PRACA a ciąża

[Diida]

Witajcie dziewczyny ! Pewnie jesteście bardziej doświadczone ode mnie i licze na to, że mi pomożecie

Sprawa wygląda następująco: Jestem w 10 tc. Obecnie jestem na stażu, który kończy mi się 8 stycznia. Chciałabym szybko znależć pracę, ale boje się, że jeżeli nie powiem pracodawcy o ciąży mimo, że wiedziałam to będą z tego tytułu jakieś okropne problemy ... Na karcie ciąży mam rozpoznanie ciązy w 7 tc, także wiem o swoim odmiennym stanie już 3 tygodnie.
Niektórzy mi mówią, że nie musze w pracy mówić o tym, ze jestem w ciąży, że żaden pracodawca nie ma mnie prawa zapytać ... Inni z kolei mówią, że to zatajenie prawdy, wręcz OSZUSTWO !! bo przecież wiedziałam o ciąży, a nie powiedziałam specjalnie ... Orientujecie sie może jak jest? Czy na prawde zatajenie ciązy jest karalne?

[kropka75]

Nie musisz o tym mówić, a pracodawca nie powinien pytać. Nie ma żadnych kar.

[aa2]

dokładnie tak jak napisała kropka, to co zrobisz jest tylko i wyłącznie zależne od Ciebie i pewnie sytuacji w jakiej jesteś no i jeszcze niektórzy dodaliby sumienie itd
ja jakbym potrzebowała kasy dla dzidzi to pewnie nie zawachałabym się i zataiła...powodzenia zyczę i pozdrawiam

[lindsley]

Ja poszłam do pracy w 8tc wiedziałam od 6tc. Szef się nie wkurzył na wiadomość o ciąży ale potem jak dostał L4 i zaświadczenie który to tydzień to już tak... Miałam w planie popracować do ok 6-7 m-ca ale lekarz wysłał mnie na L4 już w 15tc... Wyrzuty sumienia miała ale najważniejsze jest dziecko i fakt, że mam za co spokojnie teraz wyremontować pokój i kupić wyprawkę...

[aa2]

Napisane przez lindsley

Ja poszłam do pracy w 8tc wiedziałam od 6tc. Szef się nie wkurzył na wiadomość o ciąży ale potem jak dostał L4 i zaświadczenie który to tydzień to już tak... Miałam w planie popracować do ok 6-7 m-ca ale lekarz wysłał mnie na L4 już w 15tc... Wyrzuty sumienia miała ale najważniejsze jest dziecko i fakt, że mam za co spokojnie teraz wyremontować pokój i kupić wyprawkę...

jeżeli chodzi o zaświadczenie to tak naprawde nie trzeba go przedstawiać, poinformowanie pracodawcy może być tylko w formie l4 gdzie wykazane jest że to ciąża , lekarze nawet nie mają czasem specjalnych druczków, takie zaświadczenie najlepiej dać jak sie pracuje i nie idzie sie na l4 w ramach powiadomienia o ciązy

[lindsley]

Napisane przez aa2

jeżeli chodzi o zaświadczenie to tak naprawde nie trzeba go przedstawiać, poinformowanie pracodawcy może być tylko w formie l4 gdzie wykazane jest że to ciąża , lekarze nawet nie mają czasem specjalnych druczków, takie zaświadczenie najlepiej dać jak sie pracuje i nie idzie sie na l4 w ramach powiadomienia o ciązy

U mnie to też ma znaczenie jako warunek przedłużenia umowy do porodu. Miałam umowę na okres próbny niecałe 3 m-ce i żeby była podstawa do przedłużenia umowa musiała się kończyć później niż w 12tc.

[Linka24]

Lindsley. Widze ze jestem w takiej samej syt. jak ty. Tez jestem zartudniona na okr próbny, umowa kończy mi sie 9 lutego a obecnie jestem w 13 tyg. czyli przedłużą umowe do dnia porodu? Aco z maciezynskim? należy się? jak tak to przez jaki okres?

[bassienkaw]

Linko zasiłek macierzyński będzie Ci się należał. Umowę Ci przedłużą do końca ciąży. Jednak niekoniecznie dostaniesz urlop macierzyński. Chyba, że pracodawca będzie chciał Cię po macierzyńskim... ale zasiłek dostaniesz na pewno

[lindsley]

Napisane przez Linka24

Lindsley. Widze ze jestem w takiej samej syt. jak ty. Tez jestem zartudniona na okr próbny, umowa kończy mi sie 9 lutego a obecnie jestem w 13 tyg. czyli przedłużą umowe do dnia porodu? Aco z maciezynskim? należy się? jak tak to przez jaki okres?

