on oszukuje czy ja już trace zmysly??? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kobieta 30+

Notka

Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-03-11, 18:50   #1
Majeczek
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 5

on oszukuje czy ja już trace zmysly???


Jestem Majka, mam 21 lat. Od ponad roku spotykam sie z facetem starszym o prawie 20 lat. Od miesiąca "niby" razem mieszkamy... Pierwsze starał sie o moje względy przez pół roku, później wyszło na jaw ze ma dziecko..., tłumaczył się że zona odeszła jak córeczka miała 2 latka i ze jest z nią sam..., ale potem okazało się ze jednak jest żona i kolejna 2 dzieci. Przepraszał, tłumaczył ze jest w trakcie rozwodu, że wszystko dla mnie zmieni..., że ich małżeństwo istniało tylko ze względu na dzieci. Przebaczylam choc codziennie zastanawiam się nad tym co robie..., moze dalej mnie oszukuje, może ta kobieta go kocha i cierpi prze ze mnie. Jest mi ciężko, sama mam córeczke z nieudanego związku, ma 2 latka. Chce stabilizacji i szczęścia. Przy nim jestem szczęśliwa..., od kiedy zamieszkał z nami, tylko od dwóch tygodni mówi ze ma ojca w szpitalu, wstaje rano koło 6 i jedzie niby do szpitala, wraca po 2, 3 godzinach. popołudniu koło 16 jedzie znowu i wraca o 22... Tłumaczy się ze rano zawozi mame do szpitala a wieczorem ją odbiera, ze z ojcem jest zle, tylko że rozmawiałam 2 dni temu z jego córka, powiedziała mi ze tata pracuje na noc do jakiegoś czasu..., ale pytana czy tata jest z mamą mówi ze nie i ze tylko sie kłócą jak się spotkają, próbowałam z nim o tym porozmawiać, tłumaczy sie ze córka jest w "głupim" wieku i ze nie moze się pogodzic z tym ze nie jest z jej matka. Ale mi sie wydaje ze mam z nią dobry kontakt. boje się ze on znowu oszukuje, ze ja postępuje źle, że ta miłość nie ma szans... a co jesli on prowadzi podwójne życie?
Majeczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-11, 19:02   #2
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: on oszukuje czy ja już trace zmysly???

Ale CO przebaczyłaś??? Zeiązałaś się z żonatym, dzieciatym facetm, 20 lat starszym, który łapie cię na banalne teksty o tym, że "już się rozwodzi", "żona nie rozumie", " są tylko dla dzieci"- to z kolei banał nad banały, a ty łykasz te teksty jak młody pelikan ryby.

"Chce stabilizacji i szczęścia. Przy nim jestem szczęśliwa..., od kiedy zamieszkał z nami, "- szybko wpuściłaś do domu żonatego, obarczonego dziećmi faceta. Chcesz stabilizjacji z kimś takim??? Nie żaruj proszę. Oczywiście, że pan wali cię w rogi aż miło i zyje na dwa domy. Ty dajesz mu seks i młode ciało, zona z 2 dzieci- to jego rodzina. Poza tym gdy nawet się rozwiedzie, to i tak będzie musiał łożyć na 2 dzieci alimenty/

Przy taki zachowaniu pamiętaj może o zabezpieczeniu, by nie okazało się, że trafi się dziecko nr 2, a pan zniknie.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-11, 19:22   #3
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: on oszukuje czy ja już trace zmysly???

Dziewczyno ,bierz nogi za pas i stwórz sobie i dziecku normalny stabilny dom bez jakis krętaczy na boku.

Niech przeprowadzi rozwod i przyniesie w zebach dowód na to a potem mozesz sie zastanawiac nad sensem tego związku.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-11, 19:26   #4
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: on oszukuje czy ja już trace zmysly???

