Trudna decyzja-rozstanie - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-02-21, 14:09   #1
KubekCzekolady
Raczkowanie
 
Avatar KubekCzekolady
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 33
Question

Trudna decyzja-rozstanie


W głowie mam straszliwy chaos. Nie wiem co mam robić i jaką podjąć decyzję. Forum i ta anonimowość która zapewnia wydaje mi się najlepszym sposobem, żeby poznać obiektywne opinie.
Z moim tżem byliśmy razem 2 lata. Byliśmy, bo wczoraj się rozstaliśmy. Nasz związek był ciekawy. 2 trudne charaktery uczące sie sztuki kompromisu. Obydwoje lubimy rządzić, stawiać na swoim i potrafimy byc wredni. Ja jestem z tych towarzyskich, on odciął sie od swoich znajomych, po tym jak okazali sie fałszywi. Całym jego światem byłam ja. Ja mimo zwiazku dalej utrzymywałam dobry kontakt z kolegami, on był strasznie zazdrosny. Kłótnie na porządku dziennym (najczesciej o drobiazgi). Ale nie można zapominac o tych, że zawsze znajdowaliśmy jakieś wyjście. Rozbawilaiśmy siebie do łez, potrafilismy rozmawiać na każdy temat i wspaniale spedzać ze soba czas. Krótko mówiąc nigdy sie ze soba nie nudziliśmy.
Są 2 rzeczy które zadecydowały o tym, że zadecydowałam o rozstaniu.
1. On miał inne dziewczyny, dla mnie to pierwszy chłopak. Jestem młoda, na prawdę wiele przepłakałam przez różne nasze kłótnie. Nie moge stwierdzic czy to ten najlepszy bo nie mam porównania najmniejszego. Miałam wrażenie, że coś mnie omija. Coś co on doswiadczył już, a ja jestem pozbawiona tego.
2. Obawiam się ze straciłam do niego zaufanie. znalazłam u niego w telefonie zdjecia z rajdu kolezanki, która wyznala mu ze sie w jim zakochała(niby chciala zobaczyc jak wyglada, ale takie zdjecia się wykasowuje od razu). 2 tyg temu nazwał mnie głupią wywłoką w normalnej rozmowie(tłumaczenie, jak u pokazałam slownik synonimów ze nie wiedział ze to slowo to znaczy) a wczoraj dowiedziałąm się, ze zaczął ze mna chodzić tylko dla tego ze koniecznie chciał sobie znaleźć jakąś dziewczyne, bo chyba nie przypuszczałam ze zaczął do mnie pisać po miesiacu od spotkania z innego powodu.A ja głupia myslałam ze to mój urok osobisty. Tłumaczenie że tak chlapnął i to nie prawda co powiedział.
Nie wiem co robic. Już wczesniej miałam myśli, żeby to zakonczyc ale kiedy to się stało teraz to żałuje tych myśli i mam wrażenie że podświadomie do tego doprowadziłam. Kocham go i nie mogę sie odnaleźć. Usłyszałam opinie, że po prostu boje się że sobie nie poradze i jak teraz to wszystko bedzie wyglądac bez niego. I to też prawda. Mam czas do przemyślenia. On bedzie czekał. Tylko nie potrafie podjąc decyzji. Wrócić a może zakończyc to i zacząc spotykac się z kimś innym...
__________________
Frankly, my dear, I don't give a damn.


Miejsce na twoją reklamę
KubekCzekolady jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-21, 14:51   #2
srebrnykot
stary jednooki dachowiec
 
Avatar srebrnykot
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 327
Dot.: Trudna decyzja-rozstanie

