Mdłości i wymioty przeszły po tygodniu???

[bandziorka007]

Witam!
Jestem w ósmym tygodniu ciąży i mam do Was pytanko. W siódmym tygodniu zaczęły sie u mnie wymioty, codziennie dopadały mnie w łóżku zanim jeszcze cokolwiek zdążyłam zjeść. Nie chodziłam do pracy bo mdlilo mnie ciągle, nawet w nocy. W tym tygodniu juz tak nie jest. Budze sie rano, jest mi lekko niedobrze ale wystarczy ze zjem szybko kanapke i po mdłościach. Może to głupie ale sie martwie bo podobno mdłosci w wiekszosci przypadków trwaja do ok 12ego tyg a mi juz po 2óch tyg. przeszło. Oczywiscie ciesze sie bo życ mi sie ostatnio nie chciało bo tydzien miałam wyjęty z życia bo czułam sie jak na kacu troche sie niepokoje ... W poniedziałek byłam na pierwszym USG i wszystko było dobrze, dzis ide na wizyte kontrolna i zapytam Pania doktor ale wzesniej chciałam Was zapytac . Wszystkie pozostałe objawy trwaja nadal( ból i obrzmienie piersi, zmeczenie , otworny LEŃ ... Mam nazieje ze wszystko jest ok, a ja jak zawsze panikuje!

[kropka75]

Chyba za bardzo kombinujesz.

Przecież niektóre kobiety nie wymiotują w ciąży wcale. To o niczym nie świadczy. Ciesz się, że możesz normalnie funkcjonować i nie szukaj problemu.

Ja miałam muły całodniowe od 6 do 8 tyg. I koniec... I bardzo się z tego powodu cieszę, bo były obrzydliwe.

Zdrowia życzę. I mniej dumania. Ciesz się ciążą i rób plany. Miłe plany.

[Asiuulka89]

Napisane przez bandziorka007

Witam!
Jestem w ósmym tygodniu ciąży i mam do Was pytanko. W siódmym tygodniu zaczęły sie u mnie wymioty, codziennie dopadały mnie w łóżku zanim jeszcze cokolwiek zdążyłam zjeść. Nie chodziłam do pracy bo mdlilo mnie ciągle, nawet w nocy. W tym tygodniu juz tak nie jest. Budze sie rano, jest mi lekko niedobrze ale wystarczy ze zjem szybko kanapke i po mdłościach. Może to głupie ale sie martwie bo podobno mdłosci w wiekszosci przypadków trwaja do ok 12ego tyg a mi juz po 2óch tyg. przeszło. Oczywiscie ciesze sie bo życ mi sie ostatnio nie chciało bo tydzien miałam wyjęty z życia bo czułam sie jak na kacu troche sie niepokoje ... W poniedziałek byłam na pierwszym USG i wszystko było dobrze, dzis ide na wizyte kontrolna i zapytam Pania doktor ale wzesniej chciałam Was zapytac . Wszystkie pozostałe objawy trwaja nadal( ból i obrzmienie piersi, zmeczenie , otworny LEŃ ... Mam nazieje ze wszystko jest ok, a ja jak zawsze panikuje!

bardzo rzadko zdarza sie ze kobieta ma wszytskie ksiazkowe objawy... niektore moga wymiotowac nawet cala ciaze i to tez jest normalne.. ja np. mialam tylko mdlosci i to trwajace do 15 tyg... takze kazdy organizm jest inny kazdy inaczej przechodzi ciaze.. takze nie zamartwiaj sie a ciesz tym ze juz masz spokoj i mozesz normalnie funkcjonowac

pozdrawiam i zycze wspalanialych 8 mieisecy

[mrowak]

A ja wcale nie miałam wymiotów, mdłości bardzo bardzo bardzo sporadycznie. Co ciąża to inna

[JamaJeczKa]

Ja tez mialam tylko mdlosci...do ok 15tygodnia...nie kazdy wymiotuje

[magrat83]

Napisane przez bandziorka007

Witam!
Jestem w ósmym tygodniu ciąży i mam do Was pytanko. W siódmym tygodniu zaczęły sie u mnie wymioty, codziennie dopadały mnie w łóżku zanim jeszcze cokolwiek zdążyłam zjeść. Nie chodziłam do pracy bo mdlilo mnie ciągle, nawet w nocy. W tym tygodniu juz tak nie jest. Budze sie rano, jest mi lekko niedobrze ale wystarczy ze zjem szybko kanapke i po mdłościach. Może to głupie ale sie martwie bo podobno mdłosci w wiekszosci przypadków trwaja do ok 12ego tyg a mi juz po 2óch tyg. przeszło. Oczywiscie ciesze sie bo życ mi sie ostatnio nie chciało bo tydzien miałam wyjęty z życia bo czułam sie jak na kacu troche sie niepokoje ... W poniedziałek byłam na pierwszym USG i wszystko było dobrze, dzis ide na wizyte kontrolna i zapytam Pania doktor ale wzesniej chciałam Was zapytac . Wszystkie pozostałe objawy trwaja nadal( ból i obrzmienie piersi, zmeczenie , otworny LEŃ ... Mam nazieje ze wszystko jest ok, a ja jak zawsze panikuje!

