Problem z rodzicami i tym jak mnie traktują - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-09-23, 13:44   #1
jamboa
Raczkowanie
 
Avatar jamboa
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 219

Problem z rodzicami i tym jak mnie traktują


Cześć dziewczyny! Potrzebuję pomocy, rady. Tak jak w temacie, mam dość ciężki problem z rodzicami. Mam 21 lat więc myslę że już najwyższy czas decydować sama za siebie, a oni mi na to nie pozwalają i traktują mnie jak dziecko, za bardzo mnie kontrolują. Ojciec jest zdolny wydzwaniać do mnie czasami po 5 razy dziennie, szczególnie jak mnie nie ma w domu. Byłam na erasmusie w tym roku, siedziałam ponad 9 miesięcy w Hiszpanii i jak któregoś dnia nie było mnie na skype to od razu foch że ignoruję rodzinę, nie liczę się z nią i przykro im że nie potrzebuję kontaktu. Największa tragedia była jak poznałam mojego chłopaka, tak się składa że jest Hiszpanem. Od razu była panika, mam skończyć tą znajomość, wymyślali głupoty że to napewno zły człowiek, chce mnie oszukać i okraść, większych bredni naprawdę nie słyszałam no i przy okazji było mi bardzi przykro. Mama nie chciała ze mną gadać od tej pory jak byliśmy razem, patrzyła na mnie jakby chciała mnie zabić, robiła łaskę że w ogóle porozmawiała ze mną te 10 minut. Kiedy miałam wracać do Polski wypytywali się kiedy mam ostatni egz żebym od razu po nim wracała..Tak się złożyło że miałam go 28.06 a wróciłam 5.07 i przez to miałam straszną awanturę że przeciągnęłam te pare dni. A mi się serce krajało że muszę już wracać, poza tym nic mnie w Polsce nie trzymało, mogłam siedzieć jeszcze co najmniej miesiąc. Teraz siedzę w domu i mi smutno, nic nie robię. Mama mi wygarnęła że nie tak mnie wychowała, miałam być "cnotliwą" dziewczyną, a ja się pojechałam tam puszczać :/ Bardzo mi się przykro zrobiło że z ust mamy takie słowa poleciały, myślę że to jest normalne że w pewnym wieku ma się chopaka. No a mi z nim było cudownie, jestem pewna że drugiego takiego człowieka nigdy nie spotkam, rozumiemy się doskonale i jestem pewna tego że on mnie kocha, to widać w jego oczach i nie jest to jakiś związek na 3 miesiące. Teraz niestety jesteśmy ze sobą na odległość bo nie ma innego wyjścia a on mi powiedział że nie mógłby pozwolić odejść takiej dziewczynie jak ja. Codziennie ze sobą rozmawiamy, rano przed jego pracą na skype i wieczorem jak wraca, czasami całą noc przegadamy. Jestem pewna co do jego wierności bo mu ufam, poza tym od 3 miesięcy (bo tyle jesteśmy na odległość) nie był nawet na zadnej imprezie, najwyzej na piwie bo mowi że woli porozmawiać ze mną. Jak nie ma mnie czasem na internecie to się martwi, kiedy nie mam możliwości się połączyć, dzwoni do mnie. Wydaje mi się że zależy mu na mnie. Tak w połowie wakacji chciałam jechać na tydzien go odwiedzić, oznajmiłam o tym rodzicom a oni powiedzieli że nie ma mowy nawet, dopiero co wróciłam i że widzą że dalej myślę o głupotach i mi jeszcze nie przeszło, ojciec że mnie sprowadzi na ziemię jak będzie trzeba i powiedziałże proszę, droga wolna, mogę jechać ale do domu nie mam już wstępu potem :| Dlatego zostałam w domu i czekam aż on mnie odwiedzi. Mówi że chce poznać moich rodziców a ja się zwyczajnie boję tego spotkania z ich poglądami. On wie jacy oni są bo mówie mu prawie wszystko, ale mimo to chce ich poznać bo mówi że to jego przyszli teściowie, ale że on nie zmieni swojego podejścia do mnie, nikt go nie przestraszy, zawsze będzie mnie kochać. Powiedzcie mi dziewczyny co o tym wszystkim sądzicie, myślicie że jak go zobaczą to jakoś zmienią swoje podejście do mnie? On jest naprawdę dobrym człowiekiem, ze świecą teraz takich szukać. Myślicie że kiedykolwiek pozwolą mi go odwiedzić czy będę do końca życia skazana na czekanie? :| On mówi że może czekać na mnie nawet całe życie ale trochę boję się tego, ile można tak żyć.. Przepraszam jeśli napisałam trochę chaotycznie
jamboa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-23, 13:54   #2
red high heels
Rozeznanie
 