Alez po zachowaniu faceta widać,że żadnego rozwodu nie będzie. dobrze jeśli dziewczyna uchroni się przed kolejną ciążą z żonatym facetem. Raz się sparzyła i jak można tak bardzo nie wyciągnąć z tego żadnego związku, a wdepnąć w związek z żonatym i zamieszkać z kimś takim. Dla mnie to utrata instynktu samozachowawczego.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-11, 19:34   #5
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: on oszukuje czy ja już trace zmysly???

Cytat:
Napisane przez Majeczek Pokaż wiadomość
Jestem Majka, mam 21 lat. Od ponad roku spotykam sie z facetem starszym o prawie 20 lat. Od miesiąca "niby" razem mieszkamy... Pierwsze starał sie o moje względy przez pół roku, później wyszło na jaw ze ma dziecko..., tłumaczył się że zona odeszła jak córeczka miała 2 latka i ze jest z nią sam..., ale potem okazało się ze jednak jest żona i kolejna 2 dzieci. Przepraszał, tłumaczył ze jest w trakcie rozwodu, że wszystko dla mnie zmieni..., że ich małżeństwo istniało tylko ze względu na dzieci. Przebaczylam choc codziennie zastanawiam się nad tym co robie..., moze dalej mnie oszukuje, może ta kobieta go kocha i cierpi prze ze mnie. Jest mi ciężko, sama mam córeczke z nieudanego związku, ma 2 latka. Chce stabilizacji i szczęścia. Przy nim jestem szczęśliwa..., od kiedy zamieszkał z nami, tylko od dwóch tygodni mówi ze ma ojca w szpitalu, wstaje rano koło 6 i jedzie niby do szpitala, wraca po 2, 3 godzinach. popołudniu koło 16 jedzie znowu i wraca o 22... Tłumaczy się ze rano zawozi mame do szpitala a wieczorem ją odbiera, ze z ojcem jest zle, tylko że rozmawiałam 2 dni temu z jego córka, powiedziała mi ze tata pracuje na noc do jakiegoś czasu..., ale pytana czy tata jest z mamą mówi ze nie i ze tylko sie kłócą jak się spotkają, próbowałam z nim o tym porozmawiać, tłumaczy sie ze córka jest w "głupim" wieku i ze nie moze się pogodzic z tym ze nie jest z jej matka. Ale mi sie wydaje ze mam z nią dobry kontakt. boje się ze on znowu oszukuje, ze ja postępuje źle, że ta miłość nie ma szans... a co jesli on prowadzi podwójne życie?
Na pewno jesteś szczęśliwa przy facecie, który oszukuje? i żonę i ciebie? taki niepewny układ to dla ciebie stabilizacja której szukasz?
I niby taka z nim jesteś szczęśliwa a mu nie ufasz? nie wierzysz, że ma ojca w szpitalu i na spytki jego córkę bierzesz?
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-11, 20:12   #6
karolinkamalinka
Zadomowienie
 
Avatar karolinkamalinka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 065
Dot.: on oszukuje czy ja już trace zmysly???

Właściwie nie wiem co napisać. Facet karmi Cię najbardziej banalnymi kłamstwami, a Ty wszystko gładko łykasz, bo chcesz szczęścia
Masz córkę, choćby dla jej dobra przemyśl w co się pakujesz. Ten Wasz "związek" to porażka.
PS: Nawet jeśli masz dobre relacje z córką tego faceta to nie powinnaś wypytywać jej o takie sprawy.Ona jest dzieckiem i powinna być jak najdalej od małżeńskich problemów swojego ojca,bo pewnie i tak bardzo cierpi. Jak mogłaś być tak gruboskórna i nie pomyśleć o tym
__________________
"Zaznać paru chwil słodyczy, z tortu szczęścia choćby okruch zjeść, zaznać paru chwil słodyczy i nie przyzwyczajać się."
karolinkamalinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-11, 20:16   #7
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: on oszukuje czy ja już trace zmysly???

