Konflikt serologiczny...boję się trochę- jakieś rady?

[spice1985]

Hej dziewczyny. Zamierzamy starać się z mężem o dzidziusia. Jeszcze nie byłam u ginekologa, zamierzam iść w przyszłym tygodniu i powiedzieć że za 3 miesiące chcielibyśmy zaczać starania. Jednak co się naczytalam w necie o konflikcie serologicznym... przeraza mnie to. Ja mam ORh- a mąż ARh+, czyli mamy konflikt zarówno w grupie podstawowej, jak i w czynniku Rh. Czy któraś z Was miała taką sytuację? Czy grupa główna też wpływa na ten konflikt czy tylko czynnik Rh? Bo moja ciocia ma z mężem podobną sytuację, tylko że oni mają konflikt jedynie w czynniku Rh, bo ciocia ma ARh-, a wujek BRh+. Mają 2 zdrowych dzieci, tylko po 1szym porodzie ciocia dostała jakiś zastrzyk z immunoglobuliną. Czy to prawda że przy pierwszej ciąży nie ma z tym problemu?
Pewnie w przyszłym tyg porozmawiam o tym z ginekologiem, ale zawsze fajnie poczytać co Wy macie do powiedzenia.
Proszę o uświadomienie i ewentualne podniesienie na duchu
Z góry dziękuję za wszystkie wypowiedzi.

buziaki

[paula78]

korzystalas z wyszukiwarki ?
bo chyba temat juz byl poruszany.

[blonde_hair]

Napisane przez spice1985

Hej dziewczyny. Zamierzamy starać się z mężem o dzidziusia. Jeszcze nie byłam u ginekologa, zamierzam iść w przyszłym tygodniu i powiedzieć że za 3 miesiące chcielibyśmy zaczać starania. Jednak co się naczytalam w necie o konflikcie serologicznym... przeraza mnie to. Ja mam ORh- a mąż ARh+, czyli mamy konflikt zarówno w grupie podstawowej, jak i w czynniku Rh. Czy któraś z Was miała taką sytuację? Czy grupa główna też wpływa na ten konflikt czy tylko czynnik Rh? Bo moja ciocia ma z mężem podobną sytuację, tylko że oni mają konflikt jedynie w czynniku Rh, bo ciocia ma ARh-, a wujek BRh+. Mają 2 zdrowych dzieci, tylko po 1szym porodzie ciocia dostała jakiś zastrzyk z immunoglobuliną. Czy to prawda że przy pierwszej ciąży nie ma z tym problemu?
Pewnie w przyszłym tyg porozmawiam o tym z ginekologiem, ale zawsze fajnie poczytać co Wy macie do powiedzenia.
Proszę o uświadomienie i ewentualne podniesienie na duchu
Z góry dziękuję za wszystkie wypowiedzi.

buziaki

Nie widze powodu do zmartwiento tylko starsznie brzmi. My mielismy z mezem konflikt w czynniku Rh.
W czasie ciazy (a prowadzona miałam w UK) dostałam w tym wypadku 2 zastrzyki- ja mialam je wykonywane za darmo, w Polsce chyba sie za nie płaci, podobno wystarczy tylko jeden.
3 zastrzyk dostaje sie po porodzie jesli dziecko ma inna grupe krwi niz matka, zeby zapobiec przy ciazy kolejnej takiego problemu.
Ja dostałam ten zastrzyk po porodzie i mimo wszystko, ze robiłam z tego powodu mnóstwo badan i kłuto mnie czesto urodzilam zdrowego synka
Uwazam, ze w tych czasach to nie ejst problem do niepokoju
Zycze owocnych staranek!

[spice1985]

Dziękuję bardzo. Jestem już spokojna Dostałam rownież przesympatyczną odp na priv,więc nerwy na wodzy już trzymam
blond_hair jestem zaskoczona ze aż 2 zastrzyki w ciaży i trzeci po porodzie dostałas? U nas w PL czasem nie robi się jednego tylko po porodzie? Nie wiem dokładnie jak to jest. Zapytam mojej ginekolog na wizycie

[Camillina]

Jeśli Twój mąż i ty macie różne grupy bądź sytuację z czynnikiem Rh jak opisałaś to NIE JEST KONFLIKT (jeszcze) a tylko ZESTAWIENIE KONFLIKTOWE. Konflikt może wystąpić między tobą a twoim dzieckiem. W pierwszej ciąży raczej nie masz się czego obawiać bo łożysko śzczelnie separuje cię od dziecka.
W polsce możliwe jest zaszczepienie się immunoglobuliną jeszcze w ciąży ale nfz tego nie refunduje a koszt immunoglobuliny to ok. 1000 zł (gdybyś się zdecydowała to pytaj w stacjach krwiodawstwa w Twoim mieście).
Po porodzie natomiast noworodkowi pobierana jest krew w ciągu 24 godzin i jeżeli dziecko ma Rh + w ciągu 72 godzin podana zostanie ci immunoglobulina.

