![]() |
#1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomiędzy mrokiem a blaskiem...
Wiadomości: 7 964
|
Mój pies i wykrzywiony pazur:/
...
__________________
"Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle..."
Edytowane przez zabciajs Czas edycji: 2011-11-22 o 17:32 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Mój pies i wykrzywiony pazur:/
chodzi Ci o to, że pazur się zawinął i wbił psu w łapkę? mam nadzieję, ze skończy się na obcięciu za długiego pazura, to nie powinno być drogie. No chyba, że będzie trzeba psu podac leki uspokajające, jeśli będzie się wyrywał i bronił.
Chyba, ze z pazuram dzieje się coś innego, w takim razie nie mam pojęcia, ile może to kosztować. a szczepienia są potrzebne dla psa, to nie jest wymysł weterynarza ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 448
|
Dot.: Mój pies i wykrzywiony pazur:/
pojedz do weterynarza - dla zadnej z nas bol naszego zwiezraka nie jest blahostka...
czy Twoj pies nie jest szczepiony? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomiędzy mrokiem a blaskiem...
Wiadomości: 7 964
|
Dot.: Mój pies i wykrzywiony pazur:/
...
__________________
"Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle..."
Edytowane przez zabciajs Czas edycji: 2011-11-22 o 17:32 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
|
Dot.: Mój pies i wykrzywiony pazur:/
w Pl jest obowiazek szczepic na wscieklizne.Koszt 15-20 zl na rok.To musisz zrobic .
Reszta jest nie obowiazkowa. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Mój pies i wykrzywiony pazur:/
zaszczep psa, koniecznie!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
|
Dot.: Mój pies i wykrzywiony pazur:/
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
|
Dot.: Mój pies i wykrzywiony pazur:/
Cytat:
![]() Bardzo dobrze to ujęłaś, tylko nie wiem co robi ten uśmiech po takich słowach. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomiędzy mrokiem a blaskiem...
Wiadomości: 7 964
|
Dot.: Mój pies i wykrzywiony pazur:/
1
__________________
"Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle..."
Edytowane przez zabciajs Czas edycji: 2011-11-22 o 17:32 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
|
Dot.: Mój pies i wykrzywiony pazur:/
Twoja milosc nie uchroni psa przed nosowka ktora mozesz np przyniesc na butach
![]() Szczepienia sie robi raz na rok,dwa.Wscieklizna jest obowiazkowo corocznie.Reszta wg uznania. koszt to jakies 60/70 zl za komplet. raz na rok to chyba nie sa jakies koszmarne koszty ![]() Odrobaczasz chociaz psa? to jest bardzo wazne!! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomiędzy mrokiem a blaskiem...
Wiadomości: 7 964
|
Dot.: Mój pies i wykrzywiony pazur:/
...
__________________
"Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle..."
Edytowane przez zabciajs Czas edycji: 2011-11-22 o 17:32 |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
|
Dot.: Mój pies i wykrzywiony pazur:/
Cytat:
Jeśli zdecydowałaś się na przygarnięcie psa, to musisz podejść do tego odpowiedzialnie, a nie jak Ci się podoba. Rozumiem, że przechodzisz teraz ciężki okres, ale trzeba było o tym pomyśleć wczesniej. Zwierzę to nie zabawka do kochania i przytulania. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomiędzy mrokiem a blaskiem...
Wiadomości: 7 964
|
Dot.: Mój pies i wykrzywiony pazur:/
Cytat:
Ahaa i wcześniej trzeba było pomyśleć,że nagle człowiek nie będzie miał co do garczka włożyć??? Może Ty masz dar przewidywania, ja niestety nie. I jak pisałam jadę z nim do wterynarza dziś z łapką i przy okazji wypytam o wszystko. I, że zapożyczam się na to, więc czytaj wszystkie wypowiedzi albo się nie wypowiadaj. A wracając do Twojego cytatu, na temat obawy przed zaszczepieniem psa poraz pierwszy od 4 lat to już się wszystkiego dowiedziałam na innym forum. I odpowiedzili konkretnie, jak człowiekowi nie mającemu kontaktu z psami, rozumieli to. ---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ---------- _________________________ _________________________ Wątek uznaje za zamknięty ![]() ![]()
__________________
"Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle..."