Bo jest na tym etapie, kiedy z mózgu nie korzysta. Też nie pojmuję, jak można w takie rzeczy wypytywać córkę żonkosia i na dodatek być tak naiwną i wierzyć, że z kimś takim osiągnie szczęście i stabilizację!!! Facet kręci aż miło, wtyka jej banały (ciągle nie mogę się nadziwić, że są dziewczyny, które takie teksty biorą za prawdę!!!), a ona o szczęściu roi.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-03-11, 21:10   #8
MALEm
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 13
Dot.: on oszukuje czy ja już trace zmysly???

To normalne ze kazda z nas pragnie w zyciu szczescia i stabilizacji Bardzo czesto staramy sie byc szczesliwe ''na sile'' i pakujemy sie w zwiazki ktore teoretycznie nie maja szans przetrwac Moim zdaniem szkoda czasu Zwlaszcza na cos co zamiast Cie cieszyc przysparza tylko niepewnosci w zyciu pozbawionym poczucia bezpieczenstwa ktore jest niezwykle istotne zwlaszcza dla kobiety w ''twoim stanie'' Dziewczyny to normalne ze Majka nie wie co ma robic sa rozne sytuacje nie upierajmy sie przy utartych stereotypach Podobno nadzieja umiera ostatnia i nie mozemy jej nikomu odbierac Malenka ty i tylko ty wiesz jak dokladnie jest miedzy wami i tylko ty mozesz podjacdecyzje o ewentualnym odejsciu nikt inny Znajdz w sobie sile ktora Ci w tym pomorze Szczera rozmowa, odejscie badz hmm przyszlosc u boku mezczyzny ktoremu nie ufasz...
MALEm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-12, 07:22   #9
asiek77
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 360
Dot.: on oszukuje czy ja już trace zmysly???

Oszukuje.
asiek77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-12, 08:13   #10
Temperance30
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 268
Dot.: on oszukuje czy ja już trace zmysly???

Ten facet to zwykły krętacz. Nie przyznał się od razu, że ma dzieci - więc jak można przypuszczać, że poważnie podchodzi do tematu nowego związku. Wciska kity młodej dziewczynie, która mimo nieudanego związku, tak naprawdę ma niewielkie doświadczenie życiowe.
Od czegoś takiego należy uciekać jak najszybciej, bo będzie tragedia ...
Temperance30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-12, 08:39   #11
Majeczek
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 5
Dot.: on oszukuje czy ja już trace zmysly???

Dziękuje za odpowiedzi. Może rzeczywiście jestem złą osobą... Dla wielu z was zniszczyłam kogoś związek, choć tak szczerze nie czuję tego. Moze się pogubiłam, a może jestem naiwna. Nie mi oceniać. Nie mam sił żeby skończyć to wszystko. Boje sie że z nim stracę to co może było najważniejsze w całym życiu... że nikomu już nie zaufam i nikogo tak nie pokocham. Może dla was to jest śmieszne i żałosne, próbuje się postawić w sytuacji jego zony..., ale nic to nie daje. Może dlatego że jej nie znam
Majeczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-12, 08:57   #12
Temperance30
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 268
Dot.: on oszukuje czy ja już trace zmysly???

Cytat:
Napisane przez Majeczek Pokaż wiadomość
Dziękuje za odpowiedzi. Może rzeczywiście jestem złą osobą... Dla wielu z was zniszczyłam kogoś związek, choć tak szczerze nie czuję tego. Moze się pogubiłam, a może jestem naiwna. Nie mi oceniać. Nie mam sił żeby skończyć to wszystko. Boje sie że z nim stracę to co może było najważniejsze w całym życiu... że nikomu już nie zaufam i nikogo tak nie pokocham. Może dla was to jest śmieszne i żałosne, próbuje się postawić w sytuacji jego zony..., ale nic to nie daje. Może dlatego że jej nie znam
Nie jesteś złą osobą, tylko jak każdy próbujesz ułożyć sobie życie.
Jesteś jeszcze w takim wieku, że masz szanse poznać niejednego faceta bez obciążeń, który będzie chciał się związać na poważnie. Co do tego obecnego pana lat 40 - znam b. podobną historię, która nie zakończyła się dobrze - ale decyzja należy do Ciebie.
Temperance30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-12, 09:25   #13
MALEm
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 13
Dot.: on oszukuje czy ja już trace zmysly???

