Dziewczynki ze Szwajcarii/Liechtensteinu :) [JEDEN WĄTEK]

[Bloou]

Emigrantki
Stwórzmy nowy, typowo 'wizażowy' wątek o nas (mnie jeszcze nie) emigrantkach ze Szwajcarii i pobliskiego Księstwa Liechtensteinu. (nie znalazłam wątku, który temu opisowi by odpowiadał)


Może są wśród nas osoby z Zurychu, Genewy, Bazylei, Lozanny, Berna? A może z Schaan, Vaduz, Balzers, Eschen, Triesen? A może jeszcze z innej mieścinki? Jeżeli tak to zapoznajmy się! Przekazujmy opinie, zdjęcia! Spotykajmy się!

Razem raźniej!






Ja na samym początku mogę powiedzieć, że marzy mi się wyjazd do Vaduz i ogólne osiedlenie się tam - w przyszłym roku może tam zajadę i poznam jakiś miłych Liechtensteinczyków. Z tego co zauważyłam, nie ma tu nikogo z tych okolic, ale może ktoś się wkrótce ujawni. Sama Szwajcaria też ma pewne swoje uroki. A co sądzicie na temat stereotypowego Szwajcara?




To tyle, mam nadzieję, że to dopiero początek!

[roux666]

hej ho!

jakis czas temu zalozylam szwajcarski wątek, ale nie znalazłam wizażanek ;(


P.S niewielu typowych szwajcarów miałam okazje poznac, zwsze są to obcokrajowcy...ale ci, których znam to przemili i sympatyczni ludzie ( ci z francuskiej i niemieckiej części).

[Bloou]

Napisane przez roux666

hej ho!

jakis czas temu zalozylam szwajcarski wątek, ale nie znalazłam wizażanek ;(


P.S niewielu typowych szwajcarów miałam okazje poznac, zwsze są to obcokrajowcy...ale ci, których znam to przemili i sympatyczni ludzie ( ci z francuskiej i niemieckiej części).

No właśnie szkoda, że nas tak mało! Myślałam, że będzie więcej, bo jednak Szwajcaria to też dobry kierunek na emigrację, a tu... Cieszę się, że chociaż Ty jesteś!

A to dobrze, rzeczywiście w Szwajcarii troszkę narodów jest. Słyszałam, znaczy czytałam kiedyś, że Szwajcarzy są bardzo przewrażliwieni na punkcie porządku i jak tylko będzie pies za głośno szczekał, to najpierw anonimowe karteczki, a później policja. No i że są flegmatyczni to też słyszałam.

A w której części teraz mieszkasz?

[roux666]

to prawda!

ja tam mieszkam zaledwie 4 miesiace a juz 2 razy mialam najazdy sąsiadów bo...dzieci za glosno biegają po mieszkaniu!

Albo jak chcą robic imprezę to kilka dni wczesniej wszędzie porozwieszane są karteczki z informacją, że cisza nocna będzie nieco zakłócona.

Ale ma to swoje plusy, wszystko jest na miejscu, jest porządek wszędzie, nikt Cie nie oszuka.
A autobusach od kilku miesięcy nie zdarzyło mi się, żeby ktokolwiek sprawdził moj bilet- oni poprostu są uczciwi.

Barddzo mi sie podoba ten kraj, zasady i ludzie. Nieco inaczej niż w Polsce....ale dobrze

Z pewnością i Tobie sie spodoba!

Kiedy sie przeprowadzasz i jakie masz plany na zycie tam?


ach, ja mieszkam w okolicach Berna.

[Bloou]

Napisane przez roux666

to prawda!

ja tam mieszkam zaledwie 4 miesiace a juz 2 razy mialam najazdy sąsiadów bo...dzieci za glosno biegają po mieszkaniu!

Albo jak chcą robic imprezę to kilka dni wczesniej wszędzie porozwieszane są karteczki z informacją, że cisza nocna będzie nieco zakłócona.

