|
Notka |
|
Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3
|
białe jaja (?) w sierści kota
Wczoraj dostałam małego kotka, który ma na całej sierści rozmieszczmone takie białe kropki. Nie potrafię stwierdzić, co to jest. Mam podejrzenie, że to jaja pcheł, ale sama nie wiem. Macie jakieś pomysły, co to może być? Dodam, że kotek wcześniej mieszkał na dworze, chyba w jakiejś stodole, więc nie były to zbyt dobre warunki. Proszę o jak najszybszą pomoc
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: białe jaja (?) w sierści kota
A co na to powiedzial wet?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 483
|
Dot.: białe jaja (?) w sierści kota
Powinnaś iść jak najszybciej do weterynarza,który określi dokładnie co to jest i przepisze specjalny środek do zwalczania pasożytów.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: białe jaja (?) w sierści kota
Mamy tak wiele pomysłów, co to może być, że na Twoim miejscu zanim bym się wzięła za czytanie, popędziłabym do weta. Nie wygląda to dobrze.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 464
|
Dot.: białe jaja (?) w sierści kota
Pewnie pchły tak jak podejrzewacie, bo białe jaja by się zgadzały, trzeba go wykąpać w szamponie przeciwchelnym i przeciwkleszczowym.
Do weta możesz pójść by go zbadał. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: białe jaja (?) w sierści kota
jaja pcheł spadają z sierści zwierzęcia, oznaką inwazji pcheł są czarne odchody zazwyczaj. Pewnie to jakiś inny pasożyt, ale dokładnie da się to określić dopiero po badaniu. Ja bym poszła do lekarza, a nie czekała, aż mi się to po całym domu rozlezie. I nie kupuje żadnych środków w sklepach zoologicznych, bo niektóre są trujące dla kotó
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:01.