Kolezanka byla z facetem 20 lat starszym od niej W pewnym momencie postanowila to zakonczyc bo nie widziala sensu W konsekwencji wyszlo tak ze wszystkim znajomym powiedzial ze to on ja zostawil i laczyl ich tylko seks zal
Siostra jest ze starszym facetem i rowniez ma zamiar go zostawic nie jest z nim szczesliwa marnuje przy nim swoja mlodosc
Chodzi o to ze w zaleznosci od wieku mamy inne potrzeby i rozne problemy i ciezko nam jest je pogodzic i zrozumiec
MALEm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-12, 13:45   #14
Monifash34
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 235
Dot.: on oszukuje czy ja już trace zmysly???

Cytat:
Napisane przez Majeczek Pokaż wiadomość
... Może rzeczywiście jestem złą osobą... Dla wielu z was zniszczyłam kogoś związek, choć tak szczerze nie czuję tego. Moze się pogubiłam, a może jestem naiwna. Nie mi oceniać. Nie mam sił żeby skończyć to wszystko. Boje sie że z nim stracę to co może było najważniejsze w całym życiu... że nikomu już nie zaufam i nikogo tak nie pokocham. Może dla was to jest śmieszne i żałosne, próbuje się postawić w sytuacji jego zony..., ale nic to nie daje. Może dlatego że jej nie znam
To,że chcesz sobie ułożyć życie nie oznacza,że Jesteś złą osobą.
Problem w tym,że trafiłaś na nieodpowiedniego gościa.Sam fakt,że Cię okłamuje zle o nim świadczy i zle rokuje na przyszłość.Kto wie jakie jeszcze "rewelacje" ma w zanadrzu i o ilu sprawach jeszcze nie wiesz.Nie daj sie zwieść i nie pozwól na to,aby ktoś Cię wykorzystywał.
Nie szukaj miłości tam,gdzie jej nie ma.Lepiej zakończyć taki związek niż wpakować się w jeszcze większe kłopoty.Młoda Jesteś.Całe życie przed Tobą.Wyplącz się z tego związku i zajmij sobą i dzieckiem...
__________________
Monika
Monifash34 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-12, 14:22   #15
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: on oszukuje czy ja już trace zmysly???

Nikt nie mówi, że jesteś złą osobą, ale zwyczajnie bezmyślnie weszłaś w związek z krętaczem. Facet JEST żonaty, rozód jest palcem po wodzie pisany, wciska ci głodne kawałki, w ktore wierzysz.
Na dodatek marzy ci się szczęście i stabilizacja, ale do związku wybrałaś bezsensownego, zakłamanego faceta. Raz się sparzyłaś, masz z nieudanego związku dziecko, uwazaj, żebyś nie została z drugim i dalej sama.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-12, 14:57   #16
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: on oszukuje czy ja już trace zmysly???

