Zdradziłam

[Moniisiia25]

Cześć, przez wiele lat żyłam w szczęśliwym związku z mężem, z którym mam dwójkę dzieci. Niestety przez ostatni rok czułam, że mąż mnie zaniedbuje. Przestał zabiegać o moje względy, nawet seks nie był zbytnio udany. Czułam że nie podobam mu się już tak jak za dawnych lat. Z tych właśnie powodów zaczęłam spotykać się z innym mężczyzną. Na początku były to zwykłe spacery i rozmowy, niestety z czasem spotkania te przerodziły się w coś więcej. Przestały wystarczać mi same rozmowy, i jak nie trudno się domyśleć przespaliśmy się (i to nie raz). Wszystko to trwało kilka miesięcy, podczas których prowadziłam podwójne życie. W końcu coś we mnie pękło i postanowiłam o wszystkim powiedzieć swojemu TŻ. O dziwo był w stanie wszystko mi wybaczyć i tego samego dnia kochaliśmy się namiętnie jak nigdy dotąd. Zrozumiałam, że kocham jedynie mojego męża.

Czy zasłużyłam na tak wspaniałego męża..?Czy może nie kocha mnie i łatwo mu przyszło o tym wszystkim zapomnieć? Co myślicie o tym dziewczyny? Pomóżcie.

[anyyy5]

może on tez Cie zdradzał?
i stwierdził, ze to dobry moment, zeby zacząć wszystko od nowa?

[zagubiona89r]

Ja rzadko węszę gdzieś prowokację... ale tutaj ciężko jej nie węszyć...

Historia jak z romansu: ona zaniedbana żona znajduje przyjaciela, z którym ma dłuższą znajomość. Nagle po kilku miesiącach jednak mówi mężowi. Ten wybacza z marszu i na zgodę uprawiają namiętny seks, a ona w trakcie/po uświadamia sobie, że to jest na pewno miłość jej życia.


Nierealne, nieludzkie (człowiek ma takie uczucia jak złość, żal, smutek itd) i wg. mnie nieprawdziwe.

[twizzy]

Napisane przez Moniisiia25

Czy może nie kocha mnie i łatwo mu przyszło o tym wszystkim zapomnieć?

to rzeczywiście podejrzane

[All_that_jazz]

Zdrada i zazdrość partnera o konkurencję czasem tak na facetów działa. Nie widzę w tym nic dziwnego. To jedna z typowych, kilku możliwych i najczęstszych reakcji faceta na zdradę.

[shiava]

Sorry, ale czemu w co 2 watku ktos pisze ze to prowokacja?
To, ze Wam sie jakas sytuacja wydaje nierealna, nie znaczy ze nie mogla sie zdarzyc.
Dziwi mnie takie podejscie, dla mnie np nie ma tu nic dziwnego.
Tzn w tej reakcji meza.

Mysle ze w 1 chwili mogl zareagowac w ten sposob, jednak jak przemysli wszytsko - moga zaczac sie wyrzuty i problemy miedzy Wami. Ile czasu minelo odkad mu powiedzialas?
Wypytywal Cie o cos? Oskarzal?

[zagubiona89r]

Napisane przez shiava

Sorry, ale czemu w co 2 watku ktos pisze ze to prowokacja?
To, ze Wam sie jakas sytuacja wydaje nierealna, nie znaczy ze nie mogla sie zdarzyc.
Dziwi mnie takie podejscie, dla mnie np nie ma tu nic dziwnego.
Tzn w tej reakcji meza.

Jak zaznaczyłam BARDZO rzadko węszę prowokację. Jestem długo na tym forum a nie wiem czy na palcach jednej ręki bym policzyła takie sytuacje.

Po prostu dla mnie to sytuacja jak z taniego romansu a nie z życia. No cóż. Może za słabo znam życie.

[faraula]

harlequin.

