związek, któremu wszyscy są przeciwni.

[victoire]

dopiero co zaczęłam związek ze świetnym facetem. jest wrażliwy, czuły i troskliwy. naprawdę, charakter jakich szukać ze świecą.

ale jest jeden problem... moi rodzice i prawie wszyscy znajomi są w szoku. mój facet jest naprawdę brzydki i wszyscy oceniają go po wyglądzie. i ja też to widzę, ale doceniam w nim co innego.

miałyście może podobną sytuację do mojej? kocham go, ale nie chcę, by wszyscy się ode mnie odwrócili...

[All_that_jazz]

Jeśli Ty jesteś pewna swoich uczuć i wyboru to w czym problem? To Ty z nim będziesz a nie Twoja rodzina.

[gorzkieMigdaly]

szczerze mowiac, ja bym sie zastanowila po co mi znajomi, ktorzy nie akceptuja moich wyborow i oceniaja ludzi po wygladzie? co innego, gdyby nie akceptowali go z jakiegos logicznego powodu, np. znecalby sie nad Toba czy notorycznie Cie zdradzal. ale fakt, ze przeszkadza im jego wizualnosc, nie swiadczy o nich najlepiej. ja nie chcialabym miec w swoim otoczeniu takich ludzi, a Tobie jeszcze zalezy na ich opinii.

[utylitarna]

olej to. Co kogo obchodzi jak on wygląda?

A jak mama kupuje spódnice, która się nikomu nie podoba to ją wyrzuca? Daj spokój...

[zagubiona89r]

Olej to jeśli facet pociąga Cię fizycznie, masz dosłownie ciary jak Cię dotyka.

Jak jest wrażliwy, wspaniały itd. itp. ale nie ma chemii to znaczy, że to nie facet dla Ciebie.

Jednak jeśli chemia jest, lej na innych i bądź szczęśliwa.

[klempaa]

Napisane przez victoire

dopiero co zaczęłam związek ze świetnym facetem. jest wrażliwy, czuły i troskliwy. naprawdę, charakter jakich szukać ze świecą.

ale jest jeden problem... moi rodzice i prawie wszyscy znajomi są w szoku. mój facet jest naprawdę brzydki i wszyscy oceniają go po wyglądzie. i ja też to widzę, ale doceniam w nim co innego.

miałyście może podobną sytuację do mojej? kocham go, ale nie chcę, by wszyscy się ode mnie odwrócili...

O kurcze, wspołczuję... rodziny i znajomych- bo co to za bliscy, którzy się od człowieka odwracają, gdy jego partner jest brzydki?

No błagam, wydaje mi się, ze z tym to trochę przesadzasz, bo to byłaby jakas farsa.


Nie ma ludzi idealnych.

[Filizanka_Cappucino]

mam wrażenie, że jakbyś naprawdę kochała go nad życie, to byś nawet takich pytań sobie nie zadawała...Albo za bardzo przejmujesz się innymi Nie raz słyszałam, że dziewczyny przyznają, że ich partnerzy może nie sa ciachami, ale mają w sobie to coś, co im się podoba Więc jeśli cię pociąga, nie przejmuj się innymi! Jeśli jest taki wspaniały, jak opisałaś, na pewno to dostrzezą!

[ratta]

Jeśli Cię pociąga mimo braku urody, to zignoruj innych. Odwracają się od Ciebie czy komentują, że brzydki? Jak to drugie, to szybko im przejdzie, bo ile można o tym samym.

[JellyJumper]

Jeżeli go kochasz to powinien chyba wg ciebie byc przystojny prawda?
Nie wyobrażam sobie zwiazku w którym jeden partner mówi o drugim ze jest na prawde brzydki

[zielona87]

Napisane przez JellyJumper

Jeżeli go kochasz to powinien chyba wg ciebie byc przystojny prawda?
Nie wyobrażam sobie zwiazku w którym jeden partner mówi o drugim ze jest na prawde brzydki

Dokladnie!! Swiat nie sklada sie z samych pieknych ludzi, to normalne. Jednak nie wyobrazam sobie sytuacji kiedy moj partner mowi mi ze kocha mnie mimo tego ze jestem strasznie brzydka... Jezeli on Ci sie totalnie nie podoba i nie widzisz w nim nic co Cie pociaga to nic z tego nie bedzie

[Gwiazdeczka1978]

Twoja rodzina i znajomi zachowuja sie jak buraki.
Jakie znaczenie w codziennym zyciu ma uroda? Tobie ma pasowac, Ty z nim bedziesz zyc, Jesli jest dla Ciebie dobry, jesli jest zaradny, opiekunczy, ma szacunek do ludzi, potrafi zadbac o rodzine, to reszta nie ma takiego znaczenia. W koncu na modela chyba nie startuje.

[Tetrix]

Na czym polega jego 'brzydkość'? I czy da się ją jakoś zamaskować? Czasem zmiana fryzury, sposobu ubierania etc potrafi dużo pomóc.

