Piątek dobry początek! Dieta 1200 kcal+ruch = sukces! Zapraszam :)

[karmiii]

Hej dziewczyny, zapraszam wszystkie użytkowniczki, które liczą kalorie. Mam nadzieję, że tym razem się uda bo podchodziłam wielokrotnie. Zakładam własny wątek ponieważ zawsze gdy na jakimś się udzielałam wątek wygasał, a gdy nie miałam wątku traciłam motywacje. Ten chcę poprowadzić do schudnięcia. Kilogramów mam sporo do zrzucenia, ale żeby się nie zrazić na początek zacznę od zrzucenia 6kg.
Mam 168cm wzrostu i ważę 66,2kg. Piszcie coś o sobie to zrobię tabelkę na głównej

nick============wzrost==w aga==cel
always_naughty==166===60====51
AnetkaWr=======160==== 60==53
_FeTa__ =======168===57===54
karmiii=========168===66,2==60(na początek)
kcatiii =========165===83,3==73(na początek)
letina==========156===56====52(na początek)
maartusiaa162 ===__===69====55
MaZa3==========__===51,5===49
Misssi1989======172===84====70
Natalia22_22===162====61= ==53
niunka22 ======176====80===60
toxic__ =======164=====62 ===52
ToxicSweety===176=====70====64(na początek)
Zaba885 ======168 ====58,3 ===52

[ewachain]

witam serdecznie ja bym sie z chceia przylaczyla ale nie wiem czy dam rade na kalorycznej????

[letina]

Hej
Ja mam 16 lat i już od miesiąca patrze na to, co jem. Niestety przed ostatnie kilka dni całkowicie się opuściłam. Dlatego postanowiłam dołączyć się do jeszcze jedno wątku [w jednym udzielam się już od 08.04] Udało mi się już troche schudnąć, ale jeszcze troche przede mną.
Mam wzrostu ok. 157 i mam bardzo starą i nie wiem czy dobrą wagę, która obecnie pokazuje mi 56 kg.
Na początek chce schudnąć do 52 kg i to jak najszybciej. Oczywiście racjonalnie się odżywiając.
Jeśli chodzi o ruch to biegam, niestety nie często ale zawsze to coś. Jutro też mam zamiar wybrać się na basen. Dodatkowo mam 4 godziny wf-u w szkole.
Całkowicie rezygnuję z ziemniaków oraz białego pieczywa, jem co 3 h i staram się nie podjadać słodyczy. Wieczorem staram się też jeść kolacje białkowe.
Najczęściej wychodzi mi 5 posiłków w ciągu dnia.
Od jutra będę piła wodę mineralną [1,5l dziennie]. To taki powrót do tego nawyku, ponieważ jak pisałam wcześniej, ostatnie dni były katastrofą

Chciałabym tu znaleźć osoby z okolic Katowic, gdyż można byłoby się umawiać na wspólne wypady np. na basen, siłownie lub jakieś inne zajęcia aerobiku

Pozdrawiam

[MaZa3]

Napisane przez karmiii

Hej dziewczyny, zapraszam wszystkie użytkowniczki, które liczą kalorie. Mam nadzieję, że tym razem się uda bo podchodziłam wielokrotnie. Zakładam własny wątek ponieważ zawsze gdy na jakimś się udzielałam wątek wygasał, a gdy nie miałam wątku traciłam motywacje. Ten chcę poprowadzić do schudnięcia. Kilogramów mam sporo do zrzucenia, ale żeby się nie zrazić na początek zacznę od zrzucenia 6kg.
Mam 168cm wzrostu i ważę 66,2kg. Piszcie coś o sobie to zrobię tabelkę na głównej

Hejka dziewczynki!!
Ja też się chętnie przyłącze- bo też liczę kalorie, wszystkiego!!! Więc chętnie się przyłącze. Mam pomysł- może będziemy wymieniały się tym co zjadłyśmy w ciągu dnia i potem to podliczymy??hę?? ważymy się 1 dziennie rano, lub co drugi dzień, a jak która woli co tydzień?? Wymieniamy się wskazówkami itd. To do dzieła!!! Bo w grupie siła!!

