|
Notka |
|
Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 21
|
rodzina a zdrowe odżywianie, pomocy!
Witajcie,
minęły kolejne święta, po których jestem sfrustrowana. Po co mi całe moje próby zdrowego odżywiania? Mieszkamy z moim TŻ dość blisko moich rodziców i jego mamy. Więc regularnie spotykamy się na każde imieniny, urodziny, święta. Regularnie wychodzimy od obu rodzin z paką jedzenia i... ciast. Rodziny są absolutnie kochane, jedyne, czego chcą, to nakarmić dzieci, których nie widzą "sto lat". Czyli przeciętnie jakiś miesiąc ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 369
|
Dot.: rodzina a zdrowe odżywianie, pomocy!
następnego dnia zabrałabym do pracy i obdarowała koleżanki
![]() swoja drogą zawsze można otwarcie i dobitnie powiedzieć, że dziękujesz i po prostu nie jadacie słodkości, więc chcesz, zeby uszanowali Twoje nawyki lub to, że usiłujesz je zmenić Przecież nie każdy lubi to samo ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: rodzina a zdrowe odżywianie, pomocy!
A jak nie przyjmiesz to co sie stanie?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 21
|
Dot.: rodzina a zdrowe odżywianie, pomocy!
zabrać do pracy - nie da rady, pracuję w domu przy komputerze
![]() ![]() ![]() Rozmowy, jak napisałam, nie pomagają. Jedna mama tłumaczy - ale moje ciasta są takie lekkie, tu nie ma co zaszkodzić! Druga mama upiera się - ale to tak malutko... Otwarcie było, o dobitnie - nie ma mowy. Obie mamy, niestety, są drażliwe i łatwo się obrażają. Odmowa przyjęcia czegoś, to jak odmowa przyjęcia ich miłości (dla nich). To jak powiedzenie "nie szanuję czasu, który włożyłaś w przygotowanie tego wszystkiego". Nie zmieniło nic, jak raz się autentycznie pochorowaliśmy. Zastanawiałam się nad zaproponowaniem jakiegoś innego, zdrowego deseru - tylko co? TŻowi szkodzą surowe i suszone owoce, ma delikatne brzucho. Ale mogą być owoce dla mnie. Czy macie pomysł na coś niewęglowodanowego, co mamy mogłyby przygotować? One chyba po prostu muszą włożyć jakiś wysiłek w przygotowanie jedzenia dla nas, żeby mogły poczuć się spełnione jako mamy ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 495
|
Dot.: rodzina a zdrowe odżywianie, pomocy!
może np. sałatki owocowe? hmmm a co się takiego stanie jeżeli się mamy obrażą...w końcu tu chodzi o coś ważniejszego niż czyjeś fochy- o Wasze i Waszych dzieci zdrowie, o szacunek do siebie, o wypracowanie silnej woli. Myślę że po jakimś czasie rodzice zrozumieją. Niestety zmiana boli, nie tylko nas ale i otoczenie
![]() ![]()
__________________
enter the ninja- dietkuję, fitnessuję...walczę |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: rodzina a zdrowe odżywianie, pomocy!
Moim zdaniem manipuluja Toba, a Ty sie dajesz
![]() To niech sie obraza, skoro nie maja powazniejszych zmartwien - pozazdroscic. To nie jest normalne, ze mama doroslym ludziom gotuje. Moze niech sie zapisza na fitnes, zaczna chodzi do teatru czy opery, albo jeszcze jakos inaczej sie realizowac. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 6 028
|
Dot.: rodzina a zdrowe odżywianie, pomocy!
Rena ma rację. Ja z moim TŻ jesteśmy w podobnej sytuacji. Każda wizyta u naszych rodziców to oczywiście jedzenie od nich, ale nie bierzemy wszystkiego co nam wciskają. Po świętach dostaliśmy ciasto- dwa kawałki na następny dzień do kawy. Więcej nie bierzemy bo po prostu wiem że tego nie zjemy i to wyrzucę. Przecież nawet jak się obrażą to przecież nie na całe życie, a jeśli tak to chyba mają problem. Uwierz mi, rodzicom trzeba się czasem bo ci wejdą na głowę nie tylko w kuchni ale w całym życiu
__________________
25.12.2015 Igor ![]() ![]() ![]() 17.09.2017 Olgierd ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 21
|
Dot.: rodzina a zdrowe odżywianie, pomocy!
"To nie jest normalne, ze mama doroslym ludziom gotuje"
otóż nie gotuje - gotują sobie sami, ci dorośli ludzie ![]() Ale ci dorośli ludzie chcą utrzymać ciepły kontakt ze swoimi rodzicami, więc spotykają się z tymi rodzicami na różne okazje. Dziękuję za porady życiowe - mówię to bez ironii. Zdaję sobie sprawę, w jakim kierunku mam (mamy) iść. Mamy własne mieszkanie, jesteśmy niezależni finansowo, decydujemy sami o sobie. Rodzice nie sterują nami. Są nadopiekuńczy, owszem. Może trochę chcieliby pomanipulować, owszem. Nie ma po co ostro stawiać sprawy, bo to tylko powoduje konflikt i rozdarcie, a nie na tym nam zależy. Staramy się być cierpliwi i dyplomatyczni. Jeżeli przekonam mamę, że może mi zrobić sałatkę owocową zamiast ciasta, to i ona będzie szczęśliwa (bo zrobi coś dla mnie), i ja (bo zjem zdrowo). Swoją drogą - łatwo jest rzucić szybką opinię, że "to nie jest normalne". Ale mogę wyobrazić sobie tysiąc przypadków, gdzie byłoby to normalne i wręcz potrzebne. Trudne sytuacje życiowe, chwilowe chmury nad życiem. I po to wtedy jest rodzina, i po to są przyjaciele, żeby pomagać. Nie jesteśmy samotnymi wyspami na morzu, i nasze bycie zrealizowanym człowiekiem nie zależy od tego, czy zabronimy mamie zaprosić nas na obiad na imieniny. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: rodzina a zdrowe odżywianie, pomocy!