[illuvies]

Napisane przez JellyJumper

Jeżeli go kochasz to powinien chyba wg ciebie byc przystojny prawda?
Nie wyobrażam sobie zwiazku w którym jeden partner mówi o drugim ze jest na prawde brzydki

Bez przegięć. To, że facet dziewczynę pociąga, nie równa się z tym, że jest mega przystojny i każda by mu padła do stóp.
Są ludzie, którzy nie są ładni, po prostu. Mój ex nie był, i byłam skłonna stwierdzić, że jest brzydki. Ale miał w sobie to coś, co sprawiało, że jego inny wygląd stawał się atutem - bo to właśnie jego kochałam. I kochałam jego wygląd, właśnie dlatego, że był jego.

[Sondrina]

Jeśli pociąga Ci fizycznie i marzysz tylko o tym, by jak najwięcej go dotykać, to olej opinię otoczenia, to Ty masz być szczęśliwa, a więc Tobie ma on przypaść do gustu, a co reszta myśli to ich sprawa, ale niech nie wyrażają opinii przy Tobie i Twoim chłopaku, bo to boli. Jak bardzo płytkim trzeba być, by odwracać się od kumpeli, bo ma wg nas brzydkiego faceta.

[mandragona]

Wiem co czujesz ja jestem w podobnej sytuacji mój facet nie jest jakiś piękny, do tego jest mocno przy tuszy ale jego charakter mnie naprawdę powalił na kolana. Wg mnie ludzie którzy oceniają innych po wyglądzie są mocno niedojrzali.

[Linka25]

Napisane przez utylitarna

olej to. Co kogo obchodzi jak on wygląda?

A jak mama kupuje spódnice, która się nikomu nie podoba to ją wyrzuca? Daj spokój...

poza tym, człowiek to nie rzecz

[Gwiazdaa]

Najważniejsze jest to co jest między Wami.
Jeśli komuś nie odpowiada jego wygląd to tylko i wyłącznie JEGO problem (tzn.tych ludzi). Skoro Tobie to nie przeszkadza to nie ma sensu robić z igły widły. Z czasem zrozumieją - mam nadzieję.

Cóż miałam chłopaka , który nosił "afro", miałam takiego który był przy tuszy. I z czasem wszyscy rozumieli ...

[Diversification]

Napisane przez utylitarna

olej to. Co kogo obchodzi jak on wygląda?

A jak mama kupuje spódnice, która się nikomu nie podoba to ją wyrzuca? Daj spokój...

Jak powyżej.

[Pacyfkaa]

o ja *******e...

[baobabka]

Napisane przez Pacyfkaa

o ja *******e...

No widzisz, Autorka też by chciała, ale nie może (w spokoju ducha, w każdym bądź razie), bo jej inni życie zatruwają

Autorko droga - pogadają, pogadają i przestaną. Zgadzam się natomiast, że niektóre rzeczy można zniwelować dobrą fryzurą lub ubraniem. Stan cery czy uzębienia to kwestia udania się do odpowiedniego lekarza. To wszystko oczywiście jeśli sam by chciał, a nie dla widzimisię Twojej koleżanki.

[makarona]

Napisane przez victoire

dopiero co zaczęłam związek ze świetnym facetem. jest wrażliwy, czuły i troskliwy. naprawdę, charakter jakich szukać ze świecą.

ale jest jeden problem... moi rodzice i prawie wszyscy znajomi są w szoku. mój facet jest naprawdę brzydki i wszyscy oceniają go po wyglądzie. i ja też to widzę, ale doceniam w nim co innego.

miałyście może podobną sytuację do mojej? kocham go, ale nie chcę, by wszyscy się ode mnie odwrócili...

Jeśli tobie się on podoba, odpowiada ci jego charakter, jego wygląd tolerujesz, pociąga cię fizycznie, to po co ci opinia innych?
Nie da się wszystkim dogodzić, ważne, że tobie odpowiada i już.

[aga696]

Mi się wydaje że ty zaczynasz być przeciwna. Jesteś z kimś dla tej osoby, a nie po to,aby się innym podobało...

[muszynianka]

Szczerze? Wydaje mi się dziwne że wszyscy ludzie którzy cię otaczają są aż tak powierzchowni i chodzi tylko o wygląd.
Problem może okazać się głębszy niż się tobie wydaje i może warto się nad tym zastawnoić?

[sweetish]

Odpowiedz sobie szczerze- czy naprawde go akceptujesz.... czy nie brzydzi cie jego fizycznosc... Jesli wszystko w tej kwestii gra to po prostu bądźcie razem. Na innych nie patrz... Mozesz im powiedziec, ze jesli jestes dla nich wazna to kiedys zrozumieja twoj wybor...i sami zauważa w nim te pozytywne cechy, bo przeciez nie bez powodu zdecydowałas sie na zwiazek z nim..