Zasiłek macierzyński będzie wypłacał ZUS przez taki sam okres jak normalnie.
Mi się umowa skończyła z końcem roku i czekam na ruch szefa Wydaje mi się, że powinniśmy podpisać aneks do umowy ale pewna nie jestem. I może ktoś wie, czy Zus opóźnia wypłatę chorobowego?

[kropka75]

Napisane przez lindsley

I może ktoś wie, czy Zus opóźnia wypłatę chorobowego?

ZUS ma miesiąc, od daty wpływu dokumentów.

[AgaGuernsey]

Witajcie!
Ja mialam taka sytaucje: Starsza corka konczyla rok, wiec planowalam zaczac szukac pracy, cv wyslane i oczywiscie cisza. Dowiedzialam sie, ze jestem w kolejnej ciazy i w tym samym czasie zaprosili mnie na testy i rozmowe z pewnej firmy. Poszlam. Rekrutacja dluugo trwala i jak zdecydowali sie zatrudnic mnie to byl to juz ok. 19tc. Tez sie wahalam czy przyjac oferte (nikt nie wiedzial, ze jestem w ciazy), ale wokol mnie wszyscy doradzali mi na tak. Tak tez zrobilam, bo jednak wizja utrzymania juz dwojki dzieci z jednej pensji nie byla zachecajaca. W pracy o ciazy powiedzialam gdzies po miesiacu (moj bezposredni przelozony zaczal sie domyslac troche wczesniej, a inni w ogole sie nie zorientowali). Ich reakcja byla pozytywna. Pracowalam gdzies do 33 tc. Potem L4. Bedac juz na macierzynskim konczyla mi sie umowa probna i UWAGA! dostalam nastepna na czas nieokreslony! Po macierzynskim wzielam troche wychowawczego i teraz jestem juz z powrotem w pracy.
Podsumowujac: zycze Wam, abyscie trafialy na takiego pracodawce jak ja. No i myslcie o sobie i dzieciach, bo nikt za Was tego nie zrobi!

[LadyMK]

Napisane przez AgaGuernsey

Witajcie!
Ja mialam taka sytaucje: Starsza corka konczyla rok, wiec planowalam zaczac szukac pracy, cv wyslane i oczywiscie cisza. Dowiedzialam sie, ze jestem w kolejnej ciazy i w tym samym czasie zaprosili mnie na testy i rozmowe z pewnej firmy. Poszlam. Rekrutacja dluugo trwala i jak zdecydowali sie zatrudnic mnie to byl to juz ok. 19tc. Tez sie wahalam czy przyjac oferte (nikt nie wiedzial, ze jestem w ciazy), ale wokol mnie wszyscy doradzali mi na tak. Tak tez zrobilam, bo jednak wizja utrzymania juz dwojki dzieci z jednej pensji nie byla zachecajaca. W pracy o ciazy powiedzialam gdzies po miesiacu (moj bezposredni przelozony zaczal sie domyslac troche wczesniej, a inni w ogole sie nie zorientowali). Ich reakcja byla pozytywna. Pracowalam gdzies do 33 tc. Potem L4. Bedac juz na macierzynskim konczyla mi sie umowa probna i UWAGA! dostalam nastepna na czas nieokreslony! Po macierzynskim wzielam troche wychowawczego i teraz jestem juz z powrotem w pracy.
Podsumowujac: zycze Wam, abyscie trafialy na takiego pracodawce jak ja. No i myslcie o sobie i dzieciach, bo nikt za Was tego nie zrobi!

nic tylko pogratulować i liczy na takie szczęście jak Twoje.
Ja nie jestem w ciąży, ale moja szefowa (ma małą córeczkę i zauważyła, że się nią interesuję... :P) powiedziała mi, żebym z ciążą poczekała chociaż 2miesiące, że teraz to byłby nieodpowiedni moment hehe Podejrzewam, że chodziło o fakt iż... dopiero minął mi miesiąc jak zostałam ubezpieczona, a z tego co slyszałam, aby były płacone pieniądze z PZU to należy 3mce być ubezpieczonym...
i nawet dopowiedziała, że wózek mi wtedy sprzeda swój
no... takie gadanie.

