Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 IV

[Rzabba]

Linki do poprzednich czesci
I
II
III

[Franka2007]

ale fajnie: jupi::j upi::ju pi:

[lachkasia]

melduję się w nowej części wątku

[Ana2]

Powitac w czwartej czesci

Mnie wciagnal wir porzadkowy...jakos tak mi sie chcialo w ten weekend .Wczoraj odwalilam kawal roboty,a dzis dokonczylam porozpoczynane wczoraj rzeczy,zeby jakos przetrwac tydzien.W tygodniu naprawde nie chce mi sie nic robic,bo biegam jak w kieracie "dom-sklep,sklep-dom".Zostal mi tylko jeszcze jeden weekend do przyjazdu rodzicow...trzeba bedzie sie sprezyc.Zadowolona jestem,bo zniknela wreszcie moja WIEEEELGACHNA sterta rzeczy do prasowania,a wczoraj i dzis wypralam 7 pralek,wyobrazacie to sobie??? Pogoda letnia wiec schnie elegancko...popralam posciele,narzuty na lozka,reczniki i dwie pralki ciuchow.Wlanie ostatnia pralka "dosycha",jeszcze dzis bede chciala te ciuchy uprasowac zeby znowu nie zaczac zbierac "sterty".

Zaraz jedziemy do znajomych na godzinke...jak wrocimy to zajrze i odpowiem na posty.

[freddy296]

Witam w IV czesci...

na Dzień Dobry zapraszam do zimowego albumu.... (wlasnie robie) Kuba niestety nie lubi zdjec, wiec miny sa jakie są... Ciezko mu zrobic fote... na widok aparatu ucieka, placze i krzywi sie...

Na zdjeciu jest kombinezon, ktory rok temu kupilam za 5 zl w lumpku Na te zime do zabaw idealny - luzny i cieply

Radosc wspolczuje przezyc z choroba... niestey w przedszkolach choroby to zmora dzieciaczkow... ale ponoc na pozniejsze lata to sie odbije...



Madziu Tati jest za****** Pokazlaam Tztowi to sie ze mną klocił że Tati ma 3 lata I nie dalo mu sie przetlumaczyc ze jest tylko miesiac starsza od Kuby
Jest super!! Zazdroszcze tego jej gadania

_________
edit: album gotowy... http://www.wizaz.pl/forum/album.php?albumid=2368

[Wisniowysad]

melduje sie w 4 czesci naszego wątku

[kaśka333]

Witam w ten piękny, zimowy wieczór Uwielbiam taką pogodę W weekend mieliśmy gości, więc nie zaglądałam, a tu proszę!!! Nowy wątek

Julitko nie popsuj statystyk!!!

Madzia zauroczona jestem Tatianką Widzę, że możesz sobie już z córunią pogadać! Boska jest i śliczna! Na ostatnim filmiku pod koniec "zrobiła" takie piękne oczka, że do zakochania Prześliczna jest

Radość współczuję choroby dzieciaczków Ale tak jak piszesz... Raduś przynosi niestety z przedszkola. A nie myślałaś, żeby go zaszczepić??? Dopóki dziecko siedzi w domku to nie widzi się takiej potrzeby ale w ciągłych kontaktach z innymi dziećmi to niestety ryzyko złapania najdrobniejszej infekcji jest ogromne, niestety Pozdrawiam Was serdecznie i odzywaj się częściej Całuski dla dzieciaczków

Franka faktycznie czapusia niezbyt ładna Franek dał temu wyraz na pierwszym zdjęciu Super minkę zrobił Krustian w tamtym roku dostał też czapkę, która mi się nie podoba zbytnio, ale zakładam mu ją, bo jeszcze nie znalazłam takiej, która by mi się podobała

Wczoraj i dziś byliśmy na dworze. Krystian dopiero jak się przewrócił to pozwolił sobie rękawiczki założyć Dziś zrobiłam kilka zdjęć, może wrzucę jak zmniejszę Krystian jest zafascynowany śniegiem, jutro (jak pogoda będzie taka sama) to idziemy na sanki

Ku przypomnieniu:


