komu ufać przyjaciółce czy Tż?- obiektywne spojrzenie natychmiastowo niezbędne! - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-01-31, 19:11   #1
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972

komu ufać przyjaciółce czy Tż?- obiektywne spojrzenie natychmiastowo niezbędne!


A więc od początku, od 8 miesięcy tworzę z kimś udany związek. Szczęśliwy, z wspólnymi planami na przyszłość. Przeszliśmy małe kryzysy, docieranie charakteru ostatnio było idealnie, ot tak jak to bywa po prostu dobrze. Wczoraj dowiedziałam się czegoś co mnie dosłownie ścięło z nóg, moja "przyjaciółka" (na pewno nią być przestała bez względu na prawdę) powiedziała mi, że tylko mi się wydaje, że mój facet jest we mnie taki zapatrzony, i że ją podrywał i proponował, że się razem nieźle zabawią... Podając same fakty bo chce żeby to ktoś ocenił obiektywnie. On poznał nas obie tego samego wieczoru, od początku był zainteresowany tylko mną, jak kiedyś go zapytałam o nią to powiedział, że po prostu nie miał z nią ani o czym pogadać w ciągu 5 minut podróży w samochodzie. No, ale, że ogólnie nigdy nie był zainteresowany. Ona jakiś tydzień temu zakończyła toksyczny związek, trwał 4 miesiące i był jej 2 związkiem... 2 totalną wtopą. Jak to przyjaciółki i to jedyne często rozmawiałyśmy o naszych facetach. Mówiła, że zazdrości mi takiego odpowiedzialnego chłopaka, i planów na przyszłość. Posłała mi niby "ich" rozmowę na GG... ale... albo mój facet ma jakieś drugie oblicze, którego ja nie znam, albo to ona rozmawiała sama z sobą z innego numeru. Bo to, że dam było napisane jego imię to jeszcze nic nie znaczy. Po prostu po samym stylu rozmowy nawet używanie głupich minek (każdy ma jakieś ulubione) to nie był ON! (a może ja tak chce tylko myśleć?) Jeszcze z nim nie rozmawiałam, staram się mu ufać... wierze, że mnie kocha, skoro sam mówi, że jestem pierwszą dziewczyną do której właśnie to czuje, że widocznie musiał mnie spotkać aby zobaczyć czym jest miłość... No nie wiem... ciężko mi uwierzyć, żeby człowiek, który stara się spędzać ze mną każdą wolną chwilę, który mi ufa i traktuje jednocześnie jak swoją przyjaciółkę, człowiek, który widzi "naszą" a nie "swoją" przyszłość i od pewnego czasu głośno o tym mówi, mógł mi zrobić takie świństwo... Ufam mu... Ufam, że to jednak ona knuje (chociaż to też boli bo to jednak jedyna przyjaciółka, jedna jedyna, której ufałam) Jednak wolę, żeby to ona była winna... nie on. Proszę was o radę, o obiektywne spojrzenie na sytuację... Bo sama nie potrafię, za mocno go kocham, za bardzo mu ufam za bardzo nie chcę w ogóle dopuścić takiej możliwości by móc uwierzyć... Proszę więc o jakieś wskazówki bo czuję się zagubiona.


P.s o całej sytuacji i tak porozmawiam z Tż, ale najpierw chce w sobie ugruntować jakieś stanowisko. Czy będzie to awantura z piorunami czy spokojna rozmowa wyjaśniająca całą sytuację, oparta jednak na tym, ze ufam jemu nie jej.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...

Edytowane przez zagubiona89r
Czas edycji: 2009-01-31 o 20:51 Powód: błąd logiczny:P
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-31, 19:15   #2
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: komu ufać przyjaciółce czy Tż?- obiektywne spojrzenie natychmiastowo niezbędne!

wydaje mi sie ze to ona wymyslila i stara ci sie odbic chlopaka. a jem moze gadac jakies rzeczy o tobie zeby go zniechecic. porozmawiaj z nim i upewnij sie ze to nie prawda i zerwij ta przyjazn.
po co ci tak przyjaciolka ktora nie liczy sie z twoimi uczuciami???
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-31, 19:16   #3
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 348
GG do Aggie125
Dot.: komu ufać przyjaciółce czy Tż?- obiektywne spojrzenie natychmiastowo niezbędne!

Absolutnie odradzam awanturę z piorunami wobec chłopaka - w związku sie przede rozmawia, a nie robi awantury.

Natomiast awantura "przyjaciółce" - jak najbardziej. Przede wszystkim - najpierw mówi, że zazdrości Ci takiego chłopaka, a potem przesyła ich rozmowę na GG?

Osobiście nie wierzylabym ani jednemu slowa tej dziewczyny, bo najwyraźniej jest fałszywa i obłudna, i wszystko wskazuje na to, że próbowala Was ze sobą skłócić.
__________________

Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-31, 19:22   #4
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: komu ufać przyjaciółce czy Tż?- obiektywne spojrzenie natychmiastowo niezbędne!

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
wydaje mi sie ze to ona wymyslila i stara ci sie odbic chlopaka. a jem moze gadac jakies rzeczy o tobie zeby go zniechecic. porozmawiaj z nim i upewnij sie ze to nie prawda i zerwij ta przyjazn.
po co ci tak przyjaciolka ktora nie liczy sie z twoimi uczuciami???