Cytat:
Napisane przez Majeczek Pokaż wiadomość
Jestem Majka, mam 21 lat. Od ponad roku spotykam sie z facetem starszym o prawie 20 lat. Od miesiąca "niby" razem mieszkamy... Pierwsze starał sie o moje względy przez pół roku, później wyszło na jaw ze ma dziecko..., tłumaczył się że zona odeszła jak córeczka miała 2 latka i ze jest z nią sam..., ale potem okazało się ze jednak jest żona i kolejna 2 dzieci. Przepraszał, tłumaczył ze jest w trakcie rozwodu, że wszystko dla mnie zmieni..., że ich małżeństwo istniało tylko ze względu na dzieci. Przebaczylam choc codziennie zastanawiam się nad tym co robie..., moze dalej mnie oszukuje, może ta kobieta go kocha i cierpi prze ze mnie. Jest mi ciężko, sama mam córeczke z nieudanego związku, ma 2 latka. Chce stabilizacji i szczęścia. Przy nim jestem szczęśliwa..., od kiedy zamieszkał z nami, tylko od dwóch tygodni mówi ze ma ojca w szpitalu, wstaje rano koło 6 i jedzie niby do szpitala, wraca po 2, 3 godzinach. popołudniu koło 16 jedzie znowu i wraca o 22... Tłumaczy się ze rano zawozi mame do szpitala a wieczorem ją odbiera, ze z ojcem jest zle, tylko że rozmawiałam 2 dni temu z jego córka, powiedziała mi ze tata pracuje na noc do jakiegoś czasu..., ale pytana czy tata jest z mamą mówi ze nie i ze tylko sie kłócą jak się spotkają, próbowałam z nim o tym porozmawiać, tłumaczy sie ze córka jest w "głupim" wieku i ze nie moze się pogodzic z tym ze nie jest z jej matka. Ale mi sie wydaje ze mam z nią dobry kontakt. boje się ze on znowu oszukuje, ze ja postępuje źle, że ta miłość nie ma szans... a co jesli on prowadzi podwójne życie?
Nie czytałam innych postów jeszcze, wg mnie zle zrobiłas, ze mu wybaczyłas. To jakis sciemniacz. Ciekawe czego sie jeszcze dowiesz, skoro tak dawkuje informacje. Nawet jesli chce dla was dobrze, nawet jesli czje cos do Ciebie, to facet, który do tego stopnia kłamie, oszukuje i manipuluje grajac na uczuciach i bedac egoista jest fatalnym kandydatem na stałego partnera na przyszłosc. Pomysl o tym, jak bedzie wygladało wasze zycie za kilka lat, kiedy mu juz spowszedniejesz i nie bedzie tej ekscytacji, miłosc lekko wygasnie... bedziesz na zerowej pozycji, bo w waszej znajomosci brakuje szacunku i szczerosci. Nic dobrego Ci na dłuzszy czas z tego nie wyjdzie moim zdaniem.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-12, 17:26   #17
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: on oszukuje czy ja już trace zmysly???

Cytat:
Napisane przez Majeczek Pokaż wiadomość
Dziękuje za odpowiedzi. Może rzeczywiście jestem złą osobą... Dla wielu z was zniszczyłam kogoś związek, choć tak szczerze nie czuję tego. Moze się pogubiłam, a może jestem naiwna. Nie mi oceniać. Nie mam sił żeby skończyć to wszystko. Boje sie że z nim stracę to co może było najważniejsze w całym życiu... że nikomu już nie zaufam i nikogo tak nie pokocham. Może dla was to jest śmieszne i żałosne, próbuje się postawić w sytuacji jego zony..., ale nic to nie daje. Może dlatego że jej nie znam
I swoje własne życie też niszczysz. Przez iks lat będziesz czekała aż się rozwiedzie, a przez kolejnych znów iks lat, będziesz sobie po nim oczy wypłakiwać, bo dojdzie on do wniosku, że jednak woli żonę i pierwszą rodzinę.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-12, 18:19   #18
karolinkamalinka
Zadomowienie
 
Avatar karolinkamalinka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 065
Dot.: on oszukuje czy ja już trace zmysly???

Cytat:
Napisane przez Majeczek Pokaż wiadomość
Może dla was to jest śmieszne i żałosne, próbuje się postawić w sytuacji jego zony..., ale nic to nie daje. Może dlatego że jej nie znam
Wiesz , nie trzeba wiele, aby wyobrazić sobie jak czuje się kobieta, którą mąż zostawia z trojgiem dzieci dla innej, młodszej. Wcale nie musisz jej znać. Wyobraź więc sobie,że on się rozwodzi, bierzecie ślub, rodzisz jeszcze dwójkę dzieci, czujesz się szczęśliwa, a tu...on Ci oświadcza,że już Cię nie kocha i odchodzi do innej.
Proste?
__________________
"Zaznać paru chwil słodyczy, z tortu szczęścia choćby okruch zjeść, zaznać paru chwil słodyczy i nie przyzwyczajać się."

