Jedzenie w ciemnosci...

[jowisia]

Dziewczyny, wlasnie dowiedzialam sie o bardzo oryginalnym koncepcie. Obok mnie (w paryzu, ale istnieje tez w londynie i w moskwie) znajduje sie restauracja o wdziecznym tytule "Dans le noir" ( "W ciemnosci"). Idea jest taka, ze sala gdzie sa stoly jest zupelnie pozbawiona swiatla. Zamawia sie danie przy barze, z menu, a nastepnie przechodzi do sali, gdzie jest zupelnie ciemno i tam konsumuje sie jedzenie. Wszystko przy pomocy pracownikow tej restauracji, ktorzy sa niewidomi (tylko niewidomi tam pracuja podobno) i to oni nas usadawiaja przy stole, i oni nas prowadza we wszystkim. Chodzi o to, zeby znieczulic zmysl wzroku a wyostrzyc inne (przede wszystkim smaku i zapachu). Nie uwazacie, ze to strasznie ciekawe? Moi znajomi tam byli i mi polecili, a ze to tylko dwie przecznice dalej, mam zamiar sie tam wybrac..Jest nawet opcja zarezerwowania stolika na walentynki...

zerknijcie:

http://www.danslenoir.com/

[Sweet_21]

To musi być bardzo interesujące i ciekawe doświadczeniei takie tajemnicze.Jak jakiś seans Swietnie brzmi ciekawe na co bym trafiła w takich ciemnościach

[cheer]

Słyszałam o tym. Nowe doznania gwarantowane (a przynajmniej tak sądzę )

[jowisia]

Napisane przez cheer

Słyszałam o tym. Nowe doznania gwarantowane

ooo bylas?!

no to opowiadaj!

[Anitka11]

Dziewczyny my też możemy sobie w domu zgasić światło np. do kolacji i poczuć się jak w Paryżu

[traci]

Ciekawa sprawa.Jak sie tam przejdziesz to napisz swoje wrazenia.Bywam czesto w Paryzu i jesli bede to chetnie sie przejde.Acha i strasznie Ci zazdroszcze bo kiedys przez rok mieszkalm wlasnie w Paryzu i uwielbiam to miasto jest najpiekniejsze na swiecie i dlatgo staram sie byc tam jak najczesciej.

[nutella.a]

Pomyślcie co mogą podać wam w takich ciemnościach! Zamawiasz kaczkę ze śliwkami a dostajesz żabę ze ślimakami - zero różnicy!
A tak serio serio to ciekawy pomysł, ale nie dla mnie. Wolę widzieć co jem...

[jowisia]

Napisane przez traci

Ciekawa sprawa.Jak sie tam przejdziesz to napisz swoje wrazenia.Bywam czesto w Paryzu i jesli bede to chetnie sie przejde.Acha i strasznie Ci zazdroszcze bo kiedys przez rok mieszkalm wlasnie w Paryzu i uwielbiam to miasto jest najpiekniejsze na swiecie i dlatgo staram sie byc tam jak najczesciej.

o rany, no to jak bedziesz sie wybierac to koniecznie daj znac!

a ja jestem ciekawa tej restauracji...

[Atram]

Napisane przez Anitka11

Dziewczyny my też możemy sobie w domu zgasić światło np. do kolacji i poczuć się jak w Paryżu

a kto bedzie potem zbieral jedzenie z podlogi?

[jowisia]

Napisane przez Atram

a kto bedzie potem zbieral jedzenie z podlogi?

[kasia20a]

dla mnie dobry pomysł na pierwszą randke, bo zawsze boje sie ze mi coś spadnie podczas jedzenia a tak przynnajmniej nie bedzie widać

[lullaby22]

I ja o tym słyszałam, ale już dosyć dawno

[Ditto]

Hmm...ciekawy pomysł. Bo rzeczywiście zazwyczaj chyba większość osób nie koncentruje się zbytnio na jedzeniu, tylko zjada Muszę spróbować jeść w ciemności (ale w domu, bo do Paryża daleko) tylko jak ja w ciemności znajdę talerz z jedzeniem...?

[blueania]

hmmm ciekawe...

[lain]

mi by sie chyba nie spodobalo, bo ja wrecz uwielbiam PATRZEC na jedzenie

[Belcia]

fajna sprawa
chociaż to chyba nie chodzi o to, że to nowy sposób jedzenia, jakaś moda urozmaicenie , kaprys znudzonych zwyczajnym spożywaniem ...tylko zobaczenie jak radzą sobie ludzie niewidomi, dosłownie wczucia się w ich sytuację, zrozumienie ich.

poprzez zabawę uczymy sie

[untouchable]

Ja nie wiem czy zgodziłabym sie na jedzenie w ciemności
Jestem troche przewrażliwiona, że przez przypadek zjem np. muche a co dopiero kiedy nie będe widzieć... I jeszcze napewno bym się upaprała.

Sądze, że pomysł ciekawy. Można poczuc się tak jak pracujący tam ludzie ale takie rzeczy to nie dla mnie

[dorkaaa]

ale świetny pomysł z taka restauracją...
musi to być wspaniałe przeżycie.

ja czesto nie jem rzeczy ze wzgledu na ich wyglad.