[ASIULEK_23]

A ja mam takie pytanie, bo jestem zupełnie zielona w tych sprawach. Od listopada jestem na L4- ciąża. Teraz dostałam pierwszą wypłatę naliczaną jako średnia z 12 miesięcy. Moje pytanie.
Jak długo płaci zakład pracy?? Bo potem płaci już ZUS, prawda?? I czy ja muszę składać jakieś dokumenty czy to robi zakład pracy?? No i czy mogę liczyć na wpłatę pieniędzy w terminie...
Z góry dzięki za odpowiedzi i przepraszam jeśli są to śmieszne pytania, hehe...

Aaaa... i jeszcze jedno. Czy mogę się spodziewać takich samych wypłat przez ten okres jaką dostałam teraz (pierwszą) czy one mogą się różnić?

[kropka75]

Napisane przez ASIULEK_23

Jak długo płaci zakład pracy?? Bo potem płaci już ZUS, prawda?? I czy ja muszę składać jakieś dokumenty czy to robi zakład pracy??

Oj, już x razy to było w tym wątku.

Zakład płaci 33 dni, potem ZUS.
Co nie znaczy, że kasa przyjdzie z ZUSu. Można dostać zasiłek od firmy, a firma się z ZUS rozliczy - tak się dzieje jeśli zatrudnia ponad 20 pracowników.

To się dzieje samo, bez żadnych dok. Dok. to dopiero po porodzie do macierzyńskiego.

Napisane przez ASIULEK_23

No i czy mogę liczyć na wpłatę pieniędzy w terminie...
Z góry dzięki za odpowiedzi i przepraszam jeśli są to śmieszne pytania, hehe...

Z zakładu w terminie, jak mówi regulamin. Z ZUS do 30 dni od daty wpływu dok. czyli L4.

Napisane przez ASIULEK_23

Aaaa... i jeszcze jedno. Czy mogę się spodziewać takich samych wypłat przez ten okres jaką dostałam teraz (pierwszą) czy one mogą się różnić?

Tej raz policzonej średniej już się nie przelicza. Podstawa jest taka sama. Stawka dzienna z niej wynikająca też.
Różnica będzie wynikała z ilości dni na L4, czyli inna kwota za styczeń gdzie jest 31 dni, inna za luty gdzie jest 28 dni itd.

[Takajakaja]

Dziewczyny mam do Was pytanie. Mam umowę przedłużoną do dnia porodu. Wiem, że przysługuje mi zasiłek macierzyński po porodzie. Od stycznia wydłużono urlop macierzyński o te 2 tygodnie fakultatywne z prawem do zasiłku macierzyńskiego. Czy któraś z Was orientuje się czy w przypadku umowy do dnia porodu też wydłuża się zasiłek macierzyński o te dwa tygodnie?

[kropka75]

Napisane przez Takajakaja

Dziewczyny mam do Was pytanie. Mam umowę przedłużoną do dnia porodu. Wiem, że przysługuje mi zasiłek macierzyński po porodzie. Od stycznia wydłużono urlop macierzyński o te 2 tygodnie fakultatywne z prawem do zasiłku macierzyńskiego. Czy któraś z Was orientuje się czy w przypadku umowy do dnia porodu też wydłuża się zasiłek macierzyński o te dwa tygodnie?

Prawo do dodatkowego zasiłku wiąże się ściśle z dodatkowym urlopem, tzn. z niego wynika.

Trudno dostać dodatkowy macierzyński nie mając dodatkowego urlopu - a taki nie przysługuje jeśli umowa kończy się w dniu porodu, bo o ten urlop się wnioskuje do pracodawcy, którego w ww. przypadku już nie ma.

Wg mnie zasiłek nie przysługuje... ale może zaczną się o to pytania i wyrokiem Sądu Adm. uznają że się należy... a może prawnicy znajdą podstawę, że się należy. Na logikę raczej nie...

[lindsley]

Kropka moim zdaniem się mylisz

Zasiłek macierzyński przez okres ustalony przepisami Kodeksu pracy jako okres dodatkowego urlopu macierzyńskiego albo dodatkowego urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego przysługuje nie tylko pracownikom, korzystającym z takich urlopów. Przysługuje również innym ubezpieczonym podlegającym ubezpieczeniu chorobowemu (np. z tytułu wykonywania umowy zlecenia, prowadzenia działalności pozarolniczej itp.), osobom pobierającym zasiłek macierzyński z tytułu urodzenia dziecka w okresie urlopu wychowawczego, a także osobom pobierającym zasiłek macierzyński po ustaniu zatrudnienia. Warunkiem wypłaty zasiłku macierzyńskiego przez dodatkowy okres jest wystąpienie przez ubezpieczoną lub ubezpieczonego z odpowiednim wnioskiem do płatnika zasiłku przed rozpoczęciem korzystania z zasiłku macierzyńskiego za dodatkowy okres.