Edytowane przez karolinkamalinka
Czas edycji: 2010-03-12 o 18:22
karolinkamalinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-15, 14:18   #19
UrbanWarrior
Zakorzenienie
 
Avatar UrbanWarrior
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Z betonowej dzungli ...
Wiadomości: 4 876
Dot.: on oszukuje czy ja już trace zmysly???

Cytat:
Napisane przez Majeczek Pokaż wiadomość
Dziękuje za odpowiedzi. Może rzeczywiście jestem złą osobą... Dla wielu z was zniszczyłam kogoś związek, choć tak szczerze nie czuję tego. Moze się pogubiłam, a może jestem naiwna. Nie mi oceniać. Nie mam sił żeby skończyć to wszystko. Boje sie że z nim stracę to co może było najważniejsze w całym życiu... że nikomu już nie zaufam i nikogo tak nie pokocham. Może dla was to jest śmieszne i żałosne, próbuje się postawić w sytuacji jego zony..., ale nic to nie daje. Może dlatego że jej nie znam
Masz 21 lat. Masz 2letnia corke. Ale oprocz tego, chyba jeszcze zbyt wiele Cie zycie nie nauczylo Nie pisze tego zlosliwie. Po prostu wydaje mi sie, ze jestes o wiele za mloda, by marnowac sobie zycie z jakims pajacem, ktory porabia Cie na prawo i lewo. A takich wielkich milosci to jeszcze mozesz przezyc conajmniej 10, i podejrzewam, ze ktoras z nich mialaby szanse zakonczyc sie hapi endem. Ta nie ma. To nie zwiazek, to paranoja. Uciekaj.
__________________


Cytat:
Napisane przez emememsik Pokaż wiadomość
Im mniej rzeczy mnie denerwuje tym lepiej się czuję
UrbanWarrior jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-15, 14:43   #20
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: on oszukuje czy ja już trace zmysly???

Coż, najbardziej mnie dziwi fakt, że jak postawiony pod ścianą przyznawał się do jednego dziecka, to o dwójce kolejnych dzieci zapomniał...

Liczył, że się nie dowiesz? Miał w planach dematerializację tych dzieci, czy jeszcze coś innego?

Zrobisz jak zechcesz.

Jednakże pokuszę się o podsumowanie moich przemyśleń:

związałaś sie ze starym dziadem, który zataił przed Tobą skromny fakt, że ma troje dzieci i żonę na stanie.

Oczywiście zapewne też nie wspomniał o wizji alimentów na całą wesołą gromadkę, której to pieniądze jak najbardziej się należą...

Sprawdź, czy o Tobie pamięta jak Ciebie nie widzi
__________________

dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-16, 11:47   #21
B-52
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 347
Dot.: on oszukuje czy ja już trace zmysly???

:p

Edytowane przez B-52
Czas edycji: 2010-09-08 o 13:59
B-52 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-16, 12:29   #22
myszka197
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: z nad zachodniej granicy
Wiadomości: 1 032
Dot.: on oszukuje czy ja już trace zmysly???

Cytat:
Napisane przez B-52 Pokaż wiadomość
Z Twojego opisu wynika, że on raczej na pewno żyje na dwa domy.
Rano wychodzi od Ciebie i wraca do żony, udając że wrócił z nocnej zmiany w pracy. Potem jak już dzieci pójdą do szkoły a żona do pracy, to on wraca do ciebie. A o godz 16 zanim żona wróci do domu, a dzieci ze szkoły, on jedzie tam udawać że był cały dzień w domu i o 22 wychodzi znów do pracy. Długo tak nie pociągnie, sprawa się sypnie prędzej czy później bo ty się już domyślasz, żona pewnie też.
Szkoda że tak się dałaś wykorzystać, ale będzie to jakaś nauka na przyszłość. Jak na taką młodą to zdaje się życie nie szczędziło ci dużych lekcji. Nie zarzekaj się że już nikomu nie zaufasz, na dzień dzisiejszy nie jesteś gotowa na to aby racjonalnie wybrać sobie partnera. Jak już swoje przejdziesz i zmądrzejesz, to będziesz umiała oddzielić ziarno od plew.
To kiedy ten pan pracuje?????, czy może utrzymuje go ( i jego 3 dzieci żona), a w Waszym związku jak jest z finansami , - też go utrzymujesz????????
myszka197 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-16, 13:27   #23
B-52
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 347
Dot.: on oszukuje czy ja już trace zmysly???

