Oceny Avon

[marghot]

Mam wrazenie, ze oceny produktow Avon pojawiaja sie co jakis czas hurtowo. Tzn. jedna osoba nagle ocenia cla mase kosmetykow tej firmy. Zaczynam obawiac sie, ze stoja za tym niezbyt uczciwe praktyki osob czeriacych zysk ze sprzedazy w/w produktow.

czesciowo masz racje, fakt, ze oceny pojawiaja sie hurtowo... [img]icons/icon7.gif[/img]

ale co do tego marketingu to nie jestem pewien, bo Avon ma jedne z najgorszych ocen sposrod wszystkich producentow, podobnie jak ostatnio Iwo ocenila kilka niezbyt pochlebnie [img]icons/icon7.gif[/img]

[guest]

To podejrzenie może dotyczyć osób, które hurtowo oceniają produkty wystawiając im bardzo dobre oceny.
Czasem jednak się zdarza (mnie również), że recenzentki dodają oceny hurtowo, bo tak jest im wygodniej (albo nie korzystają z internetu codziennie). Wystarczy jednak spojrzeć na oceny - jeżeli wydają się wszystkie sztucznie zawyżone - to owszem, może to być podejrzane.
Natomiast jeśli oceny są średnie, nie wychwala się pod niebiosa produktów i wskazuje się obiektywnie na ich zalety i wady, to uważam, że nie ma w tym nic złego.
[img]icons/icon7.gif[/img]

[FEMME_BANALE]

<font color="maroon">A może Ivo to "nawiedzona" konsultantka Oriflame (lub innej firmy), próbująca poprzez złe opinie Avonu zaskarbić sobie klientki dla swojej firmy? Hehe... [img]icons/icon25.gif[/img] Różnie to bywa... [img]icons/icon25.gif[/img] A ja tylko takie żarciki wystukuję... [img]icons/icon25.gif[/img] Co złego to nie ja! [img]icons/icon37.gif[/img]

[marghot]

Oczywiście nie mam nic przeciwko hurtowemu ocenianiu. Tak przecież jest łatwiej. Zadziwiają mnie po prostu zaskakująco pozytywne opinie produktów Avon.
Swoja wypowiedzią nie zamierzałam nikogo obrazić. Pozdrawiam

[Faraonka]

Witam!
Ja często oceniam produkty firmy AVON ponieważ mam do nich stały dostęp, a nie zawsze są to pochlebne opinie.
Ty również możesz je oceniać, zobacz jaka to jest fajna zabawa, a przy okazji możesz się czegoś dowiedzieć o danym produkcie, a nie tylko ufać bezgranicznie producentowi to co pisze na opakowaniu [img]icons/icon12.gif[/img].

Z pozdrowieniami
Faraonka [img]icons/icon7.gif[/img]

[guest]

Ponieważ czuję się powiązana z tematem, też się wtrącę [img]icons/icon12.gif[/img]
Kosmetyki najłatwiej jest zgłaszać hurtowo, nikt nie będzie odczekiwał godziny między kosmetykiem a kosmetykiem, żeby uniknąć podejrzeń o matactwo ;P ja zgłaszam hurtowo (ale pewnie nie tylko ja), najczęściej jest to Avon, bo jestem konsultantką i tych po prostu używam najwięcej. Ogólnie jeszcze tu powiem, że podejrzenia o wystawianie ocen pozytywnych w celu zysku, świadczą chyba o jakiejś już paranoji [img]icons/icon12.gif[/img] bo żadnego sensownego argumentu co do tej tezy tu nie widzę. Recenzja nie zawiera telefonu oceniającej, ani dopisku "Kupujcie u mnie", "Okazja, taniej!", ani w ogóle informacji, że oceniająca te kosmetyki rozprowadza (nie licząc moich dwóch postów, oczywiście - pewnie tylko czekam, aż odezwie się jakiś potencjalny klient ;PP). Oceny negatywne wystawiane są głównie dlatego, że ktoś się na kosmetyku zawiódł, a nie dlatego, że na pewno ma konkurencyjną firmę i chce szkalować przeciwnika. Swoją drogą, czepianie się konsultantek Avonu jest jakieś nagminne, równie dobrze nieuczciwe oceny mógłby wpisywać pracownik firmy Bourjois, M.Astor, czy jakiejkolwiek innej.
A w ogóle to autorka postu nie czytała chyba porządnie tych ocen (Avonu) - one wcale nie są pozytywne..

[Annmi]

Brawo Sistar - masz świętą rację [img]icons/icon26.gif[/img]

[Faraonka]

Sistar!
Zgadzam się z Tobą w zupełności !!!

Z pozdrowieniami
Faraonka [img]icons/icon7.gif[/img]

Jest tez inny aspekt oceniania Avonu, podam Wam przyklad, gdzie na 90% jestem pewien, ze Recenzentka probuje cos na sile zareklamowac, link do jej ocen:

http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...name=millenium

Dlaczego? Mianowicie niemal wszystkie jej oceny Avon'u roznia sie zasadniczo od poprzednich ocen innych Recenzentek.

I co mam zrobic?

[img]icons/icon35.gif[/img]
Zlo

[guest]

no i co jej ta reklama da?? Ja z Łodzi popedze do niej do miasta XXX zeby cos u niej zamowic. Chyba ze jest szefowa z Garwolina-siedziby AVONU i w ten sposób napędza sobie koniunkturę.

