zatwardzenie

[gothika]

Proszę, zerknijcie na ostatni post tego wątku!
Pani w aptece powiedziała mi dzisiaj żebym na zatwardzenie codziennie wieczorem jadła parę łyżek różnych nasion i popijała wodą. Ale jakich nasion? konkretnie. Chcę się pozbyć zatwardzenia raz na zawsze, nie chcę stosować już żadnych herbat ziołowych, ani tabletek bo tylko jeszcze bardziej szkodzi. A podobnież jak będę jadła takie nasiona to jelita same w końcu się przyzwyczją i zaczna pracować. A jeżeli nie lubię nasion samych w sobie? Jak można je jeść by nie były takie ble ? Może ktoś się zna na tym?

[gothika]

proszę! niech ktoś odpowie

[adulka.p]

nasiona zalezy jakie)jezeli chodzi o slonecznik dynia etc to polecam podsmazyc je i jest np w salatce

[Alekoru]

nie tylko nasiona - jesli lubisz suszone sliwki np to mozesz codziennie zjesc kilka one sa bardzo dobre na te dolegliwosc, sama nie sprawdzalam ale moja mama sie zna

[Judytka2]

Ja polecam ci błonnik w tabletkach. Kupisz w aptece. To pomaga naprawde i nie uzaleznia. poza tym błonnik jest bardzo zdrowy i pomaga usuwac toksyny z organizmu. Ja mam błonnik firmy Bio garden z ananasem. Kosztowal chyba ponad 13zl. Ale jest wiele innych błonnikow w aptekach.

[gothika]

a czy ten błonnik wystarczy brać przez jakis czas, a potem " samo pójdzie"? Czy trzeba będzie go brać już cały czas?
dzieki za odpowiedzi

[Alekoru]

mysle, ze to zalezy - kiedy organizm zacznie sam juz dobrze pracowac, to mysle, ze wystarczy wtedy po prostu jesc rzeczy zawierajace blonnik tak jak w normalnej, codziennej diecie i tyle

[Nati02]

Podrzuce linka
wizaz.pl/forum/showthread.php?t=71069&hi ghlight=problem+z+wypr%F3 %BFnianiem

[Alekoru]

no i wszystko jasne

[gothika]

widziałam juz ten wątek ale chciałam się więcej dwiedzieć jakie ziarna są dobre

[Alekoru]

a nie lepiej jesc po prostu pieczywo ziarniste bogate w blonnik?? wyjdzie ci tez na dobre

[gothika]

może i tak...muszę coś z tego wypróbować, dzięki

[Agaimka]

ja stosuję ziarna siemienia lnianego, łyzeczkę tych nasion oczywiście nie mielonych, nie rozgryzanych połykam wieczorem popijając szklanką wody mineralnej, mnie pomaga

[Romcia]

Hmmm...ja urodziłam się z taką dziwną przypadłośćią, którą nazywają "zwolnionym ruchem robabczkowym jelit". Miewałam często kolki wywołane zastojem pokarmu w wąskich jelitach... miewałam zaparcia, przez co bałam się jeść. Niestety moje dzieciństwo kojarzy mi się z połykaniek łyżki kminku przygotowanej przez moją babcię (co skutecznie pobudzało moje jelita do pracy). Wydaje mi się,ze powinnaś najzwyklej w życiu pić więcej płynów. Organizm będzie miał w czym rozpuszczać to, co wydalasz. Po tylu latach przyzwyczaiłam się do szklanki napoju co 2h. Teraz nie mam już zaparć, a wskazania lekarzy, ze mam jadać owoce z pestkami, ziarna, nie pijać wód gazowanych i nie jadać cytrusów...pozostawiło już tylko nić wspomnienia w moim życiu... Nie odmawiam sobie niczego
...życzę zdrówka

[Yoolia]

gothika a próbowałaś jesc/pić activię??

[gothika]

nie, nie próbowałam, ale nie wiem czy to jest dobre również na dłuższą metę, tzn czy pijąc to przez jakis czas czy moje jelita same zaczną w końcu pracować i czy bedę mogła odstawić tą actiwię. wiem że ziarna tak dzialają i dlatego o nie sie pytałam w tym wątku, a czy aktiwia działa tak samo to juz pytanie do kogoś kto ją stosował

[adulka.p]

moja mama miala strrrraaaaszne problemy z defekacja...ale zaczela jesc activie codziennie rano na sniadanko i wszytsko sie ladnie unormowalo...a nie wiem czy po odlozeniu jest ok,bo moja mama lubi ten jogurt i go je codziennie juz od dluzeszego czasu

[Atram]

Romcia dlaczego nie jadac cytrusow? myslalam ze cytrusy sa dobre na trawienie..

