przyjaciel vs TŻ - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-05-30, 14:30   #1
taila_s
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 203

przyjaciel vs TŻ


Dodałam wpis w 'starym' wątku ale nikt mi nie odpisał dlatego postanowiłam napisać nowy... A że temat nie może być zbytnio rozwinięty to moderatorzy mogą go jutro usunąć... I przepraszam za zamieszanie ale nie wiem co mam robić...


Mam przyjaciela-chłopaka (przyjaźnimy się od 3 lat) jednak gdy miałam problemy w moim związku(który trwa 2 lata a problemy były przez moja zdradę) on był przy mnie i w końcu wyznał mi miłość ale ja do niego nic nie czuje poważnego i to mu powiedziałam... Powiedział że rozumie że TZ znaczy dla mnie wiele więcej i mimo wszystko chce nadal się ze mną przyjaźnić... Trochę dziwnie było dlatego dopiero po miesiącu (dla niektórych może już) zaczęliśmy normalnie rozmawiać ale od tamtej pory sie nie spotkaliśmy (będzie ok 4 msc) Ale dziś mi napisał że ma poważny problem i że bardzo mu zależy na spotkaniu ze mną i na rozmowie... Tylko problem tkwi z moim TZtem bo obiecałam mu że nie będę sie spotykała z żadnym chłopakiem żeby odzyskać jego zaufanie... I napisałam mu czy mogę wyjść do tego przyjaciela i wyjaśniłam sytuację że ma problem i tylko dlatego... Ale on nie odpisywał (miał być na początku w pracy a później miał pojechać do babci do szpitala z rodzicami) wiec zadzwoniłam jeden raz drugi trzeci nie odbiera... Wiec napisałam że nigdzie nie będę szła ale żeby sie chociaż odezwał... i nadal nic...

I pytanie co ja mam zrobić? Iść na to spotkanie z tym przyjacielem? nie chce go zawieść ale nie chce też dać mojemu TZ powodów do niepokoju ani złości...
taila_s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-30, 14:49   #2
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: przyjaciel vs TŻ

Cytat:
Tylko problem tkwi z moim TZtem bo obiecałam mu że nie będę sie spotykała z żadnym chłopakiem żeby odzyskać jego zaufanie...
"Będę ci ufał, jak będziesz siedzieć w klatce"? Jak dla mnie to nie jest wtedy zaufanie, tylko pewność, że będziesz uwiązana do końca życia. Będziesz się już zawsze go pytać o to, czy możesz wyjść na spotkanie ze swoim kumplem?

Obawiam się, że po tej zdradzie po prostu przestał Ci ufać, tak w ogóle.
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-30, 14:57   #3
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
Dot.: przyjaciel vs TŻ

Cytat:
Napisane przez taila_s Pokaż wiadomość
Dodałam wpis w 'starym' wątku ale nikt mi nie odpisał dlatego postanowiłam napisać nowy... A że temat nie może być zbytnio rozwinięty to moderatorzy mogą go jutro usunąć... I przepraszam za zamieszanie ale nie wiem co mam robić...


Mam przyjaciela-chłopaka (przyjaźnimy się od 3 lat) jednak gdy miałam problemy w moim związku(który trwa 2 lata a problemy były przez moja zdradę) on był przy mnie i w końcu wyznał mi miłość ale ja do niego nic nie czuje poważnego i to mu powiedziałam... Powiedział że rozumie że TZ znaczy dla mnie wiele więcej i mimo wszystko chce nadal się ze mną przyjaźnić... Trochę dziwnie było dlatego dopiero po miesiącu (dla niektórych może już) zaczęliśmy normalnie rozmawiać ale od tamtej pory sie nie spotkaliśmy (będzie ok 4 msc) Ale dziś mi napisał że ma poważny problem i że bardzo mu zależy na spotkaniu ze mną i na rozmowie... Tylko problem tkwi z moim TZtem bo obiecałam mu że nie będę sie spotykała z żadnym chłopakiem żeby odzyskać jego zaufanie... I napisałam mu czy mogę wyjść do tego przyjaciela i wyjaśniłam sytuację że ma problem i tylko dlatego... Ale on nie odpisywał (miał być na początku w pracy a później miał pojechać do babci do szpitala z rodzicami) wiec zadzwoniłam jeden raz drugi trzeci nie odbiera... Wiec napisałam że nigdzie nie będę szła ale żeby sie chociaż odezwał... i nadal nic...

