miłość do obcokrajowca? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-06-12, 22:12   #1
Liegt
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 7

miłość do obcokrajowca?


Witam!
Na początku napiszę, że długo już śledzę forum na wizaz.pl a dzisiaj postanowiłam założyć wątek i poprosić Was o poświęcenie chwilki mojemu 'problemowi'.
9 miesięcy temu nad morzem poznałam niesamowitego Niemca. Spędziłam z nim łącznie z 4 godziny, w tym 1 niesamowitą, nad morzem.. Żegnając się z nim nie miałam pojęcia, że aż tak mnie zauroczył, chociaż znałam Go kilka dni, po Jego wyjeździe chodziłam przybita, wstyd się przyznać, ale nawet płakałam. To było dla mnie tak inne, nowe uczucie, że nie potrafiłam tego nawet nazwać. Na imprezach siedziałam i patrzyłam tylko na miejsce, w którym razem tańczyliśmy i pocałowaliśmy się pierwszy raz. Znaleźliśmy się na facebook'u i od tamtej pory przez całe 9 miesięcy rozmawiamy ze sobą, czasem na msn i włączamy tylko kamerki, czasem prowadzimy bardzo długie konwersacje na skype'ie.. Porozumiewamy się w języku angielskim, ale zupełnie nie czuję bariery języka. Wciąż nie mogę się otrząsnąć i żyję wspomnieniami tamtych kilku godzin. Miesiąc temu zdecydowaliśmy, że nie wystarcza nam jedynie gadanie do monitora i pojechałam do Niego. Strasznie się bałam, że coś wyjdzie nie tak, że wytworzyłam sobie w głowie ideał, któremu On sam nie będzie w stanie sprostać. Myliłam się ;DD Spędziliśmy ze sobą cudowne 3 dni (niestety tylko tyle). Czułam się jakbym znała Go od lat i odwiedzała któryś raz z kolei. Za dwa tygodnie On przyjeżdża do mnie.
Przedstawiłam Wam tą historię (w dużym skrócie co prawda) abyście mięli jakąś podstawę, aby w dość obiektywny sposób stwierdzić czy jest możliwość, że nam się uda? Mam wrażenie, że ja sama nie jestem w stanie obiektywnie na to spojrzeć.
Dodam jeszcze, że dzieli nas 5 lat różnicy,co sprawia, że cała ta sytuacja wydaje się być jeszcze bardziej surrealistyczna, zwłaszcza, że jest bardzo przystojnym facetem i na pewno ma powodzenie u płci przeciwnej. Studiuje medycynę, ja uczę się jeszcze w liceum. Ma w planach przyjazd do Polski na 3-miesięczną wymianę. Na prawdę wydaje mi się, że myśli o tym poważnie, ale ja nie chcę się zawieść, czuję, że się w Nim zakochuję, więc nie chcę przeżyć rozczarowania i leczyć miesiącami złamanego serca.

Z góry dziękuję za poświęcenie mi trochę cennego czasu

Liegt
Liegt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-12, 22:34   #2
wilczyca
Zadomowienie
 
Avatar wilczyca
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 869
GG do wilczyca
Dot.: miłość do obcokrajowca?

a czemu na forum seks?

łatwo nie będzie, ale wszystko jest możliwe na studiach miałam taką koleżankę, poznała faceta z innego kraju (nazwy nie podam ) na jakimś obozie, byli już rok razem jak poszła na studia, godzinne telefony itp...
przeniosła się po pierwszym roku, bo u nas nie było możliwości licencjatu a ona chciała na uzupełniające jechać do niego
nie miałyśmy kontaktu 4 lata, teraz kończę studia, znalazłam ją na facebooku, nie wiem czy są razem ale w miejscu zamieszkania ma ten kraj więc da się

a co na to on? ma poważne plany wobec Ciebie?
__________________
"Kobieta wierzy, że 2 i 2 zmieni się w 5, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę"
- George Eliot
wilczyca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-12, 22:40   #3
majasn
Zakorzenienie
 
Avatar majasn
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6 025
Dot.: miłość do obcokrajowca?

