Pierwszy nasz wspólny raz-czy się spodoba?

[paatinka1]

Witam
Jestem tutaj nowa także prosiłabym o wyrozumiałość. A więc sprawa wygląda tak-z moim TŻ już się spotykamy jakiś czas. Na temat sexu rozmawiamy szczerze i bez ogródek. On dał mi do zrozumienia że już jest gotowy tylko czeka na mnie i moja decyzje. Teraz byłam u lekarza i plastry już mam. Ale po prostu obydwoje mamy na siebie taką chęć że chyba nie wytrzymam już tego napięcia. Następnym razem jak się spotkamy planuje mu dać gumki i powiedzieć że chyba wie co ma teraz robić-prawdopodobnie to będzie w samochodzie bo brak warunków mieszkaniowychCo Wy na to Drogie Wizażystki-spodoba mu się taka niespodzianka? Może jakiś Pan sie wypowie?Jestem z natury nieśmiała także pewno spale burakaz góry dziękuje za wszystkie wypowiedzi
Pozdrawiam

[ogolnie]

Napisane przez paatinka1

Witam
Jestem tutaj nowa także prosiłabym o wyrozumiałość. A więc sprawa wygląda tak-z moim TŻ już się spotykamy jakiś czas. Na temat sexu rozmawiamy szczerze i bez ogródek. On dał mi do zrozumienia że już jest gotowy tylko czeka na mnie i moja decyzje. Teraz byłam u lekarza i plastry już mam. Ale po prostu obydwoje mamy na siebie taką chęć że chyba nie wytrzymam już tego napięcia. Następnym razem jak się spotkamy planuje mu dać gumki i powiedzieć że chyba wie co ma teraz robić-prawdopodobnie to będzie w samochodzie bo brak warunków mieszkaniowychCo Wy na to Drogie Wizażystki-spodoba mu się taka niespodzianka? Może jakiś Pan sie wypowie?Jestem z natury nieśmiała także pewno spale burakaz góry dziękuje za wszystkie wypowiedzi
Pozdrawiam

ale że niespodzianką ma być co? ? ?

[normalnyFacet]

Mi by się tam spodobało...aczkolwiek na 1 raz to samochód nie za bardzo

[paatinka1]

.

[skazana_na_bluesa]

ale skoro masz plastry to po co gumki? i fakt, mysle, ze na pierwszy raz auto to sredni pomysl.

[ogolnie]

Napisane przez normalnyFacet

Mi by się tam spodobało...aczkolwiek na 1 raz to samochód nie za bardzo

a niby dlaczego?

fajnie jest deczko mało miejsca, ale daje się radę.

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

Napisane przez paatinka1

Drogie Wizażystki

sorry, ale muszę to zrobić.

WIZAŻANKI, do cholery, WIZAŻANKI.

[paatinka1]

Niespodzianka ma być zaskoczenie bo jak do tej pory to ja hamowałam nasze popędyno a w aucie-niestety jesteśmy w takiej sytuacji że naprawdę brak lepszej miejscowya gumki po to bo plastry dopiero za jakieś 2 tyg będę mogła zacząc używać a jak już mowiłam jest straszne napięcie i wielka chęć

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Obiecuje poprawe Wizażanki

[ogolnie]

Napisane przez paatinka1

Obiecuje poprawe Wizażanki

musiałam to poprawić, sorry
mam uczulenie na takie malusie niedociągnięcia

Napisane przez paatinka1

Niespodzianka ma być zaskoczenie bo jak do tej pory to ja hamowałam nasze popędyno a w aucie-niestety jesteśmy w takiej sytuacji że naprawdę brak lepszej miejscowya gumki po to bo plastry dopiero za jakieś 2 tyg będę mogła zacząc używać a jak już mowiłam jest straszne napięcie i wielka chęć

mam nadzieję, że to nie fiat 126p?

[paatinka1]

Fiat ale Punto-także jak na moje oko dosyć miejsca jest

[skazana_na_bluesa]

juz wolalabym wynajac jakis pokoj w hotelu.

[rzapek]

Napisane przez skazana_na_bluesa

juz wolalabym wynajac jakis pokoj w hotelu.

dobry pomysl - we dwojke zrobcie zrzute i zabawa murowana na 1 raz samochod to nie wiem czy dobry pomysl.. ale kto wie

[cosmo20]

słaby pomysł żeby w aucie ale to przecież Waaasza sprawa.

[significant]

Napisane przez cosmo20

słaby pomysł żeby w aucie ale to przecież Waaasza sprawa.