19 stycznia godz. 17.10 - Madziamadzia - córcia Tatiana 3400, 55cm
20 stycznia godz. 0.10 - Hera211 - synek Bartuś 2700, 50cm
03 lutegogodz. …… - MISIA186 - córeczka Julia 3200, 50cm
07 lutego godz. 17.50 - olkao – córeczka Magdalena 2850g, 52 cm
07 lutegogodz. 3.50 - AgaGuernsey – córciaWiktoria Anna,3200 53cm
07 lutego godz. 19.01 - Garnuszki - synek Olaf 3820, 53cm
08 lutego godz. 8.05 - kaska333 - synek Krystian 3950, 56cm
17 lutego godz. 11.52 - Esti1984 - córcia Julia 2560, 51cm
19 lutego godz. 17.35 – Kamilanet - synek Filip, 3800, 55cm
21 lutego godz. 3.00 - bassienka -córcia Emilia, 2800, 54cm
24 lutego godz. 11.35 - Czarina - synek Konrad, 2760, 53cm
28 lutego godz. 18.20-freddy296-synek Kubuś, 3700, 57cm
02 marzec godz. 16.45 - one_shot -córcia Marcjanna, 2950g, 53 cm
04 marzec godz. 23.35 - dysia77 -córcia Ada, 3350, 52cm
06 marzec godz.16.35 - dotkadotka - synek Adam 3300,55cm
06 marzec godz 10.10 - Synta - synek Piotruś 3350,55cm
09 marzec godz 15.05 - Atiluj, Hadzi - synek Michał 3650,57cm
11 marzec godz 0.40 - Golabek - synek Bartosz 3683,56cm
12 marzec godz 19.55 - Radosc - corcia Agatka 3900,57cm
12 marzec godz. 12.30-Nati- córcia Natalia, 3700, 56cm
13 marzec godz 9.00 - Ikola - corcia Ula,3100,56cm
14 marzec godz 14.05 - Ana2 - synek Ismael 4120, 52 cm
14 marzec godz 16.50 Wisniowysad - synek Wituś, 3420,55cm
15 marzec godz 21.00 Angie - corcia Milenka, 3200,53 cm
22 marzec godz.11.45-sensibel32-córcia Zuzia 3350, 58cm
27 marzec godz 14.45 lachkasia - synek Nikodem 3800g, 56cm
29 marzec godz. 15.10- zazula- córcia Julcia 3120, 55cm

[esti1984]

Witam w nowej części

Ana fajnie że dostałaś takiego poweranieźle tyle prania. Ja mam też dobrze z suszeniem bo na dole mam suszarnie i ubrania z 4 pralek spokojnie wejdą i suszą się około 5 h. Fajnie bo linki mam przy ogrzewaniu

freddy zaraz popatrzę na fotki
Julka zdjęcia uwielbia,,,jak tylko zobaczy aparat to mówi "mama cyk cyk" i muszę jej robić fotki a ona strzela miny i pozy

Kasiu a wcześniej Krystianek nie chciał rękawiczek? Julka już od dawna nosi a jak jej nie założę to się upomina, jak na spacerze jej się zsunie albo spadnie to też mówi żeby jej założyćnawet jak jesteśmy w sklepie to nie pozwala sobie ściągnąć

A u mnie zachcianki już na maxa Przed chwilą ugotowałam leczo na jutro a już 2 miseczki wszamałam hehe

[Wisniowysad]

Ana -ja tez nie moge sie wygrzebac z prania, do naszego prania doszlo mi pranie irak babci wrrrrr codziennie jedna zmiana poscieli i koszula nocna, nie no w zyciu tego nie popiore

przelecialam tylko posty z ostatnich 3 dni, nie bede sie juz rozpisywac, ale obiecuje sobie ze od dzis bede na biezaco

jestem juz taka zmeczona tym wszystkim, tzn. w pracy wsio ok, wit zdrowy, ale zyc na dwa domy plus praca to jak sie latwo domyslec troche za duzo jutro mam wolne i chcialabym troche odpoczac, mam nadzieje ze mi sie uda, musze tylko zaniesc babci obiad, na szczescie jutro przebierze ja opiekunka ufff

madzia - obejrzalam filmiki, tati jestprzeurocza, moj wit nadal tylko pojedyncze slowka i to jak mu sie chce mowic to mowi, bo na nasz prosbe, to rzadko, maly buntownik

esti - ale mi narobilas smaka na leczo no wlasnie co jutro na obiad zrobic??
ciesze sie ze dobrze sie czujesz poglaskaj brzusia

u nas tez zima w pelnej krasie, dzis sypalo niezle, ale na sanki to jeszcze za malo

lece pod prysznic

[kaśka333]

