Vege vs nie-vege - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-07-21, 01:00   #1
osolemio
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5

Vege vs nie-vege


Hej, jak radzicie sobie jeśli jesteście vege i chodzicie z ludźmi do miejsc, gdzie nie podają nic bezmięsnego do jedzenia? Czy znajomi biorą pod uwagę wasz wegetarianizm, jak się umawiacie np. na obiad?
Ja jestem wegetarianką i mam problem z własnym facetem, jak mu nie ugotuje co drugi dzień kurczaka, a co dopiero marzyć o tym żeby ktoś pomyslał, że może mi się nie podobać pomysł spotkania np. w kebabie

już nie mówiąc o "troche szyneczki" na rodzinnyck obiadkach
osolemio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-21, 01:04   #2
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Vege vs nie-vege

Eeeej nawet w kebabach są wersje dla wegetarian są zapiekanki, są frytki.
Green way, w wielu miejscach są bezmięsne rzeczy. Nawet w głupim mcdonaldzie zamiast cheesburgera możesz wziąć sałatkę:P
Mój były chłopak nie jadł mięsa. Specjalnie jakoś tego nie odczułam, zjadłam kiedyś kotlety sojowe i gdyby mi nie powiedział to bym nie wiedziała że nie było tam mięsa :P niech twój facet sam sobie kurczaka gotuje hehe
Nie no u mnie na rodzinnych spotkankach zawsze było specjalne bezmięsne danie dla niego. Albo chociaż sałatka, cokolwiek - bez mięsa.
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-21, 10:22   #3
andere
Zadomowienie
 
Avatar andere
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Valhalla
Wiadomości: 1 024
Dot.: Vege vs nie-vege

Nigdy się nie spotkałam z miejscem w którym wszystko było mięsne Ale jak coś to nawet bym do takiego miejsca nie szła.
Odpowiednia wiedza chyba wystarczy żeby sobie radzić.
__________________
A śnieg pada, zasypując sny i idee, a śnieg pada mrożąc w żyłach krew...

Maleńka
andere jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-21, 10:53   #4
miss venflon
Zakorzenienie
 
Avatar miss venflon
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
Dot.: Vege vs nie-vege

o ile rodzinną imprezę przeżywam bez bólu to spotkań w miejscach gdzie czuć że to mięcho się smaży,przypala,gotuje już nie-jest mi poprostu niedobrze od samego zapachu
nie tknełabym też takiego posiłku-bo nie mam pewności czy moje np. placki ziemniaczanie nie były smażone na tej samej patelce co mięsko innych osób-mało tego jak sie pytam o danie wegetariańskie a ktoś poleca mi i kurczaka lub rybe to robie zwrot na pięcie
a o fastfoodach wogóle nie myślę-bo dla mnie frytki i mikro sałatki to nie posiłek
defakto problemu ze spotakniami nie mam-bo najbliższy krąg znajomych jest vege albo vegan
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO

Edytowane przez miss venflon
Czas edycji: 2010-07-21 o 10:55
miss venflon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-21, 10:57   #5
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Vege vs nie-vege

Cytat:
e np. placki ziemniaczanie nie były smażone na tej samej patelce co mięsko innych osób
O losie, gdyby ktoś mi tak wybrzydzał pewnie już więcej nie zostałby zaproszony.
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-21, 10:58   #6
Rarita
Wtajemniczenie
 
Avatar Rarita
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 675
Dot.: Vege vs nie-vege

Kiedyś może było tego mniej, ale teraz prawie wszędzie są jakieś wegetariańskie odpowiedniki jedzenia, nawet hamburgery z pieczonym kalafiorem zamiast mięsa, pycha nawet jak np zamawiam pizzę z współlokatorką i zamiast dwóch małych zamawiamy jedną dużą (bo wychodzi taniej), to proszę aby na połowę nie dawali mięsa, wszystko da się załatwić
A co do spotkań rodzinnych to babcia do tej pory się nie może przyzwyczaić, że nie jem mięsa i za każdym razem jej muszę tłumaczyć, ale za to po obiedzie babcia zawsze wyskoczy z czymś w stylu "no dziecko jak ty mięsa nie zjadłaś to masz tu chociaż kawałek sernika albo ciastka zamiast tego"
Rarita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-21, 11:09   #7
Fela Von Helvete
Zakorzenienie
 
Avatar Fela Von Helvete
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 4 955
Dot.: Vege vs nie-vege

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
O losie, gdyby ktoś mi tak wybrzydzał pewnie już więcej nie zostałby zaproszony.
A co w tym takiego niezwykłego? Przecież tłuszcz przechodzi zapachem tego, co się na nim smażyło
__________________
Fela Von Helvete jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-21, 11:10   #8
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Vege vs nie-vege

