Czy pasuje do mnie rudy? Proszę o pomoc!

[zzzielona]

Witam drogie Wizażanki! Mam do Was pytanie...

Ponieważ na mojej głowie dzieje się tragedia i mam na niej chyba wszystkie odcienie blondu zaczynając od swojego naturalnego na odrostach a kończąc na skandynawskim blondzie na końcówkach.

Od dłuższego czasu chodzi za mną wizja zrobienia sobie rudawych włosów. Dzisiaj nawet byłam z mamą w sklepie i kupiłyśmy farbę Casting Bursztynowy Blond. Wiem, że ona nie jest na stałe i po jakimś czasie po prostu się spłucze. Z moich rozjaśnianych włosów pewnie jeszcze szybciej.

Mam do Was jednak pytanie... Czy ładnie byłoby mi w odcieniu rudości? Na przykład właśnie w tym bursztynowym blondzie? Nie mogę wciąż farbować na jasny blond bo przez to mam siano na głowie... Moje włosy z natury są kręcone a rozjaśnianie mocno je osłabia. Przesyłam Wam swoje zdjęcie i proszę o rady apropo tego rudego.

Farbowanie Castingiem już jutro, jeszcze mogę się wycofać i nieużywane farby sprzedać na Allegro . Czy lepiej próbować?

[201604210939]

Co do bursztynowego blondu to nie wiem, ja bym Cię z przyjemnością zobaczyła w jakimś delikatnym, jasnym brązie (aktualny kolor gasi Twoją urodę )

[zzzielona]

Napisane przez misiakasiulec

Co do bursztynowego blondu to nie wiem, ja bym Cię z przyjemnością zobaczyła w jakimś delikatnym, jasnym brązie (aktualny kolor gasi Twoją urodę )

Weź też pod uwagę, że zdjęcie jest kiepskiej jakości. Poszukam jakiegoś lepszego na komputerze i Wam prześlę .

Ok! Dodałam inne zdjęcie. Z 1 stycznia tego roku (zanim na mej głowie pojawiły się okropne odrosty :P). Moja twarz jest nieco wyraźniejsza niż na poprzednim zdjęciu.

[201608170918]

Nie byłabym pewna czy Casting szybko zejdzie... ja się farbowałam rudością miesiąc temu a kolor mam dokładnie taki sam (a włosy myję praktycznie codziennie) co nie zbyt mi pasuje bo marzy mi się wściekle rudy kolor
A co do Twojego pytania: PRÓBUJ!!!

[zzzielona]

Nie byłabym pewna czy Casting szybko zejdzie

To zależy jeszcze od koloru wyjściowego, nie? Gdzieś wyczytałam, że dziewczyna po rozjaśnianiu zrobiła sobie właśnie tym kolorem włosy a potem po dwóch myciach zrobił jej się miodowy blond .

[201608170918]

Robiłam praktycznie na naturalne, tylko końcówki były lekko rude po poprzednich wyczynach

[asik123456789]

Mi by pasowal do ciebie taki miodowy ciemny blond. Taki karmelkowy odcien.Nawet wpadajacy w braz.

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

No ale on tez ma cos z rudym wspolnego. Mysle, ze by pasowal

[optyma]

moim zdaniem masz chłodny typ urody i dlatego w żółtych włosach jest Ci koszmarnie !!!
obawiam sie, ze w rudym tez nie bedzie najlepiej ....
radziłabym Ci schłodzic kolorek, pozostając przy castingu : mrożny beż lub ciemny blond

[majka_mulatka]

ciepłe kolory nie!!! rudy odpada najlepiej dla ciebie będzie blond z zimnym, mysim odcieniem... jeżeli chodzi o zdjęcia to w ciemnych włosach jest ci dużo lepiej niż w tych blondo rudych

[zzzielona]

A mi fryzjerka jak byłam w Pasażu Grunwaldzkim, gdzie gościła Viganna Papina powiedziała, że powinnam sobie zrobić jasny brązik albo jakiś odcień rudego :P. Gdy zapytałam czy karmel może być ochoczo pokiwała głową i powiedziała, że jak najbardziej, że taki byłby super. Jak widać są różne opinie . Zrobię sobie dzisiaj ten bursztynowy blond. Z doświadczenia wiem, że Casting nie łapie aż tak bardzo, więc pewnie wyjdzie taki karmelkowy lekko.

A co do mroźnych beży... Ja nie mogę robić sobie włosów takimi ciemnymi farbami bo wyjdą mi czarne :P. Moja mama robiła sobie mroźnym i wyszedł jej mega - ciemny a ja takiego koloru nie chcę . Wszystkie szarości wyglądają na moich włosach jak siwe. Idzie się pochlastać z tymi kolorami, jak nic!

