![]() |
#1 |
Zakręcony Chochlik
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 906
|
Wesele a goście.
Mam dość spory problem.
![]() ![]() Zaczynają się w domu kłótnie o liczbę gości na weselu(dopiero się zaręczyliśmy a już problemy). Oczywiście rodzice mówią ze zapraszamy: a) rodzinę - muszę zaprosić nielubiana ciotkę-zonę mamy brata, bo nie wypada A to ze ona mnie olewala, ze jej syn ma mnie gleboko w d... juz sie nie liczy. - rodzinę jakąś daleka bo jakaś laska jest prawnikiem i to mi kiedyś może pomóc(ta... jasne...) b) kogoś u kogo oni byli na weselu(ja się pytam po co?) c) naszych znajomych d) rodziców bliskich znajomych(tu się mogę zgodzić bo te osoby znam i uwielbiam). Powiedzcie mi kogo Wy zapraszacie. Jescze nawet nic nie ustalone blizej a ja mam juz odruchy wymiotne jak mysle o weselu. ![]() ![]() W koncu sie wsciekne i wezme cywilny.
__________________
![]() ![]() Brian Tracy ![]() ![]() Walt Disney |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 138
|
Dot.: Wesele a goście.
Podstawowe pytanie, kto płaci? Jeśli Wy sami wszystko organizujecie, to już jest Wasza decyzja kogo chcecie a kogo nie, jeśli rodzice, to musicie wtedy porządnie przysiąść i porozmawiać. My jak planowaliśmy wesele, sami mieliśmy za niego płacić, to chcieliśmy tylko obiad i miała być to najbliższa rodzina. Oczywiście rodzicom nie bardzo to odpowiadało. Więc naszym takim głównym argumentem było, że to Nasz ślub i my za niego płacimy. I nie interesowało nas co ciotka powie na ten temat, czy się obrazi. Zwłaszcza, że na przykład widziałam ja raz na jakiś czas. Musicie być silni i asertywni. A przede wszystkim na spokojnie rozmawiać.. To Jest Wasz dzień i nikt nie może go popsuć
![]()
__________________
19.08.2009 ![]() 06.11.2011 ![]() 11.08.2012 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Zakręcony Chochlik
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 906
|
Dot.: Wesele a goście.
Cytat:
__________________
![]() ![]() Brian Tracy ![]() ![]() Walt Disney |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 519
|
Dot.: Wesele a goście.
Dlaczego sobie nie wyobrażają? Jeśli cię stać, to powiedz, żeby to sobie wyobrazili. My sami płaciliśmy i decydowaliśmy.
__________________
Co to jest miłość ? To spacer podczas bardzo drobniutkiego deszczu. Człowiek idzie, idzie i dopiero po pewnym czasie orientuje się, że przemókł do głębi serca http://s3.suwaczek.com/20090530040117.png http://www.suwaczki.com/tickers/p19ucsqvry96uqg4.png 15.12.2010 - prawo jazdy zdane ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 296
|
Dot.: Wesele a goście.
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Poznań/Luboń
Wiadomości: 720
|
Dot.: Wesele a goście.
Zgadzam z się z dziewczynami. Jeżeli rodzice tak stawiają sytuację, ja bym powiedziała, że albo idziemy na kompromis, albo sami zaczniemy oszczędzać. Zróbcie sobie ślub i wesele za własne pieniądze, a co za tym idzie, zaprosicie tych, których chcecie.
Nie wyobrażam sobie, aby zaprosić pół mojej rodziny czy chrzestnej, bo nawet nie wiem, jak Ci ludzie wyglądają, a że wypada, to mam to w głębokim poważaniu. Moi rodzice i rodzice TŻ uszanują, to jeśli zrobimy obiado-kolację, czy mini-wesele na ok. 50 osób. Nie wyobrażam sobie po prostu tego, aby rodzina mi ingerowała w najważniejszy dzień w moim życiu. Wiadomo, pomóc, wesprzeć mogą, ale wara od ostatecznego podejmowania decyzji. Porozmawiaj z rodzicami, może to coś da, a jeśli nie... Cóż. Masz dwa wyjścia, jedno już napisałam (samodzielne oszczędzanie), lub zgodzenie się dla świętego spokoju. Przykro mi w ogóle, że takie coś występuje jeszcze wśród narzeczonych i ich rodzin. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | ||||
Zakręcony Chochlik
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 906
|
Dot.: Wesele a goście.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Zapomnialabym. Czy pieniadze wylozone na wesele zwracaja sie? Czy raczej nie. EDIT.Juz nawet w desperacji mowie mamie zeby mi kase dala na mieszkanie/nauke a ona mowi ze mi da ale tez wyprawi swojej jedynej corce(czyli mi) wesele.