Ja ufam mojemu chłopakowi, nigdy nie dał mi powodu by nie ufać, a zaufanie zdobywał dlługo i oparł na poważnych argumentach. A co do przyjaciółki znamy się 12 lat, od zawsze w jednej ławce w jednej klasie teraz nawet studia nam nie przeszkadzały w tej przyjaźni, dlatego to był dla mnie taki szok. Możesz mieć rację, że ona jemu też coś może opowiadać... Więc na pewno z nim porozmawiam. Na żywo i spokojnie bo wczoraj wieczorem... To byłam w takim szoku, że sama nie mogłam myśli pozbierać. Przyjaźń już zerwałam, akurat w tym wypadku "obiektywne i prawdziwe" względy nie miały znaczenia.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-31, 19:23   #5
tragediaaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 8
Dot.: komu ufać przyjaciółce czy Tż?- obiektywne spojrzenie natychmiastowo niezbędne!

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Po prostu po samym stylu rozmowy nawet używanie głupich minek (każdy ma jakieś ulubione) to nie był ON!
Tak, takie rzeczy od razu się widzi. Jak dla mnie sprawa na kilometr śmierdzi intrygą "przyjaciółki". Awantura z facetem zdecydowanie niewskazana, rozmowa jak najbardziej.
tragediaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-31, 19:24   #6
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: komu ufać przyjaciółce czy Tż?- obiektywne spojrzenie natychmiastowo niezbędne!

Cytat:
Napisane przez Aggie125 Pokaż wiadomość
Absolutnie odradzam awanturę z piorunami wobec chłopaka - w związku sie przede rozmawia, a nie robi awantury.

Natomiast awantura "przyjaciółce" - jak najbardziej. Przede wszystkim - najpierw mówi, że zazdrości Ci takiego chłopaka, a potem przesyła ich rozmowę na GG?

Osobiście nie wierzylabym ani jednemu slowa tej dziewczyny, bo najwyraźniej jest fałszywa i obłudna, i wszystko wskazuje na to, że próbowala Was ze sobą skłócić.

Co do tej awantury z piorunami, rzadko takie robię. Była raczej podana obok rozmowy dla kontrastu jako możliwość mniej pokojowego rozwiązania. Z przyjaciółką nie rozmawiałam długo. Uznałam wtedy, że bez względu na prawdę nie mam ochoty z nią już zamienić ani słowa. Ja im dłużej o tym myśle i analizuje wszystko tym bardziej pewna jestem, że ona po prostu kłamie. Tylko to naprawdę jest szok... bo ona była dla mnie jak siostra:/
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-31, 19:25   #7
bfca8d39b0c33d1e642320d525f11dd69d86e6d3_6578f56ebc91f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 596
Dot.: komu ufać przyjaciółce czy Tż?- obiektywne spojrzenie natychmiastowo niezbędne!

Cytat:
Napisane przez Aggie125 Pokaż wiadomość
Absolutnie odradzam awanturę z piorunami wobec chłopaka - w związku sie przede rozmawia, a nie robi awantury.

Natomiast awantura "przyjaciółce" - jak najbardziej. Przede wszystkim - najpierw mówi, że zazdrości Ci takiego chłopaka, a potem przesyła ich rozmowę na GG?

Osobiście nie wierzylabym ani jednemu slowa tej dziewczyny, bo najwyraźniej jest fałszywa i obłudna, i wszystko wskazuje na to, że próbowala Was ze sobą skłócić.
Zgadzam się z powyższą opinią w 100% Dziewczyna chce Ci odbić faceta...
bfca8d39b0c33d1e642320d525f11dd69d86e6d3_6578f56ebc91f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-01-31, 19:26   #8
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: komu ufać przyjaciółce czy Tż?- obiektywne spojrzenie natychmiastowo niezbędne!

Porozmawiaj i to jak najszybciej - nie wiesz, co ona jemu właśnie wmawia... Takiej to najchętniej łeb ukręcić...
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-31, 19:29   #9
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: komu ufać przyjaciółce czy Tż?- obiektywne spojrzenie natychmiastowo niezbędne!

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;10759070]Porozmawiaj i to jak najszybciej - nie wiesz, co ona jemu właśnie wmawia... Takiej to najchętniej łeb ukręcić...[/quote]


O tej opcji nie pomyślałam, że ona jemu coś może wkręcać. Żeby to jakaś koleżanka była, ale przyjaciółka, mi się to naprawdę w głowie nie mieści... A skoro wy obiektywnie też myślicie, że to ona kręci to ja już nie mam wątpliwości, i tylko w głowie mi się to nie mieści, że w ogóle można się zachować w taki sposób
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-31, 19:29   #10
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: komu ufać przyjaciółce czy Tż?- obiektywne spojrzenie natychmiastowo niezbędne!

Ciezka sprawa, bo mało obiektywnie piszesz. Przede wszystkim porozmawiaj z chlopkiem. Zobaczysz jak zareaguje na to,co powiesz. Ciezko powiedziec. Przyjaciolka moze mowic prawde, choc dla Ciebie niewygodna, a moze tez kłamac, Ty ja znasz. Wolisz jej nie wierzyc, co nie znaczy,ze ona kłamie.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-31, 19:40   #11
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: komu ufać przyjaciółce czy Tż?- obiektywne spojrzenie natychmiastowo niezbędne!

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Ciezka sprawa, bo mało obiektywnie piszesz. Przede wszystkim porozmawiaj z chlopkiem. Zobaczysz jak zareaguje na to,co powiesz. Ciezko powiedziec. Przyjaciolka moze mowic prawde, choc dla Ciebie niewygodna, a moze tez kłamac, Ty ja znasz. Wolisz jej nie wierzyc, co nie znaczy,ze ona kłamie.