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

Napisane przez letina

Hej
Ja mam 16 lat i już od miesiąca patrze na to, co jem. Niestety przed ostatnie kilka dni całkowicie się opuściłam. Dlatego postanowiłam dołączyć się do jeszcze jedno wątku [w jednym udzielam się już od 08.04] Udało mi się już troche schudnąć, ale jeszcze troche przede mną.
Mam wzrostu ok. 157 i mam bardzo starą i nie wiem czy dobrą wagę, która obecnie pokazuje mi 56 kg.
Na początek chce schudnąć do 52 kg i to jak najszybciej. Oczywiście racjonalnie się odżywiając.
Jeśli chodzi o ruch to biegam, niestety nie często ale zawsze to coś. Jutro też mam zamiar wybrać się na basen. Dodatkowo mam 4 godziny wf-u w szkole.
Całkowicie rezygnuję z ziemniaków oraz białego pieczywa, jem co 3 h i staram się nie podjadać słodyczy. Wieczorem staram się też jeść kolacje białkowe.
Najczęściej wychodzi mi 5 posiłków w ciągu dnia.
Od jutra będę piła wodę mineralną [1,5l dziennie]. To taki powrót do tego nawyku, ponieważ jak pisałam wcześniej, ostatnie dni były katastrofą

Chciałabym tu znaleźć osoby z okolic Katowic, gdyż można byłoby się umawiać na wspólne wypady np. na basen, siłownie lub jakieś inne zajęcia aerobiku

Pozdrawiam

Ruszaj się codziennie!!! Codzienny ruch to podstawa. Wytrwaj w postanowieniach a na bank się uda!!MUSI!!

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------

Napisane przez ewachain

witam serdecznie ja bym sie z chceia przylaczyla ale nie wiem czy dam rade na kalorycznej????

Dasz, dasz- wszystkie damy, czasem będzie gorzej czasem lepiej, ale będziemy się wspierać- to najważniejsze

[maartusiaa162]

hej dziewczyny tez chcialabym do was dolaczyc ale nie wiem jak mi pojdzie na takiej diecie, poniewaz nigdy nie liczylam kalorii... moze dacie mi jakies rady ?

[kolorowatecza]

1200 kcal to malutko. A jak jeszcze ruch to przecież wyjdzie poniżej 1000.
Spowolnicie metabolizm i w ogóle nie schudniecie, a przytyjecie.
Więcej tutaj szkody niż pożytku.

Jeśli ruch to np. 1800...
Musicie patrzyć, ile spalacie.
Nie można się głodzić na diecie - trzeba dostarczać organizmowi wystarczającą liczbę kalorii.

pozdrawiam i życzę ogromnych sukcesów stosując racjonalną dietę

[MaZa3]

Napisane przez maartusiaa162

hej dziewczyny tez chcialabym do was dolaczyc ale nie wiem jak mi pojdzie na takiej diecie, poniewaz nigdy nie liczylam kalorii... moze dacie mi jakies rady ?

tutaj sprawdzaj ilość kalorii w danym produkciehttp://zdrowezywienie.w.interia. pl/tabelekaloryczne.htm#R , w razie wątpliwości pytaj.
ja już ustaliłam sobie na jutro menu, zaczynam od jutra, bo od wczoraj znów zaczęłam wracać do starych przyzwyczajeń a więc:
śniadanie: jogurt naturalny Danone+ogórek+pomidor, taka ala sałatka+ tabletka magnezu(coś mi się w łydkę stało, muszę się wzmocnić)
II śniadanie: 2 jabłka
obiad: kupię sobie warzywka na patelnię +zielona herbatka na później
podwieczorek: mix z owoców
kolacja: 2 jabłka do tego może napiję się zielonej herbatki
a po kolacji tak koło 18 pójdę pobiegać+2x100 skakanka, 2 x 50 brzuszki, 50 przysiadów, jakieś ćwiczenia na nogi.