Ale można smażyć bez tłuszczu na teflonowej patelni _-_ i ja tak robie.
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-21, 11:11   #9
anonyme
Zadomowienie
 
Avatar anonyme
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 636
Dot.: Vege vs nie-vege

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
O losie, gdyby ktoś mi tak wybrzydzał pewnie już więcej nie zostałby zaproszony.
Myślę, że miss venflon chodziło o nieumytą patelnię jeszcze z tłuszczem z mięsa
anonyme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-21, 11:14   #10
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 914
Dot.: Vege vs nie-vege

Cytat:
Napisane przez anonyme Pokaż wiadomość
Myślę, że miss venflon chodziło o nieumytą patelnię jeszcze z tłuszczem z mięsa

raczej na pewno.
__________________
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-21, 11:14   #11
Daenerys
Wtajemniczenie
 
Avatar Daenerys
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 898
Dot.: Vege vs nie-vege

Miss Venflon ma racje odnosnie tych plackow ziemniaczanych.
Ja nie jestem vege, ale tz jest i nie zjadlby czegos co smazylo sie na tej samej patelni czy grilu co mieso. Siedziec w okolicy zapachu miesa tez nie lubi, mimo ze akurat nie brzydzi sie dotyku miesa i potrafi sam mi uzmazyc costam, jesli zajdzie taka potrzeba.

Jesli chodzi o restauracje to menu jest zazwyczaj albo gdzies w oknie, albo w srodku wiec mozna zapytac i sprawdzic. Jesli niczego vege nie byloby to po prostu wybralabym inne miejsce.

Oprocz tego, ze tz nie je miesa, nie jest on wybredny, reszte rzeczy lubi, wiec na spotkaniach domowych, czy u mnie czy u niego, nie ma problemu.

Choc niedlugo ide na wesele do kuzynki i nie wiem co go tam biedaczka cala noc czeka.
__________________




Daenerys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-21, 11:16   #12
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Vege vs nie-vege

Bo ja już nie wiem czy chodzi o tłuszcz czy chodzi o to że coś stało obok mięsa. Bo nie wiem czy kupować osobną patelnie do nie-mięsa?
Wegetariańskiego szaszłyka z grilla też nie?: P
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-21, 11:18   #13
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Vege vs nie-vege

Cytat:
Napisane przez anonyme Pokaż wiadomość
Myślę, że miss venflon chodziło o nieumytą patelnię jeszcze z tłuszczem z mięsa

jeżżu nigdy bym nie wpadla na taką pseudo oszczędnośc ,fujj sama bym tego nie tknęła

w innym wypadku to kuchnia koszerna czyli trzeba miec w kuchni podowjne naczynia a nawet 2 zlewy .Jak dla mnie wszytsko siedzi w naszej glowie i nalezy to leczyć.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/



Edytowane przez paula78
Czas edycji: 2010-07-21 o 11:20
paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-21, 11:23   #14
miss venflon
Zakorzenienie
 
Avatar miss venflon
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
Dot.: Vege vs nie-vege

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
O losie, gdyby ktoś mi tak wybrzydzał pewnie już więcej nie zostałby zaproszony.
łaski bez
i tak chodziło mi o to ze owej gastronomicznej kuchni to nie wierze w mycie patelni po usmażeniu jednej rzeczy-nawet z twojej teflonowej beztłuszczowej jednego pod drugim bym nie tknęła

i ja jestem tak ekstremalna że nie zjem rzeczy z grilla jeśli było na nim smażone kiedykolwiek mięso!nie zjem duszonek z garnka w którym było przyrządzane mięsne danie
dla moich znajomych nie stanowi to problemu-ot do ciebie muszynianko się nie wpraszam więc nie musisz sie stresować
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO
miss venflon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-21, 11:25   #15
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Vege vs nie-vege

Cytat:
i ja jestem tak ekstremalna że nie zjem rzeczy z grilla jeśli było na nim smażone kiedykolwiek mięso!
ja rozumiem NIEUMYTĄ patelnię, TEN SAM TŁUSZCZ ale em, HEHE.

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Cytat:
jeżżu nigdy bym nie wpadla na taką pseudo oszczędnośc ,fujj sama bym tego nie tknęła
ta, smażyć naleśniczki na tej samej patelni i oleju co cebulkę
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-21, 11:28   #16
miss venflon
Zakorzenienie
 
Avatar miss venflon
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
Dot.: Vege vs nie-vege

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
ja rozumiem NIEUMYTĄ patelnię, TEN SAM TŁUSZCZ ale em, HEHE.