Mało obiektywnie, ciężko opisać w paru słowach 8 miesięcy związku i 12 lat przyjaźni. Podałam te informacje, które są dla mnie ważne. I tak wolę, żeby to ona kłamała bo nie chcę go stracić, ale pytam o opinie bo nie chcę też być zdradzana, nie chce by ta miłość, która mnie na pewno zaślepia przysłoniła mi wszystko. Ale sytuacje starałam się opisać OBIEKTYWNIE.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-31, 19:46   #12
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: komu ufać przyjaciółce czy Tż?- obiektywne spojrzenie natychmiastowo niezbędne!

No to już, gadaj z TŻ i raportuj nam, co wynikło!
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-31, 19:47   #13
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: komu ufać przyjaciółce czy Tż?- obiektywne spojrzenie natychmiastowo niezbędne!

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Mało obiektywnie, ciężko opisać w paru słowach 8 miesięcy związku i 12 lat przyjaźni. Podałam te informacje, które są dla mnie ważne. I tak wolę, żeby to ona kłamała bo nie chcę go stracić, ale pytam o opinie bo nie chcę też być zdradzana, nie chce by ta miłość, która mnie na pewno zaślepia przysłoniła mi wszystko. Ale sytuacje starałam się opisać OBIEKTYWNIE.
Wiesz ja nie znam ani jej ani jego, a Ty tak.
Stawiasz na szali 8 mscy zwiazku i 12 lat przyjazni. O ile Twoja przyjaciołka nie jest mega wredna osoba, to mysle,ze nie kłamie. Ja bym np nie kłamała przyjaciołki. A chlopaka znasz nieporownywalinie krotko.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-31, 19:55   #14
luciolla
Raczkowanie
 
Avatar luciolla
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 250
Dot.: komu ufać przyjaciółce czy Tż?- obiektywne spojrzenie natychmiastowo niezbędne!

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Wiesz ja nie znam ani jej ani jego, a Ty tak.
Stawiasz na szali 8 mscy zwiazku i 12 lat przyjazni. O ile Twoja przyjaciołka nie jest mega wredna osoba, to mysle,ze nie kłamie. Ja bym np nie kłamała przyjaciołki. A chlopaka znasz nieporownywalinie krotko.
podpisuję się w całej rozciągłości.

choć z drugiej strony nie wyobrażam sobie wchodzić w podobne gierki słowne z chłopakiem przyjaciółki, sama bym to natychmiast ukróciła, nie wdając się w rozmowę.. Ciężka sprawa, tylko rozmowa z każdą ze stron pozwoli spojrzeć na to obiektywnie.
__________________
Nie odkładać marzeń, bo nie zmieszczą się na półce!
luciolla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-31, 19:57   #15
Kiniolek91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 329
Dot.: komu ufać przyjaciółce czy Tż?- obiektywne spojrzenie natychmiastowo niezbędne!

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Mało obiektywnie, ciężko opisać w paru słowach 8 miesięcy związku i 12 lat przyjaźni. Podałam te informacje, które są dla mnie ważne. I tak wolę, żeby to ona kłamała bo nie chcę go stracić, ale pytam o opinie bo nie chcę też być zdradzana, nie chce by ta miłość, która mnie na pewno zaślepia przysłoniła mi wszystko. Ale sytuacje starałam się opisać OBIEKTYWNIE.
I dlatego, ze nie cchesz go stracić jesteś mało obiektywana. Tak na prawdę nie możesz być pewna, że to Twoja przyjaciółka knuje, a nie TŻ. Ty po prostu cchesz myśleć, że to ona i dlatego w Twoich wypowiedziach widac argumenty przeciwko niej, antomiast na niego nie napisałaś nic... Być może gdybym była na Twoim miejscu to również wolałabym wierzyć partnerowi, ale nie jestem, więc napiszę to, co ja sądze, całkowicie subiektywnie, stojąć z boku tej sprawy - otóż tę dziewczynę znasz 12 lat, "od zawsze" razem, ufałyście sobie, nie napisałaś żeby kiedykolwiek zachowała się wobec Ciebie w sposób fałszywy, zdradziła Cię. Natomiast ze swoim chłopakiem jestes od 8 miesięcy - uważasz, że przez poznałaś go na wylot?
Ja na Twoim miejscu nie wkręcałabym się w to, że to na pewno intryga tej dziewczyny. I mało prawdopodobne jest, że - jeśli faktycznie TŻ do niej pisał, "kręci z nią" - to się do tego przyzna, więc tak czy owak winną pozostanie ona.
__________________

"Trudno jest złapać wiatr,
brać na żarty ten szalony świat.
Trudno jest, przecież wiem,
wierzyć w bajki, jeszcze w życie wplatać je..."



"To, czego tylko chcę - ja z Tobą w chłodnym deszczu"
Kiniolek91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-31, 20:09   #16
agnes188
Zakorzenienie
 
Avatar agnes188
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 15 678
Dot.: komu ufać przyjaciółce czy Tż?- obiektywne spojrzenie natychmiastowo niezbędne!

albo jest zdesperowana i to wymyslila...

albo to prawda bo to ze inny styl to nie znaczy ze to on.bo do kogo innego moze uzywac innych minek


zawiodla cie kiedys ta dziewcyzna?? a chlopak??zdradzil cie choc raz albo cos krecil??
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=744399
Wymianka torebki sukienka

agnes188 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-31, 20:13   #17
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: komu ufać przyjaciółce czy Tż?- obiektywne spojrzenie natychmiastowo niezbędne!