[maartusiaa162]

Napisane przez MaZa3

tutaj sprawdzaj ilość kalorii w danym produkciehttp://zdrowezywienie.w.interia. pl/tabelekaloryczne.htm#R , w razie wątpliwości pytaj.
ja już ustaliłam sobie na jutro menu, zaczynam od jutra, bo od wczoraj znów zaczęłam wracać do starych przyzwyczajeń a więc:
śniadanie: jogurt naturalny Danone+ogórek+pomidor, taka ala sałatka+ tabletka magnezu(coś mi się w łydkę stało, muszę się wzmocnić)
II śniadanie: 2 jabłka
obiad: kupię sobie warzywka na patelnię +zielona herbatka na później
podwieczorek: mix z owoców
kolacja: 2 jabłka do tego może napiję się zielonej herbatki
a po kolacji tak koło 18 pójdę pobiegać+2x100 skakanka, 2 x 50 brzuszki, 50 przysiadów, jakieś ćwiczenia na nogi.

tez stosujesz diete w ktorej liczysz kalorie ?

[MaZa3]

Napisane przez maartusiaa162

tez stosujesz diete w ktorej liczysz kalorie ?

Stosowałam do wczoraj, jadłam strasznie małe porcje i żadko, dziennie spożywałam tylko 3 posiłki, w anorektycznych porcjach.Od jutra koniec z tym!!! Jem częściej i mniej- 5 posiłków i nie ma bata!!<bacik>
Zobaczymy jak mi pójdzie. W posiłkach myślę, że ważniejszy jest indeks glikemiczny niż ilość spożywanych kalorii, ale one są też ważne. Teraz będę zwracała uwagę na jedno i na drugie.
Do tej pory udało mi się schudnąć 3 kg, ale kosztem nerwów, ciągłego stresu i głodzenia się. Koniec z tym!!!! Piątek, dobry początek?? zobaczymy...Pozdrowionka! !

[Paula_M]

Napisane przez MaZa3

Stosowałam do wczoraj, jadłam strasznie małe porcje i żadko, dziennie spożywałam tylko 3 posiłki, w anorektycznych porcjach.Od jutra koniec z tym!!! Jem częściej i mniej- 5 posiłków i nie ma bata!!<bacik>
Zobaczymy jak mi pójdzie. W posiłkach myślę, że ważniejszy jest indeks glikemiczny niż ilość spożywanych kalorii, ale one są też ważne. Teraz będę zwracała uwagę na jedno i na drugie.
Do tej pory udało mi się schudnąć 3 kg, ale kosztem nerwów, ciągłego stresu i głodzenia się. Koniec z tym!!!! Piątek, dobry początek?? zobaczymy...Pozdrowionka! !

Bo w kaloriach chodzi przede wszystkim o ich jakość a ilość w drugiej lub nawet trzeciej kolejności

[karmiii]

Napisane przez ewachain

witam serdecznie ja bym sie z chceia przylaczyla ale nie wiem czy dam rade na kalorycznej????

Spróbuj mnie się wydaje, że kaloryczna jest najłatwiejsza bo jesz to na co masz ochotę, tzn wiadomo że im zdrowsze jedzenie tym lepiej ale mnie się zdarza zjeść nawet trochę chipsów od czasu do czasu. Kiedyś tak się odchudzałam i sporo schudłam tylko że później przez ponad rok znów się opychałam siedząc na tyłku i powoli wróciły mi kilogramy. Ja liczę kalorie ważąc jedzenie i sprawdzając na stronach internetowych:
http://www.*******/dietetyka/tabele_...,1488,0,0.html
http://www.female.pl/tabela.php3
http://tabelekaloryczne.w.interia.pl/
ale da się liczyć kalorie nie posiadając wagi wiem bo sama też tak robiłam i chudłam. Dużo dają etykietki na opakowaniach, teraz też niemal na każdym opakowaniu jest napisane ile kalorii zawiera porcja i jest podane że np porcja to 2 łyżeczki lub 2 ciastka.

