Nie poznaję samej siebie :(

[90agnieszka90]

Troszkę głupio mi się o tym piszę,ale mam nadzieje że mogę liczyć na pomoc Wizażanek

Opiszę swoją historię od początku
Z moim byłym TŻtem rozstałam się prawie 4 miesiące temu.Związek ten zaliczam do udanych,ale dobrze,nie o to chodzi.Nasze życie erotyczne było bardzo udane,jego pieszczoty zawsze mnie satysfakcjonowały,mielism y mnóstwo pomysłow na urozmaicenia,ogólnie było miło.Po rozstaniu oczywiście zaczęło mi tego wszystkiego brakować.Często łapałam się na tym,że wspominam sobie te intymne chwile,było mi troszkę wstyd,ale cóż zrobić,nie umiałam się powstrzymać,tak mi tego brakowało...

Teraz od bardzo niedawna( 2 tygodnie) jestem w nowym związku,na razie jeszcze do niczego nie doszło,ale znów te myśli powracają,ciągnie mnie niemiłosiernie i jego też.Póki co nawet nie uprawialiśmy pettingu,ale np już dotykamy się przez ubrania ( na razie górna połowa ciała i oczywiście za przyzwoleniem),a nasze rozmowy czasami zbaczają na tematy erotyczne,planujemy naszą erotyczną przyszłość.Pomyśleć że rok temu w życiu bym się tak nie zachowywała Chyba libido mi podskoczyło w górę a ja nie umiem sobie z tym poradzić

[sine.ira]

Napisane przez 90agnieszka90

Troszkę głupio mi się o tym piszę,ale mam nadzieje że mogę liczyć na pomoc Wizażanek

Opiszę swoją historię od początku
Z moim byłym TŻtem rozstałam się prawie 4 miesiące temu.Związek ten zaliczam do udanych,ale dobrze,nie o to chodzi.Nasze życie erotyczne było bardzo udane,jego pieszczoty zawsze mnie satysfakcjonowały,mielism y mnóstwo pomysłow na urozmaicenia,ogólnie było miło.Po rozstaniu oczywiście zaczęło mi tego wszystkiego brakować.Często łapałam się na tym,że wspominam sobie te intymne chwile,było mi troszkę wstyd,ale cóż zrobić,nie umiałam się powstrzymać,tak mi tego brakowało...

Teraz od bardzo niedawna( 2 tygodnie) jestem w nowym związku,na razie jeszcze do niczego nie doszło,ale znów te myśli powracają,ciągnie mnie niemiłosiernie i jego też.Póki co nawet nie uprawialiśmy pettingu,ale np już dotykamy się przez ubrania ( na razie górna połowa ciała i oczywiście za przyzwoleniem),a nasze rozmowy czasami zbaczają na tematy erotyczne,planujemy naszą erotyczną przyszłość.Pomyśleć że rok temu w życiu bym się tak nie zachowywała Chyba libido mi podskoczyło w górę a ja nie umiem sobie z tym poradzić

No ale co w tym złego, że pociąga Cię ten nowy partner ? To raczej normalne moim zdaniem. Ile macie lat ?

[90agnieszka90]

ja rocznikiem 20,on 23

Normalne to jest,tylko są to dla mnie uczucia "nowe" bo dawniej w sferę intymności wkraczałam powoli a tu od razu mnie nachodzi

[hecate]

Napisane przez sine.ira

No ale co w tym złego, że pociąga Cię ten nowy partner ? To raczej normalne moim zdaniem. Ile macie lat ?

Myslalam, ze ja czegos nie wychwycilam...

Jaki Ty masz problem? Bo nic, co opisalas, nie zakrawa o dziwne/nienaturalne/niestosowne....