Cytat:
Napisane przez Liegt Pokaż wiadomość
Witam!
Na początku napiszę, że długo już śledzę forum na wizaz.pl a dzisiaj postanowiłam założyć wątek i poprosić Was o poświęcenie chwilki mojemu 'problemowi'.
9 miesięcy temu nad morzem poznałam niesamowitego Niemca. Spędziłam z nim łącznie z 4 godziny, w tym 1 niesamowitą, nad morzem.. Żegnając się z nim nie miałam pojęcia, że aż tak mnie zauroczył, chociaż znałam Go kilka dni, po Jego wyjeździe chodziłam przybita, wstyd się przyznać, ale nawet płakałam. To było dla mnie tak inne, nowe uczucie, że nie potrafiłam tego nawet nazwać. Na imprezach siedziałam i patrzyłam tylko na miejsce, w którym razem tańczyliśmy i pocałowaliśmy się pierwszy raz. Znaleźliśmy się na facebook'u i od tamtej pory przez całe 9 miesięcy rozmawiamy ze sobą, czasem na msn i włączamy tylko kamerki, czasem prowadzimy bardzo długie konwersacje na skype'ie.. Porozumiewamy się w języku angielskim, ale zupełnie nie czuję bariery języka. Wciąż nie mogę się otrząsnąć i żyję wspomnieniami tamtych kilku godzin. Miesiąc temu zdecydowaliśmy, że nie wystarcza nam jedynie gadanie do monitora i pojechałam do Niego. Strasznie się bałam, że coś wyjdzie nie tak, że wytworzyłam sobie w głowie ideał, któremu On sam nie będzie w stanie sprostać. Myliłam się ;DD Spędziliśmy ze sobą cudowne 3 dni (niestety tylko tyle). Czułam się jakbym znała Go od lat i odwiedzała któryś raz z kolei. Za dwa tygodnie On przyjeżdża do mnie.
Przedstawiłam Wam tą historię (w dużym skrócie co prawda) abyście mięli jakąś podstawę, aby w dość obiektywny sposób stwierdzić czy jest możliwość, że nam się uda? Mam wrażenie, że ja sama nie jestem w stanie obiektywnie na to spojrzeć.
Dodam jeszcze, że dzieli nas 5 lat różnicy,co sprawia, że cała ta sytuacja wydaje się być jeszcze bardziej surrealistyczna, zwłaszcza, że jest bardzo przystojnym facetem i na pewno ma powodzenie u płci przeciwnej. Studiuje medycynę, ja uczę się jeszcze w liceum. Ma w planach przyjazd do Polski na 3-miesięczną wymianę. Na prawdę wydaje mi się, że myśli o tym poważnie, ale ja nie chcę się zawieść, czuję, że się w Nim zakochuję, więc nie chcę przeżyć rozczarowania i leczyć miesiącami złamanego serca.

Z góry dziękuję za poświęcenie mi trochę cennego czasu

Liegt

To tylko od Was zalezy czy się uda..i nieważne wykształcenie, różnica wieku i miejsce zamieszkania..jak się chce być razem to się da...fakt, że na odległość jest ciężej, ale po sobie wiem, że szczęśliwy związek jest możliwy nawet jak się nie jest ze sobą dzień w dzień..
__________________
...kocham i jestem kochana...
01.08.2013
15.08.2014
majasn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-12, 22:46   #4
Liegt
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 7
Dot.: miłość do obcokrajowca?

kurcze, niechcący założyłam tu ten wątek, ale w sumie może ktoś ma przy okazji jakieś pomysły jak przez kamerkę 'rozgrzać' faceta hahaha
Co do Niego.. Wydaje mi się, że myśli o tym poważnie. Jest dorosłym facetem a chce mu się prawie codziennie bawić w godzinne rozmowy, z których nie będzie miał (przynajmniej w danej chwili ) nic poza uśmiechem i słodkimi słówkami Kilka razy w żartach zapytał, czy za Niego wyjdę ;D. Kiedy się żegnaliśmy po moich odwiedzinach prawie się popłakał, miał w oczach najprawdziwsze łzy, zamurowało mnie
Boję się tylko, że ta odległość i brak kontaktu fizycznego weźmie górę.
Liegt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-12, 22:59   #5
Arashy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Z popołudniowej herbatki u Smoka.
Wiadomości: 249
Dot.: miłość do obcokrajowca?