Esti próbowałam mu zakładać, ale absolutnie nie chciał, wydzierał się Widocznie było mu ciepło w rączki, dopiero jak zamoczył w śniegu to poczuł jak zimno "smakuje"

Wiecie co, ja to już nie mam do niego siły Nie chce za nic w świecie siadać na nocnik Tzn siedzi czasem, ale po 15 minutach schodzi i w nocniku pusto, a jak mu tylko pampka założę to momentalnie się w niego wysika A pije non stop coś (chyba odruch ssania po odstawieniu smoka). Przegryza smoczek i bez przerwy mu kupuję nowy, bo jak ma przegryziony to wypije flachę herbatki w kilka sekund i następną woła A w nocy ulany po szyję, masakra Teraz znów ma nowy i już tak nie sika, bo kupiłam mu taki dla niemowląt i ma bardzo małą dziurkę. Jeszcze nie przegryzł, więc bardzo długo pije, w efekcie czego pije dwa lub nawet trzy razy mniej Z kubeczka pije przy śniadanku, bo potem tylko z flachy (kładzie się na kanapie jak gość i ogląda bajki) Ech... przerąbane z tym sikaniem... Już nie chodzi o pieluchy, ale o ciuchy, które bez przerwy są mokre bo teraz jak siknie to jak stary! Przebieram go 3 razy dziennie całego i dwa razy w nocy czasem CZY JESTEM SAMA Z TAKIM PROBLEMEM???

Marta podziwiam Cię kobietko, serio! I wcale Ci się nie dziwię, że jesteś zmęczona, bo to wszystko zwaliło Ci się na głowę w jednej chwili. Życzę wymarzonego odpoczynku jutro

[Synta]

Napisane przez kaśka333

Wiecie co, ja to już nie mam do niego siły Nie chce za nic w świecie siadać na nocnik Tzn siedzi czasem, ale po 15 minutach schodzi i w nocniku pusto, a jak mu tylko pampka założę to momentalnie się w niego wysika A pije non stop coś (chyba odruch ssania po odstawieniu smoka). Przegryza smoczek i bez przerwy mu kupuję nowy, bo jak ma przegryziony to wypije flachę herbatki w kilka sekund i następną woła A w nocy ulany po szyję, masakra Teraz znów ma nowy i już tak nie sika, bo kupiłam mu taki dla niemowląt i ma bardzo małą dziurkę. Jeszcze nie przegryzł, więc bardzo długo pije, w efekcie czego pije dwa lub nawet trzy razy mniej Z kubeczka pije przy śniadanku, bo potem tylko z flachy (kładzie się na kanapie jak gość i ogląda bajki) Ech... przerąbane z tym sikaniem... Już nie chodzi o pieluchy, ale o ciuchy, które bez przerwy są mokre bo teraz jak siknie to jak stary! Przebieram go 3 razy dziennie całego i dwa razy w nocy czasem CZY JESTEM SAMA Z TAKIM PROBLEMEM???

Kasiu: na pocieszenie powiem Ci, że właśnie przebrałam przez sen Piotrusia bo cała piżamka była zasikana . Pitek w dzień też pije jak smok.... jak widzi kompot w dzbanku to nie odejdzie póki coś w nim jeszcze jest więc...... chowam dzbanek przed własnym dzieckiem

[Wisniowysad]

kasia333 - moj witula tez pije bardzoduzo, i do nocnika narazie nie zrobil nic, oprocz tego ze jezdzi nim po calym domu , pieluche rzadko kiedy przesikuje, chyba ze irek go kapie i ubiera do spania i zle mu zalozy, to wtedy czasem budzi sie mokry

spadam spac, bo padam na pychol

do jutra

spijcie dobrze

[Franka2007]

ello
mój franio tez duuuuzo pije i duuuuzo sikai w nocy równiez zdarza mu sie zasikac po pachyna nocnik siadał latem ...teraz jakby wszystko zapomnial bo wola KUPA i biegnie za firankejak przyniose nocnik to mówi SAM...czyli woli w kącie za ta firanką

przyjdzie na nich czas-to faceci przeciez

jutro dzyskam męzaale mamusia tez sie zwalicóż...jakos idzie przezyc-i tak bede w pracy a potem jak zawsze GDZIEŚ z chlopakami bedziemy sie szlajać

milego dnia

[freddy296]

Witam po weekendzie...