[MaZa3]

Napisane przez karmiii

Spróbuj mnie się wydaje, że kaloryczna jest najłatwiejsza bo jesz to na co masz ochotę, tzn wiadomo że im zdrowsze jedzenie tym lepiej ale mnie się zdarza zjeść nawet trochę chipsów od czasu do czasu. Kiedyś tak się odchudzałam i sporo schudłam tylko że później przez ponad rok znów się opychałam siedząc na tyłku i powoli wróciły mi kilogramy. Ja liczę kalorie ważąc jedzenie i sprawdzając na stronach internetowych:
http://www.*******/dietetyka/tabele_...,1488,0,0.html
http://www.female.pl/tabela.php3
http://tabelekaloryczne.w.interia.pl/
ale da się liczyć kalorie nie posiadając wagi wiem bo sama też tak robiłam i chudłam. Dużo dają etykietki na opakowaniach, teraz też niemal na każdym opakowaniu jest napisane ile kalorii zawiera porcja i jest podane że np porcja to 2 łyżeczki lub 2 ciastka.

Dokładnie tak i ja wlaśnie na tym się wzoruję, a w razie wątpliwości sprawdzam w necie

[karmiii]

Napisane przez kolorowatecza

1200 kcal to malutko. A jak jeszcze ruch to przecież wyjdzie poniżej 1000.
Spowolnicie metabolizm i w ogóle nie schudniecie, a przytyjecie.
Więcej tutaj szkody niż pożytku.

Jeśli ruch to np. 1800...
Musicie patrzyć, ile spalacie.
Nie można się głodzić na diecie - trzeba dostarczać organizmowi wystarczającą liczbę kalorii.

pozdrawiam i życzę ogromnych sukcesów stosując racjonalną dietę

1200 kcal to przeze mnie wyznaczony limit bo mój ruch nie jest zbyt intensywny raczej polega na lekkich ćwiczeniach z płyty na których spala się max.200kcal. Oczywiście najlepiej jak każda dziewczyna będzie sobie ustalała swoją liczbę zjadanych kalorii przy której nie będzie się męczyć

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

Napisane przez maartusiaa162

hej dziewczyny tez chcialabym do was dolaczyc ale nie wiem jak mi pojdzie na takiej diecie, poniewaz nigdy nie liczylam kalorii... moze dacie mi jakies rady ?

Najlepiej jak będziesz wchodziła na nasz wątek i pytała ile co ma kalorii w razie gdybyś nie znalazła info na stronie. A masz wagę czy nie? jeśli nie to możemy Ci pomóc określać ile dana porcja mogła ważyć.

[tess27]

Witam
1200kcal to dieta idealna razem z jakimkolwiek ruchem.Ja zrzucilam 16kg na niej i jestem bardzo zadowolona.Menu dzienne ustalone mialam przez dietetyczke -byly to 5posilkow+na przegryzki marchew i jablko.Polecam bardzo 1200kcal.

[maartusiaa162]

Napisane przez karmiii

Najlepiej jak będziesz wchodziła na nasz wątek i pytała ile co ma kalorii w razie gdybyś nie znalazła info na stronie. A masz wagę czy nie? jeśli nie to możemy Ci pomóc określać ile dana porcja mogła ważyć.

niestety nie mam wagi

[letina]

Jeśli chodzi o kalorie, to nie liczę ich nigdy dokładnie. Ale staram się by śniadanie nie przekraczało 300 kcal a przekąski było do ok. 100 kcal. Na obiad nigdy nie mam wpływu, bo jem szkolny na stołówce... Ale zawsze zdecydowanie odrzucam ziemniaki, jem dużo mniej makaronu itd.