Skopiowane z Serwis ZUS - zasiłek macierzyński

[bassienkaw]

Dziewczyny mam pytanko... mam umowę na czas próbny do 10 marca, pracuję tu od poniedziałku, czyli 11.01.
Ok 5 lutego będę już chroniona, gdyż minie 12 tydzień ciąży. Wiem, że automatycznie muszę dostać przedłużenie umowy do końca ciąży tak? I teraz mam pytanie. Chciałabym powiedzieć pracodawcy trochę wcześniej niż w lutym, i teraz mam dylemat. Zastanawiam się czy pracodawca jak się dowie o ciąży ma możliwość zwolnić mnie z dnia na dzień? Czy jak j uż mam tą umowę na 2 miesiące, to raczej za wiele nie zdziala? Orientujecie sie?

[kropka75]

Napisane przez lindsley

Kropka moim zdaniem się mylisz

Zasiłek macierzyński przez okres ustalony przepisami Kodeksu pracy jako okres dodatkowego urlopu macierzyńskiego albo dodatkowego urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego przysługuje nie tylko pracownikom, korzystającym z takich urlopów. Przysługuje również innym ubezpieczonym podlegającym ubezpieczeniu chorobowemu (np. z tytułu wykonywania umowy zlecenia, prowadzenia działalności pozarolniczej itp.), osobom pobierającym zasiłek macierzyński z tytułu urodzenia dziecka w okresie urlopu wychowawczego, a także osobom pobierającym zasiłek macierzyński po ustaniu zatrudnienia. Warunkiem wypłaty zasiłku macierzyńskiego przez dodatkowy okres jest wystąpienie przez ubezpieczoną lub ubezpieczonego z odpowiednim wnioskiem do płatnika zasiłku przed rozpoczęciem korzystania z zasiłku macierzyńskiego za dodatkowy okres.

Skopiowane z Serwis ZUS - zasiłek macierzyński

To nie była diagnoza tylko moja wstępna interpretacja. Dziś są już na ten temat konkretne dane i owszem - potwierdzam, przysługuje te dwa tyg. Na podstawie wniosku złożonego bezpośrednio do ZUS.

---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------

Napisane przez bassienkaw

Dziewczyny mam pytanko... mam umowę na czas próbny do 10 marca, pracuję tu od poniedziałku, czyli 11.01.
Ok 5 lutego będę już chroniona, gdyż minie 12 tydzień ciąży. Wiem, że automatycznie muszę dostać przedłużenie umowy do końca ciąży tak? I teraz mam pytanie. Chciałabym powiedzieć pracodawcy trochę wcześniej niż w lutym, i teraz mam dylemat. Zastanawiam się czy pracodawca jak się dowie o ciąży ma możliwość zwolnić mnie z dnia na dzień? Czy jak j uż mam tą umowę na 2 miesiące, to raczej za wiele nie zdziala? Orientujecie sie?

Umowa na okres próbny przewiduje wg Kodeksu Pracy dwa tyg. wypowiedzenia. W dodatku wcale nie trzeba takiego zwolnienia tłumaczyć i motywować.

Radzę czekać do ukończenia 12 tyg. i nie wychylać się za mocno. Pracodawcy czasem naginają reguły w różne strony. Po co problemy...

[lindsley]

Napisane przez kropka75

Umowa na okres próbny przewiduje wg Kodeksu Pracy dwa tyg. wypowiedzenia. W dodatku wcale nie trzeba takiego zwolnienia tłumaczyć i motywować.

Radzę czekać do ukończenia 12 tyg. i nie wychylać się za mocno. Pracodawcy czasem naginają reguły w różne strony. Po co problemy...

Jest w ciąży i moim zdaniem nie może jej zwolnić nawet za wypowiedzeniem... Jest chroniona tak samo jak na umowie na czas określony. Miałam taką samą sytuację. Powiedziałam szefowi co prawda po 12tc bo wcześniej uważałam, że nie ma takiej potrzeby, powiedziała kiedy zaczynało już brzuszek widać...
Jak znajdę podstawę to wkleję...

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------

Znalazłam coś takiego:

Najważniejszym przejawem ochrony kobiet w ciąży jest zakaz ich zwalniania. Pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę w okresie ciąży, a także w okresie urlopu macierzyńskiego pracownicy. Jedyną możliwość zwolnienia kobiety w ciąży jest zaistnienie przyczyny uzasadniające rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z jej winy. Reprezentująca pracownicę zakładowa organizacja związkowa musi wyrazić na to zgodę.