[zizou]

bralam kiedys udzial w podobnym doswiadczeniu grupie ludzi zawiazywano oczy przepaska i tak sobie chodzili przez caly dzien [po kilku wyznaczonych pomieszczeniach, na ulice sie nie wychodzilo] i rzeczywiscie, to cos neisamowitego. momentalnie wyostrza sie wech, dotyk, sluch, smak tez

[Asi_ek]

Moja nauczycielka od francuskiego opowiadala nam o tej restauracji
Jej opinie byly bardzo pozytywne Chetnie bym sie od takiej restauracji wybrala..

[Westalka]

Ciekawe Chętnie bym spróbowała.


Tylko, jak ktoś wybije sobie oko widelcem?

[Rena]

Jest takie powiedzenie - jesc oczami.

Elegancko i wymyslnie skomponowane potrawy na talerzu maja zazwyczaj na celu zachecic do jedzenia.

Gdy cos WYGLADA niezachęcająco nieraz rezygnujemy z jedzenia mimo, ze np ladnie pachnie i jest dobrze zrobione.

A z drugiej strony kto z nas kiedys nie mial sytuacji, ze musial zjesc cos po ciemku? na szybko? np pod namiotem gdy popsula sie latarka czy wylaczyli prad w mieszkaniu?

W zasadzie ledwo badz wcale nie widza co je?

Moze i bym sie wybrala do takiej restauracji, ale tylko z ciekawosci - stalym bywalcem raczej bym nie chciala zostac.

Sama uwielbiam dekorowac potrawy (jak tylko czas pozwala) i traktuje to jako sztuke.

Nie rozumiem tylko jednego - dlaczego obsluga sa tylko niewidomi? Ten eksperyment ma na celu oswajac nas z ich kalectwem? Strasznie wspolczuje im tego, ze nie widza. I mysle, ze bardziej bym sie na tym skoncentrowala niz na jedzeniu.

Choc podobno byli niewidomi, ktorzy po odzyskaniu wzroku zalowali, ze widza. Bo swiat jaki sobie wyobrazali byl dla nich piekniejszy.

[jowisia]

Napisane przez Rena

Nie rozumiem tylko jednego - dlaczego obsluga sa tylko niewidomi? Ten eksperyment ma na celu oswajac nas z ich kalectwem? Strasznie wspolczuje im tego, ze nie widza. I mysle, ze bardziej bym sie na tym skoncentrowala niz na jedzeniu.

Choc podobno byli niewidomi, ktorzy po odzyskaniu wzroku zalowali, ze widza. Bo swiat jaki sobie wyobrazali byl dla nich piekniejszy.

A no na przyklad dlatego, ze tacy ludzie swietnie poruszaja sie w ciemnosciach i nie sprawia im to problemu. Sa wiec przewodnikami - i tylko za ich zezwoleniem mozna podobno zrobic cokolwiek - nawet wyjsc z sali w strone toalety (trzeba byc odprowadzonym przez nich); Tacy ludzie sa niezbedni, zeby oddac klimat i zapewnic cala atmosfere (i przede wszystkim bezpieczenstwo)

[cynthia87]

hihihihi, a więc idę do Dark Restaurant (bo tak to się nazywa w Poznaniu) w poniedziałek )) już zamówiłam stolik i nie mogę się doczekać, bo to moja część prezentu dla męża na urodzinki - jestem ciekawa jak to będzie )) dam wam znać )

[Wisienki]

Nie wiem jakoś ten pomysł do mnie nie przemawia - chyba zostanę jednak przy tradycyjnych lokalach

[mary_alice_young]

świetny pomysł!
z jednej strony faktycznie to może być ciekawe doświadczenie, na pewno wyostrza się zmysł smaku, a z drugiej to na pewno bardzo pomaga tym niewidomym pracownikom, bo nie czują się "inni"
bardzo chętnie wybrałabym się do takiej restauracji

[1stLaDy]

to ja sie chyba wybiore w lutym/marcu znowu bede w paryzu na troche

[Vegusia]

Napisane przez jowisia

A no na przyklad dlatego, ze tacy ludzie swietnie poruszaja sie w ciemnosciach i nie sprawia im to problemu. Sa wiec przewodnikami - i tylko za ich zezwoleniem mozna podobno zrobic cokolwiek - nawet wyjsc z sali w strone toalety (trzeba byc odprowadzonym przez nich); Tacy ludzie sa niezbedni, zeby oddac klimat i zapewnic cala atmosfere (i przede wszystkim bezpieczenstwo)

I tym sposobem odwracają się role - to oni stają się naszymi przepownikami. Uważam, że to doskonała terapia wpierająca dla niewidomych, którzy maja okazję zyskać pewność siebie i poczuć się naprawdę potrzebnym, niezbędnym, a nie ciężarem

Swoją drogą nigdy o tym nie słyszałam, ale powtórzę za zgonym głosem Wizażanek: "Pomysł ciekawy"

[Wenress]

Napisane przez cynthia87

hihihihi, a więc idę do Dark Restaurant (bo tak to się nazywa w Poznaniu) w poniedziałek )) już zamówiłam stolik i nie mogę się doczekać, bo to moja część prezentu dla męża na urodzinki - jestem ciekawa jak to będzie )) dam wam znać )

O, a gdzie to jest?


Zgadzam sie, że ciekawy pomysł.

[Margarettka]

Wspomniana wyżej Dans Le Noir otworzyła swoje podwoje również w Warszawie (znajduje sie w Hotelu Novotel na Marszałkowskiej):
http://www.danslenoir.com/novotelwarsaw/?l=pol

Restauracja na pewno do tanich nie należy - ale przeżycia bez wątpienia bezcenne.