Cytat:
Napisane przez KubekCzekolady Pokaż wiadomość
W głowie mam straszliwy chaos. Nie wiem co mam robić i jaką podjąć decyzję. Forum i ta anonimowość która zapewnia wydaje mi się najlepszym sposobem, żeby poznać obiektywne opinie.
Z moim tżem byliśmy razem 2 lata. Byliśmy, bo wczoraj się rozstaliśmy. Nasz związek był ciekawy. 2 trudne charaktery uczące sie sztuki kompromisu. Obydwoje lubimy rządzić, stawiać na swoim i potrafimy byc wredni. Ja jestem z tych towarzyskich, on odciął sie od swoich znajomych, po tym jak okazali sie fałszywi. Całym jego światem byłam ja. Ja mimo zwiazku dalej utrzymywałam dobry kontakt z kolegami, on był strasznie zazdrosny. Kłótnie na porządku dziennym (najczesciej o drobiazgi). Ale nie można zapominac o tych, że zawsze znajdowaliśmy jakieś wyjście. Rozbawilaiśmy siebie do łez, potrafilismy rozmawiać na każdy temat i wspaniale spedzać ze soba czas. Krótko mówiąc nigdy sie ze soba nie nudziliśmy.
Są 2 rzeczy które zadecydowały o tym, że zadecydowałam o rozstaniu.
1. On miał inne dziewczyny, dla mnie to pierwszy chłopak. Jestem młoda, na prawdę wiele przepłakałam przez różne nasze kłótnie. Nie moge stwierdzic czy to ten najlepszy bo nie mam porównania najmniejszego. Miałam wrażenie, że coś mnie omija. Coś co on doswiadczył już, a ja jestem pozbawiona tego.
2. Obawiam się ze straciłam do niego zaufanie. znalazłam u niego w telefonie zdjecia z rajdu kolezanki, która wyznala mu ze sie w jim zakochała(niby chciala zobaczyc jak wyglada, ale takie zdjecia się wykasowuje od razu). 2 tyg temu nazwał mnie głupią wywłoką w normalnej rozmowie(tłumaczenie, jak u pokazałam slownik synonimów ze nie wiedział ze to slowo to znaczy) a wczoraj dowiedziałąm się, ze zaczął ze mna chodzić tylko dla tego ze koniecznie chciał sobie znaleźć jakąś dziewczyne, bo chyba nie przypuszczałam ze zaczął do mnie pisać po miesiacu od spotkania z innego powodu.A ja głupia myslałam ze to mój urok osobisty. Tłumaczenie że tak chlapnął i to nie prawda co powiedział.
Nie wiem co robic. Już wczesniej miałam myśli, żeby to zakonczyc ale kiedy to się stało teraz to żałuje tych myśli i mam wrażenie że podświadomie do tego doprowadziłam. Kocham go i nie mogę sie odnaleźć. Usłyszałam opinie, że po prostu boje się że sobie nie poradze i jak teraz to wszystko bedzie wyglądac bez niego. I to też prawda. Mam czas do przemyślenia. On bedzie czekał. Tylko nie potrafie podjąc decyzji. Wrócić a może zakończyc to i zacząc spotykac się z kimś innym...
Te dwa teksty, o głupiej wywłoce i o tym, że chyba nie myślałaś, że zaczął z Tobą chodzić z innego powodu niż chęć posiadania jakiejkolwiek dziewczyny, to dla mnie kompletny brak szacunku dla drugiej osoby i jej uczuć. Poważnie zastanowiłabym się po takich słowach, czy aby na pewno jest o co walczyć.
Kłócicie się non stop, wiele razy przez niego płakałaś, masz wrażenie, że to nie jest to. Wg mnie coś się między Wami już wypaliło i teraz raczej boisz się być sama, niż żałujesz rozstania.
To, że Twój eks miał już za sobą doświadczenia damsko-męskie, a Ty nie, nie powinno mieć wpływu na Waszą relację. Jeżeli czułabyś się z nim w pełni szczęśliwa, a kwestia nie byłaby dla Ciebie aż tak istotna.
Przemyśl sobie to wszystko i spróbuj żyć sama, na razie bez angażowania się w jakikolwiek związek. Wykorzystaj czas, który masz, na zastanowienie się, czego tak naprawdę potrzebujesz, co jest dla Ciebie naprawdę ważne.
__________________
"Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się." A. Sapkowski
srebrnykot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-21, 14:51   #3
curly_hair
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 54
Dot.: Trudna decyzja-rozstanie

Ja też miałam takie dylematy, chciałam się rozstać i zrobiłam to. Bardzo żałuję, tym bardziej, że mój chłopak był dla mnie dobry, nie kłóciliśmy się, tylko tak jakoś nam się przestało układać...teraz trwamy w jakimś zawieszeniu, nie wiem co będzie dalej, tylko czas to zweryfikuje Myślę,że Ty też powinnaś dać sobie trochę czasu...
curly_hair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-21, 14:57   #4
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Trudna decyzja-rozstanie