Ja Ci powiem tak...

jestem owocem [no dobra, nie doslownei, bo urodzilam sie jako pierworodna półtora roku po ślubie Rodzicow] wakacyjnej miłości. moi Rodzcie poznali się w sopocie, mama jest z Krk, a Tata jakies 200 km za W-wa. milosc na odleglosc, widywali sie raz na dwa tygdonie i pol roku po spotkaniu sie - wzieli slub. sa ze soba 25 lat i widac ze wciaz sie kochaja.
moj zwiazek na odleglosc natomaist nie przetrwal

nie ma reguly. to zalezy od uczucia, charakterow i dojrzalosci Was obojga. i tego czy chcecie.
porobujcie przynajmniej nigdy nie zastanowisz sie 'co by bylo gdyby?'
__________________
W imię dysku i stacji i monitora ciekłokrystalicznego.
Enter!


Arashy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-12, 23:00   #6
roux666
Zakorzenienie
 
Avatar roux666
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Suisse
Wiadomości: 7 521
GG do roux666
Dot.: miłość do obcokrajowca?

istnieje wątek dla dziewczyn w związkach z obcokrajowcami, mysle ze tam wiele rad uzyskasz.
__________________
FoodSenses Jedzonko fit i absolutnie nie fit

FoodSenses INSTA #foodphotography #fitfood
roux666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-12, 23:09   #7
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: miłość do obcokrajowca?

kawał obcokrajowca jak to niemiec tzn oficjalnie i obcokrajowiec ale praktycznie, co to za różnica polska-niemcy.. do dylematów polsko-arabskich związków raczej temu daleko
powiem tak
masz okazję to korzystaj
najwyżej wam nie wyjdzie a ty bedziesz miala co na starosc wspominac
a jak wyjdzie to jeszcze lepiej
niech czas pisze ta historie, młoda jesteś więc wszystko może się w różnorodny sposób rozwinąć a skoro coś iskrzy i jest szansa to utrzymać, i chcesz to utrzymać to bądźcie razem, przeciwskazań nie widzę

powodzenia życzę
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-06-13, 08:06   #8
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: miłość do obcokrajowca?

Pewnie, że może się Wam udać.
Myślałam, że pisząc obcokrajowiec masz na myśli Araba czy Turka.
Utrzymujcie kontakt, spotykajcie się kiedy to tylko możliwe, ale zanim zaangażujesz się na 100%, postaraj się go poznać jak najlepiej.
Życzę szczęścia
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-13, 13:32   #9
rybkie
Rozeznanie
 
Avatar rybkie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 969
Dot.: miłość do obcokrajowca?

a ja bym zaczela uczyc sie niemieckiego, wiec kiedy skonczysz liceum mozesz na studia przeniesc sie do Niemiecpewnie ze moze przetrwac moj przetrwal rok dluzej nie wytrzymalam musialam sie do niego przeniesc, szybka obrona i jazda z kraju
Zreszta Niemcy to zadna odleglosc:p
rybkie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-13, 17:57   #10
studi
Zakorzenienie
 
Avatar studi
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 336
Dot.: miłość do obcokrajowca?