Avatar red high heels
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 613
Dot.: Problem z rodzicami i tym jak mnie traktują

Od samego zobaczenia go raczej Twoi rodzice zdania nie zmienią... Jeśli nie wierzą Twoim słowom, to nie wydaje mi się, żeby mieli zmienić podejście po tym jak poznają Twojego chłopaka.
Może po prostu... czas się usamodzielnić i zacząć decydować za siebie? Nie myślałaś o wyprowadzce? Nie mówię o stawianiu sprawy na ostrzu noża i zrywaniu kontaktów z rodzicami, ale o tym, żeby zacząć żyć w zgodzie ze sobą.
__________________
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.
red high heels jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-23, 14:07   #3
d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
Dot.: Problem z rodzicami i tym jak mnie traktują

Toksyczni rodzice. Nic nigdy ich nie przekona, że jest inaczej niż im się wydaje. Są niereformowalni. Nie pomagają prośby, groźby, rozmowy. Naucz się udawać, że ich słuchasz, a żyć własnym życiem.
d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-23, 14:07   #4
jamboa
Raczkowanie
 
Avatar jamboa
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 219
Dot.: Problem z rodzicami i tym jak mnie traktują

Mieszkam w innym mieście niż moi rodzice, 50km oddalonym, ale zwsze, tam studiuję. Chwilowo jestem w domu bo są wakacje. Jednak moi rodzice zawsze trzymali mnie pod kloszem, zawsze byłam w ich oczach "ciapą" która nic nie umie zrobić, nienawidziłam ich podejścia do mnie. Nie wiem czy kiedykolwiek je zmienią ale naprawdę mi przeszkadza bo już powoli przestaję się czuć aż taką smarkulą. Jedyny problem to to że rodzice pomagają mi jeszcze finansowo, więc na tym roku studiów pomyslałam że może będę zostawać tam weekendami i znajdę sobie jakąś pracę. Nie wiem, muszę coś zrobić żeby im pokazać że sobie radzę bo dalej tego nie zniosę..
jamboa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-23, 14:21   #5
d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
Dot.: Problem z rodzicami i tym jak mnie traktują

Cytat:
Napisane przez jamboa Pokaż wiadomość
Mieszkam w innym mieście niż moi rodzice, 50km oddalonym, ale zwsze, tam studiuję. Chwilowo jestem w domu bo są wakacje. Jednak moi rodzice zawsze trzymali mnie pod kloszem, zawsze byłam w ich oczach "ciapą" która nic nie umie zrobić, nienawidziłam ich podejścia do mnie. Nie wiem czy kiedykolwiek je zmienią ale naprawdę mi przeszkadza bo już powoli przestaję się czuć aż taką smarkulą. Jedyny problem to to że rodzice pomagają mi jeszcze finansowo, więc na tym roku studiów pomyslałam że może będę zostawać tam weekendami i znajdę sobie jakąś pracę. Nie wiem, muszę coś zrobić żeby im pokazać że sobie radzę bo dalej tego nie zniosę..