Myślę, że po prostu boisz się być sama. Przyzwyczaiłaś się, że "kogoś masz", teraz nastąpiła zmiana w Twoim życiu, a większość ludzi zmian nie lubi

Uważam, że dobrze zrobiłaś - pierwszy związek, brak porównania - gdybyś miała to porównanie, pewnie byś wiedziała, że nie każdy zwraca się do swojej dziewczyny per "głupia wywłoko" (swoją drogą, to on myślał, że CO to znaczy? ), nie każdy oznajmia radośnie, że związał się z nią ot tak, byle kogoś mieć i nie z każdym się wciąż kłóci. Szczerze mówiąc nie wierzę w te jego tłumaczenia - że nie wiedział, że tak palnął ale to nie prawda. Może chciał zobaczyć jak zareagujesz, czy mu będziesz pozwalać na takie urocze teksty.

Teraz się kiepsko czujesz, to normalne po rozstaniu, ale przejdzie Ci. Rozerwij się, idź na imprezę, poznaj kogoś może, baw się.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-21, 15:12   #5
KubekCzekolady
Raczkowanie
 
Avatar KubekCzekolady
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 33
Dot.: Trudna decyzja-rozstanie

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość

Uważam, że dobrze zrobiłaś - pierwszy związek, brak porównania - gdybyś miała to porównanie, pewnie byś wiedziała, że nie każdy zwraca się do swojej dziewczyny per "głupia wywłoko" (swoją drogą, to on myślał, że CO to znaczy? ),.
Coś a'la brudasku. Droczyliśmy się wtedy tzn w smiechu były powiedzenia wariatko, głupku i nagle wywłoko
__________________
Frankly, my dear, I don't give a damn.


Miejsce na twoją reklamę
KubekCzekolady jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-21, 15:19   #6
Niezmienna
Wtajemniczenie
 
Avatar Niezmienna
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 648
Dot.: Trudna decyzja-rozstanie

Cytat:
Napisane przez KubekCzekolady Pokaż wiadomość
Coś a'la brudasku. Droczyliśmy się wtedy tzn w smiechu były powiedzenia wariatko, głupku i nagle wywłoko

No i juz zaczynaja się tłumaczenia...skoro uważasz, że to było "droczenie" to po co to w ogole pisałaś to w pierwszym poście?!
A teraz go wybielasz.
Skoro zastanawiałas sie i to już od dłuzszego czasu, żeby to zakończyc to widocznie dobrze się stało.
Niezmienna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-21, 16:11   #7
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Trudna decyzja-rozstanie

tez tak mialam.
wiec cie dokladnie rozumiem

zerwalam po 2 letnim zwiazku. bylo to w wakacje. potem zalama jak moglam byc z takim debilem, no ale coz bywa.

balam sie chyba zrwac bo z perspektywy czasu mysle ze balam sie samotnosci i tkwilam tak po prostu
w wakacje za granice wyjechalam zmienilam sie otworzylam i to dodalo mi skrzydel, a od pazdziernika poszlam na studia i nowe znajomosci znow, poznalam Tż.

nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo, nie rozpamietuje, teraz boli ale znajdziesz tego swojego, nie byl ciebie wart i tyle
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-21, 16:30   #8
studi
Zakorzenienie
 
Avatar studi
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 336
Dot.: Trudna decyzja-rozstanie

Cytat:
Napisane przez KubekCzekolady Pokaż wiadomość
Coś a'la brudasku. Droczyliśmy się wtedy tzn w smiechu były powiedzenia wariatko, głupku i nagle wywłoko
To codziennie sie droczyliście czy sie kłóciliście?Zresztą gdyby mi ktoś powiedzial,że był ze mną tylko dlatego,żeby mieć jaką kolwiek dziewczynę odpuścilabym
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55
studi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-21, 17:29   #9
Alice_in_Wonderland
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 279
Dot.: Trudna decyzja-rozstanie

Hm, moim zdaniem kiedy się droczycie nie powinnaś odbierać tego w taki negatywny sposób - to żarty - jeśli Ci się nie podobają przerwij je ale bez kłótni To, że w trakcie awantury powiedział jakieś bolesne słowa to wg mnie potwierdza tylko to, że ma trudny charakter. Ludzie w złości mówią czasem wiele niemiłych rzeczy, których później żałują. Może on chciał się w ten sposób zemścić za jakieś Twoje słowa lub oskarżenia? Owszem, samo to, że "pragnął zemsty" nie jest fajne, ale może można to jeszcze uratować?
Co do koleżanki - stawiasz ultimatum - koniec z takimi numerami i już.