__________________
![]() ![]() Brian Tracy ![]() ![]() Walt Disney Edytowane przez Trinette Czas edycji: 2009-06-21 o 12:56 |
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Wesele a goście.
U mnie płacili rodzice, ale pomimo to to ja decydowałam kogo zaproszę, nie wyobrażam sobie innej sytuacji, że ktoś inny decyduje za mnie, przecież to mój wielki dzień.
![]() A kogo zaprosiłam? ![]() ty co znam, lubię i chciałam, żeby w tym dniu byli przy mnie ![]() W praktyce było to rodzeństwo naszych rodziców, babcie, moje kuzynostwo, ci z którymi mam kontakt nasze rodzeństwo oraz nasi przyjaciele. ![]() Radzę porozmawiać z rodzicami, może rozumieją wasze podejście.
__________________
Edytowane przez iizabelaa Czas edycji: 2009-06-21 o 12:57 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Poznań/Luboń
Wiadomości: 720
|
Dot.: Wesele a goście.
Nie obraź się, ale uważam, że studia tutaj nie mają nic do rzeczy.
Ja też studiuję i pracuję i oszczędzam, bo wiem, że muszę, jeżeli chce się coś samemu zorganizować. Dlatego też, ślubować będziemy prawdopodobnie w czerwcu 2011, bo wcześniej nie da rady. A w ogóle nie myślę jeszcze, gdzie zamieszkamy, bo to już kompletnie inna bajka będzie... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zakręcony Chochlik
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 906
|
Dot.: Wesele a goście.
Cytat:
__________________
![]() ![]() Brian Tracy ![]() ![]() Walt Disney |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Wesele a goście.
Rozmowa, rozmowa, rozmowa.
Miałam sytuację, że mama koniecznie chciała zaprosic moją chrzestną "bo wypada", a ja kobiety na oczy od kilkunastu lat nie widziałam, nie mam pojęcia, jak wygląda teraz, nawet nazwiska nie znam ![]() A chała, wyjaśniłam stanowisko własne, stanęło na tym, że wyślę jej wyłącznie zawiadomienie o ślubie. Mam gęboko w poważaniu, co z tym zrobi ![]() Natomiast kogo zaprasza luby - to jego sprawa, jego rodziny ewentualnie i nie wtrącam się. 70% jego rodziny nie znam, mieszkają daleko, nie zamierzam ingerować. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Poznań/Luboń
Wiadomości: 720
|
Dot.: Wesele a goście.
Mi również nie jest łatwo. Ale jednak te parę stówek udaje mi się odłożyć na konto. Zobaczymy jak mi wyjdzie oszczędzanie. ;p
Trzymam kciuki za Was, żeby jednak udało się jakoś dogadac z rodzicami, bo jednak kłótnie na taki temat, jest moim zdaniem bez sensu i przykre dla obu stron. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 296
|
Dot.: Wesele a goście.
Cytat:
Nam też nie udało się uzbierać całości kasy, dlatego częściowo nam rodzice finansują. Ale doszliśmy do porozumienia!!! Trochę masz nieciekawą sytuację, bo jesteś jedyną córką (jedynaczką również?)... Rozmowa to konieczność !!! Nie chcę tutaj "krakać", ale jeżeli rodzice już chcą decydować o gościach, to boję się co będzie u Ciebie w pozostałych kwestiach ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | ||
Zakręcony Chochlik
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 906
|
Dot.: Wesele a goście.
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;12865739]Rozmowa, rozmowa, rozmowa.
Miałam sytuację, że mama koniecznie chciała zaprosic moją chrzestną "bo wypada", a ja kobiety na oczy od kilkunastu lat nie widziałam, nie mam pojęcia, jak wygląda teraz, nawet nazwiska nie znam ![]() A chała, wyjaśniłam stanowisko własne, stanęło na tym, że wyślę jej wyłącznie zawiadomienie o ślubie. Mam gęboko w poważaniu, co z tym zrobi ![]() Natomiast kogo zaprasza luby - to jego sprawa, jego rodziny ewentualnie i nie wtrącam się. 70% jego rodziny nie znam, mieszkają daleko, nie zamierzam ingerować.[/QUOTE]Ja tak wlasnie jedna ciotke widzialam i babcia zapraszala nas do siebie tylko wtedy gdy ich nie bylo w domu(mieszka z nimi). Czemu mam ja zapraszac? Bo jak zaprosze babcie to musze i ich. Grrr.... Cytat:
![]() Edit. Moj TŻ nas podczytuje i sie z Wami zgadza ![]() ---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ---------- Cytat:
![]() Pozostałych czesci zalatwic nie dam. Nie ma mowy. Albo rybki albo akwarium - jak to sie mowi. Zaprosza dodatkowych gosci - muzyke itp. wybieramy MY. Przeciez jesli sie nie zgodza to ja tu taka wojne zrobie ze odechce sie komukolwiek tego wesela, a my zrobimy sobie slub cywilny z muzyka z gwiezdnych wojen ![]() ![]() ![]()
__________________
![]() ![]() Brian Tracy ![]() ![]() Walt Disney Edytowane przez Trinette Czas edycji: 2009-06-21 o 13:31 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 628
|
Dot.: Wesele a goście.