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Ciezka sprawa, bo mało obiektywnie piszesz. Przede wszystkim porozmawiaj z chlopkiem. Zobaczysz jak zareaguje na to,co powiesz. Ciezko powiedziec. Przyjaciolka moze mowic prawde, choc dla Ciebie niewygodna, a moze tez kłamac, Ty ja znasz. Wolisz jej nie wierzyc, co nie znaczy,ze ona kłamie.
Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Wiesz ja nie znam ani jej ani jego, a Ty tak.
Stawiasz na szali 8 mscy zwiazku i 12 lat przyjazni. O ile Twoja przyjaciołka nie jest mega wredna osoba, to mysle,ze nie kłamie. Ja bym np nie kłamała przyjaciołki. A chlopaka znasz nieporownywalinie krotko.
Cytat:
Napisane przez Kiniolek91 Pokaż wiadomość
I dlatego, ze nie cchesz go stracić jesteś mało obiektywana. Tak na prawdę nie możesz być pewna, że to Twoja przyjaciółka knuje, a nie TŻ. Ty po prostu cchesz myśleć, że to ona i dlatego w Twoich wypowiedziach widac argumenty przeciwko niej, antomiast na niego nie napisałaś nic... Być może gdybym była na Twoim miejscu to również wolałabym wierzyć partnerowi, ale nie jestem, więc napiszę to, co ja sądze, całkowicie subiektywnie, stojąć z boku tej sprawy - otóż tę dziewczynę znasz 12 lat, "od zawsze" razem, ufałyście sobie, nie napisałaś żeby kiedykolwiek zachowała się wobec Ciebie w sposób fałszywy, zdradziła Cię. Natomiast ze swoim chłopakiem jestes od 8 miesięcy - uważasz, że przez poznałaś go na wylot?
Ja na Twoim miejscu nie wkręcałabym się w to, że to na pewno intryga tej dziewczyny. I mało prawdopodobne jest, że - jeśli faktycznie TŻ do niej pisał, "kręci z nią" - to się do tego przyzna, więc tak czy owak winną pozostanie ona.
Dziewczyny mają rację: nie jesteś obiektywna. To normalne i oczywiste. Jednakże wsłuchaj się w siebie, zastanów nad tym i spróbuj wysilić się na bardziej obiektywne spojrzenie. Może tak się denerwujesz tym, bo czujesz że coś jest jednak "na rzeczy"?

Czy Twoja przyjaciółka kiedykolwiek Cię okłamała w ważnej sprawie? Czy bywała zazdrosna o innych ludzi, z którymi spędzałaś czas (zamiast niej)? Jeśli nie, to ja bym wierzyła przyjaciółce. A poza tym - najczęściej - nie ma dymu bez ognia. Jakbyś się czuła gdyby za rok, czy dwa się okazało, że facet Ci kłamie w żywe oczy, a przyjaciółka by się przyznała, że wiedziała o tym od miesięcy. Wtedy byłby wątek, że zostałaś oszukana i zdradzona przez przyjaciółkę, bo nic Ci nie powiedziała. Zastanów się nad tym. Uważam, że przyjaźń jest ważniejsza od faceta, którego się zna krócej. Możliwe, że jeszcze niejeden związek przed Tobą, a przyjaźń trwająca latami przetrwa.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-31, 20:16   #18
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: komu ufać przyjaciółce czy Tż?- obiektywne spojrzenie natychmiastowo niezbędne!

Cytat:
Napisane przez Kiniolek91 Pokaż wiadomość
I dlatego, ze nie cchesz go stracić jesteś mało obiektywana. Tak na prawdę nie możesz być pewna, że to Twoja przyjaciółka knuje, a nie TŻ. Ty po prostu cchesz myśleć, że to ona i dlatego w Twoich wypowiedziach widac argumenty przeciwko niej, antomiast na niego nie napisałaś nic... Być może gdybym była na Twoim miejscu to również wolałabym wierzyć partnerowi, ale nie jestem, więc napiszę to, co ja sądze, całkowicie subiektywnie, stojąć z boku tej sprawy - otóż tę dziewczynę znasz 12 lat, "od zawsze" razem, ufałyście sobie, nie napisałaś żeby kiedykolwiek zachowała się wobec Ciebie w sposób fałszywy, zdradziła Cię. Natomiast ze swoim chłopakiem jestes od 8 miesięcy - uważasz, że przez poznałaś go na wylot?
Ja na Twoim miejscu nie wkręcałabym się w to, że to na pewno intryga tej dziewczyny. I mało prawdopodobne jest, że - jeśli faktycznie TŻ do niej pisał, "kręci z nią" - to się do tego przyzna, więc tak czy owak winną pozostanie ona.