Niestety jeśli chodzi o ćwiczenia często brakuje mi na nie czasu przez naukę. Chwała Bogu, że mam wf w szkole i dosyć często spaceruje

[karmiii]

No to właśnie dziś ten piątek i czas zacząć Na śniadanie zjadłam 3 kanapki z żółtym serem pieczoną piersią z indyka i pomidorkiem oraz szklankę soku jabłkowego(to jest moja słabość nie mogę się oduczyć pić soków a wiadomo mają dużo kalorii) razem wszystko 406kcal trochę przy dużo bo najwięcej zjadam na obiad.
Tak w ogóle ja będę się ważyć co piątek. Trudno tak będzie wytrzymać bez ważenia bo ja mam tendencję gdy się odchudzam do wchodzenia na wagę codziennie...

[Natalia22_22]

Witam
Ja mam 20 lat, 162cm wzrostu i ważę 61 kg tez liczę kalorię i uważam, że to najłatwiejszy sposob na odchudzanie, ale bez aktywności fizycznej za wiele nie pomoże. Więc ja od dzis zaczynam jazdę na rolkach, pogoda nareszcie się poprawiła Moj cel to 53kg

[MaZa3]

Cześć dziewczyny!!

To moje dzisiejsze menu:
śniadanie: jogurt naturalny z płatkami owsianymi+resztka mojego mixu
II śniadanie: pół jabłka
obiad: (i tu mój pech)może z łyżkę takich plasterków ziemniaczanych usmażonych na patelni, sałatka z ogórka i pomidora+sos winegret
na podwieczorek planuję 2 kanapeczki z pieczywa chrupkiego z pomidorkiem i ogórkiem, może dodam kawałeczek szynki?
kolacja: jeszcze nie wiem? jakieś pomysły??
Chyba kupię dziś warzywa nie te na patelnie (te już mam ale chyba jeszcze dokupię w zamrażalce się nie zepsują)ale też słyszałam o takich innych- tzn. innych w sumie podobnych- bo też warzywka, z tym że je się gotuję i potem je w sumie tj takie warzywka na parze. To chyba jest bardzo zdrowe. Zainwestuję dzisiaj w to.
W między czasie przegryzam jabłuszko . Piję dzisiaj zdecydowanie dużo wody .
Dodam jeszcze, że wf był bardzo męczący ale fajny-dziś biegam!!

Ok dziewczęta ja lecę na zakupy, muszę zainwestować w jakąś dobrą kreacje, bo mam imprezkę niebawem- więc życzcie dobrych łowów. Buziaki i do wieczora!!

[havana82]

Napisane przez MaZa3

Cześć dziewczyny!!

To moje dzisiejsze menu:
śniadanie: jogurt naturalny z płatkami owsianymi+resztka mojego mixu
II śniadanie: pół jabłka
obiad: (i tu mój pech)może z łyżkę takich plasterków ziemniaczanych usmażonych na patelni, sałatka z ogórka i pomidora+sos winegret
na podwieczorek planuję 2 kanapeczki z pieczywa chrupkiego z pomidorkiem i ogórkiem, może dodam kawałeczek szynki?
kolacja: jeszcze nie wiem? jakieś pomysły??
Chyba kupię dziś warzywa nie te na patelnie (te już mam ale chyba jeszcze dokupię w zamrażalce się nie zepsują)ale też słyszałam o takich innych- tzn. innych w sumie podobnych- bo też warzywka, z tym że je się gotuję i potem je w sumie tj takie warzywka na parze. To chyba jest bardzo zdrowe. Zainwestuję dzisiaj w to.
W między czasie przegryzam jabłuszko . Piję dzisiaj zdecydowanie dużo wody .
Dodam jeszcze, że wf był bardzo męczący ale fajny-dziś biegam!!