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Co do gości to ja wspólnie z rodzicami ustalalismy kogo zapraszamy, wszystko konsultowałam z nimi, a oni ze mną. Rodzice zaprosili tylko 2 znajomych, których ja nie znałam (Ci państwo byli u nich druzbami na slubie i od 25lat sie nie widziel;i) i to był strzał w 10 ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Wesele a goście.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Odnośnie pytania, które sama wytłuściłaś. Wesela nie organizuje się po to, żeby coś się zwróciło, ale żeby się goście fajnie bawili. Lepiej nie liczyć, że się zwróci, bo można się rozczarować... ludzie dają puste koperty, czy gazety pocięte w kopercie, a ekstremalny przypadek o jakim tu czytała, to był papier toaletowy w kopercie ![]() ![]()
__________________
|
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
|
Dot.: Wesele a goście.
Cytat:
Cytat:
![]() Cóż... dla mnie nie ma usprawiedliwienia i tłumaczenia Rodziców, nawet gdy to oni finansują. U nas też będą część finansować, ale to NASZE wesele, a z finansowaniem zaoferowali się sami. Na 1 spotkaniu z Rodzicami oznajmiliśmy, że liczba gości wynosi 60, bo już mamy listę. Na co podniosły się głosy, że no... 60, ale... jeszcze ta ciotka, tamta ciotka... NIE! 60 i koniec i to osób wybranych przez nas i nie interesują mnie "zobowiązania" moich, czy Tż Rodziców (że oni na czyimś tam weselu byli...), Oni byli, niech Oni urządzą przyjęcie i wtedy zaproszą kogo chcą, ale ślub ma się tylko raz i chcemy go spędzić z ludźmi, z którymi my z Tż się dobrze czujemy i którzy dla nas są ważni. Resztę co najwyżej mogę zaprosić do kościoła ![]() ![]() Moje zdanie jest takie: to Wasz dzień, a nie Rodziców, nawet jeśli to oni sponsorują imprezę. Zaproście tych ludzi, na których Wam, czyli Tobie i Tżtowi zależy!
__________________
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 519
|
Dot.: Wesele a goście.
Cytat:
__________________
Co to jest miłość ? To spacer podczas bardzo drobniutkiego deszczu. Człowiek idzie, idzie i dopiero po pewnym czasie orientuje się, że przemókł do głębi serca http://s3.suwaczek.com/20090530040117.png http://www.suwaczki.com/tickers/p19ucsqvry96uqg4.png 15.12.2010 - prawo jazdy zdane ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
|
Dot.: Wesele a goście.
Cytat:
I co ma kasa do tego które osoby się zaprasza? Przepaszam bardzo ale jak mam kasę na wesele 60-osobowe, to chcę te osoby wsród tej 60siątki, które ja z Tż chcemy, a nie jakichś tam ludzi, bo np mojej mamy koleżanka albo sąsiadka się obrazi. I chciałabymz auważyć, że autorka nie pisała "zaczynają się kłutnie o pieniądze, bo nie mamy, a robimy wesele..." tylko o to kto na weselu ma się pojawić. Nie zaglądaj komuś od razu do portfela, ato że komuś wesele sponsorują rodzice (czy też część) nie musi oznaczać od razu, że Pary Młodej kompletnie nie stać. Npmoi rodzice uważają, że tak powinni, taka jest tradycja, chcą nam pomóc na starcie, a nasze pieniądze pójdą na początek wspólnego życia.
__________________
Edytowane przez chilanes Czas edycji: 2009-06-21 o 16:38 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 519
|
Dot.: Wesele a goście.