No to gratuluję powinnaś się cieszyć Ja w ciąży ani razu nie wymiotowałam i wszystko było ok. Poprostu masz to szczęście,że przeszło tak szybko Gratuluję fasolki

[SugarbabyLove]

zgadzam sie! ciesz sie ze ci przeszło.. ja mialam mdlosci do 16-17 tygodnia . później juz było coraz lepiej..

[zebra666]

Kobieto ja Ci zazdroszcze aż Mdłości i wymioty miałam od 9 tygodnia do 17ego. I gratuluję

[addicted to wizaz]

Ja w ogóle nie wymiotowałam tylko miałam mdłości. Na szczęście nie pojawiały się codziennie i przeszły wraz z końcem I trymestru.
Jak widać po postach różnie to wygląda u różnych mamusiek i nie masz się co martwić, że już nie masz wyniotów tylko wprost przeciwnie

[Zaslona]

ja wymiotowałam przez dwa dni tylko podczas ciąży i byłam nie do życia ale mdłości miałam i przeszły mi gdzieś po 3 miesiącu

A znowu mam koleżankę, która dowiedziała się, że jest w ciąży (8tc) i okropnie przechodzi początki. Jak gotuje zupę to musi mieć koło siebie miskę i jak tylko może to kładzie się na chwilę to jej drugie dziecko ale z pierwszym miała to samiusieńko. współczuję i dziękuję Bogu, że ja tak łagodnie przeszłam początki ciąży

[madziq111]

Kochana powinnaś się cieszyc... jak widzisz każda ciąża jest inna.

Ja na szczęście nie wymiotowalam, ale niedobrze mi było i mdliło mnie prawie codziennie rano a także wieczorem - i to trwało od 7 tyg. do 12 tyg. a potem jak ręką odjął

Trzymaj się ciepło i gratuluję!

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Nie szukaj dziury w całym Ja nie miałam ani razu wymiotów, strasznych mdłości - a jestem w 12 tygodniu. To, że wiele kobiet ma takie objawy nie oznacza, że jest to norma i każda je ma. Na forum wiele jest kobiet, które nie znają tych rozkoszy

[Izumi]

Ja jestem w 16tc i również nie miałam wymiotów... znaczy, takich spowodowanych ciążą. Same mdłości tak od 8tc, ustąpiły po 11tc, kiedy to zachorowałam na grypę żołądkową :P Wtedy rzygałam jak kot, nawet po wypiciu wody i dostawałam kroplówki... ale szczęśliwie maluszkowi to W OGÓLE nie zaszkodziło, nawet urósł w tym czasie więcej niż zwykle (*pewnie go przekarmiałam ). Po grypie wszystkie dolegliwości żołądkowo-mulące ustąpiły

[taszkin]

Jak pisały poprzedniczki - nie martw się. Najważniejsze są wyniki badań, a skoro tu jest dobrze to na tym się skup
Ja miałam mdłości przez całą ciążę, naiwnie licząc, że im dalej tym będą słabły i na każdej, comiesięcznej wizycie dostawałam zapewnienie, że nie ma w tej materii sztywnej reguły.
Zdrowia Wam życzę

[allmode]

Kobieto, ciesz się z tego, bo naprawdę to żadne przyjemności. Ja wymiotowałam całą ciążę, często też w nocy - na porodówce ostatni raz. Bywały dni, które spędzałam całe w łazience, bo mi się z niej nie opłacało wychodzić. To był istny koszmar. Ale wyniki miałam super, lekarz mówił, ze wszystko w porządku i zdarzają się też i takie przypadki. I trzeba było wytrzymać...
Jeśli wszystko w porządku, to nie martw się - nie każda musi wymiotować i mieć mdłości - ja pewnie nadrobiłam za kilka przypadków . Ciesz się rosnącym brzuszkiem Zdrówka dla Ciebie i dzidziusia.

[Jaatkaa85]

Ja miałam tak, ze jakoś w ktorymśtam tygodniu mi przeszły na ok. tydzień, by potem wrocić ze zdwojoną silą, tj. wstawałam puścić pawia o w nocy i nad ranem, więc nie ma sie co cieszyć/martwić. Różnie bywa.