Ale ma to swoje plusy, wszystko jest na miejscu, jest porządek wszędzie, nikt Cie nie oszuka.
A autobusach od kilku miesięcy nie zdarzyło mi się, żeby ktokolwiek sprawdził moj bilet- oni poprostu są uczciwi.

Barddzo mi sie podoba ten kraj, zasady i ludzie. Nieco inaczej niż w Polsce....ale dobrze

Z pewnością i Tobie sie spodoba!

Kiedy sie przeprowadzasz i jakie masz plany na zycie tam?


ach, ja mieszkam w okolicach Berna.

No dobrze, że jest porządek, ale jednak co za dużo to niezdrowo chyba.. Ja mam zamiar wyjechac za jakieś 3-4 lata, na jakieś roczne pobyty na zagranicznych uczelniach, znaczy taka wymiana studencka, znalazłam sobie, że uczelnia w Liechtensteinie z chęcią przyjmuje studentów, no i ma umowę z uniwerkiem ekon. w Krakowie Mam nadzieję, że przyjęliby mnie, a taki rok zagranicą dobrze by mi zrobił Planów wolałabym nie robic, ale naprawdę chciałabym tam sobie kiedyś zamieszkac, znaczy póki co, zobaczymy jak może w tym roku pojadę i zwiedzę sobie Szwajcaria może mniej mnie ciągnie, ale pojechac mogłabym zobaczyc

To fajnie, że by mi się podobało, bo pewnie jak w Szwajcarii, tak i w Liechtensteinie

Oby tylko było łatwo się zaaklimatyzowac Bo ogólnie zauważyłam, że dużo osób wyjeżdża na wyspy, do Ameryki, a ja bym chciała w sumie tu bliżej, fajnie by było, niemieckiego się uczę, także problemów z językiem nie powinnam miec, a to prawda, że w Szwajcarii są dialekty na porzadku dziennym?! Bo dialektów to chyba trudno się nauczyc A przecież w Li też jest.. Alemański czy jakiś taki.

[meggi126]

Witam!

Ja rowniez jeszcze przez 6,5 miesiaca bede zamieszkiwala piekna Szwajcarie. Na ten moment uplynelo juz 4,5 miesiaca z 11 mies. pobytu

Pozdrawiam!

[Pearl1984]

Czesc Dziewczyny,

Ciesze sie, ze Was znalazlam na tym forum
Szwajcarie biore powaznie pod uwage jako cel kolejnej podrozy i exploracji kultury.
Interesuje mnie ten kraj, kultura, ludzie... a poza tym jest blisko do Wloch, Francji i Niemiec gdzie mam znajomych.
Moglaby ktoras z Was powiedziec jak sie tam zyje, jakie sa min i srednie zarobki, czy odczuwa sie w jakis sposob kryzy?

Pozdrawiam,
Pearl

[Bloou]

Napisane przez meggi126

Witam!

Ja rowniez jeszcze przez 6,5 miesiaca bede zamieszkiwala piekna Szwajcarie. Na ten moment uplynelo juz 4,5 miesiaca z 11 mies. pobytu

Pozdrawiam!

Cześć Meggi Opowiadaj co cię skłoniło do przyjazdu w te strony. I dlaczego tylko przez 6,5 miesiąca?

Napisane przez Pearl1984

Czesc Dziewczyny,

Ciesze sie, ze Was znalazlam na tym forum
Szwajcarie biore powaznie pod uwage jako cel kolejnej podrozy i exploracji kultury.
Interesuje mnie ten kraj, kultura, ludzie... a poza tym jest blisko do Wloch, Francji i Niemiec gdzie mam znajomych.
Moglaby ktoras z Was powiedziec jak sie tam zyje, jakie sa min i srednie zarobki, czy odczuwa sie w jakis sposob kryzy?