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------


ta, smażyć naleśniczki na tej samej patelni i oleju co cebulkę
wiesz jakoś mi trudno uwierzyc w to że ów grill da się idealnie domyć-choć zaraz na pewno się okaże ,że ty potrafisz
i tak jak pisałam wyżej nie masz cie czym stresowac bo nie na twojej głowie leży dbanie o moje upodobania
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO
miss venflon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-21, 11:30   #17
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Vege vs nie-vege

Nie no nic nie mówię, znajomi wiedzą że trzeba kupić podwójny komplet sztućców zastawy garnków a najlepiej lodówkę i piekarnik/grill osobny?;p
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-21, 11:35   #18
Daenerys
Wtajemniczenie
 
Avatar Daenerys
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 898
Dot.: Vege vs nie-vege

Moj tz nie zje z nieumytej patelni, z umytej tak, tak samo grill, jesli przed chwila bylo tam mieso, to nie polozy tam swoich warzyw. Po umyciu nie ma problemu.

Jesli chodzi o garnki, to nie ma z nimi problemu, choc zastanawiajac sie nad tym, mam takie, ktore nigdy nie tknely miesa, poniewaz mieso pieke, lub grilluje, wiec nawet z tym nie mialabym problemu.
__________________




Daenerys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-21, 11:35   #19
miss venflon
Zakorzenienie
 
Avatar miss venflon
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
Dot.: Vege vs nie-vege

och nie staraj się tak wzbić na wyżyny ironii-bo jak napisłam mam zdecydowanie większość wege i vegan w otoczeniu więc z założenia mają i garnki i talerze i grille i lodówki ,które w życiu z mięsem sie nie stykały-i to akurat z tą grupą ludzi oddaję się kulinarnym szaleństwom-mało tego jesteśmy tak dziwaczni że miski sałatkowe i sztuće do nich mamy w różnych kolorach (w różowych są potrawy wyłącznie wegańskie w żółtych wegetariańskie)-nikt się nie musi dopytywać po kilka razy czy potrawa po którą sięga jest dla niego "bezpieczna"
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO

Edytowane przez miss venflon
Czas edycji: 2010-07-21 o 11:39
miss venflon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-21, 11:54   #20
andere
Zadomowienie
 
Avatar andere
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Valhalla
Wiadomości: 1 024
Dot.: Vege vs nie-vege

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Jak dla mnie wszytsko siedzi w naszej glowie i nalezy to leczyć.
__________________
A śnieg pada, zasypując sny i idee, a śnieg pada mrożąc w żyłach krew...

Maleńka
andere jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-21, 12:06   #21
aaricia8
Zakorzenienie
 
Avatar aaricia8
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: WAW
Wiadomości: 3 663
Dot.: Vege vs nie-vege

Nie wyobrażam sobie, żeby przyjaciele zapraszając mnie na obiad podali krwistego steka, jeśli wiedzą, że nie jadam takich rzeczy od dobrych 15 lat. Jeśli by tak zrobili - to jasne, żadni z nich przyjaciele. Tak jak ja nie serwuję przyjaciółce sernika jeśli ona go nie znosi. Proste. Natomiast nie mam nic przeciwko temu, żeby osoba mięsożerna to mięso sobie jadła. Ja nie chcę i tyle.
aaricia8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-21, 12:19   #22
Ponura
Wtajemniczenie
 
Avatar Ponura
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 594
Dot.: Vege vs nie-vege

Wśród mojej grupy przyjaciół jest jeden wegetarianin. Jeśli ktoś z nas robi imprezę to bierze to pod uwagę i zazwyczaj jest coś bezmięsnego. On sam też zwykle coś przynosi. Kiedyś zapomniałam i w zasadzie bezmięsna była sałatka. No i czipsy, chrupki i orzeszki. Nie marudził.

Jeszcze mi tego brakuje, żeby mi ktoś marudził, że podaję mięso. A wszelkie schizy typu "na tym grillu w siedemdziesiątym piątym dziadek smażył kotleta i nie domył grilla" czy "w tym garnku dwa tygodnie temu babcia gotowała gulasz" nadają się do leczenia.
__________________
Muminki cię widzą. Muminki cię śledzą. Muminki cię znajdą, zabiją i zjedzą...