Cytat:
__________________
Co to jest miłość ? To spacer podczas bardzo drobniutkiego deszczu. Człowiek idzie, idzie i dopiero po pewnym czasie orientuje się, że przemókł do głębi serca http://s3.suwaczek.com/20090530040117.png http://www.suwaczki.com/tickers/p19ucsqvry96uqg4.png 15.12.2010 - prawo jazdy zdane ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | ||||
Zakręcony Chochlik
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 906
|
Dot.: Wesele a goście.
Cytat:
Owszem goscie musza sie fajnie bawic, ale Mloda Para chyba tez? Nie podoba mi sie zapraszanie kogos kogo nie znam. I to na dodatek ok 12 osob. No ludzie... ![]() Cytat:
![]() Ehh zebym ja miala pieniadze odlozone to sama bym zrobila skromne przyjecie, a tak sami chca zrobic - zaoferowali sie, bo jedyna corka jestem. A to ich tlumaczenie - ich rodzice im wyprawiali wesela. Nawet tata sie sprzeciwil zebym ja placila, a on rzadko glos zabiera. Nie wiem czy u mnie grozby poskutkuja. W sumie zagrozilam ze sie wyprowadze, zmienie studia na zaoczne i tak zrobilam. Ile wojen przez to bylo... a zal nadal maja o moje"zle"podjete decyzje, pomimo ze sie ciesza z zareczyn, ze jestem szczesliwa itp. I jak zrozumiec ludzi? Cytat:
Cytat:
Owszem nie mam na tyle. Jesli ja mialabym placic za wesele to bym odpuscila je sobie a skladala na moje wymarzone kursy ksiegowe. Jednak rodzice sie uparli ze oni zaplaca i mam sie o nic nie martwic.
__________________
![]() ![]() Brian Tracy ![]() ![]() Walt Disney |
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
|
Dot.: Wesele a goście.
Cytat:
![]() Nie wyobrażam sobie by to rodzice ustalili mi kto na MOIM ślubie i weselu zagości i żebym ja nie miała nic do powiedzenia. Po prostu... nie byłoby żadnego wesela, a ślub byłby tylko z tymi, których My z Tż byśmy chcieli i koniec. Trinette ja rozumiem o co Ci chodziło ![]() Radzę usiąść z Rodzicami i porozmawiać, powiedzieć wprost, ze to Tż i Tz ustalacie gości na wesele, a Rodzice co najwyżej niech określą w jakiej liczbie się macie zmieścić ![]()
__________________
Edytowane przez chilanes Czas edycji: 2009-06-21 o 18:19 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 193
|
Dot.: Wesele a goście.
Cytat:
![]() ja z mamą tez bardzo długo walczyłam o to kogo zapraszac a kogo nie...i powiem Wam, że po jakimś czasie po prostu odpusciłam bo nie miałam juz sił i nerwów na ciągłe tłumaczenie ze nie chce tego, czy tamtego...nawet powaznie się z nią o to pokłociłam....ale jak się uparła (zeby np zaprosic szefa mojego ojca, który jest chamem niesamowitym i w ogole az mi się pisac na jego temat nie chce) to dopieła swego i w koncu go zaprosiła...bo jej zdaniem tak wypada...albo ze kazdy tak robi to i ojciec nie może się wyłamac..... ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() i pewnie napiszecie teraz ze mama miała juz swoj slub, ze ja lub autorka wątku powinna byc nieugięta i nie pozwolic na wtrącanie się itd itd...ale uwierzcie....naprawdę łatwo się komuś doradza...ale cięzko wygrac z własną mamą jeśli się na coś uprze ![]() na szczęście do mojego ubioru ślubnego nikt nie ma prawa się wtrącac i w życiu nie pozwoliłabym, żeby ktokolwiek (nawet własna matka) próbował w to ingerowac.....chociaż moja mama również i tego próbowała ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Trinette życzę Ci powodzenia, może Tobie uda się więcej zdziałac niż mi...no i oczywiście życzę MEGA CIERPLIWOSCI ![]()
__________________
Edytowane przez mka1987 Czas edycji: 2009-06-21 o 19:23 |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 130
|
Dot.: Wesele a goście.
A ja mysle, ze nie ma co drzeć kotów. Skoro rodzice placa, to niech sobie zaprosza swoich gosci - w czym Ci to przeszkadza?