[Judytka2]

Grejfruty pomagaja bardzo. I powinno sie je jesc. Ale błonnik w tabletkach mysle ze jest najlepszy na poczatek.I po jakims czasie organizm sam zacznie normalnie wydalac. Ja tak przynajmniej mialam. tak jak pisalam -to nie uzaleznia. A potem wystarczy np.jesc jakies ziarna. Ja np.jadlam dwie łyzeczki otrębów i popijalam wodą.Zrezygnowalam tez z herbaty miętowej. Bo ona powodowala zatwardzenia.Pije tylko czerwona i jeszcze inne firmy Bio-active.

[inch]

dziewczyny żadne acitvie i błonniki w tabletkach! a po cóż to? natura dała błonnik w jedzeniu, który ani nie jest chemią, ani nie szkodzi, a co więcej- jest lepiej przez organizm przyswajany (nie mówię tu jednak o trawieniu, któremu błonnik nie podlega).


gothika, pani z apteki zapewne chodziło o nasiona BABKI PŁESZNIKA. Popijać dużą ilością wody. Świetna sprawa

[grudniowa-szatynka]

Napisane przez inch

gothika, pani z apteki zapewne chodziło o nasiona BABKI PŁESZNIKA. Popijać dużą ilością wody. Świetna sprawa

Swoją drogą to kobieta z apteki mogłaby sprecyzować o jakież to nasiona jej chodzi, bo równie dobrze mogłabym zacząć pochłaniać nasiona trawy i czekać na efekty

A activie w sumie jem bo jest pyszna

[Yoolia]

Napisane przez grudniowa-szatynka

A activie w sumie jem bo jest pyszna

Ja też i serio poprawiła mi sie przemiana materii

[inch]

Napisane przez grudniowa-szatynka

Swoją drogą to kobieta z apteki mogłaby sprecyzować o jakież to nasiona jej chodzi, bo równie dobrze mogłabym zacząć pochłaniać nasiona trawy i czekać na efekty

A activie w sumie jem bo jest pyszna

Trawiasta szatynka

[Judytka2]

Napisane przez inch

dziewczyny żadne acitvie i błonniki w tabletkach! a po cóż to? natura dała błonnik w jedzeniu, który ani nie jest chemią, ani nie szkodzi, a co więcej- jest lepiej przez organizm przyswajany (nie mówię tu jednak o trawieniu, któremu błonnik nie podlega).


gothika, pani z apteki zapewne chodziło o nasiona BABKI PŁESZNIKA. Popijać dużą ilością wody. Świetna sprawa

Mysle ze jesli ktos od dłuzszego czasu ma takie problemy to same nasionka nie pomogą. Ale warto najpierw spróbować

[inch]

Rzecz jasna, ale trzeba najpierw spróbować naturalny 'detox' aniżeli lekarskie lewatywy

[gothika]

pani z apteki troche powiedziała o jakie ziarna jej chodziło, coś mówiła o sloneczniku i juz nie pamiętam o jakich, ogólnie to juz nigdy nie bede piła żadnych herbatek bo przez nie ( jak sie odchudzałam i piłam przez pare tygodni) jeszcze bardziej mi sie rozlególowała ta sprawa i juz całkiem nie mogę sie załatwić.. chyba sobie kupie te ziarna i będę je popijała wodą i mam nadzieję że samo mi się wyreguluje, bo nie chce do końca życia brać jakichś ziół czy tabletek

[Atram]

dziewcyzny, wzielam dwie lyzki siemienia lnianego i poplam woda.. myslicie ze nic mi po tym nie bedzie? jestescie pewne ze mozna tak?

[Agaimka]

Napisane przez Atram

dziewcyzny, wzielam dwie lyzki siemienia lnianego i poplam woda.. myslicie ze nic mi po tym nie bedzie? jestescie pewne ze mozna tak?

Atram zyjesz????ja jem wieczorem 1 łyżeczke i popijam wodą i nic mi do tej pory nie jest

[inch]

Atram nic nie będzie. Musisz tylko uważać, bo siemie lnianie to tłuszcze ale jedna łyżeczka dziennie bardziej pomoże niż zaszkodzi

[Agaimka]

Napisane przez inch

Atram nic nie będzie. Musisz tylko uważać, bo siemie lnianie to tłuszcze ale jedna łyżeczka dziennie bardziej pomoże niż zaszkodzi

ale jeśli ich nie przegryzam (wydalane są w całości) to tez jest to tłuszcz????