Pozdrawiam,
Pearl

Cześć Pearl Z tego co ja wiem, to jest to bogaty kraj mimo wszystko i chyba dobrze się żyje. Szwajcarzy mają trzy języki narodowe i każdy z nich traktują równo i szczycą się nimi. Więcej niech ci powiedzą dziewczynki, które tam są

[roux666]

Napisane przez Pearl1984

Czesc Dziewczyny,

Ciesze sie, ze Was znalazlam na tym forum
Szwajcarie biore powaznie pod uwage jako cel kolejnej podrozy i exploracji kultury.
Interesuje mnie ten kraj, kultura, ludzie... a poza tym jest blisko do Wloch, Francji i Niemiec gdzie mam znajomych.
Moglaby ktoras z Was powiedziec jak sie tam zyje, jakie sa min i srednie zarobki, czy odczuwa sie w jakis sposob kryzy?

Pozdrawiam,
Pearl

Pearl witaj!

Jesli masz prace tutaj i zarabiasz nawet najnizsza krajowa to i tak dasz rade.
Ludzie tu zarabiaja dobrze, ale i koszty zycia sa wysokie.
Kryzys? nieee, przynajmniej ja nic nie zauwazylam, wszystkim jest dobrze, nikomu niczego nie brakuje, nikt na nic nie narzeka.
Zalezy oczywiscie od czesci, ja mieszkam we francuskiej, jest fantastyczna.
Wszystko oczywiscie zalezy od osobistych upodoban, ale nie poznalam jeszcze zadnego obcokrajowca, ktory narzekalby na zycie tutaj.

[Bloou]

Napisane przez roux666

Pearl witaj!

Jesli masz prace tutaj i zarabiasz nawet najnizsza krajowa to i tak dasz rade.
Ludzie tu zarabiaja dobrze, ale i koszty zycia sa wysokie.
Kryzys? nieee, przynajmniej ja nic nie zauwazylam, wszystkim jest dobrze, nikomu niczego nie brakuje, nikt na nic nie narzeka.
Zalezy oczywiscie od czesci, ja mieszkam we francuskiej, jest fantastyczna.
Wszystko oczywiscie zalezy od osobistych upodoban, ale nie poznalam jeszcze zadnego obcokrajowca, ktory narzekalby na zycie tutaj.

Tylko tu znowu trudno o pracę, bo jednak Szwajcaria nie jest w UE, ani nie jest tak otwarta jak UK i Irlandia Dobrze, że chociaż w Schengen jest! I że Polska też jest członkiem!

[roux666]

Napisane przez Bloou

Tylko tu znowu trudno o pracę, bo jednak Szwajcaria nie jest w UE, ani nie jest tak otwarta jak UK i Irlandia Dobrze, że chociaż w Schengen jest! I że Polska też jest członkiem!

hmm dlaczego tak sádzisz??

ja odnosze calkiem inne wrazenie.
Tu jest praca, i calkiem latwo ja dostac, jak masz odpowiednie kawalifikacje.
Nie wymagaja tez bog wie czego.

od maja polacy beda miec ulatwiony dostep do pracy tu, nie trzba bedzie chyba miec pozwolenia- nie jestem pewna czy to wlasnie o pozwolenie chodzi, ale obilo mi sie o uszy, ze ma byc latwiej. nie chce namieszac.
mozna poczytac na forum dla polakow w szwajcarii.. www.forum.polacy.ch

[Bloou]

Napisane przez roux666

hmm dlaczego tak sádzisz??

ja odnosze calkiem inne wrazenie.
Tu jest praca, i calkiem latwo ja dostac, jak masz odpowiednie kawalifikacje.
Nie wymagaja tez bog wie czego.

od maja polacy beda miec ulatwiony dostep do pracy tu, nie trzba bedzie chyba miec pozwolenia- nie jestem pewna czy to wlasnie o pozwolenie chodzi, ale obilo mi sie o uszy, ze ma byc latwiej. nie chce namieszac.
mozna poczytac na forum dla polakow w szwajcarii.. www.forum.polacy.ch