Cytat:
Napisane przez Liegt Pokaż wiadomość
Witam!
Na początku napiszę, że długo już śledzę forum na wizaz.pl a dzisiaj postanowiłam założyć wątek i poprosić Was o poświęcenie chwilki mojemu 'problemowi'.
9 miesięcy temu nad morzem poznałam niesamowitego Niemca. Spędziłam z nim łącznie z 4 godziny, w tym 1 niesamowitą, nad morzem.. Żegnając się z nim nie miałam pojęcia, że aż tak mnie zauroczył, chociaż znałam Go kilka dni, po Jego wyjeździe chodziłam przybita, wstyd się przyznać, ale nawet płakałam. To było dla mnie tak inne, nowe uczucie, że nie potrafiłam tego nawet nazwać. Na imprezach siedziałam i patrzyłam tylko na miejsce, w którym razem tańczyliśmy i pocałowaliśmy się pierwszy raz. Znaleźliśmy się na facebook'u i od tamtej pory przez całe 9 miesięcy rozmawiamy ze sobą, czasem na msn i włączamy tylko kamerki, czasem prowadzimy bardzo długie konwersacje na skype'ie.. Porozumiewamy się w języku angielskim, ale zupełnie nie czuję bariery języka. Wciąż nie mogę się otrząsnąć i żyję wspomnieniami tamtych kilku godzin. Miesiąc temu zdecydowaliśmy, że nie wystarcza nam jedynie gadanie do monitora i pojechałam do Niego. Strasznie się bałam, że coś wyjdzie nie tak, że wytworzyłam sobie w głowie ideał, któremu On sam nie będzie w stanie sprostać. Myliłam się ;DD Spędziliśmy ze sobą cudowne 3 dni (niestety tylko tyle). Czułam się jakbym znała Go od lat i odwiedzała któryś raz z kolei. Za dwa tygodnie On przyjeżdża do mnie.
Przedstawiłam Wam tą historię (w dużym skrócie co prawda) abyście mięli jakąś podstawę, aby w dość obiektywny sposób stwierdzić czy jest możliwość, że nam się uda? Mam wrażenie, że ja sama nie jestem w stanie obiektywnie na to spojrzeć.
Dodam jeszcze, że dzieli nas 5 lat różnicy,co sprawia, że cała ta sytuacja wydaje się być jeszcze bardziej surrealistyczna, zwłaszcza, że jest bardzo przystojnym facetem i na pewno ma powodzenie u płci przeciwnej. Studiuje medycynę, ja uczę się jeszcze w liceum. Ma w planach przyjazd do Polski na 3-miesięczną wymianę. Na prawdę wydaje mi się, że myśli o tym poważnie, ale ja nie chcę się zawieść, czuję, że się w Nim zakochuję, więc nie chcę przeżyć rozczarowania i leczyć miesiącami złamanego serca.

Z góry dziękuję za poświęcenie mi trochę cennego czasu

Liegt
Hihihi w dobie tanich połączeń lotnicznych, autobusowych i pociągowych Niemcy nie wydają się aż tak odległePrzeciez sąsiadują z Polską, skoro jesteś pewna uczucia do niego, a on poważnie o Was myśli to nie pozostaje nic innego jak szykowac sie na studia za granicęUcz się niemieckiego i trzymaj kciuki:P
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55
studi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-13, 21:44   #11
Biedrona_88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 114
Dot.: miłość do obcokrajowca?

Jestem w związku na odległość od dwóch lat i to nie jest tak mała odległośc jak Polska - Niemcy. Jak się chce to się da
Trzymam kciuki, pozdrawiam
__________________
Uśmiech jest najprawdziwszym, kiedy jednocześnie uśmiechają się oczy.
— Jan Twardowski

KLIKNIJ PROSZĘĘĘĘĘ!!!!

Bawię się z Luksją na Wizaz.pl Kliknij i pomóż mi!
Biedrona_88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-06-14, 08:53   #12
Biejatka
Rozeznanie
 
Avatar Biejatka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 966
Dot.: miłość do obcokrajowca?