Zimno w pracy jak nie wiem... trzese sie jak glupia...

Kasia Synta Jestem w szoku, ze wasze dzieciaczki tak sikaja Moj Kuba tez pije ze 3x w nocy i juz nie pamietam kiedy byl ostatni raz przebierany caly z podowu zasikania...
A w ciagu dnia zuzywam 3-4 pieluchy.

Moze wina pieluch... wiem ze Happy przeciekaja... bo kiedys miala Happy i fakt co drugi trzeci dzien byl cały mokry po nocy.
Uzywacie Happy ? Zmienilam na Huggisy i problem zniknął.

Dziekuje wszystkim za mile komenatrze

Usmialam sie z komentu Synty ze na hamak nie ma chetnych... Fakt... biedny hamak snieg buja

Franiu to znikniesz nam na jakis czas jak męzunia wraca no i pech ze z mamusia... Dasz rade

Madziu pisze jeszcze raz, ze Tati jest super eksttra Super gada i jest wybitnie mądra i bystra. Moze to jakas specjalna ksiązka

Ok bo mi palce kostnieja i nie idzie pisac...

[Atiluj]

Witam w nowej części

Misiek przesikuje się sporadycznie. Pije około 300 ml soczków lub herbatki dziennie więc to chyba mało.

Odpiszę jak wrócę do domku - teraz się tylko melduję

Zdjęcia z rolady zrobione - album postaram się zrobić wieczorkiem.

Miłego dnia

[lachkasia]

Kasiu Nikuś dużo nie pije, okolo 500 ml, czasem nawet nie, ale przez ostatnie kilka nocy przesikuje sie strasznie. Cały przód ma zalany, bo śpi na brzusiu, pupą do góry i siczki mi na brzuś idą. No ale jeszcze doliczyć muszę po ok 300 ml kaszki na wieczór i w nocy i sie uzbiera Izydorek synek siostry, ten to ma dopiero. W nocy 3 przebierańska, w dzień pampers na 2-3 godziny, tylko on bez przerwy z butlą lata i w nocy dużo pije.

[Kamilanet]

Filip bardzo rzadko przesikuje pampka.
ostatnio kupiliśmy mu te klasyczne hugiesy i raz przelał, ale one są ceniutkie, coś jak sleep and play pampersa.
Pije sporo - nie mierzę tego, ale na pewno ponad 500 ml
Wczoraj w wannie woła "mama siusiu", myślałam, że on zrobił do wanny, ale nie... on czekał na mamusię by to pokazać. Dopiero jak podeszłam zrobił siku. Szkoda, że nie często woła tak w ciągu dnia.
Używamy rossmankowskich pieluch.

Kupiliśmy mu koparkę - taką made in china za 15 zł - jest rewelacyjna, wszystko się rusza, podnosi, kołą się skręcają, kierownia , ogólnie fajowa.
JAką teraz mamy zabawę... tzn. Filip ma.

[Radość]

Witam
Myślałam, że coś napiszę, ale wołają mnie, żeby brata zawieść do roboty.

Później coś napiszę. Pa

[madziaMADZIA]

Kasiu Tati pije jak szalona...bedzie tego z litr dziennie potrafi wypic taka butle 300 ml na raz.od niedawna tak zaczela pic.robie jej soczek z ciepla woda i piiiiiije.pieluchy przesiluje mocno w nocy czasami tylko.przewaznie jakies male plamki mokre sa.a jak ja przebiream rano to zawsze bodziaki sa wilgotne ale poprostu od przesiakniecia pieluchy a nie od "bocznego wycieku".my uzywamy huggiesow.happy tez nam przeciekaly.jedynie pampersy nie.na dobe idzie nam ok 4 pieluch.
nocna kaszka to 400ml...