Poza tym mam ciepły kolor włosów i gdy zrobię jakimś chłodnym będę mieć zielone . Ajjj! Bosko, co nie? Jak po Castingu będzie koszmar to pojdę do fryzjera, mówi się trudno. Uroda wymaga poświęceń, tych finansowych też. W każdym razie dzięki za uwagi .

[201604210939]

Napisane przez zzzielona

Weź też pod uwagę, że zdjęcie jest kiepskiej jakości. Poszukam jakiegoś lepszego na komputerze i Wam prześlę .

Ok! Dodałam inne zdjęcie. Z 1 stycznia tego roku (zanim na mej głowie pojawiły się okropne odrosty :P). Moja twarz jest nieco wyraźniejsza niż na poprzednim zdjęciu.

Hmm, zdjęcie wyraźniejsze, buzia ładna, ja się dalej upieram przy jaśniutkim brązie ale jeżeli już jesteś pewna co do bursztynowego blondu to koniecznie wklej zdjęcie po pozdrawiam

[zzzielona]

Napisane przez misiakasiulec

Hmm, zdjęcie wyraźniejsze, buzia ładna, ja się dalej upieram przy jaśniutkim brązie ale jeżeli już jesteś pewna co do bursztynowego blondu to koniecznie wklej zdjęcie po pozdrawiam

Pewna nie jestem, ale zaryzykuję. Oczywiście wkleję zdjęcie. W sumie ten rudy to takie moje kaprycho małe :P. Jak zejdzie to zapewne zrobię brązik .

[majka_mulatka]

wydaje mi się że jesteś latem z tą też moja opinia blond z kolorem nawet siwym byłby ok, albo taki jak masz na awatarze...
wklej fotkę po...pozdrawiam

[optyma]

dokładanie jak majka mulatka

[zzzielona]

Zafarbowałam, nie wyszedł tak źle, aczkolwiek mój chłopak stwierdził, że w poprzednim było mi lepiej :P. Ale faceci ogólnie nie lubią zmian . Mama mówi, że ładnie a ja sama twierdzę, że jest nieźle choć pewnie w jakimś bardziej brązowym kolorze byłoby mi lepiej. Poczekam aż spłucze się ten rudy i zrobię coś konkretniejszego . A wiem, że się spłucze bo nie złapał aż tak mocno .

A fotkę dam jak naładuję aparat i w sumie chyba lepiej będzie zrobić ją za dnia .

[zzzielona]

Albo dobra, dam Wam teraz zdjęcie . W sumie ten "rudy" taki dosyć chłodny jest. W świetle dziennym jest jaśniejszy oczywiście. Bardziej w blond wpada.

[Papillon]

Hmmm nie jest źle ale Twoja twarz się taka różowa zrobiła...

[zzzielona]

Papillon, zapewne przez światło :P. Często jak robię sobie zdjęcia z lampą błyskową, jak już jest ciemno to wychodzi różowa :P. W rzeczywistości taka nie jest .

[Agula 88]

troszkę wygląda jak wyprany brąz ja bym na twoim miejscu wybrała coś z zimnych tonacji i blondu

[zzzielona]

Napisane przez Agula 88

coś z zimnych tonacji i blondu

Właśnie w tym problem, że nie mogę blondów. Jak już to ciemny. Przez strukturę moich włosów po blondach moje włosy pozbawione są połysku. I przez to "blondowanie" są strasznie suche i się kruszą . Tak mi fryzjerka powiedziała. Ale chyba zrobię sobie później brązik jakiś w miarę chłodnawy. To chyba będzie najrozsądniejsze wyjście.

A póki co to pochodzę sobie w tym rudym . Nigdy ruda nie byłam, a że teraz mam okazję to sobie pobędę rudzielcem . Choć przez chwilę .

[201608170918]

Jak dla mnie dużo lepiej chociaż dodałabym grzywkę

[zzzielona]

Napisane przez Sehmet

chociaż dodałabym grzywkę

Też o tym myślałam, ale to byłby sabotaż na moją urodę .

[201604210939]

Napisane przez zzzielona

A póki co to pochodzę sobie w tym rudym . Nigdy ruda nie byłam, a że teraz mam okazję to sobie pobędę rudzielcem . Choć przez chwilę .

Zawsze warto spróbować, żeby się później nie żałowało, nie myślało nad tym, co by było gdyby...