A wiesz co on robi jak wyłacza monitor i Ciebie już nie ma? Jesteś pewna że jesteś jedyna?
Znasz go niedługo, wydaje Ci się ze go znasz, ale tak naprawdę nie masz o nim pojęcia.
Potrzebujecie wiecej kontaktu osobistego żebyś mogła zobaczyć jak zachowuje się na co dzień, nie przez 3 dni, a przez np. 3 tygodnie.
Biejatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-14, 15:06   #13
d0lcevita
Zakorzenienie
 
Avatar d0lcevita
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
Dot.: miłość do obcokrajowca?

Cytat:
Napisane przez Biejatka Pokaż wiadomość
A wiesz co on robi jak wyłacza monitor i Ciebie już nie ma? Jesteś pewna że jesteś jedyna?
Znasz go niedługo, wydaje Ci się ze go znasz, ale tak naprawdę nie masz o nim pojęcia.
Potrzebujecie wiecej kontaktu osobistego żebyś mogła zobaczyć jak zachowuje się na co dzień, nie przez 3 dni, a przez np. 3 tygodnie.
a to i tak takie minimum
d0lcevita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-14, 20:21   #14
lilka_vanilka
Zakorzenienie
 
Avatar lilka_vanilka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
Dot.: miłość do obcokrajowca?

Moim zdaniem, to jesteś jeszcze bardzo młoda - zaryzykuj! Jak najbardziej jest szansa na powodzenie, a jeśli związek się skończy, to nie warto się załamywac - potraktujesz to jako przygodę życia, Twoją romantyczną historię.
__________________
_/\"/\_
(=^.^=)(")
(,("')("')
lilka_vanilka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-15, 19:53   #15
Hela28
Raczkowanie
 
Avatar Hela28
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Daleko nad jeziorem
Wiadomości: 240
Dot.: miłość do obcokrajowca?

Tez jestem za tym zebys sprobowala - a moze na wakacje wybierz sie do niego na dluzej?

No i ucz sie niemieckiego , bo skoro jestes jeszcze w liceum to warto by bylo studia rozpoczac w Niemczech , a zreszta jezyk i tak sie przyda

duzo powodzenia zycze i prosba do innych wizazanek - nie nakrecajcie tematu zdrad , posiadania innej laski jak wylaczy kamere itd! bezsensu
Hela28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-16, 23:18   #16
anyanka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 144
Dot.: miłość do obcokrajowca?

Cytat:
Napisane przez Hela28 Pokaż wiadomość
nie nakrecajcie tematu zdrad , posiadania innej laski jak wylaczy kamere itd! bezsensu
Popieram, jak facet chce zdradzać to życie pokazuje, że może nawet mieszkając z kobietą pod jednym dachem.

Co do Twoich obaw, Polska a Niemcy to nie Polska a Chiny czy USA. W dzisiejszych czasach odległość to problem naprawdę, w moim przekonaniu, niewielki (ale ja mam za sobą jeden związek na odległość, który przetrwał 3 lata, w tym 2 lata widywania się czasami co miesiąc, dwa miesiące) a teraz jestem w drugim na odległość (z resztą też z obcokrajowcem, ale mieszkającym znacznie dalej niż w Niemczech:P)

Na Twoim miejscu bym się nie zastanawiała, nawet jeśli się Wam nie uda to na pewno będziesz mniej żałować niż wtedy kiedy nawet nie spróbowałaś.
anyanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-17, 13:08   #17
ona_wro
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 141
Dot.: miłość do obcokrajowca?

Mam podobne doswiadczenia co autorka, z kilkoma roznicami moze, natomiast, to czy Wam sie uda zalezy od Was. To nie zalezy w tak duzej mierze od tego, ze Ty mieszkasz w Polsce, a on w Niemczech. Teraz, zeby dostac sie do Niemiec wystarczy miec troche checi i gotowki na krotki lot. Zwiazek na odleglosc nie jest latwy, natomiast taka sytuacja nie musi trwac wiecznie. Wystarcza tylko pewne decyzje.
__________________
coz U ARE a magnificence in human form

W polszczyźnie początku XXI w. nie ma żadnej perfumy ani żadnego perfuma. Są wyłącznie perfumy!"
ona_wro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-17, 18:16   #18
Blushy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 430
Dot.: miłość do obcokrajowca?