Znaczy chodziło mi o to, że tutaj nie jest tak, że np. jedziesz sobie w ciemno, nie znasz języka, myślisz, że się załapiesz na zlewak chociażby - tak jak to ludzie wyjeżdżający do UK myślą. Tutaj trzeba mieć konkretny fach w ręku - tak mi się wydaje

Ja słyszałam, że tylko w Niemczech i Austrii. Muszę o tym poczytać, bo jak w Szwajcarii otworzą rynek, to może i w Liechtensteinie!

[roux666]

Napisane przez Bloou

Znaczy chodziło mi o to, że tutaj nie jest tak, że np. jedziesz sobie w ciemno, nie znasz języka, myślisz, że się załapiesz na zlewak chociażby - tak jak to ludzie wyjeżdżający do UK myślą. Tutaj trzeba mieć konkretny fach w ręku - tak mi się wydaje

Ja słyszałam, że tylko w Niemczech i Austrii. Muszę o tym poczytać, bo jak w Szwajcarii otworzą rynek, to może i w Liechtensteinie!

tak tak, zgadzam sie z pogrubionym.


moja hostka na przyklad juz ponad 5 miesiecy szuka czlowieka do siebie do firmy na stanowisko, nie jesy bardzo wymagajaca, ale kilka kawalifikacji to mus....mowi ze ciezko odpowiednia osobe znalezc.



Prosze, oto co znalazlam:

Pobyt i podejmowanie pracyprzezobywateli krajów UE w Szwajcarii zostało uproszczone, a docelowo nastąpi pełna swoboda ruchu osób z krajów Unii Europejskiej. Społeczeństwo szwajcarskie zaakceptowało w referendum jesienią 2005r. rozszerzenie umowy o swobodnym przepływie osób na nowe kraje członkowskie UE. Tekst oryginalnej umowy dostępny jest pod http://www.europa.admin.ch/. Rozszerzenie umowy na Polskę weszło w życie 1 kwietnia 2006r., to jest po ratyfikacji protokołu zawierającego szczególne regulacje obowiązujące obywateli nowych krajów UE w okresie przejściowym do 2011 roku. Protokół jest dostępny na podanej wyżej stronie internetowej. Dostęp obywateli polskich do szwajcarskiego rynku pracy jest regulowany przez roczne kontyngenty ściśle limitujące liczbę pracowników, a także przestrzeganie pierwszeństwa w zatrudnianiu osób miejscowych oraz rygorystyczną kontrolę płac i warunków prac.


(...)Otwieranie rynku pracy dla obywateli nowych krajów członkowskich następować będzie stopniowe i podlegać okresowym ograniczeniom. Do 31 maja 2011r. będzie obowiązywać pierwszeństwo w zatrudnieniu na wakującym stanowisku obywateli szwajcarskich oraz cudzoziemców posiadających tutaj prawo pobytu i pracy

zrodlo: http://bern.trade.gov.pl/pl/Przewodn...zwajcarii.html

[Bloou]

Napisane przez roux666

tak tak, zgadzam sie z pogrubionym.


moja hostka na przyklad juz ponad 5 miesiecy szuka czlowieka do siebie do firmy na stanowisko, nie jesy bardzo wymagajaca, ale kilka kawalifikacji to mus....mowi ze ciezko odpowiednia osobe znalezc.