Z nerwów nie wytrzymałam jednak i zadzwoniłam do Tż. Zapytałam go o tą sytuację, powiedziałam, że mu ufam, ale... znam ją tak długo, że nie mogę nie potrafię wykluczyć wątpliwości, że muszę zapytać. Powiedział, że ona napisała do niego jakiś miesiąc temu (dokładnie jakoś tydzień przed naszą małą rocznicą), że zachowywała się dość dziwnie, że chciała, żeby do niej przyjechał bo ma jakiś problem z kompem itd. i że ja napewno nie będe miała nic przeciwko skoro nie widzę problemu, żeby spotykać się z wojskowym (były niedoszły fajny chłopak, ale tylko kolega, zawodowy wojskowy) wiedziałą, że P. był swojego czasu o niego strasznie zazdrosny. Nie wiedziała, że kiedyś specjalnie doprowadziłam do konfrontacji, żeby mogli siąść pogadać i żeby P. się przekonał, ze to 100% układ koleżeński, no i wiedział, że sie nie spotykamy częściej jak raz na pół roku bo ma daleko jednostkę przepustki rzadko no i to KOLEGA. A wracając do sedna. Mówi, że olał to. Ona była dość świeżo po rozstaniu ze swoim facetem, więc stwierdził, że nie będzie nic mi mówił bo jest "zachwiana" emocjonalnie. I że nie może mnie przekonać na siłę, ale kocha mnie i z nią go nigdy nic nie łączyło. Bo jak na samym poczatku to nie był jago typ tak nigdy być nim nie zaczął i liczę się tylko ja. I że prosi mnie, zebym mu uwierzyła, i da mi tyle czasu ile potrzebuje, że zaczeka na moją decyzję. I tak myślę, wydawało mi się, że był szczery. Poza tym dość dokładnie podał datę, a rozmowa którą ona mi posłała była sprzed tygodnia... czyli dużo dużo później... Muszę się zastanowić. Z jednej strony jego znam tylko 8 miesiecy... ale... naprawdę poza drobnymi sprzeczkami jak w każdym zwiazku nie dał mi powodów by mu nie ufać, ją znam 12 lat ale od rozstania z tamtym chłopakiem nie jest sobą... Mam mętlik w głowie:/
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-31, 20:27   #19
pani ćma
Zakorzenienie
 
Avatar pani ćma
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 180
Dot.: komu ufać przyjaciółce czy Tż?- obiektywne spojrzenie natychmiastowo niezbędne!

niestety, musisz jak najszybciej pogadac z chlopakiem. jego reakcja bardzo wiele ci powie.

z jednej strony ja bym uwierzyla twojej przyjaciolce - w koncu znacie sie tyle lat, UFAŁAŚ jej, wiec nie rozumiem czemu mialaby teraz klamac? a jesli cos takiego naprawde mialo miejsce? to, ze ona akurat sie z kims rozstala i kiedys powiedziala, ze ci zazdrosci, to akurat zbieg okolicznosci.
czesto jest tak, ze wsrod dziewczyn, jak jednej sie nie uklada w zwiazkach, a druga jest szczesliwie zakochana i ma fajnego faceta, to sie mowi: "ale ci zazdroszcze twojego X [imie chlopaka]" co nie koniecznie znaczy, ze zazdrosci sie tego chlopaka, tylko ogolnie tego, ze sie kogos znalazlo fajnego i jest sie szczesliwym.

jak juz pisalas, chlopaka znasz krotko - 8 miesiecy zwiazku to tak naprawde malo, zreszta sama widzisz, ze jestes troche zaslepiona i nieobiektywna.

z drugiej strony - ja mam przyjaciolke jedna jedyna od 16 ponad lat. i jakies 6 lat temu poznalysmy chlopaka, obie sie w nim zakochalysmy, ale ja z nim od razu zaczelam byc, bo on we mnie tez sie zakochal. moja przyjaciolka przestala sie do mnie wtedy odzywac, nie mogla zniesc tej "porazki" [nie wiem czy tak to mozna nazwac]. dopiero jak sie rozstalam z tym chlopakiem (letnia milosc, 2 miesiace ) to porozmawialysmy, wyjasnilysmy sobie wszystko i ona... dala mi do przeczytania swoj pamietnik. jeju, jakie okropne rzeczy pisala tam na moj temat! na szczescie wybaczylysmy sobie, ufam jej w 100% a gust co do facetow zmienil nam sie z wiekiem i juz nie podobaja nam sie ci sami
moze to inna sytuacja niz twoja, ale pokazuje, ze nawet najlepsza przyjaciolka moze zachowac sie wrednie [oklamac lub oczernic cie przed innymi lub w swoim pamietniku].


edit:
widze ze juz zadzwonilas. szkoda ze nie pogadalas z nim twarza w twarz, reakcje [a nie tylko slowa] czasem powiedzialyby ci wiecej, np. mimika, spojrzenie.

zastanow sie i madrze sie zachowaj. zaufaj tez swojej intuicji i w tym wypadku ROZUMOWI, nie sercu. zycze podjecia madrej decyzji
__________________

Szczerość nie czyni dziewczyny najbardziej lubianą koleżanką.
Ale przynosi szacunek.
A kiedy dziewczyna nauczy się szacunku do siebie, zawsze jej się uda.


65,5 > 64 > 63 > 62 > 61 > 60 >
59 > 58 > 57> 56 > 52 ... > 49

Edytowane przez pani ćma
Czas edycji: 2009-01-31 o 20:29 Powód: dopisek
pani ćma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-31, 20:28   #20
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: komu ufać przyjaciółce czy Tż?- obiektywne spojrzenie natychmiastowo niezbędne!

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Dziewczyny mają rację: nie jesteś obiektywna. To normalne i oczywiste. Jednakże wsłuchaj się w siebie, zastanów nad tym i spróbuj wysilić się na bardziej obiektywne spojrzenie. Może tak się denerwujesz tym, bo czujesz że coś jest jednak "na rzeczy"?