[blonde_hair]

Napisane przez Camillina

Jeśli Twój mąż i ty macie różne grupy bądź sytuację z czynnikiem Rh jak opisałaś to NIE JEST KONFLIKT (jeszcze) a tylko ZESTAWIENIE KONFLIKTOWE. Konflikt może wystąpić między tobą a twoim dzieckiem. W pierwszej ciąży raczej nie masz się czego obawiać bo łożysko śzczelnie separuje cię od dziecka.
W polsce możliwe jest zaszczepienie się immunoglobuliną jeszcze w ciąży ale nfz tego nie refunduje a koszt immunoglobuliny to ok. 1000 zł (gdybyś się zdecydowała to pytaj w stacjach krwiodawstwa w Twoim mieście).
Po porodzie natomiast noworodkowi pobierana jest krew w ciągu 24 godzin i jeżeli dziecko ma Rh + w ciągu 72 godzin podana zostanie ci immunoglobulina.

dokladnie to ujełas

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Camillina

Jeśli Twój mąż i ty macie różne grupy bądź sytuację z czynnikiem Rh jak opisałaś to NIE JEST KONFLIKT (jeszcze) a tylko ZESTAWIENIE KONFLIKTOWE. Konflikt może wystąpić między tobą a twoim dzieckiem. W pierwszej ciąży raczej nie masz się czego obawiać bo łożysko śzczelnie separuje cię od dziecka.
W polsce możliwe jest zaszczepienie się immunoglobuliną jeszcze w ciąży ale nfz tego nie refunduje a koszt immunoglobuliny to ok. 1000 zł (gdybyś się zdecydowała to pytaj w stacjach krwiodawstwa w Twoim mieście).
Po porodzie natomiast noworodkowi pobierana jest krew w ciągu 24 godzin i jeżeli dziecko ma Rh + w ciągu 72 godzin podana zostanie ci immunoglobulina.

Na pewno aż tyle? Moja przyjaciółka niedawno miała taki zastrzyk (również istnieje u niej ryzyko konfliktu serologicznego) i płaciła ok. 300 zł. Zastrzyk dostała bezpośrednio u ginekologa.

[blonde_hair]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;20673432]Na pewno aż tyle? Moja przyjaciółka niedawno miała taki zastrzyk (również istnieje u niej ryzyko konfliktu serologicznego) i płaciła ok. 300 zł. Zastrzyk dostała bezpośrednio u ginekologa.[/QUOTE]
ja znowu slyszalam, ze 500 zł, ale pewnie to zalezy od miasta.
mnie sie udało miec 3 zastrzyki za darmo

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez blonde_hair

ja znowu slyszalam, ze 500 zł, ale pewnie to zalezy od miasta.
mnie sie udało miec 3 zastrzyki za darmo

Być może to faktycznie zależy od tego, gdzie się kupuje ten zastrzyk. Zresztą - przyjaciółka musiała go sprowadzać z Niemiec, bo w tutejszych aptekach nie mogła znaleźć.

[shiava]

Tak jak dziewczyny pisaly - przy 1 ciazy nie ma obaw.

U nas nie bylo zadnych problemow. No moze oprocz przedluzajacej sie zoltaczki, ale to chyba niekoniecznie mialo zwiazek z konfliktem. (chociaz lekarz tak twierdzil)

Przy 2 ciazy juz nalezy zrobic zastrzyki koniecznie, i poinformowac na poczatku lekarza.

[SzmaragdowyKotek]

Wszystko się zgadza, nic się nie przejmuj w pierwszej ciąży nie ma żadnych problemów - ja jestem dzieckiem z konfliktu serologicznego i wszystko jest ok problem powstaje przy drugiej ciąży - ale teraz to nie jest żaden problem, bo dostajesz zastrzyk zaraz po porodzie -wiem, że musisz go dostać bardzo szybko, chyba w ciągu 72 godzin i po kłopocie. Potem możecie się starać o drugie dziecko bez problemu. Kiedyś to był wyrok posiadania jednego dziecka, teraz absolutnie nie!

[spice1985]

Dziękuję dziewczyny za wszystkie podnoszące na duchu wypowiedzi Jesteście kochane Macie racje, to w koncu XXI wiek i przeprowadza się operacje na dziecku w łonie matki,więc konflikt serologiczny to raczej pikuś

[SzmaragdowyKotek]

Napisane przez spice1985

Dziękuję dziewczyny za wszystkie podnoszące na duchu wypowiedzi Jesteście kochane Macie racje, to w koncu XXI wiek i przeprowadza się operacje na dziecku w łonie matki,więc konflikt serologiczny to raczej pikuś

No, może nie pikuś, bo zaniedbany może mieć poważne konsekwencje dla kolejnej ciąży, ale po to w końcu robi się badania w ciąży na Rh, żebyś od razu po porodzie mogła dostać zastrzyk i niczym się nie martwić i jak mawia moja pani doktor, nie myśleć tyle tylko działać, hi hi - akurat niedługo będziemy się starać o drugie dziecko, więc jestem w temacie