e?

Edytowane przez B-52
Czas edycji: 2010-09-08 o 13:58
B-52 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-03-16, 19:23   #24
Majeczek
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 5
Dot.: on oszukuje czy ja już trace zmysly???

Co do pieniędzy to rożnie... raczej nie narzeka na ich brak. Ma zespół muzyczny wiec pracuje zazwyczaj w weekendy. Lecz nie zaprzeczam ze juz mu sie zdarzyło pozyczac odemnie pieniadze

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

[QUOTE=dzustam;17898768]Coż, najbardziej mnie dziwi fakt, że jak postawiony pod ścianą przyznawał się do jednego dziecka, to o dwójce kolejnych dzieci zapomniał...


Tak na prawde to kiedy dowiedziałam sie o pozostałej dwójce to się ich wyparł. Powiedział ze kiedy poznał swoja zone to była juz w ciązy, i ze najstarsze dziecko nie jest jego. Później urodzi ła im się córka... ( ta niby jego) i na końcu ona go "zdradziła" i tu jest kolejne nie jego dziecko. Dziś sama w to nie wierze....
Majeczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-16, 20:11   #25
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: on oszukuje czy ja już trace zmysly???

Jesteś w GÓWNIE, tylko jeszcze nie zdajesz sobie sprawy, jak bardzo.... wiesz, już nawet nie jest mi ciebie żal i tego, co czeka cię przy żonatym "szczęściu", w końcu każdy jest kowalem swojego losu. Raz sparzyłaś się i masz dziecko, któe wychowujesz sama, teraz związałaś się ze factem, który "zapomniał", że społodził 3 dzieci....
Radosnego piperzenia sobie życia w wieku 21 lat....bo że je przy nim spieprzysz, nie mam żadnych wątpliwości.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-17, 06:58   #26
B-52
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 347
Dot.: on oszukuje czy ja już trace zmysly???

:p

Edytowane przez B-52
Czas edycji: 2010-09-08 o 13:55
B-52 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-17, 11:17   #27
evela28
na drugie mam Irena
 
Avatar evela28
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: mój raj
Wiadomości: 29 359
Dot.: on oszukuje czy ja już trace zmysly???

Cytat:
Napisane przez Majeczek Pokaż wiadomość
Dziękuje za odpowiedzi. Może rzeczywiście jestem złą osobą... Dla wielu z was zniszczyłam kogoś związek, choć tak szczerze nie czuję tego. Moze się pogubiłam, a może jestem naiwna. Nie mi oceniać. Nie mam sił żeby skończyć to wszystko. Boje sie że z nim stracę to co może było najważniejsze w całym życiu... że nikomu już nie zaufam i nikogo tak nie pokocham. Może dla was to jest śmieszne i żałosne, próbuje się postawić w sytuacji jego zony..., ale nic to nie daje. Może dlatego że jej nie znam
może warto abyś poznała jego żonę i zapytała czy ona coś o rozwodzie wie

Cytat:
Napisane przez Majeczek Pokaż wiadomość
Co do pieniędzy to rożnie... raczej nie narzeka na ich brak. Ma zespół muzyczny wiec pracuje zazwyczaj w weekendy. Lecz nie zaprzeczam ze juz mu sie zdarzyło pozyczac odemnie pieniadze