Sama zalozylas watek o swojej rodzinie, to o czym mamy tu niby pisac? O tych jak sie zachowac w czas duzych upalow? Byloby nieco nie na temat.
![]() Nikt za Wami z termometrem biegac nie bedzie czy Wasze relacje sa odpowiednio cieple, po prostu ja w inny sposob rozumiem dobra komunikacje. ![]() I jaki konflikt czy rozdarcie? O czym Ty mowisz? Przecietnie inteligetny czlowiek jest w stanie pojac czym jest dieta i zdrowe odzywianie, wiec czemu one niby mialyby nie zrozumiec? Moze po prostu potrzebuja czasu na przetrawienie i rozmowy z autorytetem? No i sorry, ale sama piszesz, ze w trudnej sytuacji nie jestes. Przeciez nie piszemy tu o suchym chlebie czy zrzutce na leki. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 21
|
Dot.: rodzina a zdrowe odżywianie, pomocy!
o czym mamy pisać? o tym, jak rozwiązać problem. Konstruktywne rozwiązanie to choćby propozycja sałatki owocowej.
Relacje mamy z rodziną nie pod każdym względem łatwe. Napisałam, że obie mamy łatwo się obrażają. Najwyraźniej są wg Ciebie poniżej przeciętnej z inteligencją, bo mają własne wyobrażenie zdrowego odżywiania. Trochę niedelikatny dobór słownictwa z Twojej strony, ale co tam ![]() ![]() Nie, nie jesteśmy w trudnej sytuacji, dlatego też mamy nam NIE GOTUJĄ. Nie wiem, jak to wyjaśnić prościej? NIE GOTUJĄ NAM. Natomiast z okazji spotkań rodzinnych związanych ze świętami dają nam do zabrania do domu CIASTO. Nie proszę o pomoc w relacjach z rodziną. Proszę o pomoc w sytuacji następującej: istnieją sobie dwie mamy, które łatwo się obrażają i z którymi dyskusja nie przyniosła efektów. Mamy te lubią z okazji imienin obdarzać nas ciastem. Jak zutylizować ciasto nie wyrzucając go bądź też na jaki inny, zdrowy deser namówić mamy? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 6 028
|
Dot.: rodzina a zdrowe odżywianie, pomocy!
Jak się mamy dowiedzą że "utylizujesz" ciasto to dopiero będzie granda... Ciasto możesz oddać (znajomym sąsiadom lub ich dzieciom), zjeść bo kosz nie wchodzi w grę. Na inny sposób się go nie pozbędziesz. aczkolwiek nadal nie rozumiem po co bierzesz to ciasto skoro chcesz się go pozbyć
__________________
25.12.2015 Igor ![]() ![]() ![]() 17.09.2017 Olgierd ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 21
|
Dot.: rodzina a zdrowe odżywianie, pomocy!
No właśnie jeśli to tylko możliwe, to szukam lepszych metod od pozbywania się. Właśnie po to, żeby żadnej grandy nie było
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 495
|
Dot.: rodzina a zdrowe odżywianie, pomocy!
myślę że mogłyby być to np. ciastka z otrębami, galaretki, muffinki zrobione wg jakiegoś zdrowego przepisu...
__________________
enter the ninja- dietkuję, fitnessuję...walczę |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: z nad zachodniej granicy
Wiadomości: 1 032
|
Dot.: rodzina a zdrowe odżywianie, pomocy!
ja nie lubię ciasta, Jak ktoś chce mnie obdarować - otwarcie mówię, że NIE JEM SŁODYCZY, ponieważ ich nie lubię - i nie biorę. Jeszcze nikt się nie obraził.
![]() Ale...Kiedyś miałam babcię, która się obrażała, że nie chciałam jeść jej rosołu z wiejskiej kury, w którym pływały wielkie, tłuste oka ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
|
Dot.: rodzina a zdrowe odżywianie, pomocy!
Cytat:
biszkopt z budyniem (krem karpatkowy) rolada biszkoptowa z jabłkami w-zka z lekkiem kremem (bieluch i żelatyna) drożdżówka z połową cukru sernik na zimno ciastka owsiane Edytowane przez 749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 Czas edycji: 2010-04-09 o 07:05 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 21
|
Dot.: rodzina a zdrowe odżywianie, pomocy!
super, dzięki
![]() znalazłam też przepisy na marchewkowe babeczki, pieczone banany z miodem albo jogurtem... ciasteczka owsiane brzmią genialnie, mniam! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:03.