Ok dziewczęta ja lecę na zakupy, muszę zainwestować w jakąś dobrą kreacje, bo mam imprezkę niebawem- więc życzcie dobrych łowów. Buziaki i do wieczora!!

to jest wedlug Ciebie dieta?
przeciez nic sie niczego nie trzyma?
wykonczysz sie jedzac w ten sposob.... sama ukladasz ten jadlospis?
a gdzie mieso? gdzie wartosci odzywcze? myslisz ze te warzywka dostarcza ci jakiekolwiek witaminki? z czym chcesz je przyswoic? z woda mineralna? ogorek i pomidor to nie ejdyne warzywa na swiecie.
to jest mniej niz 120okcal

[karmiii]

Udanych łowów Maza3 a liczyłaś mniej więcej kalorie? Bo rzeczywiście mało zjadłaś chciałabym tak wytrzymywać. Mnie coś słabo poszedł dzisiejszy dzień bo zjadłam 1490kcal chociaż to i tak sukces jak na wcześniejsze opychanie się no i z ruchem też mi nie poszło ale to nic pod koniec przyszłego tygodnia zapiszę się na fitness.

[niunka22]

czesc dziewczyny
Moge dołaczyć??? Ostatnio wogóle sie zaniedbałam nie wiem co sie ze mna dzieje
Moja waga pokazała 80kg przy 176cm
Chciałabym pokazać mężowi że potrafie schudnąć...tylko jak tego dokonać???? Mam nadzieje że mi w tym pomożecie
Już nie pierwszy raz sie odchudzam ale zawsze moja dieta tak samo sie kończy...porażka

[MaZa3]

Napisane przez karmiii

Udanych łowów Maza3

Dzięki!! Kupiłam świetną sukienkę!!

Napisane przez karmiii

a liczyłaś mniej więcej kalorie? Bo rzeczywiście mało zjadłaś chciałabym tak wytrzymywać. Mnie coś słabo poszedł dzisiejszy dzień bo zjadłam 1490kcal chociaż to i tak sukces jak na wcześniejsze opychanie się no i z ruchem też mi nie poszło ale to nic pod koniec przyszłego tygodnia zapiszę się na fitness.

No dziś faktycznie mało, ale to pewnie dlatego, że nie miałam czasu na jedzenia, co tam w biegu złapałam to i zjadłam. Ale nie przejmujcie się ja nigdy dużo nie jadłam więc wielkiej rewolucji nie ma .Moja
kolacja: warzywka na patelnie+3 rzodkiewki. zaraz lecę pobiegać.

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

Napisane przez niunka22

czesc dziewczyny
Moge dołaczyć??? Ostatnio wogóle sie zaniedbałam nie wiem co sie ze mna dzieje
Moja waga pokazała 80kg przy 176cm
Chciałabym pokazać mężowi że potrafie schudnąć...tylko jak tego dokonać???? Mam nadzieje że mi w tym pomożecie
Już nie pierwszy raz sie odchudzam ale zawsze moja dieta tak samo sie kończy...porażka

Damy radę!! Zazwyczaj tak się dzieję, że nie wiadomo kiedy to wszystko przybywa...ale cóż musimy dać radę. Zacznijmy od tego co dzisiaj zjadłaś??po kolei i bez oszukiwania!! ;>
Pokażesz mężowi że w bikini będziesz inną zupełnie nową extra laską!!

[niunka22]

Napisane przez MaZa3

Damy radę!! Zazwyczaj tak się dzieję, że nie wiadomo kiedy to wszystko przybywa...ale cóż musimy dać radę. Zacznijmy od tego co dzisiaj zjadłaś??po kolei i bez oszukiwania!! ;>
Pokażesz mężowi że w bikini będziesz inną zupełnie nową extra laską!!

