Pokonane kryzysy w naszych zwiazkach - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-02-22, 22:45   #1
SquareSky
Raczkowanie
 
Avatar SquareSky
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Sulęcin
Wiadomości: 59
Smile

Pokonane kryzysy w naszych zwiazkach


Pewnie każda z nas przechodziła w związku kryzys... zauroczenie innym mężczyzną, rutyna, uczucie jakby 'coś wygasło'...

Ja właśnie przechodze taki moment, mam wrażenie, że miłość 'straciła skrzydla', ale tlumacze to sobie w ten sposob, ze poprostu jest etap zakochania, czyli zawirowan i motylkow w brzuchu, a potem okres kochania, czyli stabilizacji Mysle, ze w takich momentach trzeba dac szanse i czas uczuciu

Czy któras z Was przechodzila kryzys, ktory udalo sie pokonac wspolnie z TŻ?
SquareSky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-22, 23:21   #2
Madelaine87
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
Dot.: Pokonane kryzysy w naszych zwiazkach

pewnie że tak, w ciągu tylu lat ciężko by nie było kryzysu ale na szczęście nie chodziło tu o zdradę czy zazdrość, kryzysem były problemy finansowe które spowodowały zmianę mojego statusu co rozpoczęło moje zmiany nastroju co rozpoczęło rutynę, przepracowanie tż które mnie wkurzało bo nie mieliśmy dla siebie czasu, monotonia... czasem odzywa się brak tego czegoś co było na początku ale wiem że nie chcę być z nikim innym w raczej nie wyobrażam sobie bycia z innym więc chyba nie jest tak źle. Jeśli są chęci wszystko da się przeskoczyć.
Madelaine87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-23, 00:38   #3
Caroline1920
Zakorzenienie
 
Avatar Caroline1920
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 003
Dot.: Pokonane kryzysy w naszych zwiazkach

nie wiem czy moge to nazwac kryzysem ale na pewno byla to wielka proba dla naszego zwiazku, a mam na mysli wyjazd mojego TZ-ta za granice na 3 miesiace... bylo naprawde ciezko... wogole ja z tym moim przekonaniem, ze zwiazki na odleglosc nie maja szans musialam, a raczej z milosci chcialam zmienic to moje nastawienie, na te 3 miesiace wystarczylo, ale wiem ze juz nigdy wiecej bym sie na cos takiego nie zgodzila, to byly 3 najdluzsze miesiace w moim zyciu... z tego wszystkiego starsznie schudlam, z nerwow z tego calego stresu potrafilam nie miec miesiaczki przez 2 miesiace, jednym slowem masakra... z mojej strony byly momenty zwatpienia ale dzieki mojemu kochanemu TZ-owi milosc zwyciezyla, przetrwala ta probe, teraz jestesmy tego samego zdania ze nigdy wiecej takiej rozlaki, nie warto...
Caroline1920 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-23, 05:57   #4
Asienka187
Zakorzenienie
 
Avatar Asienka187
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
Dot.: Pokonane kryzysy w naszych zwiazkach

U mnie kryzysu jeszcze nie było, ale jestesmy ze soba krótko ponad rok, wiec pewnie wszystko przed nami (oby nie)
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru."
Hume G.B.
Asienka187 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-23, 06:42   #5
bbabol
Raczkowanie
 
Avatar bbabol
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Środkowa Polska
Wiadomości: 345
Dot.: Pokonane kryzysy w naszych zwiazkach

U nas oczywiście kryzys był Po 5-6 latach związku (standardowo) Byli inni mężczyźni, inne kobiety, brak czasu, brak rozmów, złość, zazdrość, rozstania, nienawiść, czyli ogólnie wszystko- można byłoby kręcić telenowelę. Ale po tym wszystkim doszliśmy do wniosku, że nie możemy żyć bez siebie. Od tamtych chwil minęly 4 lata i z dnia na dzień jest coraz lepiej i coraz mocniej się kochamy, planujemy ślub.
Takie oczyszzenie było nam najwidoczniej potrzebne. Inaczej rozstalibyśmy się pewnie z powodu nudy i rutyny w związku :p
bbabol jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-23, 07:50   #6
forumkowiczka
Zadomowienie
 
Avatar forumkowiczka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 059
Dot.: Pokonane kryzysy w naszych zwiazkach

U mnie w ciągu prawie 8 lat związku również zdarzały sie te małe jak i wielkie kryzysy, rozstania, powroty, żale, smutki, złość, rozgoryczenie, zwątpienie...

