Jean Charles Brosseau

[leeloodragon]

Mam do zamiany wodę niszową Jean Charles Brosseau Ombre Rose L'Orginal 100ml, okazało się iż nie mogę jej używać. Czekam na propozycje nie koniecznie w ten samej objętości.

[Sabbath]

Leloodragon - wymienić łatwiej Ci będzie na targowisku.
Tutaj trochę śmiecisz, bo mnie to wyglądało po prostu na wątek o perfumach Brosseau.

[leeloodragon]

ups no fakt juz sie przenosze

[rawita]

swoją drogą wątek o Brosseau by się przydał Co sądzicie o tych perfumach? Ja właśnie wwąchuję się w upodobaniem w wodę fiołkowo-miętową

[Tsukichan]

Trochę odświeżam, bo ostatnio właśnie testowałam L'Ombre Rose, i prawde mówiac niesamowicie mi się spodobał. Taka retro-różą, kojarzy mi się z balami z lat przedwojennych, paniach w luźnych sukienkach do pół łydki i ciekawych nakryciach głowy, szeleszcząca satyną, kieliszkami z szampanem. Do tego w tle pojawiają się moje ukochane nutki wanilii i cynamonu, i ta przyprawiona róża bardzo mnie nęci do zakupu pelnego flakonu.


A swoją drogą bardzo ciekawi mnie Fleurs d'Ombre Jasmin Lilas, od dawna szukam ciekawego zapachu bzowego, poza tym z YR, ale na razie nic ciekawego w tej materii nie znalazłam.

[seneka JJK]

Zakochałam się w Fleurs d'Ombre Rose . Mikuś pod choinkę dużą flaszkęprzyniesie. Na lato jak znalazł. Fiołkowo-miętowe też są piękne, natomiast bzów nie wąchałam ale zamawiam próbkę.

[skarbiatko]

Napisane przez seneka JJK

Zakochałam się w Fleurs d'Ombre Rose . Mikuś pod choinkę dużą flaszkęprzyniesie. Na lato jak znalazł. Fiołkowo-miętowe też są piękne, natomiast bzów nie wąchałam ale zamawiam próbkę.

posiadam obydwa wymienione przez Ciebie i też mi się podobają na lato oczywiście a leży też probas bzowo jasminowy do przetestowania

[MichailK]

A co sądzicie o Fleurs d`Ombre Bleue? Nuty zapachowe wyglądają ciekawie, szczególnie zaś baza Czy któraś z Was miała przyjemność/nieprzyjemność obcować z tym zapachem?

[skarbiatko]

Napisane przez MichailK

A co sądzicie o Fleurs d`Ombre Bleue? Nuty zapachowe wyglądają ciekawie, szczególnie zaś baza Czy któraś z Was miała przyjemność/nieprzyjemność obcować z tym zapachem?

Ja niestety nie miałam jeszcze przyjemności ,ale nuty ma zachęcające i mam w planach testy,bardzo jestem ich ciekawa..tylko tak myślę ,że może już wiosną

[seneka JJK]

Skarbiatko, to testowałaś te bzy może, co u Ciebie leżą ??
bardzo jestem ciekawa twojej opinii

[skarbiatko]

Napisane przez seneka JJK

Skarbiatko, to testowałaś te bzy może, co u Ciebie leżą ??
bardzo jestem ciekawa twojej opinii

Jutro po testuję i napiszę

[seneka JJK]

Dzięki

[skarbiatko]

Seneko jestem i pachnę

Jasmin Lilas pachnie tak dokładnie tak jak się nazywa. I ciekawa sprawa bo raz bardziej wyczuwam bez a raz jaśmin w każdym razie obu jest pod dostatkiem i to wszystko wśród zielonych liści,mokrych od deszczu.
Intensywny,jak dla mnie bardziej niż Ombre Rose.....Fajny na lato

[seneka JJK]

Skarbiątko, bardzo Ci dziękuję Uwielbiam i bez i jaśmin

Będę go ściągać do testowania

[seneka JJK]

Ściągnęłam sobie miniaturki z Quality. Jestem zachwycona. Wszystkie trzy bardzo mi się podobają, i oczywiście muszę je mieć ( całe flachy). Zapachy wybitnie letnie, bardzo kobiece, niby delikatne ale na mnie dosyć długo się trzymają, ponad pół dnia. Nie spodziewałam się że Jean Charles Brosseau tak mnie zachwyci.