Czy to się opłaci?

[Agnieszka2011]

Interesuje mnie otworzenie sklepu typu outlet + odziez I gatunku używana. 60% outlet ( 45% z metkami i 15% bez metek ) + 30 % używane + 10 % biżuteria.

Wystrój sklepu w nowoczesnej kolorystyce.
Czy znacie , fajnych dostawców odzieży outlet i używanej?
Chciałabym głównie skupić się na odzieży VILA, ZARA, BERSHKA, trochę brać mixów a trochę bezpoœrednio wybranych modelów odzieży.

ILOSC ODBIORCÓW: Osiedle około 5 tys - bliskich mieszkanców
około 5 tys - dalszych mieszkańców - którzy mogš lecz nie muszš zaglšdać do mojego sklepu.

Sklep w JEDYNEJ galerii osiedlowej- gdzie znajduje sie najwiekszy sklep spozywczy, w którym statystycznie każdy robi zakupy praktycznie codziennie z mieszkanców.
Czynsz 700-1000 zł ( kwestia dogadania)
Kwota do dyspozycji-20 tys
Lokal 24 m2 - drugi wolny to 48 m2 ale chyba za duży na poczštek?

Wiek osób kupujšcych w hipermarkecie: od 8-65 lat.
MANKAMENTY POMYSŁU: Obok mojego outletu znajdowalby sie sklep chinski - ceny co prawda niezbyt niskie bo dochodzace za rzeczy niemarkowe od 40 do 60 zł za rzeczy typowo Tuszyńskie , nie tanio, bo czynsz maja wysoki 10 tys miesiecznie. Maja słaby asortyment bo maja tez tam bebiloty ktore zajmuja głowna ilosc miejsca sklep wlasciwie taki sterylny..

Z odzieży używanej 60% odzieży szło by na wieszaki drugie 40% byloby sprzedawane z marżš około 2 zł na sztuce w koszu WYPRZEDAŻ - wszystko po 5-7 zł. ( w zaleznosci tez od jakosci)
w każdš ostatniš niedziele robiłabym wyprzedaż asortymentu za okazaniem paragonów z zakupów przed wyprzedażš.

Za zakupy do 100 zł - 15% znizki
za zakupy do 200 zł - 25 % znizki
za zakupy do 500 zł - 50% znizki
-------------------------------------
KASA jest z dofinansowania, więc nie będę szaleć z cenami , i stšd tyle promocji. Bo gdybym nawet sprzedała po cenie zakupu to zarabiam to co dostaję od UP.
Ceny:
T-shirty NOWE METKI - około 29.99 zł ( Pimkie, Bershka itp itd)
T-shirty OUTLET metkowane lub nie metkowane markowe do 25zł
Bluzki OUTLET do max 39.99 zł od 15.00 zł
Tuniki : OUTLET od 20,00 zł - 45,00 zł
Sukienki od OUTLET 29.99 - 49,00 zł
Z zasady cena ma nie przekraczac 50 zł za ciuszek. 80% ma miec metki.

Odzież używana : wszystko 50% taniej niz ceny wyzej
+ koszt wyprzedaż po 5 zł.

Czy w takim miejscu ma to szansę spełnienia? Może znacie fajnych dostawców?
Oczywiscie , co by szło słabiej na portale: szafa, moje ciuchy, allegro itp itd.

Na co wy głownie w takim sklepie zwracacie uwagę?
Co byœcie doradziły, co by Was przycišgło?
Dodam , że by wejœć do hipermarketu przechodzicie przez mój sklep.

[lawendaa]

Jeśli uda Ci się sciągnąc TAKICH dostawców to tak ma szanse ale jeśli to będą niszowe ubrania to średnio... wg mnie przynajmniej
Jeśli bedzisz miala ciuchy lepsze, tansze od chinczykow obok to mysle ze szybko znajdziesz rozglos nawet tylko unikaj tandety nawet w wystroju, plakatach promocyjnych itp i powinno byc dobrze, czynsz w tym przedziale to dobra kwota pozdrawiam i zycze powodzenia!!

[AnikZgr]

Jestem zdania ,ze to ma szanse powodzenia ;]
Obyś trafiła tylko na dobrych dostawców ;]
Powodzenia !

[ineyasha]

wystrój nie jest aż tak ważny, ja osobiście patrzę na wystawę i jakie ciuchy widać z zewnątrz(zanim wejdę do sklepu). wystrój może być nijaki byle by ciuchy i wystawy przyciągały uwagę. musisz się najbardziej skupić na asortymencie, a wnętrze to później, swoją drogą, jak juz pozyskasz klientów. ja bym to tak rozegrała.

a na początek, żeby zyskać rozgłos na wielkie otwarcie proponuję jakąś dużą promocję typu 3 ciuszki w cenie 1, albo wszystko 50% mniej, żeby przyciągnąć ludzi. a na następny dzień normalne ceny.

