pieniadze na lato

[makao33]

hej mam pewien problem a mianowice z chlopakiem. od poczatku wakacji namaiwa mnie na wakacje za granica - tunezja. bardzo chce jechac jednak problem ejst z pieniedzmi. pochodze z przecietnej rodziny gdzie sie nie przelewa ale tez nie brakuje jednak roznie bywa on zas pochodzi z zamożnej rodziny, maja 5 samochodow, dom z basenem itp i takie 1000 zl to dla niego jak u mnie 100 zl chyba...
mowilam ze ciezko moze byc z pieniedzmi ale biecalam ze ejszcze sie spytam rodzicow jednak naprawde watpie by mi dali taka kwote. jak mam mu lekko powiedziec ze jednak roznimy sie pod tym wzgledem i ciezko u mnie w takich sprawach jak mam to zalwtioc? niestety praca u mnie wykluczona bo we wakacje mam praktyki i nie mam kiedy pomozcie

[komicznie]

Związek=szczerość. Po prostu powiedź mu, że nie dasz rady finansowo i tyle.

[zakochan_a]

Napisane przez komicznie

Związek=szczerość. Po prostu powiedź mu, że nie dasz rady finansowo i tyle.

racja!

[famka89]

W tym roku mój TŻ nie domaga finansowo więc ja sponsoruje wakacje - wiem ,że za rok mogę liczyć na rewanż. Może zaproponuj mu delikatnie to samo? I ważne pytanie - ile czasu razem jesteście?

[makao33]

troche glupio bym sie czula gdyby to on za nie zapłacił. mialabym wrazenie ze ciagle mu jestem cos winna...
a jestemsy ze soba rok

[la beaute]

Napisane przez makao33

troche glupio bym sie czula gdyby to on za nie zapłacił. mialabym wrazenie ze ciagle mu jestem cos winna...
a jestemsy ze soba rok

no to pogadaj z nim szczerze i powiedz to co Nam napisałaś

[makao33]

no probolam juz mowial ze nie wiem czy zalatwie tyler kasy a on mowil ze mam ejszcze pogadac z rodzicami napenwo mi dadza... takie gadanie...

[teleskop86]

Napisane przez makao33

no probolam juz mowial ze nie wiem czy zalatwie tyler kasy a on mowil ze mam ejszcze pogadac z rodzicami napenwo mi dadza... takie gadanie...

wygląda na to ze Twoj chlopak nie rozumie ze jestes troche biedniejsza od niego i zwyczajnie Cie nie stac na te wakacje...powiedz mu wprost, dobitnie ze nie masz tyle kasy i juz. co masz obrabowac bank bo on chce jechac do Tunezji... no prosze Cie

[paula78]

Powiedz wprost,że ci nie dadzą na wyjazd i już ,jesli koleś widzialby cos poza swoim nosem to zaproponował wyjazd nad polskie morze pod namiot i wazne byloby dla niego ze jedziecie tam razem.

[la beaute]

Napisane przez makao33

no probolam juz mowial ze nie wiem czy zalatwie tyler kasy a on mowil ze mam ejszcze pogadac z rodzicami napenwo mi dadza... takie gadanie...

to powiedz mu stanowczo, że nie dasz rady finansowo i koniec. W związku chyba szczerość to podstawa? Jeśli Cię kocha i jest porządnym facetem to zrozumie

[244]

Zgadzam się z koleżankami. U mnie jest podobna sytuacja. Tyle, że ja i TŻ jesteśmy razem 3 lata. Chciałby wyjechać za granicę na wakacje i namawia mnie do tego. Powiedziałam mu prosto z mostu, że nie wiem jak to będzie bo niby mam na dniach iść do pracy ale nigdy nic nie wiadomo co i jak będzie z tą pracą. Jeśli będę pracować i uzbieram pieniążki to ok, jeśli nie to trudno. Zrozumiał. Najważniejsze jest to, żeby powiedzieć prosto co i jak, nie owijać w bawełnę. Jeśli facet jest ,mądry to zrozumie

[makao33]

no macie racje chyba musze prosto z mostu powiedziec ze nie dam rady!!
ale glupio sie czuje byc ta biedniejsza...

[la beaute]

Napisane przez makao33

no macie racje chyba musze prosto z mostu powiedziec ze nie dam rady!!
ale glupio sie czuje byc ta biedniejsza...

głupio to on może się poczuć, że tak Cię namawia, mimo że wie jaka jest u Ciebie sytuacja.

[paula78]

Napisane przez makao33

no macie racje chyba musze prosto z mostu powiedziec ze nie dam rady!!
ale glupio sie czuje byc ta biedniejsza...

głupio to byc egoista albo szastac kasą rodziców .

[eyo]

dokładnie - nic się nie martw ani nie wstydź bo to żadne powody do takich uczuć

powiedz mu jasno - u mnie w rodzinie kasa jest głownie na podstawowe potrzeby i niewielkie przyjemności natomiast na wypasione wakacje w Tunezji niestety nie starczy i tyle
i lepiej daj mu to jak najjaśniej do zrozumienia żeby takie sytuacje się już nie powtarzały bo ja mam wrażenie że takich "rozpieszczuch" z niego i on zwyczajnie nie potrafi sobie zmieścić w głowie, że skoro jego rodzice mu na wszystko dają to rodzice innej osoby niekoniecznie na takie życie mają.. obudź chłopaka bo może on złych intencji nie ma ale po prostu tak się nauczył żyć i myśli że każdemu tak wygodnie

[pinupxgirl]

Tak jak pisaly inne dziewczyny, powiedz mu szczerze. Moze zaproponuj wyjazd w inne miejsce, gdzies w Polsce, wtedy koszt bedzie mniejszy. Jezeli tego nie zrozumie to nie jest ciebie wart i widocznie zalezy mu bardziej na Tunezji niz tobie.
Pewnie gdyby sam musial zarobic na ten wyjazd to juz nie wydawaloby sie to dla niego tak malo :/

[shiava]

Napisane przez makao33

hej mam pewien problem a mianowice z chlopakiem. od poczatku wakacji namaiwa mnie na wakacje za granica - tunezja. bardzo chce jechac jednak problem ejst z pieniedzmi. pochodze z przecietnej rodziny gdzie sie nie przelewa ale tez nie brakuje jednak roznie bywa on zas pochodzi z zamożnej rodziny, maja 5 samochodow, dom z basenem itp i takie 1000 zl to dla niego jak u mnie 100 zl chyba...
mowilam ze ciezko moze byc z pieniedzmi ale biecalam ze ejszcze sie spytam rodzicow jednak naprawde watpie by mi dali taka kwote. jak mam mu lekko powiedziec ze jednak roznimy sie pod tym wzgledem i ciezko u mnie w takich sprawach jak mam to zalwtioc? niestety praca u mnie wykluczona bo we wakacje mam praktyki i nie mam kiedy pomozcie

Off-top: Fajnie im. Tez bym chciala inne auto na kazdy dzien tygodnia