************************* ***


Stultorum infinitus est numerus...
Ponura jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-21, 12:43   #23
patbar
Zadomowienie
 
Avatar patbar
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 228
Dot.: Vege vs nie-vege

Cytat:
Napisane przez Ponura Pokaż wiadomość
Wśród mojej grupy przyjaciół jest jeden wegetarianin. Jeśli ktoś z nas robi imprezę to bierze to pod uwagę i zazwyczaj jest coś bezmięsnego. On sam też zwykle coś przynosi. Kiedyś zapomniałam i w zasadzie bezmięsna była sałatka. No i czipsy, chrupki i orzeszki. Nie marudził.

Jeszcze mi tego brakuje, żeby mi ktoś marudził, że podaję mięso. A wszelkie schizy typu "na tym grillu w siedemdziesiątym piątym dziadek smażył kotleta i nie domył grilla" czy "w tym garnku dwa tygodnie temu babcia gotowała gulasz" nadają się do leczenia.
Założę się, że znalazłoby się o wiele wiecej marudzących, gdybyś przygotowała jakąś impreze bezmiesną. Moi znajomi mówią, że jak n ie ma mięsa, to nie ma co jeść.
Jestem wegetarianką i byłam kiedyś na imprezie rodzinnej, gdzie wiedzieli, że nie jem mięsa. I wyobrazcie sobie, że dla mnie do jedzenia był tylko chleb. Głowne dania mięsne, różne wędliny. Było kilka sałatek, ale okazało się, że z szyneczką w środku. Jedynie wegetariańskie było ciasto, ktorego też nie jadłam, bo jak zjem słodkie na pusty żołądek, to mi nie dobrze. Boże, jaka ja wtedy wygłodzona wróciłam do domu
patbar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-21, 12:46   #24
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Vege vs nie-vege

Nawet w jajkach było mięso?
Bo trochę wierzyć mi się nie chcę.
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-21, 12:51   #25
patbar
Zadomowienie
 
Avatar patbar
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 228
Dot.: Vege vs nie-vege

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
Nawet w jajkach było mięso?
Bo trochę wierzyć mi się nie chcę.
Takich całych gotowanych jaj nie było. Były drobno pokrojone z sałatka z majonezem, groszkiem, kukurydza itp, no ale i z pokrojoną szyneczką.
patbar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-21, 12:51   #26
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
Dot.: Vege vs nie-vege

Z tym grillem na to lekka jednak przesada... tak, to się powinno leczyć. Już widzę osobę u mnie na imprezie oznajmiającą że nie tknie nic bo na grillu mięso było... normalnie masakra.

Ja na wegetarian/wegan nie mam w swoim najbliższym otoczeniu, ale mam alergików - mleko, drób, orzeszki. O ile wege coś tam wszamie z mięchem to się nic nie stanie, to z alergią jest większy kłopot jeśli kogoś nie ostrzegłabym przed danym składnikiem.

Jeśli jest coś co nie lubię/nie uznaję/nie mogę to nie jem i NIE MARUDZĘ. A takich wege spotkałam.

W rodzaju jak ktoś Cię zaprasza do siebie to raczej jak się do kogoś przychodzi to się przyjmuje jego reguły.

Co do dziewczyny wege, która gotuje chłopakowi kurczaka... cóż... ja na Twoim miejscu gotowałabym mu dalej, bo to trochę nie w porządku zmuszać go do niejedzenia mięsa. Nie wiem, może ustalcie jakieś reguły? Co drugi dzień mięso, co drugi posiłek wege...
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-21, 12:55   #27
Fela Von Helvete
Zakorzenienie
 
Avatar Fela Von Helvete
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 4 955
Dot.: Vege vs nie-vege

Cytat:
Napisane przez Ponura Pokaż wiadomość
Wśród mojej grupy przyjaciół jest jeden wegetarianin. Jeśli ktoś z nas robi imprezę to bierze to pod uwagę i zazwyczaj jest coś bezmięsnego. On sam też zwykle coś przynosi. Kiedyś zapomniałam i w zasadzie bezmięsna była sałatka. No i czipsy, chrupki i orzeszki. Nie marudził.

Jeszcze mi tego brakuje, żeby mi ktoś marudził, że podaję mięso. A wszelkie schizy typu "na tym grillu w siedemdziesiątym piątym dziadek smażył kotleta i nie domył grilla" czy "w tym garnku dwa tygodnie temu babcia gotowała gulasz" nadają się do leczenia.
Eee może ja jakoś źle pojmuję gościnność, ale jak zapraszam kogoś do siebie i podaję jedzenie, to zależy mi na tym, żeby sobie pojadł i żeby mu smakowało... W życiu by mi nie przyszło na myśl, żeby przybrać postawę "jedz co jest na stole, a jak ci nie smakuje to siedź głodny" Znam kilku wegetarian i wegan i w życiu by mi do głowy nie przyszło częstować ich mięchem, no wybacz Jeśli wiem, że na imprezie będzie osoba, która nie je mięsa to przygotowuję tak jedzenie, żeby każdy mógł się smacznie najeść.
__________________
Fela Von Helvete jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-21, 12:57   #28
Kica.
Zakorzenienie
 