[solll]

ineyasha dobrze gada

ja też zanim wejdę do nieznanego mi przedtem sklepu patrzę na wystawę, więc postaraj się umieścić na niej coś, co trafi i do młodych jak i starszych ludzi (skoro to osiedle, to ludzie w każdym wieku będą się tam zaopatrywać).
Generalnie myślę, że pomysł super, chciałabym, żeby koło mojego domu coś takiego otworzyli

[Agnieszka2011]

A znacie moze sklepy z nietypową wyjątkową odzieżą? Hurtownie, sklepy zagraniczne i Polskie, właściwie wszystko co może być inne , wyjątkowe

[trynosz]

Ja uwazam, ze outlet nie ma zbytniej szansy powodzenia na osiedlu. W centrum tak, ale na osiedlu malo osob idac sobie na zakupy do spozywczaka wstapi do sklepu i kupi bluzke za pare dych. Uwazam, ze sam lumpeks to ekstra pomysl. U mnie na osiedlu jest i wszysscy z calego osiedla tam chodza, bo malo komu chce sie jechac na dostawe do innego lumpeksu z samego rana, na drugi koniec miasta. A na osiedlu zawsze se mozna zajsc. Jak chce kupic nowa rzecz to wybieram sie do centrum, gdzie jest duzo sklepow albo do galerii, a nie do jakiegos osiedlowego sklepiku. Takie jest moje zdanie. Mam nadzieje, ze chociaz troche pomoglam

[antoninne0216]

tak, pomysł z rozpoczęciem działalności od wyprzedaży jest świetny. nie wiem, może to zabrzmi dziwnie, ale czasami patrzę na nazwę często omijam jakieś outlety czy secondhandy, bo ich logo to: "markowa odzież z uk" czy coś takiego.
jeśli chodzi o marki to koniecznie dodaj h&m, nike. ludzie ostatnio trzęsą się na myśl o tych sklepach
mango też jest popularne w outletach- ceny ciuchów z mng w sklepach przed wyprzedażą są często horrendalne, a kupienie bluzki z tej firmy za 30zł to czysta przyjemność
chińskim marketem to jakoś zbytnio bym się nie przejmowała... na szczęście ludzie zaczęli teraz zwracać uwagę na jakość i markę. z tego samego powodu ograniczyłabym ilość bezmarkowych ubrań do 10%.
może jakieś ulotki, żeby zrobić reklamę?
ogólnie jeśli chodzi o outlety to są ostatnio bardzo popularne. wiele osób jest w stanie pojechać na drugi koniec miasta, bo przejazd i kupienie ciuchów za np. 200zł, gdzie w sklepach zapłacilibyśmy np. 600zł to wg mnie czysty zysk.
a jesli chodzi o powierzchnię... to zależy, ile przewidujesz ubrań i jaka będzie mniej więcej częstotliwość osób.
jak widzę malutki sklep zapchany ludźmi i ubraniami, że nie idzie się ruszyć to od razu wychodzę.
duża jest różnica czynszu między tą mniejszą i większą powierzchnią?

życzę powodzenia pochwal się swoimi sukcesami. a tak wgl, to gdzie będzie ten sklep? bo z chęcią bym wpadła

[agatka661]

proponuje rozszerzyc wachlarz produktow dodajac buty i bizuterie
bo ciezko kupic gdzies fajne buty :P
a co do ciuchow warto tez sie zastanowic ile ciucholandow ma sie w poblizu bo jesli np u mnie w miescie ejst 5 outletow i 2 tansze ciucholandy z taka sama odzieza to wole chodzic do ciucholandow bo taniej ;p

[mhm0808]

Hej
Fajnie tak tu ten biznes plan rozpisałaś ja Ci raczej nie ocenię tego,bo się nie znam. Tylko z punktu potencjalnej klientki napiszę,że w takich sklepach,z używaną odzieżą jedyne,co mnie odstrasza,to zapach. Specyficzny. Więc bym zamiast wystroju się skupiła na maxymalnej czystości Mam nadz.,że rozumiesz
Wystawa i nazwa,jak dziewczyny pisały,to jest wizytówka sklepu,a wystrojem wnętrz niech będą same fajne.... ciuszki
Powodzenia

[Agnieszka2011]

Sklepik będzie na œlšsku Narazie nie chcę mówić dokładnie gdzie..
Jeżeli chodzi o wielkoœć sklepu, problem rozwišzał się sam, okazuje się że został tylko większy - mniejszy już został sprzedany pani na ciastkarnię Ale to nawet lepiej, cenowo nie ma dużej różnicy.
Na osiedlu jest jeden lumpeks ale całkowicie po drugiej stronie osiedla.