Zakaz wypowiadania umowy o pracę pracownicy w ciąży nie stosuje się do pracownicy w okresie próbnym, nie przekraczającym jednego miesiąca.
Umowa o pracę zawarta na czas określony lub na czas wykonania określonej pracy albo na okres próbny przekraczający jeden miesiąc, która uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, ulega przedłużeniu do dnia porodu. Nie stosuje się tego przywileju do umowy o pracę na czas określony zawartej w celu zastępstwa pracownika w czasie jego usprawiedliwionej nieobecności w pracy.
Rozwiązanie przez pracodawcę umowy o pracę za wypowiedzeniem w okresie ciąży lub urlopu macierzyńskiego może nastąpić tylko w razie ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy.

ze strony http://kodeks-pracy.wieszjak.pl/prac...zy-art177.html

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

Lub po prostu art 177 kodeksu pracy - np tutaj

[madzia_g]

to ja mam chyba najgorzej ja ma umowe na czas okreslony, jest to umowa o prace tymczasowa z agencja posrednictwa pracy.. co miesiac mam nowa umowe na czas okreslony- na 1 mc. takich umow mam juz kilka. dotarlam do ustawy o zatrudnianiu pracownikow tymczasowych. wynika z niej ze mnie moga zwlonic kiedy im sie podoba tzn jest okres wypowiedzenia 1 tydzien, albo nie dac nowej umowy z kolejnym miesiacem, w ogole w tej sytuacji kobiety w ciazy nie sa w ogole chronione. tzn w tym przypadku- umowy o prace tymczasowa na czas okreslony. to ze jestem w ciazy w ogole mnie nie chorni i jak mnie zwolnia lub nie przedluza umowy z powodu ciazy to jest to zgodne z prawem

[kropka75]

Napisane przez lindsley

Jest w ciąży i moim zdaniem nie może jej zwolnić nawet za wypowiedzeniem... Jest chroniona tak samo jak na umowie na czas określony. Miałam taką samą sytuację. Powiedziałam szefowi co prawda po 12tc bo wcześniej uważałam, że nie ma takiej potrzeby, powiedziała kiedy zaczynało już brzuszek widać...
Jak znajdę podstawę to wkleję...

Inaczej to napiszę...

Wg przepisów, mamy tutaj trzy wyjątki:

§ 2. Przepisu § 1 nie stosuje się do pracownicy w okresie próbnym, nie przekraczającym jednego miesiąca.

§ 3. Umowa o pracę zawarta na czas określony lub na czas wykonania określonej pracy albo na okres próbny przekraczający jeden miesiąc, która uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, ulega przedłużeniu do dnia porodu.

§ 31. Przepisu § 3 nie stosuje się do umowy o pracę na czas określony zawartej w celu zastępstwa pracownika w czasie jego usprawiedliwionej nieobecności w pracy.

Z opisu wynika, że nie dotyczą one autorki postu. Jednakże... nie radzę szukać problemów i liczyć na cud i życzliwość nowego pracodawcy. Znam przypadki, gdy zwolniono kobiety w ciąży, gdy wymieniono im umowy na krótsze (na tym forum nawet), po to by ich nie przedłużać, gdy zrobiono różne inne świństwa. Dlatego radzę nie mówić o ciąży w drzwiach, ani w parę dni po przyjęciu do pracy.
Instynkt samozachowawczy zalecam po prostu. Zwłaszcza, że do 5 lutego jest trochę czasu i różne cuda w papierach mogą się stać.

Oczywiście, jest Sąd, ale to żadna przyjemność w ciąży po sądach biegać.

[bassienkaw]

Dziewczyny mam pytanie... jak to jest w przypadku umowy o prace do dnia porodu. Wiem,ze przysluguje pozniej zasilek macierzynski, ktory wyplaca ZUS tak? Orientuje sie ktos jak jest wyplacany? W jakiej kwocie? Czy jesli na zwolnieniu lekarskim w czasie ciąży, czy tez pracujac mam stala kwote 1500zl na reke... to czy po rozwiazainu umowy zasilek bede miala w takiej samej kwocie?

[iizabelaa]

Tak będziesz dostawać zasiłek z ZUS, jak to będzie wyglądać to dokładnie nie wiem, ale na pewno musisz się zgłosić do ZUS, pewnie ze aktem urodzenia.
Podstawę wymiaru zasiłkustanowi przeciętne miesięczne wynagrodzenie wypłacone za okres 12 miesięcy kalendarzowych poprzedzających powstanie niezdolności do pracy.