Czy Twoja przyjaciółka kiedykolwiek Cię okłamała w ważnej sprawie? Czy bywała zazdrosna o innych ludzi, z którymi spędzałaś czas (zamiast niej)? Jeśli nie, to ja bym wierzyła przyjaciółce. A poza tym - najczęściej - nie ma dymu bez ognia. Jakbyś się czuła gdyby za rok, czy dwa się okazało, że facet Ci kłamie w żywe oczy, a przyjaciółka by się przyznała, że wiedziała o tym od miesięcy. Wtedy byłby wątek, że zostałaś oszukana i zdradzona przez przyjaciółkę, bo nic Ci nie powiedziała. Zastanów się nad tym. Uważam, że przyjaźń jest ważniejsza od faceta, którego się zna krócej. Możliwe, że jeszcze niejeden związek przed Tobą, a przyjaźń trwająca latami przetrwa.

Apropo związków kilka za mną. To jest jedyny facet, którego kiedykowiek kochałam i kocham. I pewnie tak zostanie. Przyjaciółka, miałyśmy kilka ostrych spięć, kiedyś była trochę inna, bywa czasami egoistyczna i wtedy ponoszą ją emocje, ale ogólnie to dobra dziewczyna, zawsze mogłam z nią pogadać, spędziłyśmy razem nie jedną godzinę nad piwkiem czy filmem. Jednak ostatnio... nie mogę powiedzieć, że ją znam bo od związku z tamtym chłopakiem jest zupełnie inna... to mnie wyprowadza z jakiejś jasności w myśleniu. Dziewczyna z feministycznym zacięciem po bardzo nieudanym związku i 3 latach samotności trafiła na sadystę manipulanta i potrwało to 5 miesiecy zanim się od niego uwolniła. Dlatego naprawdę nie wiem co ona teraz myśli co nią kieruje. Co do chłopaka, nigdy mnie nie zdradził, nie oszukał, rozmawiamy raczej o wszystkim, układa nam się dobrze, myślimy o wspólnej przyszłości, dobrze nam razem i ja czuje, że mu zależy. Zdarza nam się kłocić, ale godzimy się dość szybko. Pewnie jesteśmy za krótko razem, żeby się poznać w 100%. To jest oczywiste. Nie wiem co mam myśleć... po tej rozmowie musze to przemyśleć.

P.s właśnie napisał esemesa : "proszę nie skreślaj mnie ja wiem, że to Twoja przyjaciółka, wiem, że znacie się wieki, ale ja naprawdę nie mam z nią nic wspólnego, jeśli możesz to uwierz mi, że kocham i kochałem tylko Ciebie".
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-31, 20:33   #21
lady karen
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
Dot.: komu ufać przyjaciółce czy Tż?- obiektywne spojrzenie natychmiastowo niezbędne!

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Z nerwów nie wytrzymałam jednak i zadzwoniłam do Tż. Zapytałam go o tą sytuację, powiedziałam, że mu ufam, ale... znam ją tak długo, że nie mogę nie potrafię wykluczyć wątpliwości, że muszę zapytać. Powiedział, że ona napisała do niego jakiś miesiąc temu (dokładnie jakoś tydzień przed naszą małą rocznicą), że zachowywała się dość dziwnie, że chciała, żeby do niej przyjechał bo ma jakiś problem z kompem itd. i że ja napewno nie będe miała nic przeciwko skoro nie widzę problemu, żeby spotykać się z wojskowym (były niedoszły fajny chłopak, ale tylko kolega, zawodowy wojskowy) wiedziałą, że P. był swojego czasu o niego strasznie zazdrosny. Nie wiedziała, że kiedyś specjalnie doprowadziłam do konfrontacji, żeby mogli siąść pogadać i żeby P. się przekonał, ze to 100% układ koleżeński, no i wiedział, że sie nie spotykamy częściej jak raz na pół roku bo ma daleko jednostkę przepustki rzadko no i to KOLEGA. A wracając do sedna. Mówi, że olał to. Ona była dość świeżo po rozstaniu ze swoim facetem, więc stwierdził, że nie będzie nic mi mówił bo jest "zachwiana" emocjonalnie. I że nie może mnie przekonać na siłę, ale kocha mnie i z nią go nigdy nic nie łączyło. Bo jak na samym poczatku to nie był jago typ tak nigdy być nim nie zaczął i liczę się tylko ja. I że prosi mnie, zebym mu uwierzyła, i da mi tyle czasu ile potrzebuje, że zaczeka na moją decyzję. I tak myślę, wydawało mi się, że był szczery. Poza tym dość dokładnie podał datę, a rozmowa którą ona mi posłała była sprzed tygodnia... czyli dużo dużo później... Muszę się zastanowić. Z jednej strony jego znam tylko 8 miesiecy... ale... naprawdę poza drobnymi sprzeczkami jak w każdym zwiazku nie dał mi powodów by mu nie ufać, ją znam 12 lat ale od rozstania z tamtym chłopakiem nie jest sobą... Mam mętlik w głowie:/
Myślę, że gdyby miał zamiar Cię okłamywać, to powiedziałby raczej coś w stylu "nie pamiętam kiedy to było, jakoś niedawno". A nie podawał dość dokładną datę mając świadomość, że może "nie trafić" w to o czym mówisz. Może poproś go żeby Ci wysłał tą rozmowę? Może się okazać że rozmowy były dwie, jedna wymyślona przez koleżankę a druga prawdziwa. Ja bym raczej obstawiała, że to ona kłamie, może ostatnie rozstanie jakoś jej dokopało i coś się w niej zmieniło? Bo to co piszesz dla mnie brzmi niewiarygodnie raczej z jej strony niż z jego. Ale o wysłanie rozmowy możesz poprosić, powiedz mu że chcesz ją pokazać tej przyjaciółce żeby zapytać o co chodzi (co zresztą na Twoim miejscu zrobiłabym rzeczywiście).
lady karen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-31, 20:34   #22
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: komu ufać przyjaciółce czy Tż?- obiektywne spojrzenie natychmiastowo niezbędne!