Prosze, oto co znalazlam:


zrodlo: http://bern.trade.gov.pl/pl/Przewodn...zwajcarii.html

Dzięki roux

To świetnie! Czyli jednak nie tylko w tamtych krajach, co pisałam Ale wiesz, to w sumie lepiej, jak te kwalifikacje wymagają i później zdobycie pozwolenia itd, bo taki wielki bałagan by był i naludniło by się tych obcokrajowców, że hoho

Znaczy, jak tak o emigracji do LI czytałam, że najpierw trzeba zdobyc pozwolenie na pracę, później pracę i na końcu ubiega się o pozwolenie na pobyt
I że dziecko 'emigrantów' nie ma obywatelstwa liechtensteinskiego [dostaje tylko wtedy, gdy jeden z rodziców ma już obyw. li], a i jak się przyjeżdża do tego kraju, to można ubiegać się o obyw. [jeżeli komuś zależy] dopiero jak się mieszka 30 lat bez przerwy w Księstwie. To mnie zszokowało, ale na szczęście też jest wyjątek. Jak czuje się obywatelem Księstwa, to można tam od ludności podpisiki zebrać i wtedy to idzie do Księcia i on później decyduje, czy jednak dać może wcześniej, skoro tak się obywatel przystosował

[BlueEyedMe]

przepraszam, ze wbijam się w wątek, ale drogie panie potrzebuję waszej pomocy!
otóż zbliżają się urodziny Tż - chciałabym mu sprezentować wyjątkowy prezent - płytę z życzeniami urodzinowymi z całego świata
czy byłaby jakaś odważna wizażanka która wysłałaby mi taki krótki filmik z życzeniami? może być po polsku lub kilka słów w innym języku z zaznaczeniem z jakiego kraju?
Będę bardzo wdzięczna za pomoc
damian lat 19 - moze coś o zdaniu dobrze maturki

kontakt na PW lub mail rejestra_cja@interia.pl
dzieki wielkie prosze jeszcze raz o wsparcie

jezeli nie bedziecie chcialy sie pokazac to moze jakas wiadomosc glosowa?

[Pearl1984]

Dziewczyny,
Ciesze sie, ze rozmowa sie troche rozkrecila
Roux, a jaki jezyk uzywa sie u Twojej host rodzinki?

Wiem, ze w Szwajcarii osiedla sie (praca na kontrakt kilkuletni) wiele rodzin ze Stanow czy Wysp. Co myslicie o pracy na stanowisku live-in nanny w Szwajcarii u rodziny anglojezycznej?

[Bloou]

Napisane przez BlueEyedMe

przepraszam, ze wbijam się w wątek, ale drogie panie potrzebuję waszej pomocy!
otóż zbliżają się urodziny Tż - chciałabym mu sprezentować wyjątkowy prezent - płytę z życzeniami urodzinowymi z całego świata
czy byłaby jakaś odważna wizażanka która wysłałaby mi taki krótki filmik z życzeniami? może być po polsku lub kilka słów w innym języku z zaznaczeniem z jakiego kraju?
Będę bardzo wdzięczna za pomoc
damian lat 19 - moze coś o zdaniu dobrze maturki

kontakt na PW lub mail rejestra_cja@interia.pl
dzieki wielkie prosze jeszcze raz o wsparcie

jezeli nie bedziecie chcialy sie pokazac to moze jakas wiadomosc glosowa?

Heh, nie wiem, czy ktoś się na takie coś zgodzi, Blue

Napisane przez Pearl1984

Dziewczyny,
Ciesze sie, ze rozmowa sie troche rozkrecila
Roux, a jaki jezyk uzywa sie u Twojej host rodzinki?

Wiem, ze w Szwajcarii osiedla sie (praca na kontrakt kilkuletni) wiele rodzin ze Stanow czy Wysp. Co myslicie o pracy na stanowisku live-in nanny w Szwajcarii u rodziny anglojezycznej?

Pearl, ja myślę, że to świetny pomysł! Po pierwsze podszkalasz się w języku i to baardzo, a po drugie to jednak zdecydowanie b. dobry sposób na zwiedzanie Szwajcarii i jednocześnie zarabianie - w czasie jakiegoś czasu wolnego, możesz wypuszczać się w teren

[roux666]

Napisane przez Pearl1984

Dziewczyny,
Ciesze sie, ze rozmowa sie troche rozkrecila
Roux, a jaki jezyk uzywa sie u Twojej host rodzinki?

