sterylizowanie pudru?

[Ulotka]

Możliwe, że to bardzo głupie pytanie Ale muszę spytać, bo od jakiegoś czasu chodzi mi to po głowie. Co się stanie, jeśli włożę puder min. (mam Essence) do mikrofalówki i pogrzeję go w niej przez 5 minut? rozpadnie się? straci właściwości? I to samo pytanie o róż - a nawet o róż bardziej - zauważyłam jakby trądzik na policzkach odkąd go używam, a pędzle czyszczę regularnie. Czy mikrofalówka miałaby szansę pomóc (albo przynajmniej nie zaszkodzić), jak myślicie?

[pastereczka]

o jeju, jaki pomysl:/

po pierwsze watpie zeby opakowania nadawaly sie do piekarnika i do mikrofali
po drugie, przy produkcji zachowane sa zasady higieny, niedopuszczalne jest by w kosmetykach byly drobnoustroje
najprawdopodobniej masz uczulenie na skladnik różu i należy go przestac uzywac

[Ulotka]

opakowanie jest plastikowe, myślę że nie powinno być problemów...
Co do różu - podejrzewam, że sam się zanieczyścił z czasem... ale przyjrzę się dokładniej składowi - dzięki

[Szabik]

Opakowanie jak sama napisałaś jest plastikowe i właśnie to może być problemem.
Może po prostu spróbuj z jakąś małą próbką wysypaną na talerzyk? Najlepiej na niezbyt dużej mocy- o ile się nie mylę nie powinno to spowodować zmian tlenkach metali (tych używanych w kosmetykach mineralnych), ani mice.

[Ulotka]

podejrzewasz, że mikrofalówka rozłoży jakoś plastik? W takim razie najbezpieczniej byłoby przesypać puder do słoiczka, a róż do niego przełożyć (nie jest sypki).
Tak sobie głośno myślę w nadziei, że jeśli bredzę, ktoś mi uświadomi

[deneb3]

przecież fale mikrofalowe mogą coś zrobić ze składnikami
to tak jakby ugotować puder

o czym Wy dyskutujecie?

[aniuska18032]

Dokładnie.. Po włożeniu pudru/różu do mikrofali a potem nałożeniu tego na twarz może być gorzej niż teraz. Stawiam, że to jakiś uczulenie. A może stosujesz jakiś nowy krem, maseczkę itd ?.

Ja całkowicie odradzam takich pomysłów.

[paulaql]

Trądzik, którego lokalizacja dotyczy głównie policzków to najprawdopodobniej trądzik pokosmetyczny. Zabijając w mikrofalówce (;d) propionibacterim acnes nie pozbędziesz się problemu, który tkwi w składzie kosmetyku.

[vril]

Owszem, sam pomysl to brednia jakich malo.
Absolutnie nie wkladamy do mikrofali produktow do tego nie przeznaczonych - do kuchenek mikrofalowych uzywa sie specjalnych rodzajow plastiku, nie mowiac juz o tym, ze nie wklada sie do mikrofali metalu!

Podgrzewanie kosmetykow moze znaczaco zmienic ich sklad, w zadnym wypadku nie nalezy tego robic.
Sterylizuje sie akcesoria, nie kosmetyki. Co to w ogole za pomysl?
Jesli za kazdym razem uzywasz czystych pedzli i nie rzucasz kosmetkami po podlodze, to nie ma mowy o "skazeniu".
Kosmetyki tradycyjne zawieraja konserwanty, a kosmetyki mineralne nie stanowia pozywki dla bakterii - w obu przypadkach rozwoj mikroustrojow jest minimalny - na czystej twarzy mamy zapewne wiecej "zyjatek".

Jesli masz problem z kosmetykiem nawet po dluzszym czasie stosowania to odstaw go zamiast kombinowac "na okolo".

A tak w ogole, co ten watek robi na Mineralach?

[Ulotka]

Napisane przez vril

Owszem, sam pomysl to brednia jakich malo.
Absolutnie nie wkladamy do mikrofali produktow do tego nie przeznaczonych - do kuchenek mikrofalowych uzywa sie specjalnych rodzajow plastiku, nie mowiac juz o tym, ze nie wklada sie do mikrofali metalu!

Podgrzewanie kosmetykow moze znaczaco zmienic ich sklad, w zadnym wypadku nie nalezy tego robic.
Sterylizuje sie akcesoria, nie kosmetyki. Co to w ogole za pomysl?
Jesli za kazdym razem uzywasz czystych pedzli i nie rzucasz kosmetkami po podlodze, to nie ma mowy o "skazeniu".
Kosmetyki tradycyjne zawieraja konserwanty, a kosmetyki mineralne nie stanowia pozywki dla bakterii - w obu przypadkach rozwoj mikroustrojow jest minimalny - na czystej twarzy mamy zapewne wiecej "zyjatek".

Jesli masz problem z kosmetykiem nawet po dluzszym czasie stosowania to odstaw go zamiast kombinowac "na okolo".

A tak w ogole, co ten watek robi na Mineralach?

nie mam zamiaru wkładać do mikrofalówki metalu, skąd ten dziwny pomysł?
Wątek wrzuciłam tutaj, bo mam puder mineralny.

[vril]

Nie zaznaczylas tego w pierwszym poscie, a na rynku, jak i w swiadomosci ogolu roz to prasowaniec osadzony w metalowym wkladzie.
Niemniej odradzam wkladanie do mikrofali jakichkolwiek kosmetykow. YouTube pelne jest takich eksperymentow (np. podgrzewanie blyszczykow czy rozpuszczanie kredek) ale nie polecam probowac tego na sobie.

[Ulotka]

bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedz, to się pudrowi upiekło (i mojej twarzy chyba też)
A co do różu, w wolnej chwili posiedzę trochę nad tym składem, może znowu pomożecie wyłuskać co też w nim takiego szkodliwego

pozdrawiam

[Szabik]

Napisane przez deneb3

przecież fale mikrofalowe mogą coś zrobić ze składnikami
to tak jakby ugotować puder

o czym Wy dyskutujecie?

Coś? Mikrofale mają za małą energię, aby rozrywać cząsteczki. A nie mam pomysłu co innego mogły by zrobić.
Edit: Widzę, że temat i tak już zamknięty.

[Peter Griffin]

Nie jestem specjalistą, ale z takim trądzikiem policzkowym walczyłam bardzo długo. Do dzisiaj mam blizny po 3 krokach Clinique. I zawsze obsypywało mnie właśnie po używaniu jakiegoś konkretnego kosmetyku, czasem pudru, ale częściej mocnych preparatów do pielęgnacji. Ale ja byłam durna i używałam mimo tego, bo myślałam, że przejdzie. No i blizny murowane, a te zwalczyć bardzo trudno, zwłaszcza jak ktoś kwasów nie toleruje. Tak więc moja rada jest taka, że lepiej wywalić coś podejrzanego, póki nie będzie gorzej.

[Ulotka]

Tak, przekonałyście mnie całkowicie Wyrzucę ten róż, puder na szczęście nic złego mi nie robi.
Inna sprawa, co faktycznie mogą uczynić mikrofale. Często używam mikrofalówki do dezynfekcji szczoteczek do zębów i gąbek. Ale puder to suchy pył i zastanawiam się... ewentualnie jak są tam jakieś formy białka to powinien je szlag trafić, ale co z resztą? Jeżeli ktoś się orientuje, to ja z czystej ciekawości chętnie się dowiem