No dzisiejszego dnia nie moge zaliczyć do dietkowych niestety
ale obiecuje że od jutra jestem z wami musze wygrać ze swoimi słabościami ....kto jak nie ja

[letina]

Dzien już się kończy...
Oto moj dzisiejszy jadłospis:
SN.I: musli fitness jogurtowe z jogurtem naturalnym.
SN.II: dwa małe jabłka i dwa bake rollsy
Obiad: koperkowa z makaronem, kotlet z jajka, sałatka z warzyw.
2-3h pozniej: kajzerka z pomidorem, kostka mlecznej czekolady
Następnie musli fitness orzechowe i teraz jajecznica z 2 jajek i dwie kromeczki chrupkiego zytniego chleba.
Plus puszka pepsi max bez cukru.

Ogolnie było srednio... ile to mniej wiecej kcal..?

[Zaba885]

czesć dziewczyny ja też się dołączam !
ważyłam 62,2kg schudłam do 59 kg a teraz do 58,3 kg
generalnie byłam przez 2 miechy na dukanie i schudłam do 56 kg ale przestałam być na tej diecie, ponieważ nie miałam @. i od ponad tygodnia jestem na normalnym jedzeniu czyli ograniczam kcal
aha zapomniałam. Mam lat 21, wzrost 168cm, warze 58,3kg, mój cel to 52 kg
Pozdarwiam !

[toxic__]

Czesc wam :P.
Rowniez sie przylaczam. W sumie diete prowadze juz od 4 maja to moge sie tutaj udzielac ). pragne schudnac do 55 jak się uda to 52, Obecnie waze cos kolo 62 nie wiem dokladnie bo waga sie popsula. Od 4 maja schudlam 4kg. wychodzi 1kg na tydzien . Odzywiam się racjonalnie, pije 1,5-2l wody, duzo jezdze na rowerze oraz rolkach. staram się co najmniej 2x tygodniu biegać, a i ćwicze róznego rodzaju ćwiczenia np. brzuszki, przysiady itp. skacze na skakance jak mam czas :P:P.
Mam nadzieje, ze forum sie rozkreci )))
dzisiaj zjadłam masakra xd a to dlatego, ze sobota ;/.:
4jabłko,jogurt, mleczna kanapke, tunczyka, musli nestle. ogolnie wiem, ze zly dzien ale coz poradzic ;<. jezdzilam godzinke na rowerze...
Jutro bedzie lepiej planuje na obiadek brokuly z piekarniczka mhhhm )))

[Zaba885]

brokuły z piekarnika - brzmi ciekawie
podasz przepis ? ;]

[toxic__]

BROKUL ZAPIEKANY
gotujemy brokułkę ale nie duzo ok 5 minut. Wkładamy do naczynia zaroodpornego. Bierzemy serek figura, dokładamy troszke odtłuszczonego mleka i mieszamy na jednolita mase. Dodajemy koperek, pietruszke, pieprz i inne przyprawy i jak ktos lubi to czosnek. Polewamy nasza brokułke i do piekarnika w temperature 200 stopni. zapiekamy az sie zarumieni z góry. Mozna na wierzch zetrzec serek żółty odtłuszczony .

wzięte z forum wizaż )))

[__FeTa____]

Napisane przez karmiii

Hej dziewczyny, zapraszam wszystkie użytkowniczki, które liczą kalorie. Mam nadzieję, że tym razem się uda bo podchodziłam wielokrotnie. Zakładam własny wątek ponieważ zawsze gdy na jakimś się udzielałam wątek wygasał, a gdy nie miałam wątku traciłam motywacje. Ten chcę poprowadzić do schudnięcia. Kilogramów mam sporo do zrzucenia, ale żeby się nie zrazić na początek zacznę od zrzucenia 6kg.
Mam 168cm wzrostu i ważę 66,2kg. Piszcie coś o sobie to zrobię tabelkę na głównej

nick==========wzrost=waga ==cel
ewachain======___==91====76
karmiii========168==66,2==60(na początek)
letina=========156==56====52(na początek)
maartusiaa162 =__===69====55
MaZa3========__===51,5===49
Natalia22_22==162==61==== 53