Jednak nigdy nie skończyła się miłość. Nawet wtedy, gdy pojawiały się osoby trzecie uczucie do mojego tż przysłaniało wszystko!

Warto było wybaczać, czekać, kochać. Teraz jesteśmy razem i to najpiękniejsza rzecz jaka mnie spotkała!!!
__________________
,,Wiesz Prosiaczku...miłość jest wtedy, kiedy kogoś lubimy...za bardzo"
forumkowiczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-23, 08:56   #7
FakeBlondie
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Tam gdzie mnie poniesie...
Wiadomości: 602
Dot.: Pokonane kryzysy w naszych zwiazkach

Były kryzysy,były nawet krótkie rozstania.
Jednak to nas umocniło.
To czego mnie nauczyły złe chwile-to,to ,że czasem coś nie jest tym na co wygląda,oraz jestem zadwolona z tego ,że drugi człowiek jest zagadką i może zaskoczyć-czasem negatywnie/czasem pozytywnie.W każdym razie myślę,że dobre jest to iż w 100% nie pozna się drugiej osoby.Dzięki temu może być ona pociągającą tajemnicą(nawet jak związek ma długi staż)
__________________
"Don't let the music die...
We're playing songs from different times"

Odchudzam się i ujędrniam (od 07.03.10-07.05.10).
FakeBlondie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-02-23, 09:21   #8
madzia2306
Zakorzenienie
 
Avatar madzia2306
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 20 068
Dot.: Pokonane kryzysy w naszych zwiazkach

Cytat:
Napisane przez SquareSky Pokaż wiadomość
Pewnie każda z nas przechodziła w związku kryzys... zauroczenie innym mężczyzną, rutyna, uczucie jakby 'coś wygasło'...

Ja właśnie przechodze taki moment, mam wrażenie, że miłość 'straciła skrzydla', ale tlumacze to sobie w ten sposob, ze poprostu jest etap zakochania, czyli zawirowan i motylkow w brzuchu, a potem okres kochania, czyli stabilizacji Mysle, ze w takich momentach trzeba dac szanse i czas uczuciu

Czy któras z Was przechodzila kryzys, ktory udalo sie pokonac wspolnie z TŻ?
kryzys był po dwóch latach naszego związku... wkradła się jakby nuda cos wygasało... ale zabrali mi tż do wojska i wtedy najbardziej doceniłam to jak bardzo kocham i cholernie tęsknię... wtedy wszystko wróciło do normy i po 4 latach oświadczył mi się...
__________________
11.10.2005-RAZEM

10.10.2009r-ZARĘCZENI

JAKO ŻONA

27.12.2011 Egzamin na prawo jazdy zdany za pierwszym podejściem
madzia2306 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-23, 10:20   #9
mmalinowa
Zadomowienie
 
Avatar mmalinowa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 594
Dot.: Pokonane kryzysy w naszych zwiazkach

tak był kryzys, nawet kilka, to chyba takie docieranie się... hm ja się z TŻtem tak dobraliśmy że żremy się ze sobą jak nikt ale kochamy się też jak nikt mam taką swoją teorię, że nie ważne ile ludzie przeżyją kryzysów, załamań, ważne ile razy się razem z tego podniosą i to jest miłość
__________________
http://www.pustamiska.pl/
Klikaj codziennie!