Edytowane przez zabciajs Czas edycji: 2010-07-13 o 16:13 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
|
Dot.: Mój pies i wykrzywiony pazur:/
Spokojnie,posiadanie psa i zrozumienie go to nie latwa sprawa
![]() Jak nie mialas nigdy psiaka to faktycznie,mozna nie miec o tym pojecia. Jaki to psiak?Kundelek czy jakis w typie rasy? Nie mial ksiazeczki zdrowia u tej babki ani nic? Bardzo dobrze ze go przygarnelas ![]() ![]() Szczepienia nie uciekna,jak bedziesz miec kase to po prostu zrob i tyle ![]() Dla bezpieczenstwa psa.Ja szczepie co drugi rok psa na wszystko,co rok wsicieklizna(chociaz to dla mnie tez durnota bo odpornosc utrzymuje sie kolo 2-3 lat wg producenta)no ale prawo polskie wymaga wiec szczepie ![]() A z pazurkiem to sadze ze urósł za dlugi i tyle ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
|
Dot.: Mój pies i wykrzywiony pazur:/
Cytat:
Powodzenia i zdrowia Wam obojgu. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomiędzy mrokiem a blaskiem...
Wiadomości: 7 964
|
Dot.: Mój pies i wykrzywiony pazur:/
Garadiela, nie wiem czy zauważyłaś ale dodałam notke do poprzedniego postu
![]() Byłam już u weterynarza ![]() Szczepiania nadrobie jak odbije się od dna. A w najbliższym czasie z pożyczonych pieniązków ( bo wizyta wyniosła mniej niż myślałam- 65 zł razem z dwiema tabletkami na odrobaczenie) zrobimy szczepienie na wścieklizne. Mój piesio teraz śpi po zastrzyku z "głupim jasiem" bidulek.
__________________
"Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle..."
Edytowane przez zabciajs Czas edycji: 2010-07-13 o 18:17 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Mój pies i wykrzywiony pazur:/
Dlaczego pies nie był szczepiony?
I dlaczego dopuściłaś do tego, żeby cierpiał? Bo z tego, co czytam, to po prostu wnioskuję, że pies mial nie obcinany nigdy wilczy pazur, który za bardzo urósł i spowodował ból i cierpienie. Dlaczego pies nie ma kontaktu z innymi psami? Rozumiem, że mieszkasz na wsi, ale to niczego nie tłumaczy. Ech, brak mi słów czasami, naprawdę. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomiędzy mrokiem a blaskiem...
Wiadomości: 7 964
|
Dot.: Mój pies i wykrzywiony pazur:/
Cytat:
Po drugie pytanie z wątku już nie aktualne i komatarz Twój jest zbędny.
__________________
"Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle..."
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 405
|
Dot.: Mój pies i wykrzywiony pazur:/
Więc mam rozumieć, że OCZYWIŚCIE odrobaczasz swojego psa, ale o szczepieniach nic nie wiesz? Że kupujesz tabletki na odrobaczanie u weterynarza a ten nigdy Ci nie powiedział o szczepieniach, a Tobie nigdy do głowy nie przyszło, żeby go o to zapytać? I że pies jest w sumie znaleziony, tak? Znaleziony w domu u jakiejś starszej pani, która zmarła jakiś czas temu?