Może i jestem naiwna, ale ja bym mu zaufała, tym bardziej, że przyjaciółka, jak mówisz, jest rozchwiana emocjonalnie po tym rozstaniu...
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-31, 20:35   #23
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: komu ufać przyjaciółce czy Tż?- obiektywne spojrzenie natychmiastowo niezbędne!

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Apropo związków kilka za mną. To jest jedyny facet, którego kiedykowiek kochałam i kocham. I pewnie tak zostanie. Przyjaciółka, miałyśmy kilka ostrych spięć, kiedyś była trochę inna, bywa czasami egoistyczna i wtedy ponoszą ją emocje, ale ogólnie to dobra dziewczyna, zawsze mogłam z nią pogadać, spędziłyśmy razem nie jedną godzinę nad piwkiem czy filmem. Jednak ostatnio... nie mogę powiedzieć, że ją znam bo od związku z tamtym chłopakiem jest zupełnie inna... to mnie wyprowadza z jakiejś jasności w myśleniu. Dziewczyna z feministycznym zacięciem po bardzo nieudanym związku i 3 latach samotności trafiła na sadystę manipulanta i potrwało to 5 miesiecy zanim się od niego uwolniła. Dlatego naprawdę nie wiem co ona teraz myśli co nią kieruje. Co do chłopaka, nigdy mnie nie zdradził, nie oszukał, rozmawiamy raczej o wszystkim, układa nam się dobrze, myślimy o wspólnej przyszłości, dobrze nam razem i ja czuje, że mu zależy. Zdarza nam się kłocić, ale godzimy się dość szybko. Pewnie jesteśmy za krótko razem, żeby się poznać w 100%. To jest oczywiste. Nie wiem co mam myśleć... po tej rozmowie musze to przemyśleć.

P.s właśnie napisał esemesa : "proszę nie skreślaj mnie ja wiem, że to Twoja przyjaciółka, wiem, że znacie się wieki, ale ja naprawdę nie mam z nią nic wspólnego, jeśli możesz to uwierz mi, że kocham i kochałem tylko Ciebie".
Rzeczywiście ciężka sytuacja. Teraz dopisałaś ważne szczegóły: że przyjaciółka jest mocno zrażona do facetów, że zmienił ją wyjątkowo nieudany związek. Może uważa, że Twój facet również Cię oszuka, chciałaby Cię w ten sposób uchronić i stąd ta dziwna akcja? Może mieć dobre intencje, plus chęć zemsty na rodzaju męskim za własne cierpienie. Ja bym w tej chwili poprosiła o przesłanie rozmowy z gg - od faceta i od niej. Tak dla spokoju sumienia. Skoro przyjaciółka się zmieniła, tak bardzo przejechała na facetach, to mogła źle zinterpretować nawet zwykłą rozmowę z Twoim facetem. Skoro intuicja Ci mówi, że on nie kłamie, to słuchaj intuicji (ale o rozmowę z gg poproś).
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-01-31, 20:35   #24
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: komu ufać przyjaciółce czy Tż?- obiektywne spojrzenie natychmiastowo niezbędne!

Cytat:
edit:
widze ze juz zadzwonilas. szkoda ze nie pogadalas z nim twarza w twarz, reakcje [a nie tylko slowa] czasem powiedzialyby ci wiecej, np. mimika, spojrzenie.

zastanow sie i madrze sie zachowaj. zaufaj tez swojej intuicji i w tym wypadku ROZUMOWI, nie sercu. zycze podjecia madrej decyzji
Chciałam twarzą w twarz, ale oboje mamy sesję, najbliższe spotkanie dopiero w środę. Ja bym zwariowała do środy... A teraz właśnie siedzę i myślę i rozbieram to na drobne i sama nie wiem... Po prostu nie wiem, czy mu ufam bo mówi prawdę, czy chcę mu ufać po prostu... Muszę to przemyśleć
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-31, 20:40   #25
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: komu ufać przyjaciółce czy Tż?- obiektywne spojrzenie natychmiastowo niezbędne!

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Rzeczywiście ciężka sytuacja. Teraz dopisałaś ważne szczegóły: że przyjaciółka jest mocno zrażona do facetów, że zmienił ją wyjątkowo nieudany związek. Może uważa, że Twój facet również Cię oszuka, chciałaby Cię w ten sposób uchronić i stąd ta dziwna akcja? Może mieć dobre intencje, plus chęć zemsty na rodzaju męskim za własne cierpienie. Ja bym w tej chwili poprosiła o przesłanie rozmowy z gg - od faceta i od niej. Tak dla spokoju sumienia. Skoro przyjaciółka się zmieniła, tak bardzo przejechała na facetach, to mogła źle zinterpretować nawet zwykłą rozmowę z Twoim facetem. Skoro intuicja Ci mówi, że on nie kłamie, to słuchaj intuicji (ale o rozmowę z gg poproś).