Kasiu u nas to samo z nocnikiem.usiadzie posiedz, nawet sama sobie rajstopki zdejmie i nic nie zrobi.woli obok na dywan....kupola wali przewaznie za kaktusem duzym

Kamila my wczoraj poszlismy do carrefoura po barbie, kena i dwojke dzieci...Jezuniu 25 zl a tyle frajdy.chyba musze na wesele zbierac bo Tati sie w kenie zakochala.chodzi z nim, przytula, caluje go.wozi wszystkich w wozku, lula, pio piciem.dzis z nim zasnela bez zadnego ale a ostanio z zasypianiem u niej w dzien ciezko bylo.

Frania milego szalenstwa z chlopakami

[lachkasia]

Napisane przez madziaMADZIA

Kasiu u nas to samo z nocnikiem.usiadzie posiedz, nawet sama sobie rajstopki zdejmie i nic nie zrobi.woli obok na dywan....kupola wali przewaznie za kaktusem duzym

Kamila my wczoraj poszlismy do carrefoura po barbie, kena i dwojke dzieci...Jezuniu 25 zl a tyle frajdy.chyba musze na wesele zbierac bo Tati sie w kenie zakochala.chodzi z nim, przytula, caluje go.wozi wszystkich w wozku, lula, pio piciem.dzis z nim zasnela bez zadnego ale a ostanio z zasypianiem u niej w dzien ciezko bylo.

Madziu to Tati ma frajdę My planujemy jeszcze dokupić odkurzacz dla Nikusia, bo mi dużym nie daje, zabiera i mówi, że on kuziu kuziu robi.

Nocnik... fajny był, jak Nikuś był malutki Teraz siądzie owszem na 5 sekund, zejdzie, założę mu pampka, a on zaraz zrobi kopę i mówi "mama siku" i klepie się po pampku Albo jak się zsika to łapie się za pampka i - mama siku... My to w baaardzo głębokim i ciemnym lesie z nocnikiem..

Muszę spróbować tych rossmanowskich pieluch, skoro zachwalacie. Najlepiej jak narazie współpracujemy z pampersami, a mieliśmy chyba wszystkie rodzaje...

[madziaMADZIA]

album gotów

[Hadżi]

Witam i ja w IV części.
Dziś zawał w pracy co sam siedzę. Prócz normalnej pracy rzeźbiłem na nowo CV i LM.
Jutro chcę złożyć wszystkie papiery i czekać .
Na razie nie powiem gdzie bo to ponoć pecha przynosi.
U żonki też "coś drgnęło" ale na razie nie puszczę pary z gęby .

Weekend minął super. Pomijam fakt że parę godzin spędziłem w garażu przy aucie i miałem chwile załamania. Podjąłem się sam wymiany części i trochę mnie to na chwilę przerosło. Dobrze że na chwilę i już autkiem można jeździć.
Jak odpocznę psychicznie po tym co przeszedłem to może zrobię resztę. Oczywiście jak pogoda pozwoli

Piszecie że dzieciaczki dużo piją. Mnie też się wydaje że Miś sporo chlocha choć żonka pisze że nie.
Nie wiem co jest ale Michałek nadal budzi się około 23 i ma potem problemy z zaśnięciem. Wczoraj było podobnie z tym że przetrzymał Julę do 2:00 nim zasnął.
Może uszykować mu pićku .
Zaczął się sezon grzewczy, powietrze bardziej suche może dlatego Bączki więcej piją. Może Miśkowi pić się chce ?!? . Hmm.. w sumie to już umie mówić i pewnie by żądał pijku, sam nie wiem.

Do potem !

[madziaMADZIA]

Janusz Mis moze bys zaspany i nie miec ochoty na myslenie jak sie mowi na picie i czy je chce w ogolesprobujcie dac.moze bedzie chcial.moze picie pomoze.
życzę powodzenia w pracy

Kaja wlasnie dziabnęła Tatianę.ale mam nerwa.zawsze musi byc ten pierwszy raz...szkoda ze w ogole musial byc.mocno nie bylo, krew sie nie polala.ma ślad kolo brwi, takiego krwiaczka....bidulka moja.mama myslala ze Tati jest u mnie a ja myslalam ze Tati jest u babci...a ona sobie poszla do Kai poslanka i usiadla na podlodze, moze chciala buzi dac a ten burek mały jest wredny i sobie nie pozwolil na pieszczoty.dobrze ze to tylko jamnik a nie np Sonia Angie

[AgaGuernsey]

Witam w nowej czesci! Dawno mnie tu nie bylo, to znaczy czytam, ale z pisaniem gozej...