[optyma]

to juz wiesz jak wyglądasz w rudym
jestes typowym latem, dlatego przy rudych włosach Twoja cera nabiera rózowego odcienia i to troche razi .... (juz nie wnikajmy czy była lampa czy nie i w jakim oswietleniu było robione zdjęcie ;-) jak juz Ci sie znudzi rudy to strzel sobie chłodny jasny brązik, wydobedzie Twoja urode - gwrantuje !
ja przechodziłam podobne eksperymenty, ale w druga strone, odcien mojej skóry jest żółtawy i za kazdym razem kiedy przemalowałam sie na chłodny kolor byłam jakas zdaszona, normalnie jakbym chora była ;-) i dopiero niedawno zrobiłam sobie nalize kolorystyczna i jestem typowa wiosna ! dobrze wyglądam w ciepłych kolorach, o chłodnych moge zapomniec ....

[kolikoje]

a ja proponowałabym Ci zrobić sobie grzywke bo masz dość wysokie czoło, podkreśl bardziej berwi henną (brąz zmieszany z grafitem) i będzie gitarka

[asik123456789]

Wedlyg mnie nie pasuje Ci ten odcien. Tak jak mowia dziewczyny powinnas sie zdecydowac na jakis zimny odcien. A jesli grzywke to tylko na bok.

[zzzielona]

Nie mam zamiaru grzywki maltretować prostownicą dzień w dzień, więc to zupełnie odpada :P. Nawet takiej na bok. Kiedyś pytałam fryzjerkę czy mogłaby mi zrobić to spojrzała na mnie trochę dziwnie... :P

A w moim aktualnym kolorze dobrze się czuję. Wiadomo, że na tym zdjęciu nie wyszedł taki, jaki jest w rzeczywistości. I patrząc w lustro nie widzę różowej twarzy . A przyglądałam się uważniej... :P Na fotce rzeczywiście wygląda jak różowa. Może dlatego, że w rzeczywistości kolorek jest trochę jaśniejszy.

W każdym razie jak ten rudy się wypłucze to postąpię według Waszych rad i zrobię sobie coś bardziej brązowego i nieco chłodniejszego. Gdybym na swój poprzedni blond walnęła zimny brąz to wypłukiwałby się na zielono (jak mojej koleżance :P)... Co jest dość logiczne .

A fryzjer aktualnie odpada bo najzwyczajniej w świecie mnie nie stać, żeby farbować włosy u fryzjera .

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Napisane przez kolikoje

podkreśl bardziej berwi henną (brąz zmieszany z grafitem) i będzie gitarka

To nie taki zły pomysł jest, wiesz? A mogę sobie kupić grafitową i brązową hennę tej samej firmy i najzwyczajniej w świecie ją wymieszać? W jakich proporcjach? Pół na pół czy więcej brązu? Dzisiaj próbowałam sobie na brwi nałożyć brązowy cień to wyglądałam jak sowa o.O

[owca79]

Z urody jestes bardzo podobna do mnie. Mam tez krecone włosy i powiem Ci ze ja swoje włosy skrociłam do ramion, wycieniowałam i przyciemnilam na ciemny blond.
nastepnym razem bedzie czekolada
duzo lepiej wygladam niz w jasnych i wlosy sa w lepszej kondycji...
Optycznie jest ich wiecej i sa "podniesione" u nasady...

W rudym Ci duzo lepiej ale proponuje ciemny kolor

[zzzielona]

Napisane przez owca79

W rudym Ci duzo lepiej ale proponuje ciemny kolor

Będzie ciemniejszy, ja wolę tak stopniowo niż tak nagle . Bo takie eksperymenty najczęściej kończyły się wciąż jasnym z warstewką ciemnego :P, który wyglądał jak jakiś szaro-zielono-bury-srakowaty, więc... Nie wyglądał . Sądziłam, że z tym będzie podobnie, ale się mile rozczarowałam .

[owca79]

Napisane przez zzzielona

Będzie ciemniejszy, ja wolę tak stopniowo niż tak nagle . Bo takie eksperymenty najczęściej kończyły się wciąż jasnym z warstewką ciemnego :P, który wyglądał jak jakiś szaro-zielono-bury-srakowaty, więc... Nie wyglądał . Sądziłam, że z tym będzie podobnie, ale się mile rozczarowałam .

ja tez zmienialam kolorek stopniowo...
na poczatku ciemny kolor sie zmyl, nastepnym razem juz trzymało sie lepiej...
teraz jest juz całkiem fajny odcien naturalnego ciemnego blondu a bedzie czekolada
waham sie jeszcze pomiędzy zimnym a ciepłym odcieniem