[sine.ira]

Napisane przez 90agnieszka90

ja rocznikiem 20,on 23

Normalne to jest,tylko są to dla mnie uczucia "nowe" bo dawniej w sferę intymności wkraczałam powoli a tu od razu mnie nachodzi

No wiesz co No po prostu kręci Cię facet i już. I bardzo dobrze. Dorośli jesteście przecież. Wkręcasz coś sobie

[hecate]

Napisane przez 90agnieszka90

ja rocznikiem 20,on 23

Normalne to jest,tylko są to dla mnie uczucia "nowe" bo dawniej w sferę intymności wkraczałam powoli a tu od razu mnie nachodzi

No a teraz wkraczasz szybciej - nic sie nie dzieje. Kazdy ma indywidualnie, nie ma okreslonego czasu, jaki masz odczekac nim zaczniesz uprawiac seks z nowym partnerem. Nikt Cie na ulicy nie zacznie wytykac palcami.
Jeden bedzie za kazdym razem odczekiwal 5 miesiecy a inny wskoczy nowemu do lozka na 1szej randce i stworzy udany zwiazek...

[sine.ira]

Napisane przez hecate

No a teraz wkraczasz szybciej - nic sie nie dzieje. Kazdy ma indywidualnie, nie ma okreslonego czasu, jaki masz odczekac nim zaczniesz uprawiac seks z nowym partnerem. Nikt Cie na ulicy nie zacznie wytykac palcami.
Jeden bedzie za kazdym razem odczekiwal 5 miesiecy a inny wskoczy nowemu do lozka na 1szej randce i stworzy udany zwiazek...

O właśnie.

[90agnieszka90]

Może to kwestia tego,że kiedyś miałam po prostu mniejszą ochotę,a teraz tak raptownie poszło w górę

Co ciekawe,czytałam,że kobieta osiąga najwyższe libido koło trzydziestki więc...zaczynam się bać

[Serendipity]

Hm, no ale co w tym złego?
Nie rozumiem problemu. Ty chcesz, on chce, to o co biega?

[sine.ira]

Napisane przez 90agnieszka90

Może to kwestia tego,że kiedyś miałam po prostu mniejszą ochotę,a teraz tak raptownie poszło w górę

No i git. Teraz wzrosło, kiedyś może spaść i znowu wzrosnąć - różnie bywa przecież. Jak facet do rzeczy, to miłej zabawy życzę Pamiętajcie o antykoncepcji i luz.

Napisane przez 90agnieszka90

Co ciekawe,czytałam,że kobieta osiąga najwyższe libido koło trzydziestki więc...zaczynam się bać

Największe to podobno po 40tce

[hecate]

Napisane przez 90agnieszka90

Może to kwestia tego,że kiedyś miałam po prostu mniejszą ochotę,a teraz tak raptownie poszło w górę

A przyszlo Ci do glowy, ze to nie libido tylko pociag do nowego partnera?
Zwyczajna ciekawosc?

Tak bywa - na poczatku znajomosci z lozka wychodziloby sie tylko na siku ale z czasem wszystko sie stabilizuje

[sine.ira]

A Twojego faceta też to martwi/niepokoi/zastanawia ?

[90agnieszka90]

Nie,mój facet sam ma wielką ochotę na mnie.I sam nakręca te wszystkie pikantne rozmowy itp.

[hecate]

Napisane przez 90agnieszka90

Nie,mój facet sam ma wielką ochotę na mnie.I sam nakręca te wszystkie pikantne rozmowy itp.

To przestan sobie wkrecac, ze jak zaczniesz juz teraz byc z nim blisko to bedziesz postrzegana jako puszczalska. Bo chyba to Cie trapi...

[sine.ira]

Napisane przez 90agnieszka90

Nie,mój facet sam ma wielką ochotę na mnie.I sam nakręca te wszystkie pikantne rozmowy itp.

Więc ja jako Dyżurny Seksuolog Wizażu (właśnie się tak mianowałam, ale nie martwcie się, tylko na dzisiaj ), nie stwierdzam problemów

[marysienka]

sama sobie szukasz problemy na siłę. Jest wszystko ok ciesz się tak wysokim libido, bo napewno są osoby, które mogą Tobie pozazdrościć.

[Asienka187]

Tu nie ma co planować. Trzeba działac

[Lexie]

W sumie nie wiem z czym masz problem, tzn wydaje mi się, że żadnego problemu nie masz Kręci Cię nowy facet, to normalne i wręcz wskazane Z czasem się pewnie "ustabilizuje", tak jak dziewczyny piszą.

