![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 14
|
miłość-tak, orgazm-nie, prośba o rady doświadczonych
Witam wszystkich. Zakładam wątek, bo potrzebuję obiektywnych, zewnętrznych opinii na temat mojego problemu oraz wskazówek, rad od osób o podobnych doświadczeniach.
Przeczytałam już co mogłam na temat kobiecych orgazmów i ich braku. Wciąż jednak czuję się tak jak przed ich przeczytaniem... nie bardzo widzę rozwiązanie. Współżyjemy z moim TŻ od roku, jesteśmy od niedawna małżeństwem, jesteśmy swoimi pierwszymi partnerami seksualnymi, mój TŻ osiąga satysfakcję seksualną a ja nie do końca. Kochamy się średnio 5 razy w tygodniu. Czasem rzadziej. To znaczy: seks sprawia mi przyjemność - lubię nasze "rozgrzewanie się" i sam stosunek. Mamy swoje ulubione pozycje, które sprawiają nam obojgu przyjemność. Mój TŻ lubi mnie pieścić i lubi się na mnie koncentrować, a ja lubię na nim. Nie krępujemy się o seksie rozmawiać i rozmawiamy. Mówię mu, co mi sprawia przyjemność i pamięta o tym przy następnej okazji. Nie mam żadnych problemów, żeby mu mówić i pokazywać co w seksie modyfikować. Mimo to, nie mogę osiągnąć orgazmu. Nie przejmowałam się tym przez prawie rok, ale myślę, że to już dobry czas, żeby jakoś celowo popracować nad tym. Do tej pory cieszyłam się samym stosunkiem, bliskością i przyjemnością w trakcie i nie nastawiałam się na wielki finał. Ale ostatnio zaczyna mnie już to frustrować. Po prostu: też bym chciała dojść. Nie wiem, czemu to się nie udaje. Na samym początku jestem bardzo podniecona, podczas gry wstępnej i stosunku, napięcie rośnie, ale w pewnym momencie jakoś podniecenie opada i nie mogę z siebie nic wykrzesać. Dodam, że nie martwię się antykoncepcją (w naszym przypadku prezerwatywa, ale to mi w ogóle nie przeszkadza), mieszkamy sami, więc nie nic nas nie krępuje, nie mamy dzieci, kochamy się i dobrze nam razem. Jak sobie/nam pomóc? Będę wdzięczna za wszelkie wskazówki i rady. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 706
|
Dot.: miłość-tak, orgazm-nie, prośba o rady doświadczonych
Orgazmu trzeba się nauczyć. Kobietom jest trudniej jak już wiadomo. Nie wiem co możecie zrobić.. z tego co czytałam orgazm pochwowy jest bardzo trudno osiągnąć, niektórzy twierdzą, że jest on mitem
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: miłość-tak, orgazm-nie, prośba o rady doświadczonych
A miałaś w ogóle kiedyś orgazm?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 14
|
Dot.: miłość-tak, orgazm-nie, prośba o rady doświadczonych
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: miłość-tak, orgazm-nie, prośba o rady doświadczonych
Może powinniście stymulować łechtaczkę podczas stosunku?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 14
|
Dot.: miłość-tak, orgazm-nie, prośba o rady doświadczonych
No właśnie nie lubię tego podczas stosunku, stymulacja łechtaczki mnie rozprasza...
Zawsze jest to element przygotowujący nas do stosunku i jest super, później się kochamy, ja nie dochodzę, mój TŻ tak i po stosunku próbuje mnie "dopieścić" właśnie przez stymulację łechtaczki, ale zazwyczaj po jakimś czasie ja to przerywam, bo czuję, że już to się nie uda. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: miłość-tak, orgazm-nie, prośba o rady doświadczonych
Hm, no jak widać nikt nie ma recepty na sukces. Na jednych podziała to, na innych co innego. A próbowałaś sama stymulować łechtaczkę podczas stosunku? Żeby dozować napięcie?