Posłał mi tą rozmowę, ona jest dość krótka, praktycznie jej dwie dłuższe wiadomości, żeby do niej wpadł, że ma problem z kompem, że potrzebny jej specjalista żeby go uleczył, że w zamian się odwdzięczy a ja nie będę mieć nic przeciwko skoro się spotykam z tym kolegą wojskowym to dla mnie takie rzeczy są na porządku dziennym (to świadczy na jej niekorzyść bo kto tak na boga o przyjaciółce pisze....) On jej odpisał, że nie ma czasu, i że byłoby to nie w porządku, a jak ma problem z kompem niech napisze do Rafała (nasz wspólny znajomy informatyk) i cześć. Data faktycznie się zgadza bo niecały tydzień przed naszym świętem. Chyba zaczynam jednak bardziej wierzyć jemu niż jej...
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-31, 20:41   #26
melisanka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Baden-Württemberg
Wiadomości: 977
Dot.: komu ufać przyjaciółce czy Tż?- obiektywne spojrzenie natychmiastowo niezbędne!

Rozmowa przez telefon niczego nie zalatwia... tu by sie przydala rozmowa w 4 oczy i dodatkowo pokazalabym mu ta rozmowe... i obserwowalabym pierwsza reakcje. Wtedy ocenisz jak to wytlumaczy, nie wiem ja zawsze czuje czy ktos kreci, czy mowi szczerze.
Faktycznie, jesli ta Twoja przyjaciolka miala nieciekawe zwiazki, a ty ciagle opowiadalas o swoim kochajacym facecie, naprawde calkiem wiarygode ze zaczela zazdroscic i jakies zle mysli zaczely jej w glowie kielkowac, nie pierwszy taki przypadek i nie ostatni.
Ja osobiscie nie do konca ufam kobietom, mialam kilka przyjaciolek "od serca" a przychodzil po latach jeden malutki momenick i nagle zapominaly o przyjazdni... wiec wychodze z zalozenia, ze jedyna przyjaciolka ktorej moge ufac w 100% jest moja mama.
melisanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-31, 20:48   #27
lady karen
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
Dot.: komu ufać przyjaciółce czy Tż?- obiektywne spojrzenie natychmiastowo niezbędne!

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Posłał mi tą rozmowę, ona jest dość krótka, praktycznie jej dwie dłuższe wiadomości, żeby do niej wpadł, że ma problem z kompem, że potrzebny jej specjalista żeby go uleczył, że w zamian się odwdzięczy a ja nie będę mieć nic przeciwko skoro się spotykam z tym kolegą wojskowym to dla mnie takie rzeczy są na porządku dziennym (to świadczy na jej niekorzyść bo kto tak na boga o przyjaciółce pisze....) On jej odpisał, że nie ma czasu, i że byłoby to nie w porządku, a jak ma problem z kompem niech napisze do Rafała (nasz wspólny znajomy informatyk) i cześć. Data faktycznie się zgadza bo niecały tydzień przed naszym świętem. Chyba zaczynam jednak bardziej wierzyć jemu niż jej...


słów mi zabrakło... jak można o przyjaciółce coś takiego powiedzieć?!
lady karen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-31, 20:50   #28
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: komu ufać przyjaciółce czy Tż?- obiektywne spojrzenie natychmiastowo niezbędne!

Cytat:
Napisane przez melisanka Pokaż wiadomość
Rozmowa przez telefon niczego nie zalatwia... tu by sie przydala rozmowa w 4 oczy i dodatkowo pokazalabym mu ta rozmowe... i obserwowalabym pierwsza reakcje. Wtedy ocenisz jak to wytlumaczy, nie wiem ja zawsze czuje czy ktos kreci, czy mowi szczerze.
Faktycznie, jesli ta Twoja przyjaciolka miala nieciekawe zwiazki, a ty ciagle opowiadalas o swoim kochajacym facecie, naprawde calkiem wiarygode ze zaczela zazdroscic i jakies zle mysli zaczely jej w glowie kielkowac, nie pierwszy taki przypadek i nie ostatni.
Ja osobiscie nie do konca ufam kobietom, mialam kilka przyjaciolek "od serca" a przychodzil po latach jeden malutki momenick i nagle zapominaly o przyjazdni... wiec wychodze z zalozenia, ze jedyna przyjaciolka ktorej moge ufac w 100% jest moja mama.

Tamtą rozmowę pokażę mu w środę, i wiem, że lepiej na żywo... ale jaka kochająca dziewczyna zdenerwowana niespokojna i zdesperowana wytrzymałaby tyle dni udając, że wszystko jest ok... Musiałam zadzwonić po prostu.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-31, 20:52   #29
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: komu ufać przyjaciółce czy Tż?- obiektywne spojrzenie natychmiastowo niezbędne!

Co do tego, co zaznaczyła Lady Karen - właśnie dlatego od początku pisałam, że tej lasce bym już nie zaufała...
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-31, 20:53   #30
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: komu ufać przyjaciółce czy Tż?- obiektywne spojrzenie natychmiastowo niezbędne!

Cytat:
Napisane przez lady karen Pokaż wiadomość


słów mi zabrakło... jak można o przyjaciółce coś takiego powiedzieć?!

Zastanawiałam się nad opcją "spreparowania" rozmowy z jego strony, ale... nie miałby chyba na to czasu, na napisanie, zmiany dat w jakimś programie itd... Bo wysłał praktycznie od razu po naszej rozmowie, a w archiwum długo szukać nie musiał bo często z nią nie rozmawiał, a praktycznie wcale, jak już to jak ja go o coś poprosiłam... Nie wiem... jeśli chodzi o "środki dowodowe" to powoli więcej namacalnych a nie słownych chyba przeważa na jego korzyść...


decyzje i tak podejmę jutro. Teraz mam niezłą "burzę mózgów" :/ Oby tylko się ona na coś przydała.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...

Edytowane przez zagubiona89r
Czas edycji: 2009-01-31 o 21:01 Powód: dopisek
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:01.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.