Rzekłabym wręcz, że bardzo słaby
Również obstaję za opcją hotelu na spółkę - komfort, wygoda, spokój.
No chyba, że na pierwszy raz pomimo oczywistego stresu chcecie sobie jeszcze zafundować ciśnięcie się w aucie, niewygodę i generalnie komfort żaden.

[maryanna3]

Też myślę, że na pierwszy raz auto nie bardzo. Tzn. jak pamiętam własny 1 raz to musiałam mieć 100% braku stresu a jak to zrobić w aucie, gdziekolwiek nie zaparkuje zawsze może się ktoś pojawić(no chyba że w zamkniętym garażu się będziecie kochać). Musiałam mieć dostęp do toalety, łazienki i wygodne łóżko+poduszkę pod tyłek Później zdarzało się że kochałam się w aucie ale nie 1 raz. I ktoś nam kiedyś zapukał w szybę więc jakby to się stało za 1 razem to bym chyba padła na zawał i miała traumę.

Teraz może Ci się wydawać, że to Ci niepotrzebne a później się okaże że jednak i lipa. Już lepszy pokój w hotelu, tak jak dziewczyny radzą.

[platekrozy]

Tak jak dziewczyny uważam,że 1 raz na auto to nie jest dobry pomysł.
Przynajmniej dla mnie ważny jest często i komfort,a w aucie to już bardziej doświadczeni
W aucie to ani taki wstęp fajny ani nic.
Dziwię się,że nawet na takie miejsce lecisz.
Co prawda każdy wybiera co chce,ale nie wiem czy Ciebie nie zepnie sytuacja czy Was ktoś nie namierzy.
W zasadzie też zależy gdzie tym autem zaparkujecie U nas w niektórych miejscach za miastem koło zalewu to pielgrzymki aut przyjeżdżają i każdy wie po co i właściwie nawet się nie podchodzi,a jak podchodzi to się nie zwraca na to uwagi,więc jak już to chociaż sprawdzone miejsce.

[eyo]

ale to ma być twój pierwszy raz w życiu czy może to ma być wasz pierwszy raz w tym związku?? Bo to spora różnica

myślę, że jeżeli jest to "tylko" pierwszy raz z tym partnerem (a nie generalnie pierwszy raz) to samochód to fajny pomysł
ale pierwszego razu w sensie utraty dziewictwa to nie chciałabym tracić w samochodzie - ale ludzie są różni

[v-x-n]

Auto fajna sprawa, ale.. nie małe i nie na pierwszy raz.

Sama wielokrotnie uprawiałam seks w aucie i owszem, przeżycia interesujące, ale jako urozmaicenie standardowych igraszek w łóżku. Nie wyobrażam sobie pierwszego razu w takim miejscu, głównie ze względów technicznych (ciężko jest znaleźć dogodną pozycję komuś doświadczonemu, a co dopiero takim, co ledwo co zaczęli -_-).

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

EDIT: O, faktycznie - eyo dobrze zauważyła. Pierwszy raz w związku czy w ogóle? Jak już macie jakieś doświadczenia z seksem, to samochód jest w porządku

[cosmo20]

Napisane przez eyo

ale to ma być twój pierwszy raz w życiu czy może to ma być wasz pierwszy raz w tym związku?? Bo to spora różnica

myślę, że jeżeli jest to "tylko" pierwszy raz z tym partnerem (a nie generalnie pierwszy raz) to samochód to fajny pomysł
ale pierwszego razu w sensie utraty dziewictwa to nie chciałabym tracić w samochodzie - ale ludzie są różni

też się nad tym zastanawiałam ale napisała, że chłopak czeka aż będzie gotowa, że niedługo zacznie brać plastry itd. ;P brzmi jakby całkiem pierwszy raz, choć nie musi.

[Ieka]

Napisane przez skazana_na_bluesa

juz wolalabym wynajac jakis pokoj w hotelu.

jaa też. Swoją drogę mnie i Tż mieszkania odstąpił jego kolega poszedł sobie do pracy a nam zostawił klucze

[maryanna3]

Napisane przez platekrozy

Tak jak dziewczyny uważam,że 1 raz na auto to nie jest dobry pomysł.
Przynajmniej dla mnie ważny jest często i komfort,a w aucie to już bardziej doświadczeni
W aucie to ani taki wstęp fajny ani nic.
Dziwię się,że nawet na takie miejsce lecisz.
Co prawda każdy wybiera co chce,ale nie wiem czy Ciebie nie zepnie sytuacja czy Was ktoś nie namierzy.
W zasadzie też zależy gdzie tym autem zaparkujecie U nas w niektórych miejscach za miastem koło zalewu to pielgrzymki aut przyjeżdżają i każdy wie po co i właściwie nawet się nie podchodzi,a jak podchodzi to się nie zwraca na to uwagi,więc jak już to chociaż sprawdzone miejsce.