I że nie spytałaś nigdy wcześniej na żadnym forum, że trzeba psa szczepić, tylko teraz pytasz? Ale, że wszyscy dbacie o pieska, tak? I go kochacie, tak? I nie zostawiacie samego, żeby mu smutno nie było, tak? A tak już bez jadu - odpowiem. Lekarz weterynarii nie ma prawa zaszczepić Ci psa, jeśli tego nie chcesz. Powinien przyjąć Cię i leczyć Twojego psa niezależnie od tego, czy był szczepiony, czy nie. Chyba, że pies jest chory, ale pokąsał kogoś do dwóch tygodni wstecz (wtedy występuje prawdopodobieństwo tego, że jest zarażony wścieklizną - takich zwierząt się nie leczy, tylko obserwuje). Twoim obowiązkiem jest coroczne szczepienie psa przeciw wściekliźnie. Jeśli tego nie dopilnujesz, możesz zostać ukarana kara pieniężną (choć mało kto o tym wie). |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
|
Dot.: Mój pies i wykrzywiony pazur:/
Marcjanno daj dziweczynie spokoj
![]() Uczy sie dopiero opieki nad psem,nic zlego psu sie nie dzieje. A swoja droga dobrze by bylo gdyby pies wychodzil na spacery ![]() Nie mozna psiaka izolowac bo wyrosnie odludek totalny i jeszcze bedzie pozniej problem z agresja. ![]() Dobrze ze juz jest ok z pazurkiem,dostal cos na bol na nastepny dzien? To byl ten dodatkowy pazur? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 405
|
Dot.: Mój pies i wykrzywiony pazur:/
Cytat:
Mogę zrozumieć brak finansów, mogę. Ale beztroski nie rozumiem. Zabieram zwierzę do domu, to na początku dowiaduję się, co powinno się zrobić, żeby zabezpieczyć jego zdrowy byt. Od pytania nikt nie umarł ani za bardzo nie zubożał, prawda? I wiesz, co? Po prostu nie wierzę w tą oczywistość odrobaczania i kompletny brak wiedzy o szczepieniach jednocześnie. Aż chciałabym się zdziwić, że tym razem moja intuicja (oparta niestety na doświadczeniu) się myli. Chwali się Autorce to, że pojechała ze zwierzakiem do weta. To fakt. A tak już a propos - to skoro pies jest nie szczepiony, to nawet lepiej, że nie ma kontaktu z innymi zwierzętami. Chociaż dla jego psychiki z pewnością nie... Edytowane przez marcjannak Czas edycji: 2010-07-13 o 23:39 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomiędzy mrokiem a blaskiem...
Wiadomości: 7 964
|
Dot.: Mój pies i wykrzywiony pazur:/
Prosiłam o nie wypowiadanie się już.
Oczywiście,że odrobaczam. Bo zaraz po zabraniu psa do domu to zrobiłam. Dopiero raz! Bo nie mam go tak długo by to powtórzyć. A co tego,że jak sie ma psa to się dowiaduję o tym- WŁAŚNIE TO ROBIĘ! A kontaktu nie miał u tej pani z innymi psami tak wielkiego, bo oczywiście do siatki podleci czasem jakiś pies. I naglę go mam wziąć do ludzi i zwierząt? Mi zajeło sporo czasu by mnie zaakceptował. I nic nie dostał na następny dzień na ból, ale biega już z 'uśmiechem'.
__________________
"Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle..."
Edytowane przez zabciajs Czas edycji: 2010-07-14 o 11:50 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 448
|
Dot.: Mój pies i wykrzywiony pazur:/
Dziewczyny - spokojnie...
![]() Autorka watku byla u weta, psa zaszczepi - wiec wszystko jest na dobrej drodze. Zabciajs, ciesze sie, ze Twoj pies jest juz po zabiegu ![]() Edytowane przez carolinascotties Czas edycji: 2010-07-14 o 13:15 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z majne kompjuta:)
Wiadomości: 3 066
|
Dot.: Mój pies i wykrzywiony pazur:/
Pamiętajcie,że lekarz też człowiek i naprawdę z weterynarzem można się dogadać i zapłacić np. na raty. Znałam taki przypadek, leczenia pieska na raty, ponieważ codzienne zastrzyki kosztował ok 60 zł, a piesek potrzebował kuracji prawie dwutygodniowej. Więc był to niemały wydatek. Piesek w końcu zmarł, ale koszty były oddane w ratach. Więc naprawdę można się dogadać, zwłaszcza jeśli chodzi o jednorazowe zaszczepienie. A jeśli nie jeden lekarz to drugi poda szczepionkę.