Wiem, ze w Szwajcarii osiedla sie (praca na kontrakt kilkuletni) wiele rodzin ze Stanow czy Wysp. Co myslicie o pracy na stanowisku live-in nanny w Szwajcarii u rodziny anglojezycznej?

ja wlasnie jestem live in nanny, inaczej au pair.

rodzin anglojezycznych jest cala masa!

u mnie akurat jest smiesznie, poniewaz w domu mowi sie po francusku...jak przyjezdza chlopak hostki- po angielsku i po polsku, ze wzgledu na jej korzenie.

ale z jezykiem angielskim nie ma problemu, tym bardziej ze jesli chcialabys byc au pair rodzina ma obowiázek wyslac Cie na kurs jezykowy, niemiecki lub francuski. plus akurat w Szwajcarii jest fajnie byc au pair, ze wzgledu na dosc fajne zasady.
polecam!

[Pearl1984]

Dzieki za informacje
To fajnie masz w domku, pogadasz we wielu jezykach

Czytalam o zasadach AuPair w Swiss na wikipedii, 30h/week przy 700 frankach/miesiecznie. Czy podobnie wyglada to w praktyce?
Zastanawiam sie, a co gdy w domku jest maluszek i rodzice pracuja na full etat? Wtedy byloby wiecej niz 5h dziennie for sure

[roux666]

Napisane przez Pearl1984

Dzieki za informacje
To fajnie masz w domku, pogadasz we wielu jezykach

Czytalam o zasadach AuPair w Swiss na wikipedii, 30h/week przy 700 frankach/miesiecznie. Czy podobnie wyglada to w praktyce?
Zastanawiam sie, a co gdy w domku jest maluszek i rodzice pracuja na full etat? Wtedy byloby wiecej niz 5h dziennie for sure

najlepiej poczytac o zasadach na stronach kantonu, kazdy kanton w Szwajcarii ma inne zasady, nie roznia sie one bardzo...ale jednak.

generalnie powinno sie pracowac 20-30h, min. 630 chf, plus kurs jezykowy oplacony,ubezpieczenie.

[Pearl1984]

...a to nie jest troche malo?
Ztego co wiem to dosc drogi kraj

[roux666]

Napisane przez Pearl1984

...a to nie jest troche malo?
Ztego co wiem to dosc drogi kraj

630 to absolutne minimum.

ale jak masz oplacony kurs, ubezpieczenie ..to te kase masz na wlasne wydatki- spokojnie wystarcza.

jak masz jeszcze karte 50% znizki na transport publiczny to da sie wyzyc.

ale malo kto placi 630,z tego co wiem. wiekszosc dziewczyn dostaje ok 700chf.


lol ja akurat 600 i nawet ostatnio udalo mi sie na wyjazd do polski odlozyc. wiec nie jest tragicznie, a nie oszczedzam bog wie jak, spotykam sie ze znajomymi, podrozujemy ...wiec...mozna

[Bloou]

Dziewczyny! To rzeczywiście świetne warunki! Aż sama muszę się zastanowić, czy tam nie jechać kiedyś na 2-3 miesiące, podczas wakacji Na początku to myślałam o Anglii bo funt ma wysoki kurs, no ale frank też nieźle idzie w górę.

[roux666]

Napisane przez Bloou

Dziewczyny! To rzeczywiście świetne warunki! Aż sama muszę się zastanowić, czy tam nie jechać kiedyś na 2-3 miesiące, podczas wakacji Na początku to myślałam o Anglii bo funt ma wysoki kurs, no ale frank też nieźle idzie w górę.