Tak na prawde to kiedy dowiedziałam sie o pozostałej dwójce to się ich wyparł. Powiedział ze kiedy poznał swoja zone to była juz w ciązy, i ze najstarsze dziecko nie jest jego. Później urodzi ła im się córka... ( ta niby jego) i na końcu ona go "zdradziła" i tu jest kolejne nie jego dziecko. Dziś sama w to nie wierze....
facet ma cię za naiwne dziecko, korzysta tylko z młodego ciała, przechodzi kryzys wieku średniego a do tego wykorzystuje cię na całej lini,nawet finansowo

uwierz w siebie zasługujesz na prawdziwą miłość, jesteś młoda zasługujesz na to, nie krzywdz siebie i swojego dziecka
on kłamie to jak może kochać
siedzi tyle godz w szpitalu akurat- a może wybierz się raz z nim ( lub za nim) do tego szpitala, ciekawe co wymyśli aby tylko nie jechać

masz swoje mieszkanie on pomieszkuje u ciebie czy ty u niego, wywal go ze swojego życia
__________________

kiedy życie daje ci w twarz
uśmiechnij się i z politowaniem powiedz:
bijesz się jak ciota
evela28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-17, 11:43   #28
0nasty0
Wtajemniczenie
 
Avatar 0nasty0
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wlkp. / NL
Wiadomości: 2 075
GG do 0nasty0
Dot.: on oszukuje czy ja już trace zmysly???

jakie niektóre kobiety są naiwne..
czy naprawde w tym wieku Ci to potrzebne?
znalazłaś starego grzyba, który nie dość, że Cie okłamuje, to ma 3 dzieci, żonę.
bierze rozwód? a jego żona o tym wie?
przecież widać na odległość, że to wszytko ściema.
moim zdaniem, jak nie jest u Ciebie, to jest u żony i prowadzi sielanke,
nie ma go u żony, jest u Ciebie, a jej mówi, że wyjeżdża grać z zespołem za miasto i wróci za dwa dni.

sorry, ale jesteś po prostu głupia. znajdź sobie szczęście przy boku WOLNEGO faceta, bo też dzięki takim jak Ty rozpadają się małżeństwa z długim stażem. (przepraszam, ale musiałam)
__________________
Szczęśliwa od 05.08.2007


lexie
Generalnie termin wzrokowiec tyczy się tego, że dana osoba się najłatwiej uczy,
zapamiętuje materiał wizualny, a nie tego, że musi się patrzeć na gołe panie.

Edytowane przez 0nasty0
Czas edycji: 2010-03-17 o 11:45
0nasty0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-17, 12:55   #29
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: on oszukuje czy ja już trace zmysly???

Spoko, i jeszcze rzucasz dziadkowi kieszonkowe...

Nie mam nic do dodania. Twoje życie, Twój cyrk i podstarzała małpa
__________________

dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-17, 13:18   #30
Majeczek
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 5
Dot.: on oszukuje czy ja już trace zmysly???

Cytat:
Napisane przez evela28 Pokaż wiadomość
może warto abyś poznała jego żonę i zapytała czy ona coś o rozwodzie wie

też tak myślałam..., znalazłam ją na nk, chciałam się z nią spotkac i porozmawiac na temat mojego lubego... ale do dzisiejszego dnia nie odpisała. Niestety nie mam chyba możliwości... żeby ja spotkać i porozmawiac z nia

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

siedzi tyle godz w szpitalu akurat- a może wybierz się raz z nim ( lub za nim) do tego szpitala, ciekawe co wymyśli aby tylko nie jechać

Co do spitala to niestety nie moge z nim jechac..., bo on ze wzgledu na zaistniała sytuacje... (przynajmniej tak mi mowił) na razie nie powiedział rodzicą ze ma kogos....

masz swoje mieszkanie on pomieszkuje u ciebie czy ty u niego, wywal go ze swojego życia
A mieszkanie mam swoje...
Majeczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Kobieta 30+


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:55.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.