Naprawdę wolisz jechać na zakupy i kupić takš samš bluzkę z Bershka czy H&M Fishbona w centrum h za 40 zł-50 zł/ 60 zł ,gdy pod blokiem masz takš samš po 25 zł?
Ja bym chciała w tym sklepie połšczyć wszystko co najlepsze, te ciuszki majš być nowe z metkami , i na każdš okazję.

Klient ma wejœć ,ma być go stać na tš odzież i te ciuszki majš być na tyle œwietne, że nie będzie mógł się zdecydować które zestawienie wybrać?
Swojego czasu ten sklep w drugiej czesci osiedla, trzymał się naprawde super, ale w koncu za rzecz bez metki, gdzie na sklepie szyld " Sklep z odzieza uzywana " a w srodku najnizsza z cen to 25 zł za zwykle bluzki , a za tuniki - 29-40 zł , a sukienki od 50-100 zł - w końcu tej pani zostali wyłšcznie stali klienci (od plotek)
kiedyœ sama się tam ubierałam, do czasu.... aż moja kumpela założyła spodnie i tunikę z lumpeksu u siebie w mieœcie , gdzie za całe cudne zestawienie dała 12 zł!!! wtedy powiedziałam doœć! Skoro da się sprzedawać taniej, to czemu mam jej nabijać marżę po 500% , szczególnie że rzeczy nie były aż tak wyjštkowe. Głównie NEXT, Papaya, właœciwie nic z górnej półki, ciężko było trafić chocby na Atmoshpere- co właœciwie górnš półkš nazwać nie można.

[AnikZgr]

Napisane przez trynosz

Ja uwazam, ze outlet nie ma zbytniej szansy powodzenia na osiedlu. W centrum tak, ale na osiedlu malo osob idac sobie na zakupy do spozywczaka wstapi do sklepu i kupi bluzke za pare dych. Uwazam, ze sam lumpeks to ekstra pomysl. U mnie na osiedlu jest i wszysscy z calego osiedla tam chodza, bo malo komu chce sie jechac na dostawe do innego lumpeksu z samego rana, na drugi koniec miasta. A na osiedlu zawsze se mozna zajsc. Jak chce kupic nowa rzecz to wybieram sie do centrum, gdzie jest duzo sklepow albo do galerii, a nie do jakiegos osiedlowego sklepiku. Takie jest moje zdanie. Mam nadzieje, ze chociaz troche pomoglam

niby fakt, ale jeśli będziesz miała fajne ciuszki to z centrum będą przyjeżdżać do osiedlowego sklepiku poczta pantoflowa robi swoje
ale na początek zainwestuj w ulotki i chociaż kilka plakatów w tym nieszczęsnym centrum.

[myszenka87]

Jak jedna z dziewczyn napisała od tzw.ciucholandów odstrasza brak miejsca i specyficzny zapach.Sama często bywam w nich i potrafię zapłacić za bluzkę tyle ile zapłaciłabym w sklepie,o ile akurat mi się spodoba...
Moim zdaniem taki sklepik to dobry pomysł,jednak atmosfera w nim robi swoje...
Trzymam kciuki i życzę powodzenia

[antoninne0216]

aha, jeszcze ja dorzucę swoje trzy grosze a nóż widelec to się przyda.
nie chodzę często do secendhlandów, jak już to częściej wałęsam po outletach. od kiedy dostałam dżinsy z mango za 50zł to jestem tam z raz na 2 tyg
kocham jeden taki outletowo-secondhandowy sklep, który prowadzą dwie panie w 100% kompetentne. zawsze kiedy tam jestem, oglądają jakieś katalogi, gazety, jak in style czy vouge i wybierają dane trendy, które umieszczą w swoim sklepie, czy konkretne ciuszki. w tym sklepie nie panuje taki przypadkowy misz-masz, jak to w większości secondhandów. jest tam jeden główny nurt ciuchowy i do tego dobierane są rzeczy z innych styli, ale łączących się z głównym. do tego panie są dobrze obeznane w trendach i choćbym chciała, nie znajdę tam żadnych "markowych" ubrań, które mogą uchodzić za szmatę do podłogi, gotyckich ubrań czy bluzek z gołym pępkiem.
więc ogólnie, miłe są sklepy, gdzie można znaleźć te same ciuchy co obecnie w sklepie za 30% lub nawet mniej ceny rynkowej.

[Agnieszka2011]

Moim marzeniem jest otworzenie sklepu właœnie z takim asortymentem jak mówisz " wyjštkowym " na czasie ale bedzie mozna tu bedzie znalesc wszystko i ciuchy tansze markowych marek i właœnie wyjštkowe nigdzie nie spotykane egzemplarze- dla kazdego cos fajnego. A o zapach się nie martwcie Nie bedzie to takowy zwykly szperaczek. Tylko sklep odziezowy tani i z klasš

TAki styl w sklepie interesuje mnie na chwilę teraŸniejszš (oczywiœcie nie wyłšcznie ) ale na takich klimatach w w w d u n k a. c o m.p l