Bloou, nie patrz na kurs....
bedac au pair, gdziekolwiek...nie odlozysz nic. Nie zarobisz.
W sensie- jadac na 2-3 miesiace, nie ma sensu skubac sie z kazdym groszem, odmawiac sobie zakupow, podrozowania itd. na rzecz odkladania.
to nie ta zabawa.

jak faktycznie chcesz odkladac i poprawocwac w wakacje, to radze inna prace znalezc.
au pair to generalnie ganianie za dziecmi a w wolnych chwilach poznawanie ludzi, wychodzenie, zkaupy, zwiedzanie i ...po kilku miesiacach wrocenie do domu
- bez kasy
- z podklreconymi zdolnosciami jezykowymi
- nowymi doswiadczeniami, przygodami, poznanymi ludzmi
- fantastycznymi wspomnieniami
itd.

ma to swoje plusy, ale nikt jeszcze za duzo nie odlozyl na au pairowaniu- a jesli juz, to tylko dlatego, ze nie wydawal kasy lub nie mial okazji do tego.


jest watek dla au pair, odradzamy tam taki "zamkniety' sposob spedzania pobytu jako au pair, zwlaszcza jesli to tylko 2-3 mce.
bo...jedziesz, charujesz cale dnie, dostajesz marne ( naprawde marne!) grosze i wracasz z mizerna kasa, wymeczona i ....bez zadnych wspomnien.

[Bloou]

Napisane przez roux666

Bloou, nie patrz na kurs....
bedac au pair, gdziekolwiek...nie odlozysz nic. Nie zarobisz.
W sensie- jadac na 2-3 miesiace, nie ma sensu skubac sie z kazdym groszem, odmawiac sobie zakupow, podrozowania itd. na rzecz odkladania.
to nie ta zabawa.

jak faktycznie chcesz odkladac i poprawocwac w wakacje, to radze inna prace znalezc.
au pair to generalnie ganianie za dziecmi a w wolnych chwilach poznawanie ludzi, wychodzenie, zkaupy, zwiedzanie i ...po kilku miesiacach wrocenie do domu
- bez kasy
- z podklreconymi zdolnosciami jezykowymi
- nowymi doswiadczeniami, przygodami, poznanymi ludzmi
- fantastycznymi wspomnieniami
itd.

ma to swoje plusy, ale nikt jeszcze za duzo nie odlozyl na au pairowaniu- a jesli juz, to tylko dlatego, ze nie wydawal kasy lub nie mial okazji do tego.


jest watek dla au pair, odradzamy tam taki "zamkniety' sposob spedzania pobytu jako au pair, zwlaszcza jesli to tylko 2-3 mce.
bo...jedziesz, charujesz cale dnie, dostajesz marne ( naprawde marne!) grosze i wracasz z mizerna kasa, wymeczona i ....bez zadnych wspomnien.

Roux, bez przesady znowu Czasem rodziny naprawdę sporo grosza dają - zwłaszcza w Anglii a czas na różne wypady nie zawsze też jest, możesz na przykład równie dobrze pracować w weekendy, a z resztą - nie wszyscy tam jeżdżą na zakupy, równie dobrze w Polsce można się obkupić, a na wycieczkę kolejnym razem Zwłaszcza jeżeli się jeszcze dodatkowo na kurs językowy chodzi.
Moja pani od angielskiego kiedyś była jakoś na przedmieściach Londynu jako au-pair, a że wtedy był jeszcze najwyższy kurs funta to wróciła z kupą pieniędzy do domu

+ Wcale specjalnie nie oszczędzała

[Bloou]

Dziewczyny! Zobaczcie!

Uwielbiam wprost takie drobne akcenty.

[roux666]

Napisane przez Bloou

Dziewczyny! Zobaczcie!

Uwielbiam wprost takie drobne akcenty.

ojj piekne!!
tego tu cala masa!

Blooou pokaze Ci moj widok z okna...

http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...w=1280&bih=663

jest to zdjecie zrobione z mieszkania w budynku, gdzie mieszkam, ale pietro nizej.

pieknee!

jesieniá poranna kawa na balkonie smakowala wysmienicie...

