta i tyle. |
|
|
|
|
#6 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 7 040
|
Dot.: Problem z biblioteką.
mojemu bratu tez po 6 latach przesłali;d;d do tego była to ksiazka "dzieci pana astronoma;d"
minelo ok 1,5 roku od tego wydarzenia a brak nadal nie oddal, dopiero jak przeczytalam Twoj post to zauwazylam;d kolejnych zawiadomien tak czy inaczej nie ma
__________________
"Gdy wszystko wydaje się być drogą pod górę... po prostu pomyśl jaki będziesz mieć widok ze szczytu"
|
|
|
|
|
#7 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Problem z biblioteką.
A dlaczego nie oddał? Nieważne, jaka to książka. Akurat "Dzieci..." są lekturą, dla nas każda, nawet najmiejsza książka jest na wagę złota, bo na wszsytko brakuje nam pieniędzy. Pracuję w małej bibliotece, ze względu na drogie znaczki przeszliśmy na bardziej skuteczny sposób, telefon do czytelnika z prośbą o oddanie. Zazwyczaj przynoszą już po paru dniach.
__________________
KKV
|
|
|
|
|
#8 |
|
KWC
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 990
|
Dot.: Problem z biblioteką.
Ludzie nie zdąją sobie sprawy, że nie oddanie ksiązki do biblioteki jest przywłaszczeniem mienia państwowego i można za to słono zapłacić.Pożyczać to i owszem, na każdy paragraf w regulaminie się zgodzą, ale jak po paru latach wejdzie im na pensję komornik to jest płacz i wszystcy oczy robią.
|
|
|
|
|
#9 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 880
|
Dot.: Problem z biblioteką.
Dziekuje za rady (zastosuje sie)
.
__________________
Zły postępek czasem okazuje się jedynym słusznym. |
|
|
|
|
#10 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Problem z biblioteką.
przypuszczalnie teraz ja zaczeli szukac, a wczesniej nie zauwazyli. Niektore biblioteki tak dzialaja, ale to zazwyczaj te o kiepskim ksiegozbiorze. Troche nie rozumiem pozyczania dla kolezanki, nie mogla sobie zalozyc wlasnego konta?
|
|
|
|
|
#11 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 206
|
Dot.: Problem z biblioteką.
przede wszystkim to konto takiego dłużnika powinno być zablokowane, aby nie mógł nic wypożyczyć w żadnej bibliotece w mieście. Powinno być skomputeryzowane wszystko i nie byłoby takich sytuacji.
__________________
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#12 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 3 477
|
Dot.: Problem z biblioteką.
No powinno ale jak jest małą biblioteka a juz napewno mała biblioteka w małej miejscowosci i ma tam jakies pieniadze to woli je przeznaczyc na zakupienie nowcyh ksiazek niz na unowoczesnienie systemu.
__________________
Nie możesz zmienić wszystkiego. Możesz za to zmienić jedną, małą rzecz. I tak to działa. |
|
|
|
|
#13 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 880
|
Dot.: Problem z biblioteką.
Rena, po prostu czasem jesli nie bylo czegos u niej w bibliotece to pozyczalam to u siebie (dla niej) i odwrotnie.
Pierwszy raz zdarzyl nam sie taki blad w sztuce. Zakladanie konta nie oplacalo sie zadnej z nas. Mieszkamy daleko od siebie. Kazda w innej czesci miasta. Ona by mila bardzo daleko do mojej biblioteki i ja do jej. To oznacza dlugi czas spedzony w komunikacji miejskiej (o korkach nie wspomne) plus kasa za bilety mpk no i kasa na dzien dobry dla pani w bibliotece okolo 10 - 20 zl za zlozenie konta. To sie nie oplacalo, zeby zakladac konto w bibliotece z ktorej w zyciu skorzystalo sie 2 (moze 3) razy. stasiek, zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości. gdyby było jak piszesz, to już dawno bym wiedziala, ze w drugiej bibliotece zalegam z ksiazka. Tak czy srak jutro idziemy do biblioteki.
__________________
Zły postępek czasem okazuje się jedynym słusznym. |
|
|
|
|
#14 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z kontowni
Wiadomości: 51
|
Dot.: Problem z biblioteką.
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#15 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 880
|
Dot.: Problem z biblioteką.
Widze, ze temat zostal odswiezony... To od siebie tylko dodam, ze cala sprawa skonczyla sie na przeprosinach i 10zl, ktore zaplacila kolezanka.
Ufff...
__________________
Zły postępek czasem okazuje się jedynym słusznym. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:19.












