Sprzedałam samochód-kupujący chce zwrotu części pieniędzy

[candy111]

Witam, kilka dni temu sprzedałam samochód. Posiadałam go 3 miesiące(był juz kupiony z rezygnacji jazdy po Polsce i dalszych poszukiwan) niestety moim marzeniem był inny. Rodzice powiedzieli, że dołoża mi pieniądze i kupie inny jesli uda mi się ten sprzedać. Pojawiła mi się pomarańczowa kontrolka i pojechałam do serwisu. Pan podlaczyl go do komputera i powiedzial, ze to popsuty katalizator. poprosiłam o wydruk. Powiedział mi że licznik nie był cofany bo km się zgadzają. Nie sprawdzałam tego przed kupnem.

Osoba, która kupowała odemnie samochód dostała wydruk ze wszystkimi usterkami. Jednak nie było tam nic napisane o przeiegu.
Teraz do mnie dzwoni i zarzuca mi że ja oszukałam i licznik był cofany. Ja naprawde nie miałam o tym pojęcia powiedziałam ze byłam w stacji diagnostycznej i pan mowil ze licznik jest dobry ale ja mam samochod od niedawna a przy zakupie nie sprawdzałam.

Na umowie jest napisane "ze kupujacy zna stan techniczny pojazdu i nie bedzie roscił zadnych pretensji do sprzedajacego" jednak wydzwania do mnie straszy sadami i chce zwrotu czesci pieniedzy.

Co ja mam zrobić w tej sytuacji. Zgłosiłam już w urzedzie sprzedaż pojazdu.
Nikogo nie oszukałam, dałam mu wydruk z usterkami(jednak nie zaznaczyłam w umowie ze taki wydruk osoba kupujaca otrzymała)

Czy naprawde może podać mnie do sądu ?

czekam na odpowiedz bo martwi mnie ta sytuacja.

[lza_slonca]

masz potwierdzenie stanu licznika? jeśli tak to śpij spokojnie, jeśli nie to jutro jedź do tej stacji diagnostycznej i poproś o kopię. Jak dostaniesz to powiedz kupującemu, że po kolejnym telefonie zgłosisz sprawę na policję nie tyle o nękanie co o wyłudzenie.

[candy111]

nie mam i raczej nie dadza mi potwierdzenia bo to mała stacja diagnostyczna. Jedyne potwierdzenie to polisa ubezpieczeniowa z dnia 2 listopada ze stanem o 1 tys mniej niz obecnie

[Marta a]

Najpierw kupujący musiałby Ci udowodnić, że to właśnie Ty cofnęłaś licznik, a nie wcześniejszy właściciel samochodu.
Śpij spokojnie nic się nie martw, sprzedałaś samochód jako osoba prywatna, a nie firma. Jeśli dalej będzie wydzwaniał to powiedz, że idziesz na policje/ zgłaszasz sprawę do sądu.

Przed zakupem mógł zabrać samochód do warsztatu i sprawdzić stan techniczny. Cofnięcie licznika to chyba raczej nie jest wada ukryta

[201706190936]

Napisane przez Marta a

Najpierw kupujący musiałby Ci udowodnić, że to właśnie Ty cofnęłaś licznik, a nie wcześniejszy właściciel samochodu.
Śpij spokojnie nic się nie martw, sprzedałaś samochód jako osoba prywatna, a nie firma. Jeśli dalej będzie wydzwaniał to powiedz, że idziesz na policje/ zgłaszasz sprawę do sądu.

Przed zakupem mógł zabrać samochód do warsztatu i sprawdzić stan techniczny. Cofnięcie licznika to chyba raczej nie jest wada ukryta

dokładnie
facet musi udowodnić że licznik został cofnięty

poza tym to w jego interesie jest zadbać o przegląd techniczny przed zakupem, sprawdzeniem czy wszystko działa, stan licznika itd

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

poza tym:

Napisane przez candy111

Na umowie jest napisane "ze kupujacy zna stan techniczny pojazdu i nie bedzie roscił zadnych pretensji do sprzedajacego" .

facet niech ma do siebie pretensję że sam sobie strzelił w piętę, nie daj się i powiedz że jeszcze jeden telefon to idziesz na policję, nie bój się

[candy111]

Napisane przez Senses Woman

dokładnie
facet musi udowodnić że licznik został cofnięty

poza tym to w jego interesie jest zadbać o przegląd techniczny przed zakupem, sprawdzeniem czy wszystko działa, stan licznika itd

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

poza tym:


facet niech ma do siebie pretensję że sam sobie strzelił w piętę, nie daj się i powiedz że jeszcze jeden telefon to idziesz na policję, nie bój się

dziewczyny ja tak sie zestresowalam az mi sie rece trzesa.
najgorsze jest to, ze ja naprawde nie chcialam nikogo oszukac i nie cofalam zadnego licznika.
podejrzane jest ze szybko sprzedalam auto.

Chcialam kupic wczesniej mini coopera ale mialam tylko 16 tys a rodzice sie nie znaja na autach i mysleli ze takie mini kosztuje ok 40-50tys. Jak się dowiedzieli, ze za 25 tys mozna juz niezle kupic to tata powiedział " jak sprzedaż swoj samochód i wycofasz pieniądze to my ci dolozymy i kupisz mini" wiec wrzucilam ogloszenie i sprzedałam.