[Fresa]

Napisane przez Moniisiia25

Cześć, przez wiele lat żyłam w szczęśliwym związku z mężem, z którym mam dwójkę dzieci. Niestety przez ostatni rok czułam, że mąż mnie zaniedbuje. Przestał zabiegać o moje względy, nawet seks nie był zbytnio udany. Czułam że nie podobam mu się już tak jak za dawnych lat. Z tych właśnie powodów zaczęłam spotykać się z innym mężczyzną. Na początku były to zwykłe spacery i rozmowy, niestety z czasem spotkania te przerodziły się w coś więcej. Przestały wystarczać mi same rozmowy, i jak nie trudno się domyśleć przespaliśmy się (i to nie raz). Wszystko to trwało kilka miesięcy, podczas których prowadziłam podwójne życie. W końcu coś we mnie pękło i postanowiłam o wszystkim powiedzieć swojemu TŻ. O dziwo był w stanie wszystko mi wybaczyć i tego samego dnia kochaliśmy się namiętnie jak nigdy dotąd. Zrozumiałam, że kocham jedynie mojego męża.

Czy zasłużyłam na tak wspaniałego męża..?Czy może nie kocha mnie i łatwo mu przyszło o tym wszystkim zapomnieć? Co myślicie o tym dziewczyny? Pomóżcie.

A na podstawie czego wnioskujesz, że ten mąż taki wspaniały? przez rok czasu cię zaniedbywał, pffff, ja dziękuję za taki wspaniały okaz u boku, pfff

[studi]

jeśli ta historia jest prawdziwa to gratuluję tak wspaniałego męża

[panierrka]

Prawdopodobne opcje to:
1.

Napisane przez anyyy5

może on tez Cie zdradzał?
i stwierdził, ze to dobry moment, zeby zacząć wszystko od nowa?

2.

Napisane przez shiava

Mysle ze w 1 chwili mogl zareagowac w ten sposob, jednak jak przemysli wszytsko - moga zaczac sie wyrzuty i problemy miedzy Wami. Ile czasu minelo odkad mu powiedzialas?
Wypytywal Cie o cos? Oskarzal?

[Cold Woman]

faktycznie troche nierealne co to za facet ktory nawet sie nie wkurzy itp.....
Jak dla mnie on tez mial skoki w boki

[karolynka90]

nie wyobrazam sobie takiego wyluzowanego podejscia do sprawy zdrady..

coz, obstawiam, ze facet tez mial kochanke, wiec skoro i Ty nie bylas wierna, poczul sie rozgrzeszony i postanowil dobrodusznie Ci wybaczyc...

[marysienka]

Możliwe, że nic do ciebie nie czuje i spłynęło to po nim jak po kaczce albo robi to samo co ty na boku.

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

a autorka się zwinęła i zaginęłA

[maryanna3]

Nie wiem, przecież Ci tu ze szklanej kuli nie wywróżymy

Pogadaj z nim czy w ogóle go to ruszyło bo dla mnie to nienormalne jak facet na wiadomość o zdradę reaguje ochotą na 'namiętny seks'.

Ale może wy już tak macie, bo ludzie są różni więc żyjcie długo i szczęśliwie.

[aga696]

Co do prowokacji- też wydaje mi się dziwne, że mężczyzna który dowiaduje się, że jego żona go zdradziła, rzuca się na nią i spędza z nią namiętną noc. Może jednak, gdy poczuł, że mógł ją stracić coś w nim pękło i zrozumiał, że ją kocha?

[tofaniutka]

Napisane przez zagubiona89r

Ja rzadko węszę gdzieś prowokację... ale tutaj ciężko jej nie węszyć...

Historia jak z romansu: ona zaniedbana żona znajduje przyjaciela, z którym ma dłuższą znajomość. Nagle po kilku miesiącach jednak mówi mężowi. Ten wybacza z marszu i na zgodę uprawiają namiętny seks, a ona w trakcie/po uświadamia sobie, że to jest na pewno miłość jej życia.


Nierealne, nieludzkie (człowiek ma takie uczucia jak złość, żal, smutek itd) i wg. mnie nieprawdziwe.

życie. ja znam wiele kobiet które zdradzają, i mężczyzn którzy też nie są wierni i to nie są jakieś wyssane z palca opowieści jak czytam twoje wypowiedzi to wydaje mi się że żyjesz w swoim pięknym świecie i masz swoje piękne kolorowe kredki... ale w życiu nie jest tak kolorowo...