[Bloou]

Napisane przez roux666

ojj piekne!!
tego tu cala masa!

Blooou pokaze Ci moj widok z okna...

http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...w=1280&bih=663

jest to zdjecie zrobione z mieszkania w budynku, gdzie mieszkam, ale pietro nizej.

pieknee!

jesieniá poranna kawa na balkonie smakowala wysmienicie...

Oj to dobrze!

WOW. Przepiękny masz ten widok! Zazdroszczę!

Na pewno poranna kawka smakowała, komu by nie smakowała, patrząc na takie widoki Świetna okolica!

A to mieszkasz gdzieś koło takiej jakby przystani też? Bo tu widzę i woda i góry - ideał

Udanego dnia!

[Pearl1984]

Widok imponujacy!!
Roux, masz naprawde fajne warunki w Swiss!
Rodzinka oplaca Ci kurs jezyka? Niemiecki czy francuski wybralas?

...zmartwilas mnie tymi 600 frankami/miesiac Czy to znaczy, ze pracujesz mniej niz 25h/weekly?
To wyglada troche unfair Czy skompstwo to narodowa cecha Swissow?

Dlatego jak pisalam w moim pierwszym poscie, rozwazam prace jako Live-in Nanny a nie Au Pair. Mam sporo doswiadczenia miedzynarodowego i kocham dzieci! Polki nie mam swoich moge sie wzbogacac o nowe doswiadczenia i nie tylko!

Uwazam, ze bedac niania i dajac swoje serce innym dzieciom, bedziemy lepszymi matkami, bardziej doswiadczonymi i madrymi na temat wychowania, podejscia do trudnych sytuacji a takze na temat rozwoju malego czlowieka!

[roux666]

Napisane przez Bloou

Oj to dobrze!

WOW. Przepiękny masz ten widok! Zazdroszczę!

Na pewno poranna kawka smakowała, komu by nie smakowała, patrząc na takie widoki Świetna okolica!

A to mieszkasz gdzieś koło takiej jakby przystani też? Bo tu widzę i woda i góry - ideał

Udanego dnia!

tak, ja mieszkam kilka minut spacerkiem od portu...
uwielbiam to miejsce

Napisane przez Pearl1984

Widok imponujacy!!
Roux, masz naprawde fajne warunki w Swiss!
Rodzinka oplaca Ci kurs jezyka? Niemiecki czy francuski wybralas?

...zmartwilas mnie tymi 600 frankami/miesiac Czy to znaczy, ze pracujesz mniej niz 25h/weekly?
To wyglada troche unfair Czy skompstwo to narodowa cecha Swissow?

Dlatego jak pisalam w moim pierwszym poscie, rozwazam prace jako Live-in Nanny a nie Au Pair. Mam sporo doswiadczenia miedzynarodowego i kocham dzieci! Polki nie mam swoich moge sie wzbogacac o nowe doswiadczenia i nie tylko!

Uwazam, ze bedac niania i dajac swoje serce innym dzieciom, bedziemy lepszymi matkami, bardziej doswiadczonymi i madrymi na temat wychowania, podejscia do trudnych sytuacji a takze na temat rozwoju malego czlowieka!

Kochana, ja wybralam francuski...ale rodzina mi nie opalaca kursu, malo tego..nie mam nawet czasu, aby na niego chodzic pracuje ok 60h/week

skapstwo to absolutnie nie narodowa cecha swissow, bo prawdziwi swissi ( jak ich juz tak nazywamy) placa ladnie.
ja trafilam na niemke polskiego pochodzenia, jej maz to francuz. ze swissami nie maja nic wspolnego. sa obrzydliwie bogaci.
jak sie to mowi...im wiecej sie ma, tym mniej chce sie dzielic?


Kochana, live in nanny to nic innego jak wlasnie au pair...

no chyba, ze rezygnujesz z kursu jezykowego ( glowne zalozenie au pair) i wyzywiasz sie sama.