BDSM i fetysz medyczny, część kolejna... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2024-07-18, 10:34   #1
DrPNetrat
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-07
Wiadomości: 2

BDSM i fetysz medyczny, część kolejna...


Cześć Wszystkim. Ten temat był już tu poruszany w poprzednich wątkach, ale chciałem do niego wrócić... Czy kręcą Was badania i procedury medyczne, zabiegi, zwłaszcza takie, które pozbawiają Was intymności i sprawczości?
DrPNetrat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-07-28, 09:45   #2
Eri_Sa
Raczkowanie
 
Avatar Eri_Sa
 
Zarejestrowany: 2024-07
Wiadomości: 198
Dot.: BDSM i fetysz medyczny, część kolejna...

Raczej nie? Badana to jest coś o bardzo "sterylnym" i nie-emocjonalnym charakterze.
Eri_Sa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-07-28, 15:20   #3
teobromina
Raczkowanie
 
Avatar teobromina
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 435
Dot.: BDSM i fetysz medyczny, część kolejna...

Cytat:
Napisane przez Eri_Sa Pokaż wiadomość
Raczej nie? Badana to jest coś o bardzo "sterylnym" i nie-emocjonalnym charakterze.
Zgadzam się.
Też nie widzę w tym nic podniecającego.

Ogólnie to coś takiego jak fetysz medyczny - jak inne fetysze - bierze się chyba z doświadczeń z dzieciństwa.
Jak w dzieciństwie mieliśmy jakieś trudne, mocno stresujące czy traumatyczne doświadczenia, to ich "odkręcenie" po latach potrafi stać się źródłem rozkoszy i satysfakcji. Kiedyś był o tym tekst w którymś numerze "Focusa". Kilkanaście czy nawet 20 lat temu.

Pewnie autor tematu w dzieciństwie miał jakąś operację chirurgiczną czy podobne przeżycie. Albo kilka. Jakieś wyjątkowo nieprzyjemne badania czy coś w tym rodzaju. I później to przepracowuje, obracając w fetysz medyczny.

Można zrozumieć, że strój lekarski części osób wydaje się być dodający seksapilu i atrakcyjności, czy też strój pielęgniarki - ale podniecanie się badaniami i procedurami medycznymi to już co innego.

Edytowane przez teobromina
Czas edycji: 2024-07-28 o 15:21
teobromina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-07-28, 17:04   #4
Katariiiiina
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-07
Wiadomości: 1
Dot.: BDSM i fetysz medyczny, część kolejna...

Nie nazwę tego fetyszem. Ale mi utkwiło w pamięci pierwsze badanie ginekologiczne, miałam 16 lat, doktor widać, że z przyjemnością badał mi piersi później zrobił badanie plus usg przez odbyt, które często przypomina mi się podczas seksu analnego. to raczej nie fetysz, raczej jakaś trauma. No może nie właściwe słowo, bo to było dla mnie mimo wieku przyjemne. Różne rzeczy w głowie ludziom zostają.
Katariiiiina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-07-28, 19:30   #5
DrPNetrat
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-07
Wiadomości: 2
Dot.: BDSM i fetysz medyczny, część kolejna...

Dzięki za Wasze odpowiedzi. Tak, w dzieciństwie przechodziłem różne (nie zawsze przyjemne) zabiegi i badania. W dorosłym życiu też, jednak zaczęło to "pracować" dopiero po trzydziestce, a nawet raczej przed czterdziestką. Co ciekawe, udało mi się to przerobić na "przyprawę do seksu" i żyje mi się z tym dobrze. Potrafię się też tym dzielić z partnerkami. Sam miałem ostatnio poniżające jednak i pozbawiające sprawczości badanie - kolonoskopię. Pozbawiające sprawczości, bo w znieczuleniu ogólnym, a poniżające głównie z tego powodu, że już po badaniu poszedłem odebrać wynik i zostałem (w otwartych drzwiach pokoju zabiegowego, przy czekających na korytarzu ludziach) pouczony, że jelito nie było poprawnie oczyszczone i.. - tu spiesząca się pani doktor nie szczędziła szczegółów, których ja oszczędzę. Natomiast nie powiem, przygotowania do badania, wkłucie wenflonu, podpinanie do maszyny, która robi "piiing" - a potem podawanie znieczulenia (dożylnie) było bardzo przyjemne... Wyobrażam sobie (a kiedy sobie to wyobrażam, to się podniecam), że pacjentka leżąca na fotelu ginekologicznym i poddawana zabiegowi usuwania nadżerek, albo łyżeczkowaniu macicy musi się czuć poniżona i pozbawiona sprawczości. To zresztą nie mój jedyny fetysz... Drugi jest chyba bardziej zaskakujący...
DrPNetrat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-07-28 20:30:30


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.