Choć najbardziej niepokojące jest to, że w Tobie się coś wypaliło. Też miałam takie myśli gdy byłam z pierwszym facetem "a jakby było z innym...?" i przyznam, że to miało bardzo destruktywny na nasz związek. Jednak ja zerwałam i postanowiłam sprawdzić na własnej skórze - nie żałuję - mam relację dużo lepszą, opartą na zdrowych zasadach. Z drugiej strony człowiek nie kocha codziennie tak samo i może to chwilowy kryzys? Nie wiem. Twój wybór. Pamiętaj, że decyzja, że jednak z nim zostaniesz jest dużo bardziej ryzykowna i możesz wypłakać znacznie więcej łez niż bez niego.
__________________
Alice_in_Wonderland jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-21, 18:05   #10
Distant_Whisper
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 230
Dot.: Trudna decyzja-rozstanie

Też uważam, że to co w tej chwili czujesz to strach przed tym, że będziesz teraz całkiem sama, zdana na siebie.

Co do tych dwóch tekstów - wybacz, ale trochę mi się nie chcę wierzyć, żeby On nie wiedział co znaczy określenie "głupia wywłoka".
A to drugie -że koniecznie chciał sobie znaleźć jakąś dziewczynę - jeśli było powiedziane w kłótni, jeszcze mogłabym wybaczyć. Mógł to powiedzieć po prostu żeby Ci zrobić przykrość.

A zdjęcie tej dziewczyny - może właśnie dlatego go nie usunął, że ono nic nie znaczy ?

Myślę, że bardzo dobrze zrobiłaś. I żadnej decyzji na siłę nie podejmuj - daj sobie czas, pożyj trochę wolnością. Dopiero wtedy będziesz mogła realnie ocenić czy naprawdę chcesz z nim być.
__________________
... nie każdy chłop z widłami to Posejdon !

Moja wymiana: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=470225

[aniolek1]625505[/aniolek1]
Distant_Whisper jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-21, 18:15   #11
KubekCzekolady
Raczkowanie
 
Avatar KubekCzekolady
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 33
Dot.: Trudna decyzja-rozstanie

Już wyjaśniam. Kłóciliśmy sie prawie codziennie, tylko że najcześciej o drobiazgi. Ostatnio był taki spokojniejszy okres.
Jeśli chodzi o tą wywłokę to była to taka zwyczajna rozmowa po obiedzie jak siedzieliśmy kiedy to dogryzaliśmy sobie, ale tak na wesoło. Chodzi o to , że mimo takiej luźnej rozmowy to uważam ze to nieodpowiednie słowo, by tak nazywać dziewczyne.
Tłumaczyl sie ze o tej dziewczynie z koniecznosci palnął bez zastanowienia bo stala sie taka luxna atmosfera. Bo wtedy tak na prawde zaczął sie bardziej uczestnieczyc w spotkaniach ze znajomymi bo był po związku(chyba miesiąc). Że nie planował miec dziewczyny ale spotkał mnie. tak zawsze mi mówił. moze taka jest prawda ale moje zaufanie stracił
Już nie płacze na każdą myśl o nim. Kocham go ale nie wiem czy sens ma dalej to ciągnąc Boję się podejmowac jakiejkolwiek decyzji. Nie chce go teraz wybielać. precyzuje żebyście potrafiły dokładnie dowiedzieć sie co zaszło. Dobrze poznać bezstronne opinie
__________________
Frankly, my dear, I don't give a damn.


Miejsce na twoją reklamę

Edytowane przez KubekCzekolady
Czas edycji: 2010-02-21 o 18:24
KubekCzekolady jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-21, 18:20   #12
Distant_Whisper
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 230
Dot.: Trudna decyzja-rozstanie

Cytat:
Napisane przez KubekCzekolady Pokaż wiadomość
Chodzi o to , że mimo takiej luźnej rozmowy to uważam ze to nieodpowiednie słowo, by tak nazywać dziewczyne.
Postanowilam dać sobie pare dni luzu i zdystansować się.
I słusznie.
__________________
... nie każdy chłop z widłami to Posejdon !

Moja wymiana: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=470225

[aniolek1]625505[/aniolek1]
Distant_Whisper jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:44.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.