I dare you to let me be your, your one and only,
Promise I'm worth it,
To hold in your arms,
So come on and give me a chance.
mmalinowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-23, 10:26   #10
Marzenag1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 23
Dot.: Pokonane kryzysy w naszych zwiazkach

W naszym małżeństwie też nastał kryzys. Tylko tym razem nie zamierzam wyciągać ręki, zapomnieć, udawać że nic sie nie stało... az do następnego razu.
Czuje sie jak facet - zawsze sie staram, zabiegam, sprawiam by czuł się ważny potrzebny. Pamiętam o walentynkach, rocznicy ślubu, urodzinach. Szkoda że tylko ja....
Po kilku latach pobytu za granica wrócił do Pl i zaczeło sie szukanie pracy, organizowanie kursów i szkoleń podnoszących JEGO kwalifikacje. Praca jest, kursy na finiszu ale zbliza sie wiosna i mysli teraz o jakis sportach, siłowni, bieganiu... i w sumie nie miałbym nic przeciwko tylko gdzie w tym wszystkim miejsce dla rodziny, dla dwójki małych dzieci i w końcu do cholery dla mnie?! Zawsze jego potrzeby są najważniejsze. Nie pomysli nawet przez chwile o tym, że może ja tez chciałbym mieć troche czasu dla siebie. Najgorsze jest to, że nie potrafi rozmawiać - zarzuca focha i koniec. Nie ma rozmowy, dyskusji, próby szukania kompromisu. Jesli cos jest nie po jego myśli - obraża sie i nie istnieje dla niego aż do czasu gdy urazy "same" miną.
Tylko że takie milczenie do niczego nie prowadzi, nie rozwiązuje niczego. Panuje między nami emocjonalna lodówka. Najlepiej gdybym to ja jak zwykle ją przerwała, przytuleniem, pocałunkiem, dobrym słowem... ale nie chce tak dłużej, być zawsze ta która chce dbac o związek, pielęgnować go, podsycać ten wątły ogień nic nie otrzymując w zamian.

Nie tak było między nami, nie tak miało być. Strasznie mi ciężko z tym wszystkim.
Marzenag1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-23, 11:23   #11
jenny1234
Wtajemniczenie
 
Avatar jenny1234
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domu:)))))))))
Wiadomości: 2 709
Dot.: Pokonane kryzysy w naszych zwiazkach

jestem z Tż bardzo krótko ale kryzys się pojawił... tzn pojawił się ten ktoś kto namieszał mi w głowie i nie wiedziałam czego od życia chcę ale na szczęście już wszystko ok...a ja wiem, że zależy mi tylko na moim Tż i nie chcę nikogo innego

a każdy kryzys i kryzysik pomaga umocnić związek - o ile przetrwa się go razem
pozdro
__________________
Małżeństwo to diament szlifowany całe życie... 20.04.2013

Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę,
Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę,
Jestem przy Tobie od pierwszego grama,
Tyś moje dziecko, a ja...
Twoja mama

12.09.2014
20.02.2017

czekamy.... 13.10.2021
jenny1234 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-23, 14:27   #12
xpatusx
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 161
Dot.: Pokonane kryzysy w naszych zwiazkach

My przetrwaliśmy jeden poważny kryzys. Dowiedziałam się, że TŻ okłamywał mnie 4 miesiące w jednej kwestii. Nic poważnego, ale jednak kłamstwo Jakoś się z tym uporaliśmy i już od roku z hakiem nie ma między nami poważniejszych spięć

Co do zauroczeń, też przeszłam przez jedno. Chwilami mniej lub bardziej impulsywnymi, z tym, że wiedziałam, że chcę być z TŻ Przeszło po kilku miesiącach A trwało prawie 3 lata - jeszcze wtedy gdy z TŻ nie byłam
xpatusx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-23, 15:07   #13
roleta_29
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 27
Dot.: Pokonane kryzysy w naszych zwiazkach