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 14
|
Dot.: miłość-tak, orgazm-nie, prośba o rady doświadczonych
Nie, sama się nie stymulowałam podczas stosunku, w ogóle raczej siebie nie dotykam podczas seksu. Może warto spróbować, tylko czuję, że łatwo mi to nie przyjdzie, tzn. myśląc o tym odczuwam jakiś psychiczny opór.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: miłość-tak, orgazm-nie, prośba o rady doświadczonych
Cytat:
Generalnie zauważyłam pewną prawidłowość. Jeśli dziewczyna się masturbuje/masturbowała, zna doskonale swoje ciało, jego reakcje na różne formy dotyku i pieszczot, to w seksie z partnerem łatwiej jej o orgazm, bo jej ciało wie, co i jak. Taki wniosek z czytania Intymnego i Seksu na Wizażu chociażby. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 14
|
Dot.: miłość-tak, orgazm-nie, prośba o rady doświadczonych
Cytat:
Ale gdy jesteśmy razem nie bardzo chcę się autostymulować. Mam takie poczucie, że gdy TŻ mnie stymuluje podczas gry wstępnej, to łatwo może mnie doprowadzić do orgazmu łechtaczkowego, tylko nie chcemy tego, żeby móc przejść do penetracji. A później w pewnym momencie się jakoś "wyczerpuję". Nie wiem, może to wina techniki? Tylko raczej trudno coś stwierdzić, bo to w końcu indywidualna kwestia. Generalnie jest tak, że mam silne doznania, ale one intensyfikują się do czasu, a później opadają bez finału. A raczej nie kochamy się monotonnie, bo zmieniamy pozycje, nie kochamy się mechanicznie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: miłość-tak, orgazm-nie, prośba o rady doświadczonych
A stymulacja oralna łechtaczki? To jednak jest delikatniej i generalnie inaczej... no nie wiem, co tu podpowiedzieć, bo ja generalnie nie znam tego problemu z autopsji. Mam pierwszy orgazm dużo szybciej niż mąż, a potem w zależności od dalszej akcji kilka następnych, natomiast w wielu momentach jest stymulacja łechtaczki, piersi, pośladków, dodatkowe bodźce...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 14
|
Dot.: miłość-tak, orgazm-nie, prośba o rady doświadczonych
Cytat:
![]() Co do Twoich wskazówek: pieszczoty oralne jak najbardziej, super doznania, praktycznie zawsze są u nas na "wstępie". Tylko to jest tak sekwencyjnie - jeśli już się kochamy - stosunek - no to bez bezpośredniej stymulacji łechatczki (oprócz niektórych pozycji, gdzie to "samo" się dzieje). Ciekawe jest to, co napisałaś o kolejnych orgazmach - mi trudno jest kontynuować pieszczoty po orgazmie łechtaczkowym, bo jest to na tyle intensywne doznanie, że nie mogę od razu działać, dlatego zazwyczaj do niego "nie dopuszczam" żeby przejść dalej. Co do dodatkowych bodźców, to jak najbardziej dotykanie piersi, pośladków, twarzy, głowy bardzo na mnie działa. Jak myślę o naszym seksie z mojej perspektywy to mam takie poczucie, że to suma różnych fantastycznych doznań, tylko nie do końca zintegrowanych w całość. I właśnie tej integracji, tego finału zaczyna mi brakować. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: miłość-tak, orgazm-nie, prośba o rady doświadczonych
A czemu nie chcecie pozwolić sobie na Twój orgazm łechtaczkowy przed penetracją? Nie będziesz miała potem siły, ochoty?
Edit: doczytałam ![]()
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: miłość-tak, orgazm-nie, prośba o rady doświadczonych
Cytat:
Powiem Ci tak - jeśli chodzi o orgazm - jeśli jest głównie łechtaczkowy i tylko stymulacja łechtaczki go wywołała, to ja daję sobie chwilę odpoczynku, po prostu wtedy ja rezygnuję na chwilę z pieszczot i skupiam się na pieszczeniu męża, ochota mi po prostu wraca. Jeśli chodzi o orgazm pochwowy, lub mieszany (że go tak ładnie nazwę), to nie mam problemu z kontynuacją, może na chwilę daję sobie luz z stymulacją łechtaczki, natomiast tak jak w poprzednich razach - to wraca, wraca ochota, podniecenie, pożądanie. Tez być może technika warta testów. ![]() I nie ma za co, chętnie się podzielę doświadczeniem i wiedzą, każdy kiedyś zaczynał. Podobnie jak Ty, ja mam jednego partnera seksualnego, więc lata praktyki pozwoliły nam to wypracować po prostu. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 14
|
Dot.: miłość-tak, orgazm-nie, prośba o rady doświadczonych
Cytat:
![]() Analizuję sobie te nasze relacje seksualne i widzę, że rzeczywiście muszę się trochę bardziej otworzyć, wydaje mi się, że łatwo się poddaję w przekonaniu "widocznie nie tym razem" i jakoś nie walczę o większą przyjemność zadowalając się doznawanymi odczuciami (intensywnymi na początku i słabnącymi). Przy najbliższej okazji "poddam" się pieszczotom gry wstępnej i zobaczę, czy dam radę na tym nie skończyć. |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: miłość-tak, orgazm-nie, prośba o rady doświadczonych
Powodzenia!