Moi rodzice placa za wszystko oprocz sukni i dodatkow do niej, a takze fotografa. Jesli maja sie zle czuc, ze kogos tam nie zaprosza to dlaczego mam im tego zabraniac? Moi rodzice tez zapraszaja ludzi, ktorzy nie sa mi zbyt bliscy, ale tak wypada. I ok, niech sobie ci goscie beda - po prostu rodzice wiecej zaplaca, a ja nie zamierzam obskakiwac wszystkich gosci, bo nawet nie bede w stanie ![]() Takze ja radze utrzymywac dobra atmosfere przedslubna i cieszyc sie tym wyjatkowym dniem, a nie robic wojen w domu o takie rzeczy. pozdrawiam cieplutko
__________________
Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie usmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo" Nasza kochana córeczka ![]() Teraz czekamy na Karolinkę - 27/40 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 193
|
Dot.: Wesele a goście.
Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Wesele a goście.
Cytat:
ja też sobie nie wyobrażam takiej sytuacji ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 373
|
Dot.: Wesele a goście.
Nam takze rodzice finansuja wesele (TŻ jest jedynakiem a ja jedyna corka ale mam 2 braci mlodszych). Dla moich to na pewno duzy wydatek, bo wlasnie koncza dom, ale mysle ze moj tata by mi nie darowal jakby nie mial w tym swojego wkladu
![]() Na szczescie nie mamy wiekszego problemu z goscmi bo ja mam spora rodzine, TZ mala ale za to jego rodzice chca zaprosic z 6-8 znajomych bliskich przyjaciol. Ja nie protestuje bo skoro placa polowe to mi to rybka, tym bardziej ze TZ ich zna. Jednak wiem ze czesto bywa inaczej. Moja kolezanka ma slub 2 tyg po mnie i ja po prostu calej jej sytuacji nie rozumiem! Jest starsza corka, niestety malo asertywna. Wesele robi na 200 osob! Z czego jej znajomi to moze bedzie z 10-14 osob. Reszta to rodzina ( w wiekszosci dalsza lub taka z ktora rodzice bardzo maly kontakt utrzymuja) i znajomi rodzicow. Naprawde wspolczuje takim osobom. Jej rodzice najprawdopodobniej beda placili wiekszosc kosztow weselnych, bo jej narzeczony to len i kast nie ma, a jego mamy nie stac na dolozenie sie. Tym bardziej ze jego glupi brat na zlosc postanowil ozenic sie pol roku wczesniej (o czym powiedzial jak sie dowiedzial ze moja kolezanka sie z tym bratem zareczyla). Jak wiec widzicie rozne sa sytuacje w zyciu. Postaraj sie rozmawiac, ale w niektorych momentach zastanow sie czy nie lepiej odpuscic. Tak jak z zona wujka. Ale walcz o tych znajomych rodzicow na ktorych weselu czy weselu dzieci byli twoi rodzice. To juz jest przesada
__________________
Oświadczył się 1.1.2009 o godz 0:00 Nasz ślub 22.05.2010 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 519
|
Dot.: Wesele a goście.
Cytat:
![]()
__________________
Co to jest miłość ? To spacer podczas bardzo drobniutkiego deszczu. Człowiek idzie, idzie i dopiero po pewnym czasie orientuje się, że przemókł do głębi serca http://s3.suwaczek.com/20090530040117.png http://www.suwaczki.com/tickers/p19ucsqvry96uqg4.png 15.12.2010 - prawo jazdy zdane ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |||
Zakręcony Chochlik
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 906
|
Dot.: Wesele a goście.
chilanes na moim weselu i tak bedzie kilka znajomych mamy i taty - bo ich lubie, dlugo znam i chcialabym by wtedy byli tez ze mna. Dlatego na pewno bede jeszcze sie denerwowac, skoro chca zaprosic kogos bo tak wypada.
Rozmawialam jeszcze z moja ciotka, ktora teraz bedzie miala slub i mi napisala ze tylko rodzine zaprosili i sasiadow. Innych nie. I to bedzie dobry argument dla mojej mamy. mka1987 bede rozmawiac, bede truć, bede grozic. Jesli nie to juz z TŻtem mamy inne wyjscie - zrobimy wesele sami, w gorach. Jakos na nie zarobimy. A jak nie bedzie pasowalo to nie zrobimy zadnej imprezy, slub cywilny i tyle. Cytat:
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
Glowa mnie juz dzisiaj rozbolala od klotni i chcialam jak najszybciej wracac do Wawy do mieszkania. Cos czuje ze bede miec ciezkie przeprawy. ![]()
__________________
![]() ![]() Brian Tracy ![]() ![]() Walt Disney |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 130
|
Dot.: Wesele a goście.
Cytat:
![]()
__________________
Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie usmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo" Nasza kochana córeczka ![]() Teraz czekamy na Karolinkę - 27/40 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:43.