[zagubiona89r]

Napisane przez tofaniutka

życie. ja znam wiele kobiet które zdradzają, i mężczyzn którzy też nie są wierni i to nie są jakieś wyssane z palca opowieści jak czytam twoje wypowiedzi to wydaje mi się że żyjesz w swoim pięknym świecie i masz swoje piękne kolorowe kredki... ale w życiu nie jest tak kolorowo...

Ależ ja nie neguje zdrady. Akurat to, że ludzie się zdradzają jest powszechne aż za bardzo.

Natomiast nie wierzę w taką reakcję męża.

A jak myślisz, że mam taki piękny świat i kolorowe kredki to poczytaj sobie moje wątki i się przymknij z łaski swojej. Bo nie chciałabyś takiego "idealnego" życia.

[dominikmeller25]

zachowanie męża dziwne, ale wcale nie niemożliwe ale w przyszłości on się o to upomni i wtedy autorka będzie dopiero płakać, chociaż wątpię bo kilka miesięcy romansowała i mąż z dziećmi mało dla niej znaczyli to teraz pewnie również tylko że kochanek dał nogę, to lepszy mąż niż nikt.

bo nie jest powiedziane że musiał coś mieć za uszami że tak odrazu wybaczył, może po prostu był tak zakochany a tego że coś jej brakuje w związku nie wiedział bo szanowna małżonka nic nie mówiła bo po co skoro on sam miał się o tym domyśleć?

[EdziaO]

Pierwsze co pomyślała to, że ona też ma nie czyste sumienie i przyjął to wyznanie z pokrętną ulgą.
jeśli nie to spodziewałabym się, że jak to do niego dotrze to zacznie sprawę analizować i przyjdzie czas na awantury i wyrzuty.

[Lexie]

No dajcie spokój, przecież to z daleka pachnie prowokacją

[szmaragdowa_]

Słaba prowokacja. 0/10.

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Ja myślę, że ten wątek rozrośnie się bardziej niż jest tego wart.
Tradycyjnie.

[Liama]

Mnie się wydaje że to nie jest prowokacja...istnieją tacy meżczyżni...mój TŻ wybaczył mi pewną krzywdę ktorą mu zrobiłam...ale to nie była zdrada...
Do autorki: Dbaj o niego, jak najlepej potrafisz i pamitaj o swoim błedzie do końca życia...

[50 latek]

Moniisiia25
Jaki z tego wniosek? Zdradzaj częściej, to częściej będziecie mieli udany seks!

[aga696]

Napisane przez 50 latek

Moniisiia25
Jaki z tego wniosek? Zdradzaj częściej, to częściej będziecie mieli udany seks!

Bardzo zabawne!

[bezpaniki]

hahaah no prowokacja.

co nie zmienia faktu, że mówienie o zdradzie drugiej osobie to chyba jeszcze gorsze, podlejsze i słabe, niż sama zdrada.

[Aranjani]

Żadna prowokacja. Przeszłam to samo co poprzedniczka. Też mi wybaczył bez echa. Seks się nie poprawił a po 1,5 roku i tak od męża odeszłam. To nie było to. Wybaczyłby mi wszystko, bo ten człowiek nie miał w sobie żadnych emocji. Porażka po prostu i niedopasowanie temperamentów.

Obecnie mam partnera, którego raczej nie będę miała powodów zdradzić bo emocji mamy w związku pod dostatkiem.

Jeśli autorka wątku i mąż nadal się kochają to co stoi na przeszkodzie żeby dalej inwestować w związek? Są pary, które poi latach związku eksperymentują zdradzając się za wzajemną zgodą i jest im dobrze. Wszystko zależy od tego co kto lubi.

Autorce można tylko pozazdroscić męża. Lub pożałować jej głupoty... Ja wiedziałam, że mojego związku nie da sie uratować ale nie miałam odwagi odejść bo byłam młoda i bałam się rozwodu. zamiast skakać w bok, lepiej interesować się partnerem i dbać o siebie nawzajem.

[2016070953]

sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć.
Jeżeli to prawda, to uważam że mąż też świętoszkiem nie jest.
A jeżeli to prowokacja, to marniutka.
A jeżeli to było napisane po pijaku, to radzę nie pić.