haha u mnie też jest w mieście taka miejscówa i nie wiem, wstyd się przyznać czy nie, ale sama kiedyś z niej skorzystałam w chwili absolutnego braku lokum i absolutnego niewyżycia seksualnego
ale zabawnie to wyglądało, w każdym kątku po samochodziku, w każdym samochodziku parka normalnie agencja towarzyska dla samochodów

[LilAli]

Zakładanie postu tylko po to żeby sie dowiedzieć jak zareaguje Twój chłopak to...

no ale.
Nigdy nie zdecydowałabym się na pierwszy raz w samochodzie, niezależnie czy to pierwszy ogólnie, czy pierwszy z konkretnym mężczyzną. ale są ludzie, są gusta, są poglądy. tylko nie rozstawiajcie świeczek na desce ... ;D

Jak ma taką ochotę to wszystko mu się spodoba ;D tyle w temacie

[paatinka1]

Więc uściśle-każde z nas miało już jakieś doświadczenia a to po prostu miał być nasz wspólny pierwszy raz. I powiem że wczoraj jakoś się tak potoczyło i stało się-wiadomo luksusów nie było ale powiem że było fajnie i trochę śmiesznie żeby coś wykombinowaći chociaż bałam się że coś nie wyjdzie albo ktoś nas nakryje to znalezlismy takie miejsce że na luziea przynajmniej auto za jednym zamachem jest ochrzczone

[little.b.blue]

Ale Ty masz mu dawać gumki? Jeśli facet powiedział Ci że jest gotowy na rozpoczęcie tego etapu i tylko czeka na Twoją decyzję to gumki jednak zawsze powinien mieć przy sobie

[LilAli]

Napisane przez paatinka1

Więc uściśle-każde z nas miało już jakieś doświadczenia a to po prostu miał być nasz wspólny pierwszy raz. I powiem że wczoraj jakoś się tak potoczyło i stało się-wiadomo luksusów nie było ale powiem że było fajnie i trochę śmiesznie żeby coś wykombinowaći chociaż bałam się że coś nie wyjdzie albo ktoś nas nakryje to znalezlismy takie miejsce że na luziea przynajmniej auto za jednym zamachem jest ochrzczone

Ważne że Ty jesteś zadowolona. Tyle w temacie

[Candy_lips]

Skoro jesteś zadowolona to super Ja nie kochałam się nigdy w aucie, ale wiadomo np na łonie przyrody, z dala od ludzi, już tak. Jednak, gdy był mój pierwszy raz [ogólnie] czy pierwszy raz z obecnym, to zawsze łóżko, trochę romantyzmu. Po prostu dla mnie, nawet pierwszy raz z obecnym partnerem, mimo że tak naprawdę nie był dla mnie pierwszym razem był jak pierwszy raz, przeżyciem wyjątkowym i chciałam go przeżyć jak najlepiej, tak trochę powoli, romantycznie Ale to kwestia gustu i człowieka.

[Bananalama]

No to gratulejszyn i życzę dalszych przyjemności

[paatinka1]

Jak się okazało TŻ mial też gumki przy sobiea wygodniejsze miejsce dzisiaj się znalazło i to po prostu spadło nam z nieba na dalsze próby a teraz czekamy aż założe pierwszy plasterek

[cosmo20]

Napisane przez paatinka1

Więc uściśle-każde z nas miało już jakieś doświadczenia a to po prostu miał być nasz wspólny pierwszy raz. I powiem że wczoraj jakoś się tak potoczyło i stało się-wiadomo luksusów nie było ale powiem że było fajnie i trochę śmiesznie żeby coś wykombinowaći chociaż bałam się że coś nie wyjdzie albo ktoś nas nakryje to znalezlismy takie miejsce że na luziea przynajmniej auto za jednym zamachem jest ochrzczone

no i super grunt to żebyście byli zadowoleni.

[solaris1990]

Napisane przez ogolnie

mam nadzieję, że to nie fiat 126p?

haha jak obydwoje nie są pokaźnych rozmiarów to czemu nie ? xd

tak btw. ja mam malucha przetestowanego ;p