Ból przy stosunku. Szablowate spojenie łonowe?

[blackribbon]

Od dłuższego czasu borykam się z tym problemem. Każda próba współżycia wiąże się z bólem, który nie ustaje w trakcie seksu. Najpierw myślałam, że problemem jest tzw. pochwica. Ostatnio trafiłam jednak na informacje o dość rzadkiej wadzie budowy - szablowatym spojeniu łonowym. Czy któraś z was spotkała się z podobnym problemem?
W internecie jest na ten temat bardzo niewiele. Właściwie co powinnam wyczuć, wkładając palec do pochwy? Jak to wygląda u was? U mnie z przodu znajduje się zgrubienie. Wejście do pochwy nie jest takie zupełnie "proste", tylko po drodze wyczuwam taką twardą kość.
Wiem, że to pytanie może brzmieć strasznie głupio, ale nie miałam nigdy okazji włożyć tam palca innej dziewczynie, więc trudno jest mi ocenić, czy moja budowa jest prawidłowa, czy czymś się różni ;p

[monroeist]

Napisane przez blackribbon

Od dłuższego czasu borykam się z tym problemem. Każda próba współżycia wiąże się z bólem, który nie ustaje w trakcie seksu. Najpierw myślałam, że problemem jest tzw. pochwica. Ostatnio trafiłam jednak na informacje o dość rzadkiej wadzie budowy - szablowatym spojeniu łonowym. Czy któraś z was spotkała się z podobnym problemem?
W internecie jest na ten temat bardzo niewiele. Właściwie co powinnam wyczuć, wkładając palec do pochwy? Jak to wygląda u was? U mnie z przodu znajduje się zgrubienie. Wejście do pochwy nie jest takie zupełnie "proste", tylko po drodze wyczuwam taką twardą kość.
Wiem, że to pytanie może brzmieć strasznie głupio, ale nie miałam nigdy okazji włożyć tam palca innej dziewczynie, więc trudno jest mi ocenić, czy moja budowa jest prawidłowa, czy czymś się różni ;p

nie ma się co wstydzić itp. - trzeba udać się po prostu do seksuologa (nie do ginekologa! ginekolog rzadko ma potrzebną w takich sprawach wrażliwość, a także bywa, że i wiedzę)

[xblackxshadowx]

Napisane przez monroeist

nie ma się co wstydzić itp. - trzeba udać się po prostu do seksuologa (nie do ginekologa! ginekolog rzadko ma potrzebną w takich sprawach wrażliwość, a także bywa, że i wiedzę)

Sądzę, iż najpierw powinna udać się do ginekologa by wykluczyć anatomiczne nieprawidłowości. Seksuolog jej w pochwę nie zajrzy, a być może faktycznie jest to problem anatomiczny, a nie natury psychicznej.
Autorko, napisz na forum ginekologicznym, tam może znajdą się osoby z podobnymi problemami. Ale i tak najlepiej jakbyś się wybrała do lekarza.

Swoją drogą, jeśli problem z bólem pojawia się od dłuższego czasu to dziwię się, że jeszcze nie odwiedziłaś ginekologa.

[blackribbon]

Kiedyś byłam u ginekologa, to nie komentował, żeby coś było nie tak, ale podobno zdarza się, że ginekolog tego nie zauważa (na forach dziewczyny pisały że np zwrócił uwagę dopiero po tym jak o to zapytały).
No chyba, że takie wystające coś z przodu jest u wszystkich kobiet...

[xblackxshadowx]

Możliwe, że nie musiał tego zauważyć, bo nie wiedział iż jest to jakiś problem. Najlepiej powiedz przy jakiejś wizycie, że odczuwasz bóle podczas stosunku i wtedy pewnie się skupi na znalezieniu przyczyny.

Poza tym nie bardzo wiem jak mam sobie wyobrazić owe "wystające coś", rysunki na necie mało mi mówią.

[SugarbabyLove]

Pierw gin, pozniej sexuolog . i nie ma co sie wstydzić.!

[JossStone]

Dokładnie, idż do ginekologa a nie sama się badasz przy pomocy wujka Google i cioci Wikipedii :brzydal"