A teraz takie problemy

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

Nic nie rób i się nie przejmuj. Kupujący potwierdził podpisując umowę, że zna stan techniczny pojazdu, więc niech spada na drzewo.

[candy111]

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;3764464 4]Nic nie rób i się nie przejmuj. Kupujący potwierdził podpisując umowę, że zna stan techniczny pojazdu, więc niech spada na drzewo.[/QUOTE]

a czy to nie jest traktowane jako wada ukryta samochodu?

[Asienka187]

Cwaniak jakiś. Olej go.
Pamiętaj, że jeśli sprzedałaś samochód z zyskiem to musisz od niego zapłacić podatek.

[candy111]

Napisane przez Asienka187

Cwaniak jakiś. Olej go.
Pamiętaj, że jeśli sprzedałaś samochód z zyskiem to musisz od niego zapłacić podatek.

podatek? nie zajmuje się sprzedażą samochodami.

[Asienka187]

Napisane przez candy111

podatek? nie zajmuje się sprzedażą samochodami.

podatek dochodowy. Nie minęło 6 miesięcy i musisz zapłacić podatek w wysokości 19% od różnicy pomiędzy ceną kupna a sprzedaży tzn. jak kupiłaś auto za 10.000 zł a sprzedałaś za 11.000 zł to od 1.000 zł musisz zapłacić podatek.

[candy111]

kurde to dałam się zrobic bo jak kupowałam na umowie mi napisali 10300 a ja wpisałam 15 000 czyli niezła sumke musze zapłacić


ale jesli samochod byl nie sprowadzany i te ceny byly na umowach miedzy sobą to gdzies sie te ceny wpisuje??

jesli nie ma innego wyjscia to zaplace. przyjdzie jakies wezwanie ??

[Asienka187]

Bardzo często wpisuje sie zaniżoną kwotę, bo kupujący przy nabyciu samochodu musi zapłacic podatek od czynności cywilno-prawnych 2%. Do 1000 zł nie płacisz podatku w ogóle.

[dittela]

Napisane przez candy111

kurde to dałam się zrobic bo jak kupowałam na umowie mi napisali 10300 a ja wpisałam 15 000 czyli niezła sumke musze zapłacić


ale jesli samochod byl nie sprowadzany i te ceny byly na umowach miedzy sobą to gdzies sie te ceny wpisuje??

jesli nie ma innego wyjscia to zaplace. przyjdzie jakies wezwanie ??

Żadne wezwanie nie przyjdzie. Sama powinnaś zgłosić się do urzędu skarbowego. Dokładnie nie wiem ale na pewno nie czekaj na żadne wezwanie. Bo jak wezwanie przyjdzie to znaczy,że wlepili Ci mandat. Musisz sama się tym zająć i zgłosić w urzędzie skarbowym.

[ula2689]

Kupujący podpisał umowę w której jest napisane że zna stan techniczny pojazdu.Tak jak dziewczyny już pisały albo to jakiś cwaniak albo jeśli licznik był kiedyś faktycznie cofany to sam jest sobie winien że nie sprawdził tego przed kupnem.
Olej go nic ci nie może zrobić.

[candy111]

Napisane przez ula2689

Kupujący podpisał umowę w której jest napisane że zna stan techniczny pojazdu.Tak jak dziewczyny już pisały albo to jakiś cwaniak albo jeśli licznik był kiedyś faktycznie cofany to sam jest sobie winien że nie sprawdził tego przed kupnem.
Olej go nic ci nie może zrobić.

a czy nie może odstąpić od umowy w jakimś czasie ??

[201706190936]

Napisane przez candy111

a czy nie może odstąpić od umowy w jakimś czasie ??

nie sądzę by chciało mu się odstąpić, zresztą to nie jest takie proste w takich przypadkach, zwłaszcza że podpisał się pod twierdzeniem że ZNA STAN TECHNICZNY. Jego problem że się nie zna i tyle.

A do urzędu śmigiem, oni i tak mają swoje cenniki i taryfikatory i wg nich będą naliczać kwotę podatku.

[ewcia1980]

To w ineresie kupującego jest zrobienie przeglądu technicznego i zapłacenie za niego przed zakupem. Tak mielismy my z mężem, kupowaliśmy samochód za 16,000 i w naszym interesie bylo zrobic sobie przegląd aby nie kupowac w " ciemno". Tym bardziej ze facet sie podpisal ze zna stan techniczny. A co do urzedu skarbowego i podatku od wzbogacenia to załatw sobie to bo pózniej mozesz miec problemy. Pozdrowionka

[ula2689]

Napisane przez candy111

a czy nie może odstąpić od umowy w jakimś czasie ??

Pewnie że może tak jak w przypadku każdej umowy w ciągu 10 dni.Ale w tym przypadku kupujący nie chce odstąpić od umowy tylko zwrotu pieniędzy.
Kupowaliśmy i sprzedwaliśmy z mężem kilka samochodów i tak jak ktoś tu już napisał, to w interesie kupującego leży sprawdzić stan techniczny pojazdu, jadzie się na stację diagnostyczną albo do swojego mechanika.

[lza_slonca]

co by oświecić pewne osoby, że prócz prawa KC z rękojmi jest ważne przy kupnie/sprzedaży o cofniętym liczniku:
"Takie oświadczenie o znajomości wszystkich wad jest przeciwieństwem katalogu wad z umowy. Wtedy każda wada spoza katalogu jest wadą ukrytą. "

Dodatkowo sprawą na 100% zajmie się prokurator.