[Ofelia]

Nie przeszkadza mi hurtowe ocenianie, nie przeszkadza mi, że ktoś ocenia głównie produkty Avonu, jeśli jego oceny są szczere i rzetelne, to jest to jego wkład w naprawdę dobrą robotę. Ale jak czytam takie oceny, o których wspomina Zło, to jakoś nie mogę uwierzyć, że są w 100% prawdziwe i rzetelne [img]icons/icon32.gif[/img].... i takie opinie niestety psują świetną ideę istnienia KW [img]icons/icon9.gif[/img] Tak być nie powinno.

Mysle, ze najlepiej jak Szefowa podejmie decyzje, czy mam ciac te oceny, czy zostawic...

[guest]

I wlasnie wypowiedzi tego rodzaju mialam na mysli....

[guest]

Przeanalizowałam oceny z linka. Najpierw Avonu, potem z grubsza obejrzałam resztę. Inne firmy zostały potraktowane dość surowo (Vichy, Eris), Loreal i Inglot (ale po jednym kosmetyku) nie wygladają na pokrzywdzone, natomiast rzeczywiście oceny Avonu są pozytywne, a także przedstawiają cechy, których produkty nie posiadaja [img]icons/icon12.gif[/img] w szczególności chodzi mi o ocenę podkładu rozświetlającego, który nie ma cech matujących ani kryjących w żadnym stopniu. Wręcz przeciwnie, ma rozświetlające drobinki i jest transparentny. W tej ocenie faktycznie jest się czego czepić. Może to być jakas forma zachęty do kupna produktu (jeśli by miał wszystkie wymienione przez recenzentkę cechy, potencjalnie byłby odpowiedni dla bardzo szerokiego grona kobiet), pytanie tylko gdzie tu zysk ? chyba, że rzeczywiście ktoś z Avonu to pisze [img]icons/icon12.gif[/img] Złośliwca w tym głowa, żeby podejrzeć IP [img]icons/icon12.gif[/img]
Problem w tym, że po pierwsze modemy aż takie drogie nie są, a po drugie to wszystko może być przypadek - dziewczyna naprawdę jest zadowolona z tych akurat kosmetyków, i tyle. Ja, choć nie mam tu nic do powiedzenia, uważam że nie ma podstaw do kasowania recenzji (a na pewno nie wszystkich), jestem bowiem z tych jednostek, co lubią mieć dowód czarno na białym, a jeśli takiego nie ma, no to sorry Batory - a można kogoś naprawdę niesprawiedliwie posądzić - i tak też pewnie czuje się większość konsultantek (nie tylko Avonu) na KW.
Zauważam też przykrą tendencję przyjmowania za pewnik, że kosmetyk Avonu może zgłaszać i/lub oceniać.. oczywiście kto ? konsultantka Avonu! jakież to oczywiste [img]icons/icon12.gif[/img] chcę jednak zwrócić uwagę, że firma Avon nie istniałaby, gdyby nie klientki które u tych konsultantek kupują, i też mają dostęp do internetu, i też mogą sobie tu wejść i oceniać.
Rozumiem i zgadzam się, że na KW mile widziane są tylko oceny uczciwe, szczere i rzetelne, inaczej sens istnienia KW staje pod znakiem zapytania. Obawiam się jednak, że jeśli ktoś bardzo chce namieszać, to namiesza, założenie nowego konta nie jest chyba jakimś strasznym wysiłkiem. Dlatego nie dziwi mnie, że jedną z metod jest wywalanie pewnych ocen, ale czy to będzie do końca sprawiedliwe, nie jestem pewna. Idąc waszym tokiem rozumowania, może przecież wejśc ktoś z Oriflame'a, i wycenić avonowskie kosmetyki jak najgorszy szajs [img]icons/icon12.gif[/img] Wiec dlaczego akurat usuwać te pozytywne? Sama nie raz wystawiłam jedna gwiazdkę, a jeszcze więcej razy oceniłam na pięć. Równie dobrze możnaby i te oceny wywalić [img]icons/icon12.gif[/img]

[guest]

Zgadzam się z Sistar. Wywalanie opinii, które ktośtam uzna za wybitnie tendencyjne nie ma sensu. Możemy kogoś skrzywdzić i w konsekwencji zrazić nie jedną, a wiele osób i zmienimy Wizaż w elitarny klubik stałych bywalców, a przecież nie to było ideą.

Też mi się wydaje, że w/w recenzentka źle się obeszła z Vichy i Erisem, ale z drugiej strony może rzeczywiście produkty tych firm jej nie służą (z tego co zauważyłam na Erisa uskarża się sporo osób). Ja mam podobną sytuację z Maxem Factorem - parę razy zawiodłam się srodze na ich kosmetykach i gdybym miała okazję je ocenić, moje recenzje też mogłyby komuś podejrzanie wyglądać.

Myślę, że powinniśmy zostawić oceny Millenium tam gdzie są, a osoby, które planując zakupy sugerują się (jak ja) ocenami w KW, muszą po prostu podchodzić do nich z dystansem.

Pozdrowienia -Aga

[katarzynkaK]

Ale z drugiej strony, gdyby działanie Millenium było uczciwe i szczere, to wystąpiłaby w swojej obronie tutaj na forum. Przynajmniej ja tak bym zrobiła..

Nie kazdy MUSI korzystac rowniez z naszego forum...

Ale po zapoznaniu sie z Waszymi opiniami rowniez wrocilo mi cos, co nazywa sie tolerancja i demokracja. Bo co jezeli usune te oceny, a Millenium faktycznie tak mysli o tych kosmetykach?
To chyba byloby mocno niesprawiedliwe i na pewno nie w stylu Wizaz.pl [img]icons/icon7.gif[/img]

[img]icons/icon35.gif[/img]

[sognar]

spam = ban

[Kasza Manna]

świetne miejsce na reklamę, po prostu jestem pod wrażeniem