Nie, nie zmienią swojego podejścia do ciebie. I nigdy nie uwierzą w to, że sobie poradzisz. Musisz się nauczyć ograniczać ich wpływ na ciebie.
d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-23, 14:32   #6
Paprotka_
Zakorzenienie
 
Avatar Paprotka_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 486
Dot.: Problem z rodzicami i tym jak mnie traktują

Nie zmienią swojego postępowania, dopóki im się nie przeciwstawisz. Miałam podobną sytuację, jestem jedynaczką i moi rodzice nie bardzo wierzyli we mnie. Kilka razy powalczyłam o swoje zdanie, nie reagowałam na fochy i obrazy i musieli odpuścić. Dziś mam 31 lat i świetne relacje z rodzicami. Nie zawsze uważają, że dobrze robię, ale zawsze akceptują moje decyzje i są po mojej stronie.
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem.
----------------------------------------------------------
PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji"
Za słownikiem PWN:
pretensjonalny to
1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się»
2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście»
Paprotka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-23, 14:32   #7
lewandm
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 241
Dot.: Problem z rodzicami i tym jak mnie traktują

Cytat:
Napisane przez jamboa Pokaż wiadomość
Mieszkam w innym mieście niż moi rodzice, 50km oddalonym, ale zwsze, tam studiuję. Chwilowo jestem w domu bo są wakacje. Jednak moi rodzice zawsze trzymali mnie pod kloszem, zawsze byłam w ich oczach "ciapą" która nic nie umie zrobić, nienawidziłam ich podejścia do mnie. Nie wiem czy kiedykolwiek je zmienią ale naprawdę mi przeszkadza bo już powoli przestaję się czuć aż taką smarkulą. Jedyny problem to to że rodzice pomagają mi jeszcze finansowo, więc na tym roku studiów pomyslałam że może będę zostawać tam weekendami i znajdę sobie jakąś pracę. Nie wiem, muszę coś zrobić żeby im pokazać że sobie radzę bo dalej tego nie zniosę..
Próba usamodzielnienia, w tym finansowego jest bardzo dobrym pomysłem Niestety toksyczni rodzice są ciężkim orzechem do zgryzienia, a jak jesteś od nich zależna to mają dodatkowe argumenty... Dobrze radzi Paranoja
lewandm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-09-23, 15:53   #8
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Problem z rodzicami i tym jak mnie traktują

Rodzice się nie zmienią, masz toksycznych rodziców i twoje wchodzenie w dorosłość i samodzielność będzie trudne; rodzice na bank będą stosować szantaż emocjonalny z klasycznym wpędzasz matkę do grobu . Jedyne co możesz zrobić, to spróbować się usamodzielnić i ograniczyć informacje o swoim życiu, bo to, co im powiesz, zostanie wykorzystane przeciwko tobie.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-23, 17:47   #9
regularkate
Zadomowienie
 
Avatar regularkate
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 1 977
Dot.: Problem z rodzicami i tym jak mnie traktują

Skąd ja to znam... Może nie w takim natężeniu, jak u Ciebie, ale też szału u mnie nigdy nie było z moją samodzielnością, jak również tym, żeby moi rodzice 'uczyli' mnie własnego życia. Do tej pory mieszkam z nimi, ale obiecałam sobie, że zanim pójdę na V rok studiów (czyli za rok), definitywnie wyprowadzę się z domu. Rozumiem Cię doskonale, że nie możesz już znieść traktowania siebie jak dziecko, skoro masz swoje marzenia, priorytety, że nie chcesz spędzać czasu na wiecznym zadowalaniu swoich rodziców i dbaniu o to, żeby oni nie mieli do Ciebie zastrzeżeń. Rozumiem jak nie wiem co

Ja próbuję delikatnej perswazji. Znacznie poluzowało się to w ciągu moich studiów i juz nie mogę się doczekać, aż pójdę do akademika! Naprawdę mam dość tych wakacji

Jestem prawie przekonana, że kiedy wyprowadzę się z domu, to nasze relacje będą może z początku straszne (w ogóle nie wyobrażam sobie tego, jak im oświadczę fakt wyprowadzki...), ale potem wszystko się ułoży. Myślę, że pewnego dnia rodzicie docenią też i Ciebie. Wiem, że to chore zachowanie, ale zawsze powtarzam sobie, że dzięki temu dokładnie wiem, jak nie traktować swoich własnych dzieci
__________________
stop what you're doin', get into this groove, can't you see the signs?

