|
|||||||
| Notka |
|
| Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 49
|
Wlosy przy twarzy
Hej Wlosomaniaczki!!
mam problem z wlosami przy twarzy, zwanymi powszechnie "grzywka" (tylko ze ja grzywki nie mam, nosze je po prostu dluzsze, powiedzmy do policzka/brody). Gdy bylam mlodsza, moje wlosy byly dosc mocno falowane, wiec od liceum traktowalam je z zamilowaniem prostownica, zdarzalo sie tez farbowanie na jakies brazy/rudosci, nie uzywalam tez w ogole suszarki (uwazalam, ze moje wlosy wygladaja po niej jak siano). Grzywki jako takiej nigdy nie mialam. Nie farbuje wlosow juz chyba z 8 lat, wiec jest dobrze kilka miesiecy temu zainteresowalam sie pielegnacja wlosow. Nie wiem jak to sie stalo, ale od jakiegos czasu moje wlosy sie zmienily I nie sa juz falowane - susze je teraz normalnie suszarka, a one sa na calej glowie prawie proste, tylko na koncach sie troche wywijaja (ale to akurat mi sie podoba, przynajmniej sie jakos ukladaja). Za to wlosy przy twarzy sa straszne - przede wszystkim bardzo rzadkie (wlasnie z tego powodu nigdy nie mialam grzywki), poza tym faluja sie tak niemilosiernie chaotycznie, ze niestety nie jestem w stanie zrezygnowac z prostownicy na pozostalych wlosow nie uzywam jej w ogole juz od kilku lat. Nabylam nawet szczotke/suszarke obrotowa w nadziei, ze pomoze mi calkowicie zrezygnowac z prostownicy, ale nic z tego - nie sa moze az tak nieladnie pofalowane jak po samej suszarce, ale mimo ze na polowie dlugosci sa proste, to druga polowa jest jednym wielkim zawijasem I nigdy w zyciu nie wyjde tak z domu. Juz nie wiem co robic nie chce ich tak meczyc (gdy sa mokre, to akurat w tym miejscu sa tak straszliwie poplatane, ze wiem, ze sama sobie robie krzywde), ale nie wyobrazam sobie odstawienia prostownicy, bo naprawde nie moge dojsc z nimi do ladu. Czy moze to miec zwiazek z porowatoscia? Moze byc inna w roznych miejscach? Czy mam wobec tego stosowac rozne typy pielegnacji? Moze ktoras z Was ma podobny problem? Z gory dzieki |
|
|
|
|
#2 |
|
EDUkator
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: śląskie/Kraków
Wiadomości: 6 337
|
Dot.: Wlosy przy twarzy
Twoje włosy nadal są falowane, ale straciły skręt zapewne przez prostownicę i to suszenie teraz (bo zapewne suszysz na prosto). A te włosy wokół twarzy i końcówki są najlepszym dowodem na to.
Poczytaj podwieszone wątki.
__________________
Drożdże: 10 III -10 VI; 09 VII-26 IX; 29 X - 26 XII 2012; 01 II-01 IV 2013; 12 IV - 12 VII 2014. Dbam o włosy: od III 2012. CG: od 5 VII 2012. |
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 231
|
Dot.: Wlosy przy twarzy
Też mam włosy z gorszym wizualnie przodem. Też go kiedyś męczyłam prostownicą, bo nie umiałam sobie z nim poradzić. W efekcie nadawał się tylko do ścięcia.
Więc po pierwsze odstaw prostownicę, będzie coraz gorzej. Po drugie pielęgnuj przód intensywniej niż resztę, nakładaj bardziej odżywcze produkty, zabezpieczaj po myciu odżywką bez spłukiwania, kroplą oleju, serum czy jakimś psikaczem. Podczas mycia możesz nakładać na tę partię odżywkę, wtedy szampon nie będzie ich przesuszał. Po trzecie pomyśl o fryzurze, która umożliwi Ci rezygnację z prostowania np splataj przód w warkoczyk, okręcaj te pasma i podpinaj, sposobów jest sporo. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:24.



mam problem z wlosami przy twarzy, zwanymi powszechnie "grzywka" (tylko ze ja grzywki nie mam, nosze je po prostu dluzsze, powiedzmy do policzka/brody). Gdy bylam mlodsza, moje wlosy byly dosc mocno falowane, wiec od liceum traktowalam je z zamilowaniem prostownica, zdarzalo sie tez farbowanie na jakies brazy/rudosci, nie uzywalam tez w ogole suszarki (uwazalam, ze moje wlosy wygladaja po niej jak siano). Grzywki jako takiej nigdy nie mialam. Nie farbuje wlosow juz chyba z 8 lat, wiec jest dobrze
kilka miesiecy temu zainteresowalam sie pielegnacja wlosow. Nie wiem jak to sie stalo, ale od jakiegos czasu moje wlosy sie zmienily I nie sa juz falowane - susze je teraz normalnie suszarka, a one sa na calej glowie prawie proste, tylko na koncach sie troche wywijaja (ale to akurat mi sie podoba, przynajmniej sie jakos ukladaja). Za to wlosy przy twarzy sa straszne - przede wszystkim bardzo rzadkie (wlasnie z tego powodu nigdy nie mialam grzywki), poza tym faluja sie tak niemilosiernie chaotycznie, ze niestety nie jestem w stanie zrezygnowac z prostownicy
na pozostalych wlosow nie uzywam jej w ogole juz od kilku lat. Nabylam nawet szczotke/suszarke obrotowa w nadziei, ze pomoze mi calkowicie zrezygnowac z prostownicy, ale nic z tego - nie sa moze az tak nieladnie pofalowane jak po samej suszarce, ale mimo ze na polowie dlugosci sa proste, to druga polowa jest jednym wielkim zawijasem I nigdy w zyciu nie wyjde tak z domu. Juz nie wiem co robic 