I pytanie co ja mam zrobić? Iść na to spotkanie z tym przyjacielem? nie chce go zawieść ale nie chce też dać mojemu TZ powodów do niepokoju ani złości...
Przyjaźń zobowiązuje. Jeżeli przyjaźnisz się z chłopakiem dłużej niż trwa twój związek, to doprawdy nie rozumiem, Twoich rozterek.
Nie jesteś własnością tżeta, nie ma prawa Ci zabraniać się spotykać z innymi ludźmi, a Ty sama się ubezwłasnowolniasz. Przyjaciel to przyjaciel. Nie powinnaś się w ogóle pytać, czy możesz się spotykać z nim, czy jechać pomóc, a już na pewno nie powinnaś czekać na odpowiedź. Bo jaka z Ciebie przyjaciółka, na której nie można polegać?

Poza tym, jaki niepokój, jaka złość? Nie robisz nic zdrożnego, więc nie ma się o co czepiać, a jak się czepia olać go.
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-30, 19:41   #4
Wanilia20
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 88
Dot.: przyjaciel vs TŻ

Przyjaciel pomógł Ci kiedy byłaś w rozsypce a Ty się jeszcze zastanawiasz? Naprawdę chcesz zawieźć przez takie coś bliską Ci osobe?
Wanilia20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-30, 19:52   #5
jodame
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 910
Dot.: przyjaciel vs TŻ

Zastanów się, czy to Twój przyjaciel czy nie.
Jeśli przyjaciel to pomóż. Jeśli nie, to nie.

Tż się nie odzywa -niepotrzebnie napisałaś, że jednak nigdzie nie jedziesz. Rozumiem go trochę, bo głupio mu napisać "nie jedź", ale na pewno wolałby żebyś nie jechała.
Nie ufa Ci.

Niefajna ta obietnica "nie będę się spotykać z kolegami.".
jodame jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-30, 19:58   #6
Anethka
Zakorzenienie
 
Avatar Anethka
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Pleasant Hill
Wiadomości: 7 852
Dot.: przyjaciel vs TŻ

Cytat:
Napisane przez taila_s Pokaż wiadomość
Dodałam wpis w 'starym' wątku ale nikt mi nie odpisał dlatego postanowiłam napisać nowy... A że temat nie może być zbytnio rozwinięty to moderatorzy mogą go jutro usunąć... I przepraszam za zamieszanie ale nie wiem co mam robić...


Mam przyjaciela-chłopaka (przyjaźnimy się od 3 lat) jednak gdy miałam problemy w moim związku(który trwa 2 lata a problemy były przez moja zdradę) on był przy mnie i w końcu wyznał mi miłość ale ja do niego nic nie czuje poważnego i to mu powiedziałam... Powiedział że rozumie że TZ znaczy dla mnie wiele więcej i mimo wszystko chce nadal się ze mną przyjaźnić... Trochę dziwnie było dlatego dopiero po miesiącu (dla niektórych może już) zaczęliśmy normalnie rozmawiać ale od tamtej pory sie nie spotkaliśmy (będzie ok 4 msc) Ale dziś mi napisał że ma poważny problem i że bardzo mu zależy na spotkaniu ze mną i na rozmowie... Tylko problem tkwi z moim TZtem bo obiecałam mu że nie będę sie spotykała z żadnym chłopakiem żeby odzyskać jego zaufanie... I napisałam mu czy mogę wyjść do tego przyjaciela i wyjaśniłam sytuację że ma problem i tylko dlatego... Ale on nie odpisywał (miał być na początku w pracy a później miał pojechać do babci do szpitala z rodzicami) wiec zadzwoniłam jeden raz drugi trzeci nie odbiera... Wiec napisałam że nigdzie nie będę szła ale żeby sie chociaż odezwał... i nadal nic...

I pytanie co ja mam zrobić? Iść na to spotkanie z tym przyjacielem? nie chce go zawieść ale nie chce też dać mojemu TZ powodów do niepokoju ani złości...
Jakbym czytała o sobie z tym, że ja nikogo nie zdradziłam, a facet nie ufał mojemu przyjacielowi (tak to tłumaczył ), a nie mnie.
Zrobisz, co będziesz chciała. Ja kiedyś wybrałam przyjaciela i nie żałowałam.
Jeśli TŻ będzie Ci ufał tylko wtedy, kiedy będziesz siedzieć pod kluczem to co to za związek?
__________________
Życie w Dubaju z mojej perspektywy

KLIK

Edytowane przez Anethka
Czas edycji: 2010-05-30 o 20:01
Anethka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-30, 20:08   #7
taila_s
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 203
Dot.: przyjaciel vs TŻ