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 14
|
Dot.: miłość-tak, orgazm-nie, prośba o rady doświadczonych
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 668
|
Dot.: miłość-tak, orgazm-nie, prośba o rady doświadczonych
Mi w dochodzeniu do orgazmu (ex) TŻ zawsze pomagał tak, że podczas seksu na jeźdzca tak jakby "rozkładał" mi pośladki (nie wiem jak to napisać, żebyś zrozumiała) + do tego oprócz stymulacji penisem dodawał palca.
Po przeczytaniu twoich postów też uważam, że musisz się otworzyć i nie myśleć "że tym razem i tak się nie uda", poprostu oddaj się rozkoszy i wyłącz myślenie.
__________________
Będę mamcią.. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 594
|
Dot.: miłość-tak, orgazm-nie, prośba o rady doświadczonych
Cytat:
![]() skup się na samym seksie, na przyjemności, nie dąż do orgazmu, myślę że za bardzo się na tym koncentrujesz i myśląc że się nie uda jakoś hamujesz orgazm - umiejętność jego przezywania u kobiet leży głównie w psychice
__________________
http://www.pustamiska.pl/ Klikaj codziennie! I dare you to let me be your, your one and only,
Promise I'm worth it, To hold in your arms, So come on and give me a chance. |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 149
|
Dot.: miłość-tak, orgazm-nie, prośba o rady doświadczonych
Cytat:
![]() z orgazmem jest trochę jak przełamywaniem barier w sporcie. ograniczenia mają charakter psychologiczny ![]() ![]() po pierwszym orgazmie jest już z górki, można przejść w zadziwiająco szybkim czasie od braku do za każdym razem ![]() poza tym próbujcie nowych pozycji, może jeszcze nie znalazłaś swojej ulubionej ![]()
__________________
You can't help that... we're all mad here |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: miłość-tak, orgazm-nie, prośba o rady doświadczonych
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 14
|
Dot.: miłość-tak, orgazm-nie, prośba o rady doświadczonych
Dzięki dziewczyny za rady.
Spodziewałam się tego typu słów - nie dąż do orgazmu - sam przyjdzie, skup się na przyjemności. I taką zasadę przyjęłam od samego początku. Wydaje mi się, że podkreślałam w postach, że właśnie takich myśli, żeby ten orgazm był - nie mam podczas seksu. Właśnie skupiam się na chwili, na bieżących przyjemnościach. Ale po pewnym dłuższym czasie ze zwyżki w doznaniach jest spadek, a finalnie, na koniec jednak poczucie jakiegoś niedosytu zwłaszcza wobec obezwładniającego doznania mojego męża. Cytat:
![]() Ukrycior - a jaka jest ta Twoja, niezawodna? Edytowane przez elissse Czas edycji: 2010-06-14 o 21:14 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: miłość-tak, orgazm-nie, prośba o rady doświadczonych
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 14
|
Dot.: miłość-tak, orgazm-nie, prośba o rady doświadczonych
Moja ulubiona
![]() Podpytam was o technikę/tempo "działania" waszego TŻta/wspólnego działania - preferujecie od wolnego do coraz szybszego, czy zmienne wolno-szybko, szybko-wolno? Edytowane przez elissse Czas edycji: 2010-06-14 o 21:29 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: miłość-tak, orgazm-nie, prośba o rady doświadczonych
Hm, w zasadzie... w zależności od nastroju. Generalnie od wolnego do intensyfikacji doznań. No i piesek jest najlepszy do dodatkowej stymulacji łechtaczki, zarówno przez partnera, jak i samej sobie. Co dziwne, drugą lubianą jest misjonarska.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: miłość-tak, orgazm-nie, prośba o rady doświadczonych
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 14
|
Dot.: miłość-tak, orgazm-nie, prośba o rady doświadczonych
Cytat:
Problem w tym, że ja nie lubię stymulacji łechtaczki podczas seksu, tj. penetracji. Dlatego nie osiągam orgazmu podczas stosunku. A jeśli zdarza się przed - to nie mam ochoty na ciąg dalszy, wtedy nie mogę skupić się na moim rozgrzanym TŻ ![]() Tak jak już pisałam postaram się jednak jakoś przemóc - osiągając finał w grze wstępnej nie kończyć na tym. Może siły mi wrócą ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
|
Dot.: miłość-tak, orgazm-nie, prośba o rady doświadczonych
Cytat:
![]() nic nowego nie dodam ![]() nie przypuszczałam nawet jak psychika potrafi być przeciwko mnie ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 14
|
Dot.: miłość-tak, orgazm-nie, prośba o rady doświadczonych
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: miłość-tak, orgazm-nie, prośba o rady doświadczonych
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:25.