Cytat:
Napisane przez Liegt Pokaż wiadomość
Witam!
Na początku napiszę, że długo już śledzę forum na wizaz.pl a dzisiaj postanowiłam założyć wątek i poprosić Was o poświęcenie chwilki mojemu 'problemowi'.
9 miesięcy temu nad morzem poznałam niesamowitego Niemca. Spędziłam z nim łącznie z 4 godziny, w tym 1 niesamowitą, nad morzem.. Żegnając się z nim nie miałam pojęcia, że aż tak mnie zauroczył, chociaż znałam Go kilka dni, po Jego wyjeździe chodziłam przybita, wstyd się przyznać, ale nawet płakałam. To było dla mnie tak inne, nowe uczucie, że nie potrafiłam tego nawet nazwać. Na imprezach siedziałam i patrzyłam tylko na miejsce, w którym razem tańczyliśmy i pocałowaliśmy się pierwszy raz. Znaleźliśmy się na facebook'u i od tamtej pory przez całe 9 miesięcy rozmawiamy ze sobą, czasem na msn i włączamy tylko kamerki, czasem prowadzimy bardzo długie konwersacje na skype'ie.. Porozumiewamy się w języku angielskim, ale zupełnie nie czuję bariery języka. Wciąż nie mogę się otrząsnąć i żyję wspomnieniami tamtych kilku godzin. Miesiąc temu zdecydowaliśmy, że nie wystarcza nam jedynie gadanie do monitora i pojechałam do Niego. Strasznie się bałam, że coś wyjdzie nie tak, że wytworzyłam sobie w głowie ideał, któremu On sam nie będzie w stanie sprostać. Myliłam się ;DD Spędziliśmy ze sobą cudowne 3 dni (niestety tylko tyle). Czułam się jakbym znała Go od lat i odwiedzała któryś raz z kolei. Za dwa tygodnie On przyjeżdża do mnie.
Przedstawiłam Wam tą historię (w dużym skrócie co prawda) abyście mięli jakąś podstawę, aby w dość obiektywny sposób stwierdzić czy jest możliwość, że nam się uda? Mam wrażenie, że ja sama nie jestem w stanie obiektywnie na to spojrzeć.
Dodam jeszcze, że dzieli nas 5 lat różnicy,co sprawia, że cała ta sytuacja wydaje się być jeszcze bardziej surrealistyczna, zwłaszcza, że jest bardzo przystojnym facetem i na pewno ma powodzenie u płci przeciwnej. Studiuje medycynę, ja uczę się jeszcze w liceum. Ma w planach przyjazd do Polski na 3-miesięczną wymianę. Na prawdę wydaje mi się, że myśli o tym poważnie, ale ja nie chcę się zawieść, czuję, że się w Nim zakochuję, więc nie chcę przeżyć rozczarowania i leczyć miesiącami złamanego serca.

Z góry dziękuję za poświęcenie mi trochę cennego czasu

Liegt
jesli czujesz, ze on Ci odpowiada to bez ryzyka nigdy nie zobaczysz, co bedzie.

To dobrze, ze planuje przyjechac na 3 miesiace, bedzie okazja go lepiej poznac. Drugi plus, jak jestes w liceum, to po jego skonczeniu moze bedzie Wam latwiej zaplanowac ewentualne zycie razem. Wszystko sie moze udac, dobrze tylko wyznaczyc sobie pewne cele (czyli zycie razem), przemyslec, jak je osiagnac a potem nic, tylko zabrac sie za realizacje , zastanow sie, kto do kogo moze sie przeprowadzic, jakie szanse na znalezienie pracy w nozwym miejscu itd, co bedzie najkorzystniejsze dla obojga.