TŻ zadzwonił niedawno że zapomniał telefonu i że powinnam sie spotkać i żebym sie najwyżej umówiła innym razem... że jemu nie ufa i raczej nigdy nie zaufa ale wie że nas związek nie przetrwa gdy będzie mnie trzymał w 'złotej klatce'... wiec moje obawy jednak były zbyteczne... ale i tak dziękuję za odpowiedzi
taila_s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-05-30, 22:29   #8
zupa_grochowa
Rozeznanie
 
Avatar zupa_grochowa
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 906
Dot.: przyjaciel vs TŻ

Byłam w podobnej sytuacji. Miałam przyjaciela i tż (poznałam ich w jednakowym czasie)
Przez pierwsze półtora roku przyjaźniłam się z K. i byłam z tż.
Potem na pół roku rozstałam się z tż i w tym czasie moja przyjaźń z K bardziej się zacieśniła (nadal pozostając przyjaźnią).
K pomógł mi się pozbierać, wyciągał na imprezy, ogólnie to robił wszystko, żebym nie czuła się samotna.
Po pół roku wróciłam do tż, który kiedy dowiedział się o moich relacjach z K, zabronił mi się z nim zadawać.
Posłuchałam go (chociaż nie do końca. Utrzymywałam z K kontakt, ale był on dużo słabszy) i to był jeden z większych błędów jakie popełniłam. Nie dość, że zachowałam się okropnie, skrzywdziłam człowieka, który mi pomógł, to jeszcze straciłam fajną przyjaźń.
Niedawno rozstałam się z tż. Próbuję odbudować przyjaźń z K, ale on twierdzi, że już nigdy mi nie zaufa.

Radzę Ci nie dać się zamknąć w klatce. Chłopak może odejść z dnia na dzień, przyjaciel Cię nie opuści bez powodu.
zupa_grochowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-31, 10:00   #9
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: przyjaciel vs TŻ

Cytat:
Napisane przez taila_s Pokaż wiadomość
Tylko problem tkwi z moim TZtem bo obiecałam mu że nie będę sie spotykała z żadnym chłopakiem żeby odzyskać jego zaufanie...
bez obrazy, to głupia obietnica.. jeśli chcesz odbudować zaufanie, to musisz znaleźć inny sposób. unikanie innych mężczyzn nie doprowadzi do niczego dobrego, bo Twój tż zacznie krzywo patrzeć na wszystkich twoich znajomych z pracy/uczelni. ba! znam takich, którym przeszkadzało to, ze ktoś zapytał o godzine.. serio, nie tędy droga. nie wspominając już, że odbudowanie zaufania po zdradzie to bardzo cieżki orzech (czego jesteście przykładem)

Cytat:

I napisałam mu czy mogę wyjść do tego przyjaciela i wyjaśniłam sytuację że ma problem i tylko dlatego... Ale on nie odpisywał (miał być na początku w pracy a później miał pojechać do babci do szpitala z rodzicami) wiec zadzwoniłam jeden raz drugi trzeci nie odbiera... Wiec napisałam że nigdzie nie będę szła ale żeby sie chociaż odezwał... i nadal nic...
pytasz tż o pozwolenie wyjścia?! kobieto.. to jest złe
Cytat:
I pytanie co ja mam zrobić? Iść na to spotkanie z tym przyjacielem? nie chce go zawieść ale nie chce też dać mojemu TZ powodów do niepokoju ani złości...
jesteś kiepską przyjaciółką. o ile w ogóle nią jesteś. Bliska Ci osoba ma poważny problem, a Ty zamiast być u jej boku pytasz tż o POZWOLENIE? mnie to co najmniej DZIWI. bez obrazy... Ty już wybrałaś - miłość, nie przyjaźń. teraz odwróć sytuację, jak byś się poczuła, gdyby to przyjaciel Cię tak potraktował? niezbyt fajne uczucie...

osobiście nie uznaje czegoś takiego jak stawianie tż ponad przyjaciółmi. sama popełniłam kiedyś ten błąd i wielu relacji nie dało się już odbudować. po dziś dzień bardzo tego żałuję..
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-31, 14:46   #10
nicka01
Wtajemniczenie
 
Avatar nicka01
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
Dot.: przyjaciel vs TŻ

Cytat:
Napisane przez ama4 Pokaż wiadomość
Obawiam się, że po tej zdradzie po prostu przestał Ci ufać, tak w ogóle.
__________________



nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj


nicka01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.