Encore Precission Bass Player.
Lancia Kappa 2.0 driver.

regularkate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-24, 13:49   #10
jamboa
Raczkowanie
 
Avatar jamboa
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 219
Dot.: Problem z rodzicami i tym jak mnie traktują

Paranoja, to trochę czarna wizja że nigdy nie zmienią do mnie podejścia :/ chyba zwariuję.. w jaki sposób mogę ograniczać ich wpływ na mnie? skoro cały czas mnie kontrolują, wydzwaniają a jak nie odbieram to od razu awantura że ich olewam itd. co, mam jechać do Hiszpanii, oznajmić im że jadę nie ważne czy to akceptują czy nie? Też nie chciałabym żeby się obrazili i żeby nasze kontakty były złe, bo jestem taka że to by mnie gryzło od środka. Jestem między młotem a kowadłem.

Madana, trafiłaś w samo sedno. Hasełko "wpędzisz matkę do grobu" słyszałam już wielokrotnie. Poza tym było jeszcze "chcesz żeby ojciec się wykończył nerwowo i umarł na zawał" (kiedy mój przyjazd z Hiszpanii odwlekł się 4 dni w czasie, poza tym nie dałam im żadnego powodu do zmartwień ani strachu, poza tym, że miałam chłopaka). Poza tym, przeważnie mówiłam im prawdę i źle na tym wychodziłam, były awantury i wszystko obracało się przeciwko mnie więc może lepiej nauczyć się dobrze ściemniać, choć wcale się z tym dobrze nie czuję.

Regularkate, dzięki za zrozumienie! Dokładnie tak się czuję, jakbym całe życie musiała zadowalać swoich rodziców, a to co ja czuję i myślę już się w tym wszystkim nie liczy. Cały świat wokół mnie jest szczęśliwy, cała moja rodzina tylko nie ja, postępuję wbrew sobie żeby rodzice się o mnie nie denerwowali, ale czuję że dalej tak nie zniosę. Ale tym samym nie chcę też stracić ani pogorszyć relacji z rodzicami.
A co do wakacji to wierz mi że też naprawdę mam już ich dość bo mieszkanie z rodzicami mnie najnormalniej denerwuje i ich uwagi wyprowadzają mnie z równowagi. Mam ochotę pojechać z domu żeby mieć wreszcie święty spokój i brak docinek na swój temat.
jamboa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-24, 14:56   #11
d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
Dot.: Problem z rodzicami i tym jak mnie traktują

Cytat:
Napisane przez jamboa Pokaż wiadomość
Paranoja, to trochę czarna wizja że nigdy nie zmienią do mnie podejścia :/ chyba zwariuję.. w jaki sposób mogę ograniczać ich wpływ na mnie? skoro cały czas mnie kontrolują, wydzwaniają a jak nie odbieram to od razu awantura że ich olewam itd. co, mam jechać do Hiszpanii, oznajmić im że jadę nie ważne czy to akceptują czy nie? Też nie chciałabym żeby się obrazili i żeby nasze kontakty były złe, bo jestem taka że to by mnie gryzło od środka. Jestem między młotem a kowadłem.
Niestety. Oni będą cię kontrolowali dopóki pozwolisz im na to. Jesteś dorosła, nie musisz się tłumaczyć z tego, co robisz i dokąd jedziesz. W tym wieku rodziców się informuje, a prosi się o radę, kiedy ma się wątpliwości - twoi rodzice tego nie rozumieją. Nie zrozumieją też, kiedy będziesz miała 30 lat i 40 itd. Od ciebie zależy, jaki będą mieli do ciebie stosunek - z toksycznymi rodzicami jest jak z dziećmi, trzeba po prostu ich sobie wychować. W skrajnych przypadkach zerwać kontakt.

Nie napiszę ci, że szczera rozmowa pomoże, bo nie pomoże. Będą ci zatruwali życie, dopóki im na to będziesz pozwalała.
d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.