|
|||||||
| Notka |
|
| W krzywym zwierciadle odchudzania Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
|
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 548
|
Wzdęty brzuch...
Kochane wizażanki
Nie wiem czy piszę w dobrym dziale, ale nie będę zaśmiecać dietetyki. Wychodzę z ed. Wczesniej jadłam 400-500 kcal. Teraz staram się jeść więcej i staram się przytyć. Tzn, może jeszcze nie jestem na to gotowa, bo wszyscy chcą tego bardziej niż ja, ale z wagą 35 kg na 164 wzrostu to chyba nie bardzo. Mniejsza o to. Chciałam zapytać o coś innego. Od kiedy zaczęłam jeść więcej, mój brzuch jest strasznie wzdęty pod pępkiem, twardy i nie daje się zlikwidować. Brzuch od zawsze był moim kompleksem choć przed chorobą ważyłam 47 kg. Czy to wzdęcie minie kiedyś? Czy wy też tak miałyście i jakoś sobie z tym radziłyście? Liczę na szybkie odpowiedzi
__________________
Blog kulinarny Co mi zostało w życiu prócz czterech ścian Nigdy nie chciałam wiele, co dzisiaj mam Dobry sen znikł wchłonięty w czerń Nie został nikt co kochał mnie Nie mam już nic Nie ma już nic Nie ma już mnie... |
|
|
|
|
#2 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 783
|
Dot.: Wzdęty brzuch...
wiesz.. moim zdaniem to logiczne ze jezeli z 400 kcal przechodzisz na przykladowo 1500 to brzuch bedzie wzdety bo TAKA ilosc jedzenia to dla twojego brzuszka SZOK. odczekaj kilka dni, pij koper wloski, miete zeby brzuch nie bolal
|
|
|
|
|
#3 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 548
|
Dot.: Wzdęty brzuch...
Tylko problem jest w tym, że jem już tak od około miesiąca i problem nie znika...
A najgorsze jest to, jak to co bylo dla mnie największym kompleksem - wraca.
__________________
Blog kulinarny Co mi zostało w życiu prócz czterech ścian Nigdy nie chciałam wiele, co dzisiaj mam Dobry sen znikł wchłonięty w czerń Nie został nikt co kochał mnie Nie mam już nic Nie ma już nic Nie ma już mnie... |
|
|
|
|
#4 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 783
|
Dot.: Wzdęty brzuch...
a moze masz to co ja-zapalenie calego przewodu pokarmowego czesciowo spowodowane przez ed, przez to mam wzdecia i zaparcia. moze warto bylo by zrobic sobie gastroskopie? przemysl to
|
|
|
|
|
#5 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 76
|
Dot.: Wzdęty brzuch...
Ja sama gdy chorowałam na ED miałam prawie ciągle brzuch wzdęty gdy już zaczęłam jeść normalnie. Jednakże, jeśli twój żołądek nie przyzwyczaił się do takiej ilości jedzenia to możliwe, że po prostu nie daje rady tego wszystkiego strawić i musisz mieć dużo gazów zalegających w jelitach. U mnie z czasem wszystko sie uregulowalo i teraz odkad minely jakies 3-4 lata kiedy chorowalam na a.n. to znow mam wzdecia i jak sie okazalo zapalenie trzustki. Wiec idz do lekarza, opisz objawy. Niech zrobi ci nawet podstawowa morfologie (jesli bedziesz miala podwyzszona amylaze tzn ze masz cos z trzustka) a jak nie to probuj dalej np USG, gastroskopia (ostatecznosc, bo to niezbyt przyjemne badanie). Poza tym lekarz moze ci przepisac leki np tribux albo contix ktore troche niweluja ten problem brzuszka balonika.
__________________
Now the drugs don't work, they just make you worse |
|
|
|
|
#6 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin//Łęczna
Wiadomości: 19
|
Dot.: Wzdęty brzuch...
