Stresowiczki, czy pocicie się nadmiernie?

[Little brown]

Witam wszystkie forumowiczki!

Moim problemem jest nadmierne pocenie się, hmmm w sumie to nadmierne stresowanie się i co z tego wynika nadmierne pocenie się pod pachami. Od wielu, wielu lat mam mokre plamy, nie mogę kupować bluzek, które mi sie podobają, zawsze wybieram je tak, by nie było widac plam co jest mega trudne. Co gorsza, wcale nie muszę się bardzo stresowac by zacząć się pocić. Nawet czynności, które pozornie nie są dla innych stresujac, a co dziwniejsze wydaje mi się, że dla mnie tez nie 'odkręcają kurek'. Czy Wy- stresowiczki też tak macie? Jak sobie dajecie z tym radę? Czy można w ogóle wygrac sie z nadmiernym poceniem które wywyłuje stres a nie np wysiłek fizyczny czy też wysoka temperatura? Czy są na forum osoby, które mimo tego że sa nerwowe, często się stresuja to jednak plam pod pachami nie mają?
Dodam tylko, że Antidral na mnie nie działa. Uzywała tez Driclor, ale róznie bywało. Działał 2 miesiace, przez wakacje, a jak zaczał się kolejny rok akademicki to niestety jego działanie się skończyło

Pozdrawiam! i dziękuję za każdy post

[renaa3]

ja również należę do osób bardzo stresujących się, i również miałam problem z nadmiernym poceniem się, lecz mi pomógł Antidral, tak, że teraz problem dla mnie, na całe szczęście, już nie istnieje.
Hmm.. Słyszałam kiedyś o tabletkach szałwiowych, podobno ograniczają wydzielanie potu, może akurat by podziałały?

[Dora1906]

Na nadmierne pocenie dobry jest antyperspirant z SVR w kremie. Można nim smarować też dłonie od wewnątrz. Rewelacyjny.

[Karolina2211]

No niestety to mój odwieczny problem.Pocenie się w moim przypadku następuje zawsze w każdej stresującej sytuacji, za każdym razem, gdy się denerwuję i zawstydzę. Czasem to przychodzi nieoczekiwanie, gdy myślę że wszystko jest ok, pod pachami mam wielkie mokre plamy
Nawet taka zwyczajna sytuacja w pacy jak przyjazd szefostwa, rozmowa z szefem czy dyskusja z klientami sprawia że się pocę co sprawia mi wielki dyskomfort. A najgorsze z tego wszystkiego jest to że poci mi się też buzia, a zwłaszcza okolice T - nos, czoło.Tragedia, jednym słowem. Ale już się do tego przyzwyczaiłam. Używam Etiaxil zwłaszcza latem, staram się dobierać luźne bawełniane rzeczy, ubieram się lekko, zwiewnie, juz przyzwyczaiłam się do tego że nie wszystko mogę nosić. W sztucznych materiałach zauważyłam że pocę się bardziej. Zwykłe antyperspiranty kompletnie na mnie nie działają. Staram się bardzo często brać prysznic, no i dermatolog do której chodzę poleciła mi używanie antyperspirantu na noc wtedy w dzień nie pocę się aż tak mocno, no i nie smaruję się balsamami które pozostawiają tłustą powłokę.

[Liama]

mam ten ptoblem co wy...( a dodatkowo tabsy anty zwiększają u mnie potliwośc) jak na razie zastosowałam antidral dwukrotnie i jestem zadowolona, zobaczymy co będzie dalej, mam nadzieję ża będe mogła nosić inne bluzzki poza czarnymi;/

[inka_94]

moim problemem też jest nadmierne pocenie się. Nie tylko pod pachami, ale także rąk i stóp. Jest to dla mnie bardzo krępujące, najbardziej w szkole i w wakacje gdy rzadko mogę sobie pozwolić na noszenie lekkich butów. Zamierzam sobie kupić antidral. Tylko nie wiem czy też mi pomoże na stopy i dłonie. Może ktoś z was miał już podobny problem jak ja? Z góry dziękuję za odpowiedź

[Liama]

Napisane przez inka_94

moim problemem też jest nadmierne pocenie się. Nie tylko pod pachami, ale także rąk i stóp. Jest to dla mnie bardzo krępujące, najbardziej w szkole i w wakacje gdy rzadko mogę sobie pozwolić na noszenie lekkich butów. Zamierzam sobie kupić antidral. Tylko nie wiem czy też mi pomoże na stopy i dłonie. Może ktoś z was miał już podobny problem jak ja? Z góry dziękuję za odpowiedź

Na opakowaniu jest napisane że jest do stób, dłoni i pach, wiec powinien Ci pomóc

[renaa3]

inka_94 - mi pomógł również na dłonie

[inka_94]

dziękuję Wam za informacje NIe pozostaje mi nic innego jak udać się do apteki