Wiesz, tak troszke poza tematem zastanawiam sie, na czym polega ta jego 'brzydkosc'

[Serdelekk]

Napisane przez victoire

dopiero co zaczęłam związek ze świetnym facetem. jest wrażliwy, czuły i troskliwy. naprawdę, charakter jakich szukać ze świecą.

ale jest jeden problem... moi rodzice i prawie wszyscy znajomi są w szoku. mój facet jest naprawdę brzydki i wszyscy oceniają go po wyglądzie. i ja też to widzę, ale doceniam w nim co innego.

miałyście może podobną sytuację do mojej? kocham go, ale nie chcę, by wszyscy się ode mnie odwrócili...

W milosci liczycie sie tylko WY nikt inny to Ty z nim bedziesz spedzac zycie, jadac sniadania i sypiac. To jest Twoje zycie znajomi przychodza i odchodze jesli masz przyjaciela prawdziwego- nie odejdzie, rodzina Cie kocha wiec zrozumie Twoj wybor. Szczerze Ci powiem, ze dziwne to pytanie dla mnie odpowiedz jest oczywista..

[ZAQOCHANA]

Napisane przez victoire

dopiero co zaczęłam związek ze świetnym facetem. jest wrażliwy, czuły i troskliwy. naprawdę, charakter jakich szukać ze świecą.

ale jest jeden problem... moi rodzice i prawie wszyscy znajomi są w szoku. mój facet jest naprawdę brzydki i wszyscy oceniają go po wyglądzie. i ja też to widzę, ale doceniam w nim co innego.

miałyście może podobną sytuację do mojej? kocham go, ale nie chcę, by wszyscy się ode mnie odwrócili...

A czy Twoja rodzina i znajomi nie slyszeli nigdy powiedzenia ,ze " LADNA MISKA JESC NIE DAJE " ?? Nie starczy im to ,ze jestes z nim szczesliwa, ze jest dla Ciebie dobry i Ci calkowicie odpowiada? Zalosne, i wspolczuje CI takich bliskich, a Tobie bede wspolczuc, jak ulegniesz im i zotawisz wspanialego faceta tylko dlatego ,ze rodzinka taki kaprys miala,,,

[Biejatka]

Też kiedyś miałam faceta który nie odpowiadał powszechnie panującym standardom. Oczywiśnie nasłuchałam się od rodziców, znajomych tekstów że stać mnie na kogoś lepszego.
Do tej pory nie kapuje jak mogli tak mówić. Fajny facet z niego był i tyle.

[201803290936]

Napisane przez JellyJumper

Jeżeli go kochasz to powinien chyba wg ciebie byc przystojny prawda?
Nie wyobrażam sobie zwiazku w którym jeden partner mówi o drugim ze jest na prawde brzydki

Dokładnie.

Ten wątek by nie powstał, gdyby było tak słodko i wielka miłość.

[victoire]

chodzi też o to, że temu związkowi przeciwni są rodzice. mój chłopak ma trądzik, co prawda w części wyleczony, ale i tak jest. ja to akceptuję, widzę przede wszystkim cudowne cechy jego charakteru. moja chrzestna mówi, że nie mam się przejmować gadaniem matki, która już i tak zrobiła mu kazanie pt. "jak ja ciężko pracuję, wie pan?". zgroza... on zachował się bardzo ładnie, kupił jej nawet bombonierkę. nie wiem, czy warto przejmować się gadaniem rodziców... nie chciałabym ich stracić. jak z nimi rozmawiać?

[d0lcevita]

Napisane przez gorzkieMigdaly

szczerze mowiac, ja bym sie zastanowila po co mi znajomi, ktorzy nie akceptuja moich wyborow i oceniaja ludzi po wygladzie?

no własnie
a jeśli już musza byc moimi znajomymi to na pewno nie liczyłabym się z ich opinią

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:31 ----------

Napisane przez victoire

chodzi też o to, że temu związkowi przeciwni są rodzice. mój chłopak ma trądzik, co prawda w części wyleczony, ale i tak jest.

i ja to akceptuję, widzę przede wszystkim cudowne cechy jego charakteru. moja chrzestna mówi, że nie mam się przejmować gadaniem matki,

posłuchaj chrzestnej
ja poznałam swojego TŻ gdy miałam koszmarne problemy wyglądem...wróciłam z USa około 8 kilo grubsza w dodatku z fatalną cerą, która albo była zapchana zaskórnikami albo po kuracjach złuszczałam się jak jaszczurka....w dodatku dopiero co musiałam sciąc włosy nakrótko bo były tak słabe...prześwity też były a mimo to mój TŻ we mnie się zakochał, co dla mnie było nie do wytłumaczenia ...a jednak....teraz już mam włosy do ramion....problemów z cera nie ma.....on się teraz może mną pochwalić ...bo schudłam fajnie się ubieram i ogólnie nabrałam pewnosci siebie :P a on kocha mnie nadal za to jaka jestem (bo w takiej się zakochał)
więc rozumiem że Ty go kochasz mimo tego że nie jest piękny

i to jest piękne że cenisz w nim coś innego niż powierzchowność...wydaje mi sie że najlepiej dac czas żeby mogli sie do niego przekonać sami z siebie....a Ty się ciesz tym, ze masz tak wspaniałego faceta