moja dieta:

[aniaaa@]

ponieważ uwżam że troche mi się utyło i wypadało by chudnąć od jakiegoś czasu nie jem sniedań (a moja rodinak cały czas awanturuje się o to) potem po powrocie ze szkoły wypijam litr karotki (brzoskwiniowej) no i zakąszam zregóły kanapką -czasami dwoma... (na nic innego z regóły nie mam czasu) potem se coś podskubne słodniego i to w sumie wszystko. Lecz uważam że taka dieta nie jest zupełnie dobra dla mojego organizmu, a zabardzo nie mam czasu na spotr i spalaniezbędnego tłuszczyku... jedynie moge se pozwolić na bieg do przystnku i spowrotm do domu (czasami na spacer) czy ma ktoś jakąś ciekawą propozycje diety (nie wmagającej zbyt dużo czasu...)

[tomaszeg]

podstawą diet odchudzających powinno być:
minimum 5 posiłków dziennie, przy czym najobfitsze powinny być posiłki ranne (śniadanie), żeby organizm spalił wszystko w ciągu dnia;
5 posiłków dziennie powoduje, że wzrasta przemiana materii i organizm spala wszystko w ciągu dnia, a nie odkłada tłuszczyku nocą przy przemianie spoczynkowej;
posiłki muszą być zróżnicowane!!! a więc najlepiej według zasad piramidy żywieniowej

pozdrawiam

a konkretne przepisy na dietki pewnie ktoś podrzuci

[margolci@]

Tomek ma całkowitą rację. Też kiedyś nie jadłam śniadań, bo ten posiłek było najłatwiej opuścić - po nocy człowiek nie jest taki głodny, a do tego ta ranna bieganina...
Ale to jest podstawowy błąd - śniadanie ma byc najbogatsze, dajesz organizmowi znać, że wszystko gra i przez cały dzień będzie dostawał jeść. Więc nie odkłada sobie nic, tylko spala. Bardzo dobrze opisał to Smoczek - teraz chyba akurat ta stronka z racji "remontu" nie działa, ale popatrz sobie jutro. Tytuł: "dieta Smoczka", dział: Fitness (w Zdrowiu).