Otóż ja też miałam kryzys z moim TŻ. CZuliśmy że całe uczucie upadło i że do siebie nic nie czujemy. ROzstalismy się, przez 1 tydzień w ogóle nie rozmawialiśmy, po tygodniu on napisał, rozmawialismy jak normalni znajomi, trochę dziwne zachowanie, ale chciałam mieć z nim jakikolwiek kontakt, bo go kocham. Po 2 tygodniach wróciliśmy do siebie i teraz znowu mamy kryzys. Wyjechaliśmy w 1 tygodniu ferii razem myslałam ze bedzie miło, on podpieprzał sie do innych dziewczyn, golił im nogi ???? ku**a!!! trochę mi było glupio, pewnego dnia mówił, ze chce być sam, a że ja mam się bawić bez niego. nie umialam i przyszłm do niego do pokoju...miał wielkie pretensje do mnie że on chce słuchać muzyki, ze nie bedzie ze mną gadał, ze siedze na jego kablu itp. głupie odzywki, nie wytrzymałam wybuchłam, powiedziała mu, żeby spier***ał...kurde no trochę mnie poniosło, teraz twoerdzi ze to moja wina i narazie się nie odzywamy tzn. odpoczywamy od siebie.

Nigdy nie wyjeżdzajcie z TŻ na zorganizowane wyjazdy!!!
__________________
15.03.2010 73 kg
01.05.2010 67 kg
01.06.2010 63 kg
01.07.2010 59 kg

ważenie: 29.03!!!

*nie jem słodyczy
*tylko ja i moje samopoczucie
*wreszcie dobrze z TŻ


Możesz traktować mnie jak powietrze, przecież nie można bez niego żyć.
roleta_29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-23, 15:14   #14
Madelaine87
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
Dot.: Pokonane kryzysy w naszych zwiazkach

Cytat:
Napisane przez roleta_29 Pokaż wiadomość
Nigdy nie wyjeżdzajcie z TŻ na zorganizowane wyjazdy!!!
jeśli jesteście gimnazjalistami/licealistami ;]
Madelaine87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-23, 15:40   #15
studi
Zakorzenienie
 
Avatar studi
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 336
Dot.: Pokonane kryzysy w naszych zwiazkach

Aktulanie przechodze tkwie w kryzysie z moim TŻ
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55
studi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-02-23, 15:50   #16
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Pokonane kryzysy w naszych zwiazkach

Przez te 4 lata związku nie zdarzył nam się kryzys w postaci osób trzecich, rutyny itp., ale mieliśmy kilka ciężkich sytuacji: związek na odległość przez rok, wspólne dorastanie (poznaliśmy się 5 lat temu, ja miałam 15 lat a mój ukochany 17), co również powodowało problemy, bo zmienialiśmy się i musieliśmy odkryć siebie na nowo i wiele innych sytuacji, ale wszystko udało nam się pokonać i jesteśmy ze sobą bardzo szczęśliwi
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-23, 18:18   #17
vadi
*sportaddict*
 
Avatar vadi
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 127
Dot.: Pokonane kryzysy w naszych zwiazkach

U nas byly 2 wielkie kryzysy, naprawdę ciężkie (bez osób 3 w zwiazku).
Dzisiaj, po 6 latach, jest dobrze, planujemy ślub, Tż coraz bardziej chce dzieci
vadi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-23, 19:03   #18
ania128
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 244
Dot.: Pokonane kryzysy w naszych zwiazkach

Ja przeżywam teraz kryzys. Czas pokaże czy uda nam się to przezwyciężyć. Zapadła rutyna, nie czuję nic, totalne wypalenie...
ania128 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-23, 19:50   #19
Kiciaaaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 425
Dot.: Pokonane kryzysy w naszych zwiazkach

Na tym forum przewiduje się kryzysy:
- standardowo po 1,5 roku
- standardowo po 3 latach
- standardowo po 5-6 latach (zakres nie ma co)
......

Ja to powinnam mieć już ze trzy, już to czekanie mnie nudzi heh
Kiciaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-24, 20:28   #20
Mikadoo
Rozeznanie
 
Avatar Mikadoo
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z Polski
Wiadomości: 774
Dot.: Pokonane kryzysy w naszych zwiazkach

Cytat:
Napisane przez Kiciaaaa Pokaż wiadomość
Na tym forum przewiduje się kryzysy:
- standardowo po 1,5 roku
- standardowo po 3 latach
- standardowo po 5-6 latach (zakres nie ma co)
......

Ja to powinnam mieć już ze trzy, już to czekanie mnie nudzi heh
nie kracz bo spadnie jak grom z jasnego nieba
__________________
Mikadoo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:32.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.