Ja z obecnym facetem byłam po 2 tyg już po "pierwszym razie", obecnie jesteśmy razem ponad 2 lata (już prawie 2.5, jak się zastanowić), więc petting i całowanie to raczej nic strasznego i nie wróży żadnych katastrof

[yoona]

Napisane przez hecate

A przyszlo Ci do glowy, ze to nie libido tylko pociag do nowego partnera?
Zwyczajna ciekawosc?

Tak bywa - na poczatku znajomosci z lozka wychodziloby sie tylko na siku ale z czasem wszystko sie stabilizuje

ano wlasnie.a szkoda,mogloby byc tak caly czas

[bluebluesky]

Napisane przez Asienka187

Tu nie ma co planować. Trzeba działac

Doskonale powiedziane!

[ciri15]

Wymyśliłaś sobie niepotrzebnie problem Z drugim po prostu szybciej się wszystko dzieje, bo już tak jakby przeszłaś pewien etap Może też dlatego że jesteś starsza niż wtedy, gdy zaczynałaś się spotykać z pierwszym chłopakiem.

[Dyskrecja]

Zgadza się,tutaj trzeba działać a nie mówić. Wysokie libido wynika z chęci sprawdzenia nowego partnera,na pewno masz w stosunku do niego jakieś oczekiwania (erotyczne) więc to raczej normalne.

[Felka_]

Przestań! I co to za problem ? Masz swoje lata, za sobą jakieś tam doświadczenie, na co czekać, skoro masz ochotę poznać swojego faceta? Fakt, że niektórzy najpierw czekają na miłość taką.. sercem i dopiero wtedy są gotowi na fizyczną,ale przecież nie wszyscy

[Agnes1906]

Napisane przez Felka_

Przestań! I co to za problem ? Masz swoje lata, za sobą jakieś tam doświadczenie, na co czekać, skoro masz ochotę poznać swojego faceta? Fakt, że niektórzy najpierw czekają na miłość taką.. sercem i dopiero wtedy są gotowi na fizyczną,ale przecież nie wszyscy

racja

Powinnaś się cieszyć, ze masz na niego ochotę;p
Bo co to by był za związek, jakbyś na myśl o sexie z nim miała mdłości?

[201610310857]

Normalna sprawa
Nie martw się tylko działaj

[MartuNiunia87]

Napisane przez hecate

No a teraz wkraczasz szybciej - nic sie nie dzieje. Kazdy ma indywidualnie, nie ma okreslonego czasu, jaki masz odczekac nim zaczniesz uprawiac seks z nowym partnerem. Nikt Cie na ulicy nie zacznie wytykac palcami.
Jeden bedzie za kazdym razem odczekiwal 5 miesiecy a inny wskoczy nowemu do lozka na 1szej randce i stworzy udany zwiazek...

no i racja... sama wiem, że z moim mężem to właśnie nam poszło szybko bez odczekiwania czegoś tam... może nawet za szybko.. ale tak nas ciągnęło do siebie i tyle, też wtedy byłam mniej więcej w twoim wieku (19 skończyłam akurat wtedy). Teraz jesteśmy razem już 4 lata mamy 2 lateniego syna i naprawdę wszytko gra i trąbi i nie uważam, że to "szybko" to było coś złego, każdy ma inne podejscie.
A co do tego,że ci brakowało pieszczot i je sobie wyobrażałaś, to jest jakiś sposób chyba próba zaspokojenia pragnienia tego co odeszło (ale zamotałam)... miałam tak gdy mój mąż wyjechał do pracy.. normalnie mi sie wydawało,że chyba oszalałam:P i sny erotyczne mam:P ale to normalne każdy ma jakiś popęd seksualny przecież, a zaspokajanie go, oprócz sfery tej uczuciowej i emocjonalnej ma też tą bardziej fizyczną...


A tak generalnie to sie kobieto ciesz, ze nie masz załamki po zakończonym związku tylko cię kręci normalnie twój nowy facet :P lepiej se pomyśli ile przyjemności może z tego wyniknąć jak już sie spikniecie :P:P

[girl99]

Ja tu nie widze problemu Jestem w Twoim wieku, faceta nie mam. Ale gdybym mialam i gdyby mnie krecil to na pewno by mnie to martwilo. Martwialbym sie Kochana gdyby bylo odwrotnie