Zwiazek na odleglosc jak najbardziej moze przetrwac, jesli sie dazy do zycia razem i jesli to nie trwa zbyt dlugo. Taki zwiazek oznacza zwykle spore zmiany w zyciu, zmiany planow zyciowych, przeprowadzke i zupelna zmiane otoczenia a nawet stylu zycia.
Ale oczywiscie zanim dojdzie do tak powaznych planow musicie sie dobrze poznac i dazyc do spedzania czasu razem jak najwiecej. Teraz sa wakacje, moze wykorzystac ten wolny czas i pobyc razem? 3mam kciuki.

Edytowane przez Blushy
Czas edycji: 2010-06-17 o 18:18
Blushy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-17, 20:52   #19
venturka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 149
GG do venturka
Dot.: miłość do obcokrajowca?

Ja bym zaryzykowała, nie masz nic do stracenia, ale proponuję nie angażować się już teraz aż tak bardzo, przyjedzie na 3miesiące to będziecie mieli czas na poznanie się i wtedy przynajmniej dowiesz się na czym stoisz.
venturka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-06-18, 21:25   #20
Liegt
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 7
Dot.: miłość do obcokrajowca?

Strasznie dziękuję za wszystkie wpisy.. Powiem szczerze, że nie spodziewałam się tak pozytywnej reakcji, raczej czegoś w stylu 'w jakim ty świecie żyjesz?'.
Sprostuję tylko kilka niedomówień.. po pierwsze niestety nie przyjeżdża na 3 miesiące, tylko na kilka dni Co do tego czy ma kogoś w Niemczech, to jestem pewna, że nie.. aczkolwiek nie mam pewności czy np. nie wyrywa lasek na imprezach. Wydaje się być jednak facetem z innego sortu, porządniejszego Co do przeprowadzki to mojej mamie bardzo podoba się pomysł studiowania za granicą i to jeszcze medycyny, tak więc wszystko jest na dobrej drodze ;D
A teraz takie pytanie trochę 'z innej beczki'.. czy uważacie, że kiedy On przyjedzie (tj. równo za tydzień ) możemy pójść na całość?
Liegt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-18, 22:14   #21
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: miłość do obcokrajowca?

Cytat:
Napisane przez Liegt Pokaż wiadomość
Strasznie dziękuję za wszystkie wpisy.. Powiem szczerze, że nie spodziewałam się tak pozytywnej reakcji, raczej czegoś w stylu 'w jakim ty świecie żyjesz?'.
Sprostuję tylko kilka niedomówień.. po pierwsze niestety nie przyjeżdża na 3 miesiące, tylko na kilka dni Co do tego czy ma kogoś w Niemczech, to jestem pewna, że nie.. aczkolwiek nie mam pewności czy np. nie wyrywa lasek na imprezach. Wydaje się być jednak facetem z innego sortu, porządniejszego Co do przeprowadzki to mojej mamie bardzo podoba się pomysł studiowania za granicą i to jeszcze medycyny, tak więc wszystko jest na dobrej drodze ;D
A teraz takie pytanie trochę 'z innej beczki'.. czy uważacie, że kiedy On przyjedzie (tj. równo za tydzień ) możemy pójść na całość?
Pewnie część osób powie Ci, że nie, inna część, że tak.
Zrobisz co zechcesz, ale jeśli zdecydujesz się na seks, to nie zapomnij o zabezpieczeniu.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-18, 22:26   #22
Liegt
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 7
Dot.: miłość do obcokrajowca?

Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość
Pewnie część osób powie Ci, że nie, inna część, że tak.
Zrobisz co zechcesz, ale jeśli zdecydujesz się na seks, to nie zapomnij o zabezpieczeniu.

Oczywiście zabezpieczenie to podstawa. Pewnie, że zrobię co chcę, chciałabym po prostu poznać wasze opinie, co Wy zrobilibyście na moim miejscu
Liegt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-20, 18:21   #23
dilara
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 369
Dot.: miłość do obcokrajowca?

Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość
Pewnie, że może się Wam udać.
Myślałam, że pisząc obcokrajowiec masz na myśli Araba czy Turka.
Utrzymujcie kontakt, spotykajcie się kiedy to tylko możliwe, ale zanim zaangażujesz się na 100%, postaraj się go poznać jak najlepiej.
Życzę szczęścia
karolynka, moze sie udac i z Turkiem, co widac po moim przykladzie - jestesmy 4,5 roku razem i mamy 2 letniego cudownego synka wszedzie mozna natrafic na dobrych i niedobrych ludzi, mezczyzn... No ale rzeczywiscie w Niemczech na pewno nie ma takich roznic kulturowych jak pomiedzy Polska a krajami arabskimi, wiec trudnosci bycia z Niemcem ograniczaja sie pewnie "tylko" do faktu odleglosci pomiedzy nimi
dilara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-07-10, 13:48   #24
SweetPrincess168
Przyczajenie
 
Avatar SweetPrincess168
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 5
Dot.: miłość do obcokrajowca?

Jakbym czytala o sobie!!!! W zeszle wakacje poznalam nad morzem Niemca.. a wlasciwie gwiazde z niemiec.. byl tak cholernie przystojny, ze nie wierzylam ze jest prawdziwy Zakochalismy sie w sobie od pierwszego wejrzenia mimo, ze dzieli nas 10 lat roznicy (choc wcale tego nie widac).. Na poczatku balam sie jak to bedzie z ta odlegloscia a teraz... Jestesmy razem juz prawie rok i w zyciu nie przezylam czegos tak cudownego.. Nasz zwiazek wyglada jak piekna tenelowela On przyjezdza do mnie co dwa tygodnie.. ja rowniez jezdze do niego... koncze niebawem szkole i wyprowadzam sie do Niemiec.
Znalazlam swoja pokrewna dusze.. Nie ma rzeczy niemozliwych!

PS. przepraszam za brak polskich znakow
SweetPrincess168 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-10, 16:37   #25
kingusia1991
Raczkowanie
 
Avatar kingusia1991
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: London UK
Wiadomości: 196
Dot.: miłość do obcokrajowca?

tez jakbym czytala o sobie...
tylko, ze ja z ow niemcem poznalam sie w Anglii, mieszkalismy ze soba rok (w wynajmowanym domu, z innymi ludzmi, tylko, ze w osobnych pokojach)

zaczelismy rozmawiac ze soba 2 miesiace przed jego wyjazdem z Anglii (byl 2 lata tutaj, ale znudzilo mu sie i zachcialo wrocic do Niemiec... we wrzesniu wyjezdza do Afryki popracowac, a w grudniu wraca znow do rodzicow do Niemiec )

jak rozmawialam z nim na facebook'u na poczatku myslalam sobie " fajnie by bylo przytulic sie do niego... ogolnie rozmawiac wiecej i czesto , a nawet pocalowac go "
dla mnie to bylo nierealne, nie miescilo mi sie to w glowie...

a nagle zaprosil mnie do kina, pozniej sama akcja sie potoczyla, i moje marzenia sie spelnily...

gorzej bylo z pozegnaniem, plakac mi sie chcialo, jemu z reszta tez,

do dzisiaj rozmawiamy sobie albo na smsach albo na facebook'u (wysylalismy nawet sobie nawzajem swoje zdjecia) , napisal, ze mozliwe, ze do Anglii przyjedzie na Sylwestra ...

bym chciala , zeby jednak wrocil do Anglii z powrotem, moze by cos z tego bylo?
chociaz ja patrze na to pesymistycznym okiem

smutno mi ... bo spotkalam swoja "bratnia dusze", ale zawsze musi byc jakies ALE !! ((((((((


to na tyle...

a Ci Liegt zycze, zeby sie Wam ulozylo, nie wazne, ze odleglosc, miedzy Wami jest bardzo mala dasz rade i Ty i on ! trzymam kciuki!
__________________
4275g i 57cm

Kornelia Diana
http://kornelcia.aguagu.pl/
11.03.2010

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nroeq41e9c02x.png
kingusia1991 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:41.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.