Hej ja też zaczynam walke z sama sobą i zaczynam normalnie wprowadzać posiłki do swojego brzusia..od 2 lat towarzyszyła mi bulimiia;/ ale teraz musi być koniec!obecna moja waga to 41 kg na 163cm,dowiedziałam sie ze odrazu sie nie tyje ponieważ organizm bierze wszytsko na budulec?jak to u Was było?staram sie jesc zbilansowane pełno wartosciowe posiłki,lecz nie wszytsko przyjmuje
,mam okropne wzdęcia,brzuch jak balon,odbija mi sie,jest mi niedobrze,mam zaparcia,bola mnie jelita az płakac mi sie chce nic nie funkcjonuje dobrze!nawet po 3-4 godzinach od jedzenia gdy wypije kawe potrafi mi jedzenie podejsc do gardła i wypłowam jedzienie obiadowe, niestrawione...czy minie to z czasem organizm sie przyzwyczai ustabilizuje? bo wariuje!
__________________
"By świat nie był za piękny ma zakręty - byś sie wkręcił!!!!"
|
|
|
|
|
#7 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 76
|
Dot.: Wzdęty brzuch...
Nie jestem oczywiście lekarzem, ale znam parę dziewczyn które chorowały na bulimię przez dłuzszy okres czasu (3-4 lata) i część z nich choruje na refluks.
Idź do lekarza, bo jak opisujesz objawy to prawdopodobnie to, a nawet jeśli nie to badania nie zaszkodzą.
__________________
Now the drugs don't work, they just make you worse |
|
|
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wzdęty brzuch...
Heroni ile masz wzrostu?? waga do ktorej dazysz jest mega niska.
Dziewczyny, dlaczego majac niepokojace i uprzykrzajace zycie objawy, nie idziecie do lekarza?
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
|
|
|
|
#9 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 76
|
Dot.: Wzdęty brzuch...
1.60 ale spokojnie, jestem z natury drobnokoścista i zawsze ważyłam ok 44-45 kg i to jest dla mnie naturalna waga. Mam mało mięśni może to dlatego.
__________________
Now the drugs don't work, they just make you worse |
|
|
|
|
#10 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wzdęty brzuch...
fakt, wygląd przy określonej wadze to kwestia indywidualna, ale...
to i tak malutko, 44 kg
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
|
|
|
|
#11 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin//Łęczna
Wiadomości: 19
|
Dot.: Wzdęty brzuch...
Byłam u lekarza, powiedział ze tak bedzie bo organizm poprostu jest zasuszony bo zaczeło zanikac funkcjonowanie układu pokarmowego itp dlatego to musi potrfac zanim sie rozkreci wszytsko na nowo i nauczy sie spowrotem swoich funkcji, i dlatego sie czuje dyskonfort w brzuchu...to tez tak podejrzewałam ale nie wiem ile tak jeszcze bedzie?
__________________
"By świat nie był za piękny ma zakręty - byś sie wkręcił!!!!"
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#12 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Wzdęty brzuch...
Heey dziewczyny i kobiety
Często wzdyma mi brzuch ;( Nie wiem już co robić Najczęściej to jak jestem poza domem np. na wycieczkach klasowych... Nie mogę się tak jakby załatwić ....nie wiem czy ja jakieś obrzydzenie do tych kibelków czy cos ale to bardzo uciążliwe... Czemu tak mam.?
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:11.



Nie wiem czy piszę w dobrym dziale, ale nie będę zaśmiecać dietetyki. Wychodzę z ed. Wczesniej jadłam 400-500 kcal. Teraz staram się jeść więcej i staram się przytyć. Tzn, może jeszcze nie jestem na to gotowa, bo wszyscy chcą tego bardziej niż ja, ale z wagą 35 kg na 164 wzrostu to chyba nie bardzo. Mniejsza o to. Chciałam zapytać o coś innego. Od kiedy zaczęłam jeść więcej, mój brzuch jest strasznie wzdęty pod pępkiem, twardy i nie daje się zlikwidować. Brzuch od zawsze był moim kompleksem choć przed chorobą ważyłam 47 kg. Czy to wzdęcie minie kiedyś? Czy wy też tak miałyście i jakoś sobie z tym radziłyście? Liczę na szybkie odpowiedzi


A najgorsze jest to, jak to co bylo dla mnie największym kompleksem - wraca.