Piszecie o piciu i sikaniu. Wiki pije malo odkad skonczylo sie lato, niekapek caly dzien stoi w zasiegu jej reki, ale jak jej nie przypomne, to sama po niego nie siegnie. Wypija moze ze 150 ml. Ale do tego dochodza dwa razy dziennie kaszka i zupa, a tam przeciez woda tez jest.
Sikamy na nocnik, czasem zdarzy sie wpadka, tak ze pampki zakladamy na spacer i do spania, ale mimo to zazwyczaj sa suche, wiec zuzywamy 1 na kilka dni.

Wybaczcie, ze nie odniose sie do Waszych postow, ale nie dam rady.
U nas ok, Zuzia rosnie, jest kochana, daje sie mamusi wyspac w nocy, bo bardzo czesto spi od 20 - 21 do 5 - 6, czyli chyba moge to zaliczyc do przesypiania nocy? Boje sie tylko, ze jej sie wkrotce odmieni...
Wiki tez dobrze, poprawila sie z jedzeniem, nasza waga wskazuje ponad 12 kg, super, bo juz myslalam, ze z 11 nigdy nie zejdziemy.

Musze wrzucic nowe zdjecia do albumu, ale nie mam kiedy sie za to zabrac, bo albo robie sweterek dla Zuzki, albo siedze na all bo zachorowalam na kurtke...

Pozdrawiam Was cieplo!

[Franka2007]

jejuuuuuu nas sypie i sypiemasakra jakas

[Atiluj]

Dziewuszki Nie mam siły odpisywać na posty, ponieważ:
1. narąbałam się winkiem z okazji naszej 18 rocznicy ślubu
2. Jarek ma 39,4 stopni gorączki więc muszę koło niego skakać
3. Hadzi marudzi, że "chce" do kompa
4. muszę zrobić kanapki na jutro i upitolić zalążek obiadu

Informuję tylko, że album z produkcji nieudanej "wigilijnej gałęzi" jest gotowy
Angie albo kiedyś masła były inne albo brak żółtka powoduje takie rozrzedzenie masy Nie wiem co było przyczyną ale masa wyszła stanowczo zbyt rzadka

Więcej informacji jak winko rocznicowe ze mnie wyparuje
Hadzi mówi: "Buziaczki, dobranoc, enter"

[Wisniowysad]

hej. hej

mimo Ze mialam dzis wolne, to dzien tak szybko minal ze nie mialam czasu wlaczyc komputera, ale mam posprzatany caly dom i zrobiony obiad na jutro no i w koncu popralam wszystko co bylo do wyprania

madzia - co zrobiliscie z Kają po tym jak ugryzla Tatulke? moj irek pewnie by uspil psa, tez mamy taki problem, moj tesc ma dwa psy, z czego jeden, maly kundelek, jest wlasnie agresywny, narazie go izolujemy od wita, ale ile tak mozna...
dobrze ze tati nic sie nie stalo ufffff

agag - fajnie ze u was wsio ok ucaluj dziewczynki

a gdzie sie ikolka podziala ? mam nadzieje ze u nich wszystko dobrze

hadzi - trzymam kciuki za szybkie znalezienie nowej pracy

dziewczyny jak zrobic bitki wolowe w szybkowarze???

[Synta]

Julitka, Hadżi...

Wszystkiego naj....naj...naj.... z okazji Waszej wspólnej 18-stki

[lachkasia]

Hadżiki Wszystkiego najlepszego z okazji 18-tej rocznicy ślubu!!

[AgaGuernsey]

Napisane przez lachkasia

Hadżiki Wszystkiego najlepszego z okazji 18-tej rocznicy ślubu!!

Podpinam sie pod te zyczenia!
I zdrowka dla starszej latorosli!