Avatar Kica.
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 453
Dot.: Vege vs nie-vege

Cytat:
Napisane przez osolemio Pokaż wiadomość
Hej, jak radzicie sobie jeśli jesteście vege i chodzicie z ludźmi do miejsc, gdzie nie podają nic bezmięsnego do jedzenia?

na szczęście jest już niewiele miejsc gdzie nie ma nic wege. jeśli nie ma dań obiadowych to zawsze można znaleźć jakąś sałatkę czy deser

Cytat:
Napisane przez osolemio Pokaż wiadomość
Ja jestem wegetarianką i mam problem z własnym facetem, jak mu nie ugotuje co drugi dzień kurczaka, a co dopiero marzyć o tym żeby ktoś pomyslał, że może mi się nie podobać pomysł spotkania np. w kebabie
mój facet lubi porządnie zjeść, duże porcje mięsa, ale ja gotuję mu tylko wegetariańskie dania a gotuje mu prawie codziennie.
początkowo myślał, że niczym się nie naje, że będę mu dawać samą zieleninę itp ale jak zaczęłam mu gotować to prawie wszystko mu bardzo zasmakowało i spodobało mu się takie jedzenie. więc myślę, że jeśli byś gotowała chłopakowi wegetariańskie dania które trafią w jego gust i go nasycą to nie będzie wołał o mięso.
osobiście w takim przypadku powiedziałabym żeby albo gotował sobie obiady sam, albo zaakceptował moje bezmięsne dania
dodatkowo mam satysfakcje, że to co gotuję facetowi jest czymś dużo zdrowszym niż to co robi sobie sam czy zamawia w restauracjach.
__________________
INSTAGRAM
ZDROWIE.VEGIE.PL
Kica. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-21, 13:02   #29
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
Dot.: Vege vs nie-vege

Cytat:
Napisane przez Kica. Pokaż wiadomość
na szczęście jest już niewiele miejsc gdzie nie ma nic wege. jeśli nie ma dań obiadowych to zawsze można znaleźć jakąś sałatkę czy deser

[/FONT] [FONT=Times New Roman]
mój facet lubi porządnie zjeść, duże porcje mięsa, ale ja gotuję mu tylko wegetariańskie dania a gotuje mu prawie codziennie.
początkowo myślał, że niczym się nie naje, że będę mu dawać samą zieleninę itp ale jak zaczęłam mu gotować to prawie wszystko mu bardzo zasmakowało i spodobało mu się takie jedzenie. więc myślę, że jeśli byś gotowała chłopakowi wegetariańskie dania które trafią w jego gust i go nasycą to nie będzie wołał o mięso.
osobiście w takim przypadku powiedziałabym żeby albo gotował sobie obiady sam, albo zaakceptował moje bezmięsne dania
dodatkowo mam satysfakcje, że to co gotuję facetowi jest czymś dużo zdrowszym niż to co robi sobie sam czy zamawia w restauracjach.
Nie uważasz że to jest trochę nie w porządku? A może to Twój TŻ taki uległy. Bo znając kilku facetów w życiu by się na takie coś nie zgodzili...

Jak znajoma dziecię karmiła i nie jadła przez kilka miesięcy przeróżnych produktów i nie wysłała pracującego chłopa na dietę..
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-21, 13:15   #30
andere
Zadomowienie
 
Avatar andere
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Valhalla
Wiadomości: 1 024
Dot.: Vege vs nie-vege

Cytat:
Nie uważasz że to jest trochę nie w porządku? A może to Twój TŻ taki uległy. Bo znając kilku facetów w życiu by się na takie coś nie zgodzili...
Zawsze może sobie sam gotować. Chyba, że bozia rączki zabrała.

Mój brat, który uwielbia mięso potrafi się najeść moim wegetariańskim jedzeniem.

Cytat:
A wszelkie schizy typu "na tym grillu w siedemdziesiątym piątym dziadek smażył kotleta i nie domył grilla" czy "w tym garnku dwa tygodnie temu babcia gotowała gulasz" nadają się do leczenia.
I widzę, że już zaczyna się obrażanie innych. Każdy ma swoje zasady i już, ale chyba niektórym bardzo to przeszkadza.
__________________
A śnieg pada, zasypując sny i idee, a śnieg pada mrożąc w żyłach krew...

Maleńka
andere jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:39.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.