__________________
Nie ma lepszego psychiatry od szczeniaka liżącego cię po twarzy. ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
|
Dot.: Mój pies i wykrzywiony pazur:/
Dajcie dziewczynie spokój, u mnie ma lepiej niż plepleple
Internet masz? To korzystaj z niego! Jesteś beztroska i nieodpowiedzialna według mnie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomiędzy mrokiem a blaskiem...
Wiadomości: 7 964
|
Dot.: Mój pies i wykrzywiony pazur:/
A co według Ciebie robie?
Napisałam ten wątek żeby dowiedzieć się co się dodaje do zupy ziemniaczanej!? Gregorynka- pisałam,że już pieniążki pożyczyłam ![]()
__________________
"Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle..."
Edytowane przez zabciajs Czas edycji: 2010-07-15 o 18:14 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
|
Dot.: Mój pies i wykrzywiony pazur:/
Wstaw fotke psiaka
![]() Jak sie teraz miewa?Nie rusza ranki po pazurku? ![]() Nie wiem dziewczyny po co naskakujecie na autorke watku.Dziewczyna dba o psa,krzyda mu sie nie dzieje przeciez. Malo to lata psow bez szczepien?I zyja i sa zdrowe. Wiadmo ze lepiej zaszczepic ale to nie ucieknie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 448
|
Dot.: Mój pies i wykrzywiony pazur:/
Za kazda nastepna zlosliwosc i ataki w kierunku Autorki watku, ktora - przypominam - zwrocila sie do nas o pomoc (!) - bede (zgodnie z regulaminem forum) przyznawac punkty karne.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
|
Dot.: Mój pies i wykrzywiony pazur:/
To nie jest złośliwość ani atak, to jest stwierdzenie faktu. Dużo psów lata bez szczepień fakt. To może zamknijmy niebieską linię? Tyle dzieci jest bitych i jakoś żyje.
Masz internet to znaczy, że za niego płacisz. Może zrezygnuj z niego i zadbaj o psa? Teraz jesteś nietykalna bo szukasz pomocy jak już psu coś jest? A znasz takie powiedzenie 'lepiej zapobiegać niż leczyć'? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomiędzy mrokiem a blaskiem...
Wiadomości: 7 964
|
Dot.: Mój pies i wykrzywiony pazur:/
100days myśl sobie co chcesz, szukam pomocy jak już psu coś jest (tzn było) może i tak, ale mam go nie tak bardzo długo więc sądzę że to nie jest bardzo późno. A internet w domu odłączyłam z braku pieniędzy właśnie, siedzę u sąsiadki przyjaciółki akurat- tak dla twojej informacji.
Ale myśl sobie co chcesz-Twoja sprawa. Tłumaczyć się nie będe już. Garadiela piesiu po zastrzykach,gdy już doszedł do siebie i mógł chodzić, nie przespał całej nocy.Siedziałam z nim, bo nie wiedział co ze sobą zrobić. Trochę się zmartwiłam bo miał taki gorący nosek i pyszczek. Łapkę cały czas lizał. Na drugi dzień też od czasu do czasu lizał,ale biegał już radośnie. I już dobrze ![]() W poniedziałek szczepienie,ale ciązko będzie..ona tak piszczała,tak sie wyrywała gdy weterynarz próbował bez zastrzyku "głupiego jasia" ją dotknąć, złapał ją za kark, a ona biedna tak piszczała, tak patrzyla na mnie ![]() carolinascotties - dziękuje
__________________
"Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle..."
Edytowane przez zabciajs Czas edycji: 2010-07-15 o 19:43 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:05.