Też się dołączę. Obecnie ważę chyba 57 kg, zrzuciłam już sporo, a nawet więcej, moim celem jest waga ok. 54 kg przy wzroście 168 cm. Mój realizowany od października plan wygląda następująco:

DIETA:
Nie mam serca, cierpliwości i nie wiem czego jeszcze do liczenia kalorii, zatem po prostu ograniczam jedzenie. Na śniadanie jem wafle ryżowe, codziennie pomidora i dodatki typu ser żółty, szynka, jajko na miękko. Piję co najmniej 1,5 l wody mineralnej, 3-4 duże kubki herbaty zielonej i napar ze skrzypu i pokrzywy, bo świetnie działa na nadmiar wody w organizmie. Staram się nie jeść późnych kolacji, ale jak mi się zdarzy, to nie wpadam w panikę i żyję sobie dalej

RUCH:
Staram się ćwiczyć codziennie, ale niestety moje lenistwo, brak samozaparcia, słomiany zapał i skleroza (a także weekendy spędzaneu teściów) sprawiają, że udaje mi się to 3-4 razy na tydzień (i to też nie zawsze). Kiedy już się zapędzę i zacznę ćwiczyć, to wygląda to tak:
3x30 brzuszków z podnoszeniem nóg (na dolne mięśnie)
2x30 brzuszków skośnych na każdą stronę
2x30 poziome nożyce nogami
2x30 podnoszenie nogami piłki umieszczonej między kostkami
3x30 wymachów nogami do tyłu na klęczka (nie wiem, jak to inaczej nazwać)
100 pompek
no i nie wiem, jak opisać ćwiczenia z hantelkami stoję prosto, ręce wzdłuż tułowia, w każdej hantelek i unoszę ręce jednocześnie na boki 30 razy. Boli jak cholera Potem wyciągam ręce z hantelkami przed siebie wyprostowane przed klatką piersiową i 30 razy rozsuwam je i składam. Potem 30 razy podnoszę hantelki do góry, tak jak dźwigają siłacze a potem robię ciosy, jak w boksie, tyle że z hantelkami w rękach. Z hantelkami jest fajna sprawa, bo cudownie działają na biust, na ramiona, na plecy i nawet brzuszek i talię "unoszą" ku górze.

SUPLEMENTY
Starałam się unikać cudownych środków i przez ponad pół roku mi się to udawało, jednak niestety przyszedł moment, kiedy moje ciało przestało reagować na wysiłki i waga stanęła w miejscu. Zakupiłam na próbę bio c.l.a., biorę od 4 dni chyba, więc jeszcze nie widzę zamierzonych efektów, ale muszę przyznać, że coś zaczyna się dziać.

PIELĘGNACJA
Oglądałam ostatnio "Rozmowy w toku" o kobietach, które po odchudzanii zostały z ogromnymi fałdami skóry i moja wypaczona wyobraźnia ukazała mi mnie w takim wydaniu, zatem wzięłam się za porządne smarowanie i masowanie Wcześniej używałam serum Eveline Slim Extreme Thermo Fat Burner i przyznaję, że skóra robiła się fajniutka. Teraz kupiłam Nivelazione firmy Farmona, taki krem wyszczuplająco-ujędrniający i już po 4 dniach efekty są super, połączenie wszystkiego, co robię sprawiło, że skóra się robi niemal idealna I jeszcze zafundowałam sobie z serii Eveline Slim Extreme serum do biustu Total Push Up, póki co nie widzę spektakularnych efektów, ale mam nadzieję, że się doczekam.

Rzadko mam dostęp do neta, ale obiecuję zaglądać na wątek i powodzenia życzę wszystkim dziewuszkom